on Turek, ja Polaka

od 4 lat ta sama konserwatywna partia. widać Turcy są bardzo konserwatywni jednak, z taką partią chyba trudno im będzie wejść do UE i poza tym, mogą wrócić tam islamskie zasady..

Queen, wielu ludzi glosowalo na AKP z powodow biznesowych, nie politycznych. Ogromnej grupie osob pozostanie na wysokiej pozycji zalezy od partii rzadzacej i dlatego na nich glosuja. Najwazniejsze sa znajomosci *na gorze*. W Polsce jest tak samo, tyle ze z partia o bardziej *scentralizowanych* pogladach.

Queen, islamskie zasady nie zostana wprowadzone, Turcy, mimo wszystko, bardzo przywiazani sa do laickosci panstwa. Proba wprowadzeniu szariatu jest gwarantem wojny domowej, nie sadze by Erdogan zaryzykowal. Nawet jesli do wladzy doszla CHP, Turcja ABSOLUTNIE nie nadaje sie do UE.

admini usuwaja moje posty... ok. bede rozmawial normalnie. zgadzam sie z szanowna pani Zuzanna. nie nadaja sie do EU, i dlatego nie wejda. i to wie kazdy kto jest w temacie. jeszcze raz pragne zaznaczyc moj szacunek dla powyzszych pan. dyskutujmy na poziomie. poki co bede pomaranczka. admini juz nie musza usuwac mi postow. wiem, ze zle robilem. teraz bedzie spokoj i kultura - nie musiecie juz tego watku kontrolowac. pzdr

Oj Admini watek kontrolowac będą musieli, bo ty się nie zmienisz. Za to może idź na aktorstwo, bo widzę, że to tobie rewelacyjnie wychodzi. Obiegając od tematu trepka i jego problemów, wczoraj po wyborach rodzina mojego narzeczonego jak i on sam byli bardzo niezadowoleni. No cóż, tak bywa, ja tez nie byłam zadowolona po wyborach w Polsce.

Beta, najsmieszniejsze jest to, ze kogo nie zapytasz to kazdy niezadowolony :) Pytanie wiec kto na ta partie glosowal ;)

Marcin :) nie zrozumiales. Ludzie glosuja, ale sie nie przyznaja. Do gloszenia jakichkolwiek teorii spiskowych mi daleko.

Hej.. Ja ostatno też poznałam turka, przyjechał do polski z wymiany studentów. Musze powiedzieć, ze na początku nie chciała go poznawać, wiedziałam ze język i inna religia to dużo a po co mam sobie narobic problemów.... Wkoncu za namową koleżanek spotkałam sie z nim na dyskotece i naprawde mi sie spodobał, jest bardzo fajny a najlepsze jest to ze zaden polak nie ma takiego nastawinia do życia jak obcokrajowiec. On cieszy sie życiem i to własie jest najlepsze. Miłe jest też to że jak przychodza gdzieś w gości to zawsze przynosza jakis prezent u polakow tego nie ma, oni zazwyczzaj sa centusiami, zal im pieniedzy na wszystko... Wydaje mi sie z ja nie potrafie stworzyc zwiazku z polakiem bo jeszcze z niki mi sie nie udało, nigdy nie czułam sie szczesliwa, wszyscy szybko mi sie nudzili a z nim jest inaczej, poze powinnam sprobowac szukac sobie kogos za granicą... I nie wiem co to znaczy di mi lan askim, ktos wie?

Los kobiet w islamie jest wyznaczony z góry. Koran nie pozostawia co do tego wątpliwości. Rozdział Kobiety przyznaje, że są ważne, i właśnie z tego powodu uważa za konieczne narzucenie surowych społecznych i politycznych ograniczeń określających ich zachowanie w sferze prywatnej oraz publicznej. Choć niektóre fragmenty tego tekstu zostawiają miejsce dla wspaniałomyślnych interpretacji, rozpoczynający go werset brzmi jednoznacznie: Mężczyźni stoją nad kobietami ze względu na to, że Bóg dał wyższość jednym nad drugimi, i ze względu na to, że oni rozdają ze swojego majątku. Przeto cnotliwe kobiety są pokorne i zachowują w skrytości to, co zachował Bóg. I napominajcie te, których nieposłuszeństwa się boicie, pozostawiajcie je w łożach i bijcie je! A jeśli są wam posłuszne, to starajcie się nie stosować do nich przymusu. Zaprawdę, Bóg jest wzniosły, wielki! (4.34)

chcesz byc przedmiotem?

di mi lan askim znaczy *prawda kochanie* ale pogardliwym tonem z powodu *lan" w wyrazie. Nieprawda jest, ze Polacy przychodza w gosci z pustymi rekami. Poznalas jednego Turka i doszlas do wniosku, ze nie jestes w stanie stworzyc zwiazku z Polakiem? Nie przesadzajmy.

to *prawda kochanie* to pytanie, nie wstawilam znaku zapytania. A wiec ma brzmiec: *prawda, kochanie?*

Beta, tekst z Koranu jest niestety prawdziwy. Jedynie w innym tlumaczeniu werset *bijcie je* przetlumaczony jest na *upominajcie je*. Prawo spadkowe wg Koranu rowniez jest niesprawiedliwe dla kobiety i moglo byc stosowane w dawnych czasach, jednak nijak ma sie do czasow dzisiejszych.

No widzisz trepku jak to nieciężko wpaść kto, kiedy, gdzie i skąd pisze :D A co do twoich cytatow pisałam pisz calość, bo ja zaraz tez wytnę coś z kontekstu Biblii i będzie bardzo przeciwko tobie. Admini jak widze znów będą mieli co robić, poniewaz znowu kobiety zostały obrażone. Ps. kolejny juz nick masz. Naprawdę "co za żenada" pasuje do ciebie najlepiej. Najlepsze jest to, że ty dalej nie rozumiesz, że niekażdy żyje według 100% zasad Koranu jak równiez mało kto obecnie stosuje Prawo Szariatu, no ale ty jesteś niereformowalny. Przypomina mi to naszą, na nieszczęście, "gorę" z Polski. tez są niereformowalni i robią tylko tak aby skorzystli oni na wszystkim.

A my się możemy postarać o to aby ciebie odizolowac od społeczeństawa za szerzerze rasismu, nazizmu i kilka innych paragrafów. Miłego dnia i zobacz jak ten czas szybko leci. Jeszcze trochę i dostaniesz ładny liscik polecony jakos tak z Sądu, chyba cos takiego :D :D Także używaj sobie póki możesz, im więcej uzbieram rzeczy przeciwko tobie tym lepiej dla organów ścigania. A teraz obrażaj mnie, licze na to, ze i Turków itp.

nawet mi nie odpowiedzialas, bo wiesz, ze mam racje! te twoja gadanie to miedzy dupe sobie wsadz. bana mam ale czasowego. idz zalosna do turka.wstyd, wstyd po 100 kroc wstyd. nawet Zuza wie, ze mam racje, zobacz co pisalem, potwierdzila. sama pewnie tez jest z sprzedawcom kebabow, mimo to ma troche rozumu. nie wiele, ale jednak zawsze.

hmmm ja nie mówie,że nigdy nie bede w stanie stworzyc zwiazku z polakiem ale wiem ze mam inny charakter, oni nie sa w stanie mnie zrozumiec.... A co do tego tłumaczenia to dziekuje:) ja gadam z nim po angielsku i jak sie pytałam co to znaczy "lan" to powiedział ze hey, czy cos w tym stylu. Ja chce tylko poznac ciekawych ludzi, bardzo mnie interesuja inne kultury i lubie podrozować, dlatego mysle ze ta znajomosc byłaby przydatna.... Wiem też, ze kazda dziewczyna jak zobaczy obcokrajowca to jej odwala, dlatego jak przyjada np. do Polski to maja z 10 lasek, i smieja sie z każdej.. Wiem doskonale ze pewnie ze mna tez tak jest, hehe ale liczy sie miło spedzony czas moim zdaniem.

kazdej? ja znam kilku turkow w PL i zaden nie moze znalesc laski! nie osmieszaj sie juz. jak ty znasz ten angielski? kogo chcesz poznawac? nie rob sobie wstydu. dla turka nie istnieje takie cos jak kolezanka, oni traktuja kobiety jako gorsze, przydatne do wiadomych rzeczy... nie daj sie na tanie podrywy, miej swoj honor.

trepku, a może ty miej trochę honoru i wstydu oszczędź i idx juz sobie z tego forum, co? Tak będzie dla ciebie lepiej :))

Madzik, nie generalizuj. Ci *oni* (jak okreslasz Polakow) to Twoi rodacy, wywodza sie z tej samej kultury i mentalnosci co Ty, wiec nie wiem kto Cie lepiej zrozumie. Chyba, ze Ty masz inna kulture i mentalnosc, to ok :) Oczywiscie, ze nie ma nic zlego w poznawaniu obcych kultur, jednak skoro Ciebie interesuje milo spedzony czas to jego tym bardziej i dobrze, ze masz tego swiadomosc :) *Lan* nie znaczy *hey*. W ten sposob mezczyzni porozumiewaja sie miedzy soba. Oczywiscie sa i tacy, ktorzy mowia tak do dziewczyn, ale to swiadczy o ich poziomie. U nas tez sa mezczyzni, ktorzy rozmawiajac z kobieta uzywaja roznych slow zamiast tzw. przecinka i nie widza w tym nic zlego ;) Baw sie dobrze ;)

zuza sama wdeplas w gowno, to nie kieruj na nie innych.

Chyba znowu trepku opisujesz jakieś swoje problemy. Daj już spokój bo ani nikt ciebie nie słucha, ani nikt nie przejmuje się twoją bazgraniną, ani nawet obelgami, bo tym to pokazujesz tylko brak swojej kultury a nie "zbawiasz świat" jak ci się wydaje. Zresztą tobie się wiele rzeczy tylko wydaje :))

ej Ty co za zenada czy cos w tym stylu nie pytam sie Ciebie wiec ie odp*** To jest moja sprawa co robie bede sie osmieszala ile bede chciała ;D Ja mam inna mentalnosc :) wiem ze on za miesiac stad wyjedzie i juz nie bede miała z nim zadego kontaktu, wiec mam zamiar miło wspominac ta znajomosc.. A co do tego jeszcze ze sie osmieszam to nie pewnie tak, bo ma jeszcze 5 innych lasek na boku ale ja z nim nigdy sie z nim sam na sam nie spotkałam, zawsze chodzimy gdzies gr

Madzik, pytam z ciekawosci - na czym polega roznica w Twojej mentalnosci i Polakow (Polek rowniez?)

Ohhh czytam i czytam Wasze posty na tym forum... Miło by było, gdyby wypowiadały się tu osoby, które rzeczywiście mogą coś na ten temat powiedzieć ze swoich w ł a s n y c h doświadczeń... Już mam dość czytania wypowiedzi wszystko wiedzących i tych, którym powiedziała koleżanka koleżanki. Sama mam chłopaka Turka. Znam jego rodzinę, znajomych (kolegów i koleżanki).I podkreślam, jest on normalnym facetem, ma normalne zainteresowania i zachowuje się normalnie. Chodzi na mecze (jak chyba każdy Turek ;) ) pije piwo, wódkę, postu podczas ramadanu nie przestrzega, do meczetu nie chodzi. Jest muzułmaninem, i co z tego??? Przynajmniej nie robi z siebie hipokryty... wiecie co mi powiedział na temat swojego podejścia do islamu?? w Boga wierzy, ale nie ma zamiaru podporządkowywać się nikomu i niczemu. Nie zmieni swojego podejścia do życia i religii, a jak umrze, to za swoje odpokutuje:) Spójrzcie lepiej na zakłamane i pełne hipokryzji polskie katolickie towarzystwo- klepią różańce do kościoła biegają a tak naprawdę to wiadomo... Turek, nie-Turek... w każdym razie dobry facet to dobry facet, nie ważne Polak, Turek czy inny jakiś Chińczyk...

Kedi-kedi no i masz rację w tym co napisałaś. Mój jest taki sam poza tym, ze nie pije alkoholu prawie wcale. Owszem zdarza mu się wypić lampkę wina albo jedno piwo (ostatnio chyba to było w zeszłym roku jak wypil piwo) ale właśnie nie jest hipokryta. Również wierzy w Boga, ale jest ze stronictwa alewi. Jest, jak on to twierdzi, demokratą a nie ortodoksyjnym Turkiem, normalnym człowiekiem, który grzeszy i potrafi się do tego przyznać. Równiez boji się kary po smierci, palenia, ale jak każdy z nas popełnia jakieś tam grzechy. Grunt, że jest dobry, miły, kochany i potrafi szanowac swoja kobietę i nie trzeba mu mówic, że od czasu do czasu, przy naszych psach jest to ok. co 2 dni, trzeba wysprzatać mieszkanie, że trzeba obiad ugotowac (świetnie gotuje), że jest duzo rzeczy do wyprania. Posprzata, ugotuje, wypierze, wyjdzie z psami, da im jeść, wody. Nawet juz mu nie żal tych kg wołowiny na psie śniadanie :D Wobec powyzszego ja też wiem, ze trzeba posprzątać, ugotować, wyprać i tak każdy zrobi po trochu i nikt się nie przepracuje a ułatwi życie drugiej osobie. Obydwoje pracujemy zawodowo więc i obydwoje mamy takie same obowiazki w domu i to jest fajne.

Beta48 :) uważam, że my, które jesteśmy związane z Turkami (co jak już zresztą napisałam, nie ma znaczenia jakiej facet jest narodowości) nie musimy nikomu się tłumaczyć i nikogo przekonywać, bo ONI i tak wiedzą lepiej :D te wszystkie ciocie i wujkowie dobre-rady ;) Najważniejsze, że my czujemy się w swoich związkach dobrze i bezpiecznie. A jedyna różnica (pomiędzy moim byłym Polakiem, a obecnym Turkiem), którą zauważyłam jest to, że on naprawdę o mnie dba, liczy się dla niego moje zdanie i szanuje je nawet jeśli jest odmienne niż jego, interesuje się moimi sprawami i naprawdę nie muszę się upominać o okazywanie uczuć:) Poza tym, jaki inny facet sprzedałby dla mnie swoją ukochaną gitarę, na której grał 10 lat, tylko po to, żeby opłacić jedną z moich wizyt w Turcji?? (Płaci za każdą- uważa bowiem, że to jego obowiązek) :) Pozdrawiam wszystkie Dziewczyny Turków i życzę powodzenia ;)

Dziewczyny, dobre rady nigdy sie nie skoncza, szczegolnie od osob, ktore nie maja pojecia o czym mowia. Ignorujcie takie osoby (Beta, szczegolnie Ty :)), nie komentujcie, niech rozmawiaja z osobami o podobnych pogladach. Pozdrawiam.

a co do 'lan'... :) to rzeczywiście nie należy do eleganckich zwrotów... kiedy już naprawdę chcę uciszyć mojego chłopaka i 'sus lutfen' to za mało, wówczas używam 'sus lan!' niejednokrotnie również 'siktir' :)

Kolejne wzielenie trepka :D Ależ masz chłopie problemy z tożsamoscią, jeszcze twierdzisz, że chodzisz w sukienkach, sorry w workach :D