on Turek, ja Polaka

gooz masz jakiś problem w zyciu, chcesz o tym porozmawiać???

haha kurde ja się tak cieszę dziewczyny, dzięki za ciepłe słowa aaaa :) nie chcę zapeszać, ale mam nadzieję że to co najgorsze już za mną... :) magdalenakarpinska - a jakie to zmiany? :>

cicegim (dawna bebegim) no widzisz masz kolejna szanse :) tylko ja na Twoim miejscu naprawde bym zmienila swoje postepowanie bo jak nie to przyjdzie dzien ze znowu sie popsuje a on bedzie mial tak dosc ze tym razem nie da Ci szansy :) bo ile mozna ? :)

nie no jasne, od teraz wszystko będzie inaczej :)

" nie no jasne, od teraz wszystko będzie inaczej" ­ nie no jasne, od teraz będziesz na każde jego pierdnięcie tak jak przykładna muzułmanka, skończą się imprezy i kontakty z kolegami

hey jak tam u was? dawno mnie tu nie było, prześledziłam jednak każda wasza wiadomość.. u mnie nic sie nie zmieniło jedynie czas płynie szybciej ponieważ tak jak wspomniałam zobaczę się z moim juz za 2 tygodnie, jestem mega szczęśliwa :) cicegim nie zmarnuj danej ci szansy :)) szanujcie sie wzajemnie, dbajcie o siebie, i nie kłóćcie bezpodstawnie :)

już za dwa tygodnie mój habibi wjedzie swoim obrzezanym kutasem w moją dziurkę ciekawe tylko ile naiwniaczek wyrucha do tego czasu :O

hahah chciałabys ! ulzyło ? nie przyjezdza tu dla seksu.... ale co ja sie bede tobie biedna dziecinko tłumaczyc... .

czy to prawda, że turasy nie używają gumek ??? :O bo ja się trochę obawiam, że złapię od niego jakieś egzotyczne choróbsko :(

czy to sprawiedliwie, że mój turek oczekuje ode mnie dziewictwa, a sam obraca kilka lasek na raz? :(

przykladne muzulmanki nie wydaja sie byc zmartwione takim stanem rzeczy. Wiec skad twoj problem hv???

a Twój mąż to przed ślubem przepraszam bardzo nie obracał lasek? :D

tak mi przykro z całego serca. czego doświadczyłaś, jaka ty naiwna jesteś, twój facet cie zdradza a sama sie tym chwalisz :d nieźle :D boisz się, że to czyta? o właśnie cię woła leeećć leeećć tylko się nie potknij . ....Oczywiście nie zapominaj zapłacic za dekoder i kupić mu browara !

ale do kogo ty to piszesz???

ja akurat pisałam do podszywa jaion@ :P

a ja do tego czegoś nade mną ;)

Ciciegim wiedzialam ze bedzie wszystko dobrze ;) a ja mam nowine ... za tydzien biore slub muzulmanski :)))

Już nie mogę się doczekać aż zakryje swoje ciało od stóp do głów, a na twarz założę przepiękną burkę :) Muszę się Wam przyznać, że urodą to ja nigdy nie grzeszyłam stąd moja radość, że ktoś mnie zechciał :) Oczywiście nie dostałam żadnego złota, ani nie On nie starał się jak najlepiej wypaść przed moimi rodzicami, ponieważ nigdy nie będzie mnie traktował z szacunkiem, no ale cóż :)

hahah ten wpis nade mna to podszyw :P ja naprawde jestem tak szczesliwa :)) życzę szczescia Wam wszystkim kochane :)

Nela gdzie bierzesz ślub ?

Jak byłam w tym roku na riwierze to muszę przyznać że ładne oczy to chyba największa cecha urody u Turków i pewnie dlatego kobitki tak na nich lecą :)

pamietaj że na Riwierze to tak z 70% Kurdów, a nie Turków pracuje :P A Kurdowie to fakt, ciemna karnacja i 'oczy jak węgielki' :P Ale nie chce się wypowiadać na temat ich standardów traktowania kobiet... :)

nie chce pisać na tym forum ...

Chodzi mi raczej o oprawę oczu,brwi.

u mnie znowu się posypało dziewczyny... tylko nie pytajcie... i wcale nie czepiałam się go.... ja już nie umiem dogadać się z tym człowiekiem... totalny chłód i obojętność od niego czuję.. znów wracamy do 'przerwy' i nie wiadomo kiedy następnej rozmowy, here we go again! ;)

kazdy facet to swinia ! U mnie tez dzisiaj nie najlepiej.Nie mowie ze z turkiem jestem szczesliwa ,z polakiem tez nie bylam.Polak pil,bil ale byl.Koplam go w dupe dla turka.To ze jestem z turkiem nie znaczy ze uwielbiam ich kulture,denerwuje mnie np.te spotkania rodzinne w soboty po 10 godzin.O czym bym tak pierdo..la ? I to zarcie ktore kobity gotuja ,ale ja je wcale nie zaluje bo dostaly zloto ,maz daje jej jesc bo one nie pracuja (a jak ,to 20 godz tygodniowo ,a ja pracuje 65 godz na tydzien) .Wkurza mnie tez szacunek facetow dla ich kobiet. A podoba mi sie to ,ze jak spotykaja sie koledzy i kuzyni ,to siedza i pija herbate,a polacy wodke albo piwko.Jak mialam 18 lat ,mialam dwoch adoratorow i nie wiedzialam ktorego wybrac ,wiec poszlam do wrozki.Powiedziala mi ze ani ten nie bedzie ani ten,bedzie brunet.Ja wrozke wysmialam bo nie cierpialam czarnych wlosow,w moim typie byli szatyni.Moje serce nie sluga .

Cicegim ,ciekawa jestem gdzie go poznalas , co ile sie spotykaliscie i gdzie? Mozesz mi odpisac?

nie chcę pisać takich rzeczy tutaj na forum, nie chce żeby ktoś mnie rozpoznał ;) ale widzieliśmy się bardzo bardzo bardzo mało razy, zdecydowanie za mało. coś sugerujesz? ja czuję od niego niebywały chłód i autentyczną niechęć do mojej osoby. nie tyle że on mnie nie kocha, ja go po prostu irytuje. to jest naprawde niesamowite ;( obiecał mi coś wczoraj i słowa nie dotrzymał (oczywiście) a ja napisałam ze po prostu troche smutno mi z tego powodu, a on znów wpadł w szał ze tylko ciągle narzekam, ze wszystko znów rozwaliłam, nie jestem jego dziewczyna, nie jestesmy w związku on nie ma obowiązku gadac ze mną codziennie, powiedział ze moge robic co chce i on tez, ze ja sobie nie zdaje nawet sprawy jak moje zahcowanie wywiera na nim presje. no sorry bez przesady, dla niego bycie smutnym to wywieranie juz presji?! widać że on wyolbrzymia a może nawet szuka pretekstu, naprawde to nie ten sam człowiek co te 2, 3 miesiące temu. I pomyslec ze to kiedys on błagał mnie o rozmowy, był czuły kochający... zabronił mi pisać do siebie rzeczy typu: "tesknie, załuje, płacze" itp. mnie tez zaczyna to coraz mniej bawić i obojętniec...

Zamiast smęcić o smutku i tęsknocie trzeba było odwrócić się na pięcie i pójśc z kumpelkami do pubu. Faceci po prostu nie znoszą smecenia. Każdy jeden bedzie twierdzić że to wywieranie presji.

no bez przesady !!!!! a co to Pan i władca, egoistyczny i mam postępować tak jak on mi każe? już nawet nie mam prawa napisać mu że mi smutno, bo to już obraza majestatu i wywierania presji?! chyba naprawdę muszę unieść się honorem i nie pisać do niego , to on pewnie myśli że jest wielce skrzywodzony.. ehhh.... chyba czas spojrzeć prawdzie w oczy i zapominać o nim....