Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

konspiracja

Mam 30 lat jak większość ludzi w moim wieku

Polecane posty

Bo jo to taky nieokrzesanyj ludź z buszu(Dżordża).... Alem dobra,jest jeszcze?:P hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sam upiorę:)Ale jakbyście mogły uprasować?:P Nie pobrudzę,bo nie mam na sobie sutanny Ja??Z pączkami??!!hmmm..no nie wiem...to chyba będzie moja ostatnia wizyta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm...ciekawe:)Ale jak ja zrobię tort.....to...może być kiepsko!:P To ja do Konspiracji zwrócę się....w razie potrzeby:)) Pozdrawiam Konspirkę:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę wydawał pieniądze????!! Ale nie,przecież ja,jak każdy ks.pływam w pieniądzach....:P Idę odwiedzić moje kochanki:P mam kilka więc cały wieczór zejdzie:P Przepraszam za moje frustracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To było moje drugie ja(to gorsze):) A ja oczywiście przyniosę tort:)dorzucę do tego szampana:)i....hm....i nie wiem co jeszcze:D Tak,naprawdę to ja baardzo milutki,uczynny jestem:):P (taa..jasne:D))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo nie....bo tort i szampan..to chyba...yy..może źle wpłynąć na nas....nie miesza się:D To może kawkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie się pisało:):) A teraz:) \"Time to say goodbye\":)) Życzę miłego dnia:)) PS.Nie,nie chcę prasowania:)bo to będzie wyglądało jak łapówka:P POzdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cholera a ja właśnie skończyłam prasować:P:P Taaak Novenka,mam Wasz topik w ulubionych,jak zgadłaś?:):) Co będe szukać i buszować po Kafe ;) wygoda....w tym wieku już tak trzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu mowi offowy artysta ( te ... konspira a czyt ten OFFowy to aby nie przypadniem od FUCK OFF ? ) dzisiaj krótki wyklad na temat AUTORYTETÓW MORALNYCH. na wstępie zaznaczam że w autorytety ani w moralność NIE WIERZĘ . bo któżto taki ten AUTORYTET ? ktoś taki którego naśladują ? biorą z niego przyklad ? wierzą mu ( tudzież w niego ? ). było kilku takich najsłynniejszy miał na imię Adolf z zawodu był malarzem. nieciekawy typ - ale swego czasu ( miał ) autorytet. moralność - to dopiero temat rzeka ... szkoda słów - rozumiem z tego tyle że jeżeli pan ma ochotę i spotkał panią która nie ma nic przeciwko, iskrzy pomiędzy nimi i promieniuje tak że aż komrórki tracą zasięg - a mimo wszystko nic się nie wydarza to oni nie są jakby się wydawało OSTROŻNI lub podejrzliwi ale najzwyczajniej w świecie MORALNI. to nic że on wyobrażał sobie jak bierze ją w przeróżnych pozycjach pod najdzikszymi kontami, jakie slodkie okropności i lubieżne pieszczoty mogliby razem wyczyniać, absolutnie nie ma też znaczenia że ona imaginowała sobie że jest ciemnym kolejowym tunelem w alpach w który wjeżdża rozpędzony pociąg bajecznej długości. to wszystko absolutnie nie ma znaczenia ! ważne jest że nie zrobili TEGO ponieważ oboje są moralni - czyli poprostu ZE STRACHU ( ciąża, dociekliwy sąsiad, wstydliwe choroby tudzież ... uwaga ... uwaga ... OGIEŃ PIEKIELNY ! ) . nic się nie stało BO ... oni są moralni. jeżeli moralność mialbym opisać wzorem to wyglądał by on mniejwięcej tak: pragnienie - strach = moralność przy czym zazwyczaj pragnienie dąży do nieskończoności a strach do zera. jakby nie patrzeć wychodzi na to że to czego pragniemy dostatecznie mocno JEST MORALNE ! oczywiście jest to model teoretyczny, byloby zbyt pięknie gdyby można bylo robić to wszystko czego się dostatecznie pragnie. aby utrzymać równowagę w przyrodzie opracowano KODEKS KARNY i kilka innych grubych książek ... ale wracając do tematu. KSIĄDZ AUTORYTET MORALNY OKAZAŁ SIĘ KAPUSIEM ! też mi sensacja. a gdyby jan kowalski - tak ten obszczymur spod trzynastki - okazal się konfidentem - to co ? kogośby to zbulwersowało ? ktoś stanąłby w jego obronie \" niemożliwe znam janka od dziecka razem uczyliśmy się palić, to wszystko klamstwa ... \" albo \"panie daj pan spokój - idź pan do domu bo panu żonkę listonosz przeleci \". NIE ! NIKOGO BY TO NIE RUSZYŁO ! NIKT NIE DŹWIGNĄŁBY DUPY SPRZED TELEWIZORA I NIE POBIEGŁ DO GAZETY ( LUB CZASOPISMA ) SKLADAĆ PROTESTY . o taki H. ! janek pozostałby sam na placu boju. jego dzieci mialby przesrane w szkole ... a on sam stracilby posadę ciecia parkingowego ( czlowiek z taką przeszłością ... ) jaki stąd wniosek ? CZŁOWIEK POGRYZŁ PSA ! ale człowiekowi WOLNO ! bo jest (był) autorytetem ! jak dobrze zakręci \'spolaryzuje\' audytorium, podzieli je na dwa przeciwstawne obozy - to do końca życia jedni będą wołali za nim KAPUŚ ! a inni im odkrzykiwaki PROWOKATOR ! autorytetowi włos z głowy nie spadnie, posadę nawet jeżeli straci to tylko pozornie - dostanie mniej eksponowany stołek ... co innego pan janek ... ps. śmierć autorytetom wszelkiej maści !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowenna niemoralny 😘 w coś słodkiego :-P postskriptum: polsat - komercyjna TV ! bronila dziś przez 15 minut owego autorytetu moralnego. hasłem przewodnim było słowo NIE OSĄDZAJMY ! ja osobiscie nie osądzam - poprostu uwierzylem innemu autorytetowi moralnemu który twierdził w radio że : materialy są prawdziwe, szokujące i nie sposób jest podrobić notatek prowadzonych przez 24 lata ... hehehe pewnie przeczytał coś o sobie o czym wiedzieli tylko oni dwaj :-P aaa i jeszcze coś dzisiaj jakiś \"cieplutki\" artysta turnau (?) pierniczyl że to nie możliwe bo ów kapuściany autorytet jest jego osobistym spowiednikiem ... ciekawa teza coś w rodzaju \" moja zona się nie puszcza bo jest moja\" - a listonosz w tym momencie na samą myśl o tej żonie szpanersko podkręca wąsa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i po co mi były na studiach wykłady z etyki i filzofii skoro teraz mam Węża? co do ocen moralności oraz autorytetów: Nowa Huta, Plac Centralny, spacerek w ciepły dzień - mamo a czy ten Lenin to jest dobry? - wiesz dziecko, po pierwsze on nie żyje już, a po drugie to zależy jak na to patrzeć.. moja zdolność oceny autorytetów została popsuta w 1981 roku a co do artysty Turnaua to czy to się Wężu nazywa lojalność ? nie wiem... ciężko mi się myśli, bo źle się czuję od rana z powodu piorunującej dawki hormonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani starej daty była, to sięgnęła po słowo pisane i drukowane jakby była młodsza to by założyła topik na kafe i po przeczytaniu życzliwych komentarzy zeszła na wylew jeden z moich problemów rozwiązał wczoraj za pomocą zgrabnego równania kolega Wąż jako osoba moralna od razu czuję sie lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łał...:) :) :) :) :)...oczom nie wierzę :) oj jak miło było znów poczytać wasze posty.... sorki, iz \"odzywa się głos przeszłości\" , ale nie mogłam sie powstrzymać.... gorąco was pozdrawiam kobity 👄 ps: wężu 👄w nawiązaniu do wczorajszego wpisu...zawsze łatwiej powiedzieć, iż nie robię tego/owego ze względów moralnych, niż przyznać się do przyziemnego ludzkiego uczucia-strachu...i do tego od razu można poczuć się \"lepszym\" POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toooort i szampan:) Tylko nie naraz:):P Powoli:P Zaczynamy od tortu:) Kawałek dla Konspiracji,kawałek dla Novenny:) (kolejność przypadkowa) Jeśli jeszcze Ktos ma ochotę,proszę:) Po odejściu od monitora reklamacji nie uwzględniamy:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam się przywitać ale z ustami pełnymi tortu się nie dało ściągaj tą sutannę i prasujemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Waszego bardzo dobrze pojętego dobra:))Nie robiłem tortu sam:)):D Nie pchać się,nie pchać:) Prasuj na mnie:)Wstydzę się sciągnąć sutanne:P che che:)) Zaskoczone tortem?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) ja odpłynęłam z wirtualnego świata na kilka miesięcy ( od połowy marca) nic \"nie widziałam, nic nie słyszałam\" ;) tęskniłam za wami kobitki ... ups....i oczywiście za Makarym ;) ( torcikiem nie pogardzę...-odchudzanie rozpoczne jutro :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ja kokietuję:P? Sutanna,sutanną:)Ale mam kilka par spodni,koszul nie wyprasowanych:D hehe:)) No,dobra...ściągam:P Novenna:)Ja nad morze nie jeżdżę więc nie wiem co tam można zobaczyć:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff ale ulga - jednak mam większy biust niż Makaron dawaj te koszule - poprawiłeś mi humor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buahaha:) A czym Ci,Droga Konspiracjo,poprawiłem humor??Ja jestem taaaki ponurak,żadnego poczucia humoru u mnie nie uświadczysz. A morze w tym roku wybiorę się nad morze...hmm.....drugi raz w moim długim życiu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczułam się taka kobieca: i biust mam większy i pozwoliłeś mi wyprasować swoje rzeczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×