PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Mój lokal też jest \"trendy\" Jest bardzo ekskluzywny. Jutro jedziemy zobaczyć go bardzo dokładnie i omówić mniej więcej wszystko.

ashia, a skąd jesteś:) i smacznego;)

Dziękuję :) Obecnie mieszkam w Warszawie, ale ślub bierzemy w małej miejscowości pod Przemyślem. Nasz dworek wybraliśmy z kilku powodów: * blisko mojego domu, domu Pana Młodego i kościoła (7 km) * pięknie wszystko wykończone w środku, nie trzeba dodatkowych dekoracji * śliczne otoczenie - stawy, drzewa, konie :) * właściwie wszystkim zajmuje się obsługa, my tylko ustalamy szczegóły i kupujemy alkohol Hehe ale się chwalę :P I pomyśleć, że jeszcze na początku wakacji upierałam się że tylko obiad dla rodziny, a teraz się nam taka wielka balanga szykuje ;)

Madziu a moze sprawdzisz ośrodek w Złotym Lesie bo to chyba niedaleko Ciebie? A tak w ogóle to jak bedziesz zainteresowana zespolem na weselicho to pisz do mnie na maila to podam Ci fajne namiary ;) Ashia rozbawilas mnie z tym materialem na sukienke ;-D ty taka malutka filigranowa dziewczynka sie przejmujesz zjedzeniem sałatki? a co ja mam powiedziec jak ostatnio obżarłam sie pomidorami faszerowanymi tez salatka z tunczyka a dzisiaj jak wroci R.z pracy czeka na nas gotowe ciasto z brzoskwiniami? heh...to dopiero szalenstwo ale cóż.... w koncu ostatni weekend wakacji ;)

hmmm, mój brat chciał tam zrobić;) dobry pomysł;) zadzwonie tam jutro. dziękuje za pomysł BRADZOOO

aaa możesz podać namiary :) na maila madziaryna1983@o2.pl

jejku, koleżanka malutka filigranowa a ja taka duziaaaa:/

tzn wysoka;) 178 cm,na szczescie szczupla.

Kaczka -> u nas ciasta nie ma tylko dlatego, że jajka się skończyły bo wszystkie do sałatki poszły a do sklepu mi się nie chciało iść, Miśkowi też się nie chciało. Więc ciasto będzie jutro :)

Madzia -> no tak Kaczka ma racje bo ja mam tylko 152 cm i ok. 49 kg, taki kurczaczek ze mnie :P

no ja ważyłam od zawsze 49kg przy wzroście 170!

Madziu zaraz postaram Ci sie wysłac,tylko napisz czy chcesz szczegóły o nijich czy tylko numery tel. Ashia nonono...wiesz chyba nie powinnysmy sie tak zaganiac z tymi ciastami bo zaraz nam ze swieczuszkami dla misia znowu jakies kobitki wyskoczą :-D

no to ja wam powiem, ze wlasnie objadam sie Michałkami i chipsami, heh ostatnioo schudłam, troche nerwów mialam, wiec teraz szaleje. EFEKT JOJO WISI NADE MNA hehe

Kaczka, jak możesz, to napisz ze szczególami, ale nie musisz dzisiaj.

witam serdecznie \'nowe twarze\" dla was!widze ze rozmawiacie o dietach:):O horror normalnie!lubie piwo.to po pierwsze.lubie jesc duzo i czesto .to po drugie. i mam 158cm wzrostu-a to powinien byc przewazjacy argument....a nie jest bo waze 55kg!!!!!!!!!!!!maskara. własnie robie sobie sałatke z fety.bo ja fetomaniaczka jestem:D dzis G. powiedział że sie dowiedział o absolwencie 0,5 za 15,90/szt--cena koncesyjna,a ze mamy zaprzyjaznionego pana sklepikarza moze cos na przyszłosc sie wykreci. ide jesc wróce zaraz.jak któras ma chec i czas niech wpada!

dobra jeszcze raz bo mam skleroze z napadami demencji starczej: jak któras ma linka do sali swojej niech puszcza,jak nie-niech pisze gdzie!i bez durnych \"a ja mam wesele w swietlica nie moge sie z kims tam równac\" bo wszystkie tu jestesmy równe,i te które robią w remizie(nawiasem mówiąc ostatnio byłam na takim odlotowo było) i te które wynajmują Sheratonie sale bankietową!:D

ja zaczne (jako ze mi sie dopiero pomidory parzą na sałatke:P http://www.rycerska.chojna.com.pl/polski.html

Kaczka -> trafna uwaga :) Jak masz jakiś dobry przepis na ciasto to proszę podziel się :) Chciałam się w tym roku na jakiś fitnesik zapisać, ale tak sobie teraz myślę, że może lepiej będzie kupić rowerek treningowy czy coś. Skorzystam nie tylko ja, ale także mój M. Poza tym i tak będę ponad 8h dziennie poza domem to nie sądze żebym jeszcze wieczorami miała chęć gdzieś wychodzić :P

DZIEWCZYNKI,powiem wam coś co doświadczyłam. Byłam na wielu weselach, które odbywały sie na wsiach, na salach, gdzie standardowo brało się naszą kucharke znajomą i sprawdzoną orkiestre :) ZA KAŻDYM RAZEM jedzonko pyszne, i wogule duzo jedzonka, rozmaite pyszności. Moj brat zażyczył sobie z Żoną wesele w Hotelu PARK w Świdnicy, piękna sala wszystko byloby piekne,gdyby nie to,ze to wesele w restauracji,na poprawinach nie bylo juz prawie wogule jedzonka.Szef prawie wykłocil sie z rodzicami ze nie tzreba tylejedzonka, a stalo sie tak,ze prawie nic nie zrobili na poprawiny.sluchajcie,to dopiero obciach jak kuzynostwo na poprawinach pojechalo na pizze. Moja rada, sprawdzajcie menu:)

Ami -> jestem grzeczna i posłuszna więc pokazuje swoja sale :) Mam nadzieje, ze bedzie działac :) Przepraszam za jakość zdjęć, ale tylko takie mam to są zdjęcia z wesela kolegi brata mojej koleżanki hehe czy jakoś tak :P http://img45.imageshack.us/my.php?image=dworek1ql5.jpg http://img45.imageshack.us/my.php?image=dworek2ic4.jpg http://img172.imageshack.us/my.php?image=dworek3ak3.jpg

robiłam prosciutkie tiramissu z brzoswiniami (syrop z puszki z brzoswinek wymieszany z alkoholem,namoczyc w nim podluzne biszkopty i wylozyc nimi spod szklanej formy,smietane kremowke/pol szklanki/ubic z cukrem pudrem/2,3 łyzki/a nastepnie z serkiem mascarpone i wymieszać z pokruszona gorzka czekolada,połowe kremu rozsmarowac na biszkoptach,obłożyc połową brzoskwin pokrojonych w plasterki,na to znowu biszkopty,znowu,brzoskwinie i masa krtóra na koniec jest na całości posypanaczekolada w proszku i udekorowana listkiem melisy ;)

Kaczka > boski ten Twój przepis. Wrrr dobrze, że najbliższy sklep już zamkniety bo bym po serek i biszkopty poszła :P

twoją sale zapietałam-bo jest taka cieplutka:)nie to co moja-i w mojej nie da sie jej ocieplic-ewnt. girlandy z tiulu.. z jedzeniem macie racje!!!!!!!trzeba sprawdzac pytac(szczególnie przy omawianiu menu z kucharzem) ja byłam na weselu(!!!!!!) gdzie było tak: 1. rosół w bulionówce +zero prawie makaronu 2. piers kurczka 2(słownie dwa) ziemniaki i masa surówek na pólmiskach 3 szaszłyki z węgorza i oliwek(nie lubie osobiscie wegorza) 4 winogrona+banany 5.......długo nic 6.11.30 gril. nie wiem jak wy ale ja nie chciałabym miec kaprów i malży naprzykłąd.chcialabymaby kazdy cos znalazł dla siebie-tam nie byłam głodna,ale barkowało mi bigosu flaków,mięs(np.schabu ze sliwkami)

dokładnie, Ami:) uciekam dziewczyny;) jutro moja miłość przyjeżdża BUZIACZKI:)

Madzia sprawdz poczte,wolalam dzisiaj wyslac bo potembym zapomniala. Ami ja uwazam ze powinny byc swojskie dania,takie normalne ewentualnie jakies jedno na pokaz.Ja w sumie nie przepadam za jakimis wydziwianymi daniami wiec u mnie bedzie norma .

Witam wszystkie nowe forumowiczki :) zgodnie z zalecieniami Ami zostawiam (po raz kolejny) zdjęcia mojej chatki - jako miejsca przyjęcia weselnego :) moze mało standardowe i eleganckie ale zgodnie z naszymi przekonaniami, a to chyba najważniejsze... :) http://www.dabrowa.pl/DG_FOTO_2005/20051030_63_pldg_korzeniec_pogoria-3_po-zach-sl_lodzie+.jpg http://www.dabrowa.pl/DG_FOTO_2000/20000422_01_pldg_pogoria-3_plaza+.jpg http://www.republika.pl/nddg/DG_FOTO/20060703_109_pldg_korzeniec_sciezka-rower_orle-gniazdo+.jpg http://www.dabrowa.pl/DG_FOTO_2006/20060703_107_pldg_korzeniec_sciezka-rower_orle-gniazdo+.jpg

A to moja sala już ją raz pokazywałam ale drugi raz nie zaszkodzi :P http://www.katarzyna.up.pl/ Ja tez popieram sie dowiedzieć co proponuja nam do jedzenia i najlepij jeszcze popytać ludzi co mieli wesele na tej sali czy restauracji. Osttatnio byłam na weselu, (sami się zastanawiliśmy czy nie wybrać tej sali,bo proponowali to samo co w naszej a cena tańsza, ALE do obiadu poskromnili sórówek , porostu trzy małe salterki na 12 osób, te różne przystawki ryba po grecku śledziki sałtki jak postwili na talerzu cztery rybki na 12 osób tak p€nij nikt tego nie uzupełnił do samego rana. Wiec kto pierwszy ten lepszy :P Sol ,pieprz jeden zestaw na stól długi, gdy poproszono kelnera o podanie pieprzu do nas ,zaczoł szukać po całej długości stołu, a jak znalzł okazało się że piprzniczka jest pusta. No i jeszcze jedna ważna przynajmnij jak dlamnie rzecz. Wyminność talerzyków.Zjesz sobie rybkę, a potem ma się smaka na ciasto czy sałatkę, a tu brak czystego talerza. Nio to chyba to wszytko. Ale się rozpisałam... :)

Brida -> Twoja chatka jest genialna! Gdyby coś takiego bylo w mojej okolicy to pewnie bym się zdecydowała zamienic dworek na chatke :) Ami -> u nas z tego co zapamietałam to ma byc rosół z makaronem ziemniaki + 2 rodzaje miesa + surowki 4 cieple dania - z tym, że facet nam od razu powiedzial ze na koniec zawsze jest barszczyk z krokiecikami

Widze że tu wszytkie dziewczyny szczuplutkie , ja to troche tych ogrąglejszych kaształtó :D wiec starm sie odchudzać ale mi to nie wychodzi. ;/

Ancura -> z tymi talerzykami to masz rację!