Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

🖐️ Nadziejamyszki - tak, ja cały czas myślę, o kupnie sukienki nie w salonie sukien ślubnych, i nie w sklepie z sukniami balowymi. Chcę kupić w jakims normalnym, zwykłym sklepie, typu Solar, Simple, czy cos w tym stylu :-) Myślę, że coś znajdę, w moim stylu. Co do nazwiska - to nadal obstaję przy wersji, że zostaję przy swoim. Facetowi mojemu nie robi to żadnej różnicy. Pozdrowienia dla Wszystkich - i poprosimy o trochę słońca :-) do deszczowej stolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój suwaczek pokazuje dziś 11 miesięcy i 11 dni, a jeszcze nie tak dawno było ponad rok... Ale ten czas szybko biegnie :) Wreszcie troszkę słoneczka pojawiło się nad Wawą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... Macie juz jakies plany na podziękowanie rodzicom?? My chyba zrobimy albumy dla rodzicow zaczynające sie od Ich slubu, poprzez nasze dziecinstwo az do ślubu. Wreczymy je po oczepinach. Co Wy na to?? Macie jakies inne ciekawe pomysły?? Ślub bierzemy 18 sierpnia 2007 :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie: Hej anowka, ja jeszcze nie mam bladego pojęcia co wręczymy rodzicom (ale również nie chcielibyśmy poprzestać na standardowych kwiatach), więc nie za bardzo mogę pomóc. Za moim oknem słońce świeci, nie ma co narzekać na pogodę w Warszawie. Lipcowe upały to (na szczęście !!!) nie są, w porównaniu z tym co było w zeszłych dniach jest o niebo ładniej :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie widze niebieskie niebo :) Udało mi się uruchomić suwaczek i az mi nie moge uwiezyc ile zostalo miesiecy do slubu Niestety my na razie jeszcze nie mamy nic konkretnego na podziekowania na pewno beda to kosze czerwonych roz i cos co zostanie im na wieczna pamiatke ale co ... o to jest pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiatm witam!juz prawie wekend-dzis ide troche pobalowac!jestem tylko na chwilkę-ale nie zapomina, o WAS 🌻 roboty masa:O papapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmm no cóż, dopiero od Was dowiedziałąm się, że sie dziekuje rodzicom, ale kochane, powiedzcie mi za co Wy im dziekujecie ? No ja rozumiem, że zawsze sie coś znajdzie, ale czemu akurat w trakcie wesela ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzy kropki > podobnie jak Ty dopieor na forum dowiedzialam sie o zwyczaju podziekowan dla rodzicow. Tak sobie mysle, ze chodzi o to że dziękujemy rodzicom za to że nas wychowali (teściom że wychowali tkaiego fjanego synka dla nas ;)) bo jak już wychodzi się za mąż to chyba jest taka grnaic akiedy człowiek rozstaje się z rodzicami żeby swoją własną rodzine założyć. Nie wiem czy dobrze to zrozumiałam. Może któraś z Was inaczej rozumie ta kwestie. Podobnie jak Trzy kropki chętnie się dowiem co o tym sądzicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzy kropki --> gdy podpisywałam umowę z zespołem dostaliśmy coś takiego jak plan imprezy i tam jest napisane, że przed oczepinami są podziękowania dla rodziców. Poza tym teraz na wszystkich weselach coś takiego jest (o czym np. moi rodzice doskonale wiedzą) więc głupio by było na własnym weselu nie dać kwiatka rodzicom. Wg. mnie to akurat ładny zwyczaj. Za co się dziękuje rodzicom? To chyba logiczne - za to, że cię wychowali na ludzi, wspierali cię w trudnych chwilach itp. Oczywiście jeśli uważa się, że nic nie zawdzięcza się rodzicom można ten punkt imprezy ominąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo czytając o tym, poruszyłam z facetem tą właśnie kwestię, i On powiedział, ze podziękować rodzicom za wychowanie, troskę itd. można w każdym innym momencie, a nie na weselu. Ja sie z Nim zgadzam, więc u nas nie będzie żadnych podziękowań. Po prostu na spotkaniu z nimi im za wszystko podziękujemy :-) No i w końcu musimy zapoznać naszych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosna - no nodzicom zawsze jest za co dziękować, ale chyba niekoniecznie na ślubie, anyway :-) uważam, ze to bardzo ładny zwyczaj, ale nie na moim weselu. Nasi rodzice nie znaja tego zwyczaju, a zresztą nawet jakby go znali, to nic nie szkodzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam za literówki. Chyba już czas iść zmierzyć sobie ciśnienie i ew. wypić kawke :) Tak się zastanaiwamy z M. czy uda się ten nasz zespół przekonać aby w czasie przerw (bo takie napewno będą) można było puścić muzykę z płyt. Pewnie będą się co niektórzy goście bulwersować, ale np. uwielbiamy piosenki zespołu Happysad i chętnie je usłyszymy na swoim weselu albo no Grabaż i Strachy na Lachy "Dzień dobry kocham Cię" Co o tym sądzicie? Szczerze wątpie żeby gość z zespołu chciał nam taka muze zagrać sam więc płyta byłaby lepsza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ashia, na weselu na którym byłam w czasie przewy była cisza - okropne to było :-o Uważam, że powinni sie zgodzić na płyty na przerwie, przecież to nie ujma na ich honorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzy kropki :) Po za tym sądze, że jakieś obcojezyczne hity będą jednak brzmieć lepiej w oryginalnym wykonaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas istnieje taka możliwość puszczania muzyki z płyt w przerwach, ale akurat uważam, że nie jest to potrzebne. Jest czas na tańce i powinien być czas na biesiadowanie - żeby ludzie mogli normalnie pogadać, a nie przekrzykiwać się z muzyką. Chyba, że będzie to jakaś spokojna i cicha muzyka dosłownie w tle. Właśnie się dowiedziałam, że moi rodzice chcą nam w prezencie ślubnym sprezentować wycieczkę zagraniczną :) Zamiast szukać materiałów do pracy magisterskiej przeglądam oferty biura podróży. Najbardziej marzyłaby mi się wycieczka Egipt - Izrael, ale teraz strach tam jechać (w przyszłym roku pewnie też). Pochwaliłam się, to teraz wracam do szukania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksah
Dziewczyny a nie drazni Was ze slub dopiero 2007 a juz trzeba o wszystkim myslec.. ja biore slub 28,04 sala zamowion lista gosci jest orkiestra.. powinnismy juz kamerzyste i fotografa zamowic.. ale nie wiem czy bedzie nas na to stac.. no i wyjezdzamy za granice na wesele zarabiac.. wracamy miesiac przed... myslicie ze zdaze z reszta przygotowan bo niedawne mezatki strasza mnie ze tego jest ...bbbbbb duzo Sciskam Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm.... ja uważam, że na weselu nie może być ciszy... dlatego w przerwach będzie puszczana muzyka - i to było dla nas od początku oczywiste... a... i nasz band to jak najbardziej popiera :) Olu - po pierwsze witaj na wątku :) z tą organizacją jest tak, że jeśli organizujesz wesele w restauracji - to wcale nie jest tak sporo pracy, jesli natomiast zamawiasz oddzielnie salę a do tego kucharki i cała resztę - to może naprawdę sporo na Ciebie spaść :( ja bym nie miała siły i czasu... wolę więc zpałacić więcej i potem dopracować szczegóły. Co do podziękowań - hmmm.... pewnie u nas będą - ale nie wiem w jakiej formie - na pewno bez \"Cudownych rodziców\", ale co i jak... nie wiem jeszcze.... Za to nie będzie błogosławieństwa - za co baaaardzo dziękuję mojej Mamie :) która stwierdziła, że ten zwyczaj jej się nie podoba, i nie jest żadnym księdzem, żeby nas błogosławić, szczególnie, że już mieszkamy razem i żyjemy jak rodzina :) Wiosna - Ty szczęściaro!!! my sobie sami zafundujemy podróż... no chyba, że znajdzie się jeszcze jakiś sponsor - choć wątpię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małe zestawienie kto i kiedy... :) Rosa-munde 6.01. Turm_me_on 13.01. Och Karol 3.02 Ancura84 14.04 Barra78 21.04 Mrowka cz. 21.04 aleksah 28.04 Jaskółka27 5.05 Lila 12.05 Asega 28.05 Charismaa 2.06 Ami27 2.06 Czerwcowa doli 2.06 Sylwia2007 2.06 Sylwia85_Paweł84 2.06 Basia19g 2.06 Jasminum 2.06 Zegarynka82 2.06 Agi58 9.06 Tusia_Q 9.06 Myszka*19 9.06 Colodent 9.06 Kornikowa 9.06 Izabelusza 9.06 Avrill 16.06 Anielina 16.06 Pani Jeziora 16.06 Doroti22 23.06 Agatki 23.06 Jeszcze_Panna 30.06 Brida 30.06 Monika_W 30.06 KK23 ... 06.2007 Wiosna 7.07 Maltankaaa 7.07 Jussi 7.07 Kasieńka25 prawdopodobnie 7.07 Gradia 7.07 Mystica 7.07 Carmen260 7.07 Katoeio 7.07 Papierowe_Nożyczki 14.07 Agness 21.07 Sabcia85 4.08 Iga 4.08 Anku31 4.08 Anetka83 4.08 Ashia 11.08 Kaśka22 18.08 Extaza218 18.08 Ajjj 18.08 Anowka2 18.08 Magnoliaija 25.08 Summertea 25.08 Sierpniowa 2007 Trzy kropki 1.09 Nirvanka 1.09 Vall 2.09 Monia.kami78 8.09 Agatka1984 9.09 Zombiaczek 22.09 Tygrysica20 22.09 Vavava 09.2007 Kaczka196 09.2007 Nixe planuje 09.2007 Namagnesowana_Pinezka ...09.2007 Ewa_Marchewa1984 14.10 Juz nie moge doczekać się ogladania zdjęć z naszych wesel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lila-fenomenalna jestes ze zadałas sobie tyle trudu!!!!zobaczcie jak ten czas biegnie!!!!abi sie obejrzymy bedzie pół roku do slubu potem mc---własnie mój szef powiedział ze bede potrzebowała 2tyg przed i 2tyg. po:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w szoku :-D Jutro będzie rok ! :-) Lila - podziwiam, że Ci sie chciało taką listę tworzyć :-) Summertea - u mnie też błogosławieństwa nie będzie, nie będzie powitania chlebem i solą, nie będzie tych podziękowań, nie będzie oczepin - rany - ale okroiliśmy imprezkę ;-) Ale od zawsze wiedziałam, ze nienawidzę takich rzeczy, i mój facet też. Co nie znaczy, że kręcę nosem, jak są u kogoś - u kogoś nie ma żadnego problemu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...własnie wróciłam z pracy, jakoś trudno wbić mi się w jej rytm po 2 miesiacach cudowniego nic-nierobienia :) co do imprez to u nas pewnie będzie i błogosławieństwo i oczepiny i podziekowania dla rodziców, choć nie mamy na to jeszcze zadnego pomysłu... jedyne czego nie bedzie na 100% to różnych dziwnych zabaw jakie czasami są organizowane na weselach, nie cierpie tego.... brrr.... już na samą mysl jest mi źle. Będą oczepiny i na tym koniec dziwactw ;) z resztą uważam, że każda z nas ma swoja wizję wesela i każda wie co ma byc - czego nie... kwestia updobań i wyboru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do błogosławieństwa to pewnie będzie, ale to zależy od rodziców. Chociaż myślę, że zrobimy je ze względu na dziadków. Chyba będę najmłodsza z wnuczek na której ślub się doczekają (mam jeszcze młodsza kuzynkę która ma 11 lat, a moi dziadkowie są juz po 80 :() Właśnie sobie wyobraziłam siebie w sukni slubnej, mojego M. i moich dziadków. Normalnie pierwszy raz na myśl o naszym ślubie mam łzy w oczach :) Oczepin też nie chcemy. Z tym, że w moich stronach oczepiny to nie tylko rzucianie welonem ale też seria zabaw później i tak średnio mamy ochotę w tym uczestniczyć :P Nie chcemy też tradycyjnego w naszych stronach grania pod domem pana młodego a potem panny młodej. Co do podziękowań dla rodziców. Chyba to sobie darujemy bo.... hmmm bedzie na weselu zarówno ojciec biologiczny i tata mojego M. i nie wiem czy nie bylaby to kłopotliwa sytuacja. Wypatrzyłam na allegro fajne tasiemki http://www.allegro.pl/item123684078_organza_6_20_mm_rozne_kolory_tania_wysylka.html Teraz jestem juz praktycznie pewna, że zaproszenia będziemy robić sami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blogoslawienstwo u nas bedzie, nie chcemy powitania chlebem i sola ale niestety tesciowa sie przy tym upiera jakies durne powiedzonka ma na ta okazje :( moi rodzice powiedzieli ze powinnismy zrobic tak jak nam sie podoba a nie jej. Ciekawe co z tego wyjdzie oby udalo nam sie przeforsowac nasze poglady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grochola
Czy ktoś organizuje wesele na ok. 300 osób? Bo u mnie sie takie zapowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grochola -> u mnie będzie ok. 110-120 gości zaprosoznych, jednak na 100% wiem, że nie będzie tyle osób na przyjęciu bo część z różnych powodów nam odmówi, ale to nie zmienia faktu, że chcemy ich mimo wszystko zaprosić. Przykład: kolega mojego M. z pracy z żoną -> będą mieć 4 miesięczne dziecko, musieliby 350 km w jedną stronę jechać z maleństwem. A jak u Ciebie czy te 300 osób to taka pewna liczba? Pozdrawiam i zmykam robic sałatke jarzynowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak,lista śliczna ,tylko ze dałabym małą poprawkę bo ja juz od dluzszego czasu oswiadczyłam moją date jako 1 wrzesnia czyli od jutra roczeeeeeek ;) błogoslawienstwa u nas nie bedzie bo nam sie to nie podoba i rodzicom tez,przywitanie chlebem i sola bedzie ale bez glupich regulek tekstów,oczepiny i podziekowania beda. Aha uwazajcie podczas zapraszania gosci,moja znajoma ktora ma restauracje mowila mi ja mailo byc na weselu 120 osób a w półtora tygodnia przed weselem sie okazało ze przyjedzie tylko 58 !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×