Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

Na szczęście u mnie w cenie jest alkohol - bez ograniczeń :-) Cześć Ami 🖐️ [ kwiatek] Obecnie mieszkamy w mieszkaniu 2-u pokojowym, tylko we dwoje + kot, i tak samo będzie po ślubie, dopóki nie zbudujemy domu. Świadkową będzie moja przyjaciółka - tutaj nie miałam żadnych wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ireth
Organizuję śluby i wesela. Począwszy od bukietu panny młodej, poprzez suknię (jeśli panna młoda jest odwazna, jestem w stanie zorganizowac nawet ślubne sari czy kimono) i garnitur (smoking, kilt) aż do ubrania kościoła, orkiestry i sali weselnej :) Mam też swój zespół :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzy kropki u mnie też swiadkową miała być moja przyjaciółka niestety okazało się że w tym samym dniu co my mają wesele inni nasi znajomi i moja przyjaciółka musi byc trochę tu i trochę tam :/ na szczęscie mam jeszcze dobrą koleżankę z czasów studenckich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Briduś - u mnie nie było opcji, zeby przyjaciółka od serca nie mogła być na moim weselu :-) To bardzo, bardzo ważny gość, i nie może Jej u mnie nie być :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry wszystkim;) ja za swiadkowa biore moja przyjaciółkz ktora juz w podstawowce sie smialam ze ja bedziemy duze to ona bedzie swiadkiem na moim slubie ;) jakie to zabawne, a jednak sie spelnia. A do pary dajemy jej bliskiego mojemu narzeczonemu kuzyna /pewnie jakby braciszek byl starszy jakies7 lat to by wzial brata/.Tak wiec przyjaciolka i kuzyn-ktorzy sie znaja i lubia wiec mysle ze bedzie ciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dodać, że z nami tak samo jak z 3Kropki mieszka KOT :) U nas sprawa ze świadkami wygląda tak: mój M. ma tylko młodszą siostrę, ja mam tylko młodszego brata. Stwierdziliśmy, że po prostu ich weźniemy na świadków i już. Z tym, że u nas jest taki zwyczaj, że \"świadkowie\" czyli osoby które podpisują z nami dokumenty w kościele to nie są te same osoby które stoją za młodymi w kościele. Za Młodymi stoją tzn. \"drużbowie i druhny\" i są to młodzi kawalerowie i panny. Kiedyś miało to swoje uzasadnienie bo byli to przyjaciele Młodych którzy pomagali w trakcie wesela w sumie to robili to co teraz robią kelnerzy. Chcemy odstąpić od tej tradycji. Nasi świadkowie to nasze rodzeństwo i będą z nami stać w kościele. Dziewczyny czy Wasi mężczyźni też mają problem z doborem rozmiaru obrączki? Mój M. mierzył 30, 30.5 i 31 i nie może się zdecydować. W sumie to mu się nie dziwię bo nigdy nie nosił takiej biżuterii. Najgorsze jest to, że obrączek z tytanu nie można już zmieniać tzn. ani zmiejszyć ani powiększyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ashia, u nas jeszcze o wiele za wcześnie z porzymiarką obrączek :-) Czemu Wy już mierzycie ? Kaczka - moja świadkowa, jest właśnie taka przyjaciółką z podstawówki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzy kropki >> ważne pytanie zadałaś :) nie wiem czy napisałam to już tak wprost czy jeszcze nie, ale jeszcze w tym roku bierzemy ślub cywilny i stąd ten nacisk na obrączki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarynka82
hej dziewczyny niestety nikt nie odpowiedziła mi na pytanie co z krótkimi włosami można zrobić:-(:-(jak macie jakieś zdjęcia do wklejajcie linki u nas wczoraj były tzw. zmówiny i wyszło na to ze wesele organizujemy do połowy jeżeli chodzi o zł i jest sponsorowane w 100%przez rodziców....ja w sumie mam kasę 20 tys od mamy które leża zamrożone od jakis 2 lat i czekają na wesele no i sukienke juz kupiłam za swoje i pewno jeszcze po drodze inne drobne wydatki bede sponsorowac nop. jak ubranie sali bo to co zostanie miz tych 20 to i tak bedzie moje a jezeli chodzi o sukienke to mowie wam dziewczyny to jest moja wymarzona suknia i nie moge sie doczekać az ja założe i wszystkich nia oczaruję...i wcale nie załuje ze nie przymierzałam innych ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zegarynka82 >> ja mam krótkie włosy, ale zapuszczam ze wzgledu na slub. Moze się okazac, ze np. ładniej mi jednak w krotkich i przed samym ślubem jednak zmienię fryzurę na krótszą, ale chcę mieć jakiś wybór. Jakoś mało jest fajnych fryzurek na krótkie włosy, ale może coś się znajdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ashia, to już wszystko wiem :-) Bo dziwne by było, gdybyście już teraz te obrączki ;-) Dla mnie by było za szybko :-) Czemu nie bierzecie konkordatowego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzy Kropki >> cały czas planowlaiśmy konkordatowy, ale mój M. wymyślił, że w sumie jak będziemy małżeństwem to z racje tego, że ja nie mam dochodów to nie będzie się łapał na drugi próg podatkowy :P Czyli czysta kalkulacja :) Z mojej strony to też będę miała w tym korzyść bo jako jeog żona będę mieć ten sam najwyższy pakiet w Damianie co on za 80 zł miesięcznie :P Lila> takie kursy znalazłam. http://www.malzenstwo.pl/narzeczeni.php Zastanawiałam się nad tymi wyjazdowymi, ale jakoś nie ma przekonania. Tka sami jechać, dziwnie bym się trochę czuła. Ale jeszcze musimy to przemyśleć. Wlasnie się szykuje do wyjścia powli bo mamy jechać do IKEA na małe zakupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzy Kropki moja przyjaciółka też jest taką \"od podstawówki\" dlatego na poczatku bardzo zdenerwował mnie fakt że nie będzie jej na całym naszym weseleu i nie bedzie moim swiadkiem, ale przeszło mi już... po jakimś czasie zrozumiałam że dla niej to też trudna sytuacja mieć dwa wesela w jednym dniu... ta druga koleżanka też jest jej bliska... ja nie chciałabym mieć takiego dylematu..... co do mierzenia obraczek to mój M ma rozmiar 19 ja 11 więc nie ma problemu z rozmiarami :) jesli chodzi o wzrór to jeszcze nie wybralismy, ale wiemy już jkie możemy zaakceptować (a gusta mamy bardzo bardzo różne) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brida, to szkoda, z tą Twoja przyjaciółką. Dla mnie moja jest najważn iejsza, nie ma ważniejszej koleżanki, i mam nadzieję, że Ona o mnie też tak myśli. Własnie 8 września do Niej jadę :-) Ashia - my podpisujemy intercyzę, więc sie nie będziemy razem rozliczać, ale Wasze podejście jest całkiem logiczne i dobrze :-) Jak można coś uzyskac, to czemu nie ? I będziesz miała taki przedsmak cywilny :-) A kiedy dokładnie ten cywilny bierzecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem trzy kropki barzdzo bardzo mi było xle że tak wyszło... na szczęscie obie zaakceptowałyśmy już cała sytuację bo wyjścia innego nie ma :) z resztą nasz slub ma być radościa dla wszystkich a nie smutkiem związanym z jakimś wypominaniem i niezreczością sytuacji .... mam zastępczego swiadka, który jest mi bliski :) i już.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślub cywilny planowaliśmy w Wawie, ale ostatnio dzwonilam do paru USC i po pierwsze nie można się nigdzie dodzwonić. Po drugie w jednym usłyszłam, że maja tak dużo chętnych par, że przyjmują tylko pary z ich terenu, chociaż teoretycznie można zawrzeć związek małżeński w dowolnym USC na terenie kraju. Teraz się zastanawiam czy nie weźniemy jednak ślubu w naszych stronach, może wykorzystamy do tego wyjazd na... Wszystkich Świętych :P Ale nie jestem pewna czy 2 listopada USC będzie czynny :P Musiałabym się dopytać :) Bo tak naprawdę to dla nas tylko formalność. \"Prawdziwy\" ślub będzie dopiero w sierpniu. Chciałabym jednak, żeby to się odbyło w Wawie, nawet w środku tygodnia, po prostu urwać wcześniej z pracy i wyjść za mąż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ashia, super pomysł - zwolnić sie z pracy wcześniej, żeby wpaść do urzędu i wyjść za mąż. A wiesz, że to było takie moje może nie marzenia, ale taka wizja. Z miejsca wyjść za mąż i bez przygotowań. Super opcja :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ashia --> trzeba było \"przycisnąć\" urzędasów z USC. Z tego odkąd weszły w życie śluby konkordatowe bardzo mało par decyduje się na sam cywilny, a jeśli już, to co raz popularniejsze są śluby poza USC. Pani z którą rozmawiałaś musiała Ci trochę naściemniać z tym brakiem wolnych terminów. Wiadomo - jeśli chciałabyś brać ślub za miesiąc, mogłoby być ciężko. Jeśli 3 miesiące przed ślubem wybierzecie się z potrzebnymi dokumentami do wybranego USC to imo nie powinniście mieć żadnego problemu z zaklepaniem terminu. Nierzetelnych urzędasów olać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosna > masz rację, myślę że jak się uda to w czwartek pojedziemy do USC. Najwyżej M. troszkę się spóźni do pracy bo w sumie nie po to wybieraliśmy już teraz odpisy, żeby czekać nie wiadomo ile czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej właSNIE skończyłam oglądać serial 1 odcinek na TV4 i zaraz wracam do was czytam o świadkach chyba wiekszośc z nas ma takie przyjaciólki które bedą świadkowymi ja właśnie chcę wziąść moja przyjaciółke od podstawówki własnie dzis u niej byłam pogadac o jej weselu bo od 3 tygodni jest szczęśliwą mężatką i móiła mi o tych pieknych chwilach i jak to wszystko przezyła wiecie co Ona podeszła do swojego wesela tak ze nie bedzie płakać bo to piekny dzien i nie płakała cały czas przez 2 dni miała uśmiechniętą minke tak jak jej mąż. Chciałabym mieć takie wesele jak ona!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie babeczki :D napisalyscie sie, nie ma co :-) po pierwsze to fajny zaczelyscie temat--- nazwiska. ja jak narazie chcialabym zostawic swoje ale... imie mam na 9 liter, moje nazwisko na 12 a Ł. ma 5 :-) wiec nie wiem czy mi to nie sprawi wiecej klopotu... ale brzmia polaczone zajebi... :P i troche mi zal, bo jego samo niezbyt mi sie podoba.... co do mieszkania, to my za tydzien wprowadzamy sie do wlasnego M.. do tej pory oboje mieszkalismy z rodzicami wiec nie bylo problemu. ciesze sie, ze bedziemy miec swoje, to chyba najlepsza opcja i jesli sie tylko da, to na poczatku mlodzi powinni byc sami, tak mi sie wydaje. wiadomo, za kilkanascie/kilkadziesiat lat ie wiadomo jak bedzie, czy nie bedziemy musieli sie jakos specjalnie zaopiekowac rodzicami, bo oboje jestesmy jedynakami... co do ilosci alkoholu to my jeszcze nie wiemy co i ile. na pewno wodka ale chcemy tez toche wina, tylko nie wiem czy to beda rozne czy jeden rodzaj no i ile... moja przyjaciolka bedzie miala litr/osobe... mi sie wydaje ze to za duzo (wodki oczywiscie) mysle na teraz 0,5 l/osobe wystarczy ale zobaczymy... ok, na razie tyle, uciekam cos zjesc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki :) Powoli przestawiam się na poranne wstawanie. Dziś nawet bez bólu udało mi się wstac o 6:30. Zmykam zaraz jeść śniadanko, ale jeszcze chciałam się zapytać co sądzicie o takim weekendowym kursie? (link w moim wcześnijeszym poscie). Jasminum > gdyby nasze nazwiska razem brzmialy zaj... (tak jak to napisałaś o swoim) to bym się od razu zdecydowała na dwa :) Nadziejamyszki > gratuluje zakupu :) My od 2 tygodni mamy autko, co prawda nadal należy ono do dziadka mojego M, ale dostaliśmy je do własnej wyspozycji i mogliśmy zabrac je ze sobą do Wawy. Super jest miec wreszcie autko :) Wybieram się dzis do USC. Moze czegoś sensownego się tym razem dowiem. Zmykam i milego dnia zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ashia --- pomysł mi się bardzo podoba dwa dni nauk i po kłopocie ;) normalnie nauki u mnie w parafii trwają 10 spotkań raz w tygodniu. Ciekawa jestem co o tej propozycji myli mój J - zaraz sie tego dowiem :) Co do tematu który rozpoczełam ja wczoraj podjełam ostateczna decyzje moje nazwisko bedzie dwu czlonowe bedzie brakowalo kratek w niektorych formularzach ale trudno, znowu tak czesto sie ich nie wypełnia :) Nadziejamyszki --- gratuluje zakupu autka :) Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) Lila, jeśli ja zdecyduję się na podwójne nazwisko rónież będę miała roblem ze zmieszczeniem się w kratki formularza :) jeśli chodzi o nauki przedmałżeńskie to chyba jednak zdecydujemy się na stacjonarne w kosciele, w którym bierzemy slub. Myślę że zdecydujemy się zaraz na początku nowego roku, w zasadzie mogłabym już teraz, ale wkrótce mój M wylatuje na szkolenia i wróci dopiero na świeta :( pociesza mnie jedynie fakt że większość spraw mamy już pozałatwianych, natomisat gdy już wrócil to do naszego slubu pozostanie już tylko 6 miesięcy :) ...zmykam do pracy, miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim, Ale dzisiaj u mnie pogoda za oknem, deszcz i wiatr. Co do nazwiska, to ja raczej na pewno będę miała dwuczłonowe, moje jest długie, ale Mojego O. krótkie, więc nie będzie to źle wyglądać. My na razie mieszkamy w wynajętej kawalerce i tak będzie też po ślubie. Chcielibyśmy mieć swoje, ale na to nie ma funduszy. Mam do Was pytanko o te kursy przedmałżeńskie, czy zaświadczenie z takiego kursu weekendowego jest na 100% tak samo ważne jak z tych normalnych nauk? Bo słyszałam o księdzu z mojej parafii, ze jest bardzo czepialski i jak byliśmy u niego zarezerwować datę to powiedział, że da nam od siebie skierowanie na nauki u Dominikanów w Poznaniu (bo tu mieszkamy, ale ślub będzie w Częstochowie skąd pochodzę)I sama nie wiem czy zrobić te nauki tak jak mi pasuje, czyli w weekend czy iść na te, które ksiądz zaleca? Pozdrowienia i wracam do pracy 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!co do zmieny nazwiska mój G. ma 11 literowe, ja 6.napewno przykme kjego nazwisko.wczoraj oglądałam (kolejny raz) zaproszenia ślubne na allegoro-jest ich tak wiele...kiedy bedziecie rozdawac zaproszenia? ja mysle ze w okolicy kwietnia,że to wystarczjąco. do księdza zamierzamy isc w grudniu po swietach. załatwiac wszystko u niego,pozatym wymyslelismy ze sami (dodatkowo poza potwierdzeniami) bedziemy obdzwaniac na tydzien przed wszstkich gosci-dla bezpieczenstwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam: brida --> ja też bym chciała mieć podwójne nazwisko, ale będzie zwyczajnie za długie. Mam więc dylemat :) ami --> myślałam, żeby rozdawać zaproszenia 2-3 miesiące przed weselem, żeby mieć czas rozdać dodatkowe zaproszenia, jeśli dużo zaproszonych osób nam odmówi (drugiej partii zaproszeń nie chcę rozdawać tydzień przed weselem, żeby ktoś nie poczuł się urażony, że został zaproszony na doczepkę). Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :-) u mnie pogoda fatalna, pochmurno i okropnie a jeszcze do tego od rana mam jakis strasznie fatalny dzien, jak na zlosc do tej pogody :/ brrr... okropnie.. jeszcze mam dzisiaj wizyte u gina :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×