PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

kielka witaj. jesli chodz o zaliczke to sadze ze zalezy to od wlascicieli my placilismy 1 000zł.

Wogóle to wszystkich witam! My za rezerwacje sali płaciliśmy 500 zł.

czytam WAS na bieżąco, nie mam nic do dodania :) bardzo podobają mi sie suknie wybrane przez Tygrysicę oraz Pszczółkę... :)

Witam. Ja również ostatnio zupełnie nie mam czasu na forumowanie. Kasiu --> Trzymaj się Zdrowia życzę! Tygrysica --> Suknia przepiękna :) (a cena zwalająca z nóg ;) ) Zabulino --> Trafiłaś w mój gust! Bardzo prosiłabym Cię o namiary na salon/krawcową skąd pochodzi to cudo :) Dół sukni jest super - właśnie czegoś takiego \"lekkiego\" szukam (beza nie dla mnie ;) ). Fajnie, że sukienka ma wcięcie w pasie, tamta z tego co pamiętam była odcinana pod piersiami, przez co sprawiała wrażenie lekko ciążowej. Wolałabym sukienkę z opadającymi rękawkami (jak w tamtej), ale góra tej nie prezentuje się źle. Bardzo jestem ciekawa z jakiego salonu pochodzi. Pozdrawiam :)

Cześć Dziewczyny! Byliśmy wczoraj zorientować się w obrączkach - mamy już wypatrzone, znamy rozmiary, kształt i cenę. Grawerowanie jest gratis. Napiszcie dziewczyny, czy będziecie umieszczać jakiś grawer na obrączkach. Jeśli tak to co to będzie.

ohhhhhhhhhh, jak przyjemnie mnie powitałyście!!!:))))))))))) coś o sobie?- jestem z Łodzi a raczej mieszkam w Łodzi(tu studiowałam i tu mam pracę, mieszkanie) a tak naprawdę to pochodzę z wiochy Lipce Reymontowskie i jak najbardziej będę miała wielkie wiejskie weselisko na 220 osób- choć staram sie jak mogę zeby z lubym ograniczyć listę do 2 setek. Niejest to proste bo jestem jedynaczką więć moja mama niemogła się już doczekać TEGO DNIA!!! Zresztą jak pisałam trochęm się na niego wyczekałam :)) Fajowo,że jestem REKORDZISTKĄ!- (mam nadzieję ,że to ciągle aktualny rekord?) ........ale nie myślcie dziewczyny,że STARA DUPA ze mnie- młodością niegrzeszę ale mam- UUUUUUUUUUWAGA................................................................. 27 LAT..

ja i mój "księciunio" jak juz wiecie znamy sie trochę, więc decyzja jest dojrzałą decyzją. Zresztą wtajemniczę was Drogie Koleżanki . Mój "księciunio"jest naprawdę wyjątkowy- jest moją jedyną preawdziwą połówką-miłością Urodziliśmy się w tym samym roku, miesiącu dzieli nas tylko 10- dni przy czym ja jestem ta stara :( i w tym samym szpitalu! i co niesamowite napewno już zaraz po urodzeniu się spotkaliśmy bo mama i ja zostałam na obserwacji w szpitalu ok 10 dni ,a mój "księciunio" w tym czasie już się szykował na świat. Zreszta mój luby mówi,że juz na sali noworodków rzuciłam na niego czar!!!

ja też mówie dzień hallo! cokoloko--to jesteś 79 tak? ja jestem 80.wesele też chyba jak do tej pory kojarze bedziesz miała największe z nas...220 osób!!!:O:O:O unas w Szczecinie nawet chyba by sie taka sala nie znalazła:D mam wiadomość! złą..otóż kieca moja upatrzona(sławetny Galeon La Sposy został bezcelnie sprzedany z salonu!!!!!:O:O:O:( dzwoniłam wczoraj(miałąm w sobote isc mierzyć suknie)a pani oznajmiła mi ze Galeon jest już NIEPRODUKOWANY i ostanią kiece sprzedała w tamtym tygodniu!!!!załamka... cóż musze upatrywac innej kiecy! pozdrawiam was serdecznie

cześc dziewczyny. Ami27 napewno znajdziesz jeszcze coś fajnego, może w innym mieście poszukaj. Cocoloko fajna ta Wasza historia, my jesteśmy juz 9 lat, jak juz pisałam równo w 10 rocznicę bierzemy slub 1.09.2007 i mimo ze jestesmy z jednego miasta, chodziliśmy do jednej podstawówki to poznalismy sie 200 km dalej nad pięknym jeziorkiem, w własnie tam tez mój T w tym roku spytał czy będę tylko Jego, alez to było romantyczne.... Zebrało mi się na wspomnienia. I tez nie jestem taka stara jeszcze rocznik 81. Co do obraczek, to My grawerujemy swoje imiona na mojej T a na T -D. Miłego dnia

CZeść cocoloko - dla Ciebie na powitanie, i zaczernij nicka, żeby nikt sie pod Ciebie nie podszył. ami27 - widocznie gdzieś czeka na Ciebie dużo piękniejsza suknia, która będzie bardziej do Ciebie pasowała.... już nie raz przekonałam się że w zysiu nic nie dzieje sie bez przyczyny i jeżeli coś jest nie tak jak chcemy to dlatego że czeka na nas cos lepszego... obrączki też juz wstępnie wiemy jakie chcemy, mamyraczej małe rozmiary i nie wiemy co własnie na nich wygrawerować, jakie macie pomysły?

Witajcie :) Kielka, Smyczek, cocoloko -- serdecznie witam wśród naszych fefelek :) ez Moja obraczka bedzie dość mała i mam tylko nadzieje ze zmieści się na niej imie mojego J oraz data slubu a u niego będzie moje imie i też data. Jak sie nie zmiesci imie mojego J to poprostu bedzie sama data oraz nasze inicjamy coś typu X&Y 12.05.2007

pszczółkamadzia -- właśnie zerknęłam na suwaczek i zostało nam rowno 5 miesięcy i 3 tygodnie do naszych ślubów. Za razem tak blisko i tak daleko :)

Buziaki dla: Lila..., nadziejamyszki, domiś, smyczek i ami27;))) Ami27, to jeszce nie koniec naszej niezwykłej historii... Przez następne lata swojego życia wciąż ocieraliśmy sie o siebie z moim "księciuniem" - zreszta to nie dziwota bo mieszkaliśmy zaledwie 8 km od siebie! hehe :) Np. wyjeżdzaliśmy jednym autubusem gdzieś na wycieczki, basen do miasta Łodzi itp itd. oczywiście nie wiedząc o swoim istnieniu! ...aż w końcu los zdecydował,że w końcu czas połączyć te dwie błąkajace się wokół siebie połowki i........ w noc przesilenia wiosenno-letniego czyli w noc wróżb i czarów, nocy zakochanych sie poznaliśmy NOC ŚWIĘTOJAŃSKĄ- a tak zwyczajnie to byłam na imieninach u wója Jana i wyskoczyłam z bratem na małą potańcówkę no i tam poznałam A.

ami27 bardzo się cieszę,że jesteśmy tak samo starę -no prawie-= hehe:) chcę cię pocieszyć, może tak miało być i znajdziesz jeszcze coś WYJĄTKOWEGO! a kiedy TEN DZIEŃ? No weselisko u mnie spore- ale tak to jest jak sie tak długo zbieraliśmy to w ciagu tych ..kilkunastu lat gości przybywało i przybywało...ożeniliśmy niejednego kumpla i wydaliśmy za mąż niejedną znajomą - no to teraz tych wszystkich u których my byliśmy trzezba zaprosić- samych naszych wspólnych znajomych będzie 40 do 50 sztuk!!! a jeszcze rodzinka .... ....tak, tak a myśleliśmy o niewielkiej imprezie :(

Hej dziewczyny:) cocoloko, Twoja historia jest super, doskonale Cie rozumiem, bo ja z moim P. mieszkamy od siebie jakies ...... 200 metrow i tez przez 16 lat nie wiedzielismy o swoim istnieniu i jakos tak wyszlo, ze poznalismy sie calkiem przypadkiem....A wczesniej nawet nie znalismy sie z widzenia! Fakt, ze jest miedzy nami 5 lat roznicy wieku, wiec i towarzystwo inne, itp, ale dziwne to bylo, bo w tak malym miescie jak moje z widzenia sie ludzie znaja, a jednak my sie nie znalismy.... Ami, na pewno znajdziesz swoja sukienke, jak nie ta, to inna, jak ktos tu wczesniej napisal, nic nie dzieje sie bez przyczyny Pozdrowienia dla Was i milego dnia:) Jakos wszyscy wkolo mowia o depresji jesiennej, a ja jakos takowej nie mam. A jak u Was? Mam nadzieje, ze dobry humor i samopoczucie Was nie opuszcza:) Buziaki

Czesć wszystkim! Kochana Wiosenko - wiedziałam, że trafię :D Już jakiś czas temu doszłam do wniosku, że mamy podobny gust;) Wysłałam już SMSa do tej dziewczyny i kiedy mi tylko odpisze, to Ci dam znać. Jeśli chcesz popytać dziewczyn z forum o zdanie, możesz wkleić linka - mam pozwolenie tej dziewczyny. Brido - właśnie, a czy Ty już masz muzyczkę na swoje wesele?:) Pytam, bo znalazłam extra DJ-a i wodzireja. Pisz, jakbyś potrzebowała! I jeszcze jedno - czy wybieracie się gdzieś na Sylwestra? My szukamy czegoś w okolicy, bo niestety nasza Kawiarnia Artystyczna w tym roku nie organizuje nic :( Lila, nadziejamyszki - nie przejmujcie się, obrączka, nawet najmniejsza, powinna zmieścić wszystkie te \"dane\" :) Ja mam rozmiar 10 i zmieściło się wszystko - imię i data:) Cokoloko - ja nie wierzę w zbiegi okoliczności:) Widocznie tak było Wam pisane i koniec:) Nasza historia też jest trochę podobna, ale jednak nie aż tak, żeby otrzeć się o porodówkę;)

Namagnesowana-Pinezko! ale historia!! żeby tak mieszkać koło siebie i się nieznać to wręcz NIEMOŻLIWE! no cóż mogę powiedzieć "urzekła mnie Twoja historia" :) a ciag dalszy naszej znajomości jest taki- po paru minutach rozmowy okazało się,że bardzo dużo rzeczy nas łączy- poza szpitalem, znak zodiaku, muzyka a nawet średnia w szkole.. no wogóle rozmawiało mi się jak byśmy się znali od zawsze ...a następnego dia pomyślałam "nie dla psa kiełbasa" TAKI facet to trafia sie tylko szcęściarą!!!! no a potem tylko marzyłam ,że GO kiedyś może spotkam gdzieś..... a i jeszcze jedna rzecz- kiedyś w którąś rocznicę tej nocy przy okazji kolacji ze świecami usłyszałam od A. "wiesz tej nocy udało mi się znależć kwiat paproci - a wiesz jak trudno jest znależć ten prawdziwy???" BUziaczek dla Zabuliny!!!! cmok:) ps. dziewczyny jestem nowicjuszką na forum- to mój pierwszy raz! ups!- wydało się :))))) napiszcie jak być czarną????

Na samej górze masz preferencje, wejdz w nie i tam już bedziesz miała wszytsko napisane. Powodzenia

cocoloko - nareszcie ktos z moich okolic, ale sie ciesze:) Dziewczyny te wasze historie sa naprawde niezle. moja tez jest sadze ciekawa ale za duzo by pisac, moze kiedys sie tego podejmie i opisze Wam:)

młoda 2! skąd jesteś dziewczyno???

Domiś wielkie DZIĘKI!!! uwaga ! ZMIENIŁAM NA cocoloko_ bo........ ah ta skleroza po zalogowaniu zapomniałam hasła! skleroza w tym wieku...:(

Witam was serdecznie Byłam dziś w szpitalu dostałam próbe tuberkulinowa i za 72 godz mam wrócić do szpitala czyli w piatek Z płucami jest wszystko ok a tak sie martwiłam jest sluzówka delikatna krucha ale nic złaego to najpiawdopodobniej infekca lub baklteria spowodowała krwioplucie wiecej dopwiem sie w piatek jak pojade na odczyt tej próby Psychika lepiej i wszystko lepiej az chce sie zyć!!!!!!! Dziekuję wam wszytkim za dobre słowa Jestescie wszystkie super pomogłyscie mi naprawde. To nie tylko forum kobiet które wychodza za mąz ale i wsparcie Dziekuję bardzo Wszystkim!!!!!!

Cocoloko jestem ze Zduńskiej Woli:)

My też z narzeczonym całe życie praktycznie żyliśmy obok siebie. Mieszkaliśmy w sąsiednich blokach, po obu stronach ulicy, \"okno w okno\" (aż wyprowadziłam się stamtąd 3 lata temu). Chodziliśmy do tej samej szkoły podstawowej (on rok wyżej), bawiliśmy się razem na podwórku, później poszliśmy do dwóch różnych liceów, leżących jednak na tej samej ulicy - obydwoje do klas o tym samym profilu. Często spotykaliśmy się przypadkiem na ulicy, ale znajomość odnowiliśmy dopiero na studiach (oczywiście dostaliśmy się na tą samą uczelnię, obydwoje wybraliśmy ten sam kierunek, ale na różnych wydziałach). Niby nie wierzę w przeznaczenie, ale jak widzę nie tylko w naszym przypadku było bardzo dużo zbiegów okoliczności. Zgodnie z propozycją zabuliny (dzięki za na pamięć :) i Wasze pozwolenie na udostępnienie tych zdjęć) wklejam linki tych sukienek, o których rozmawiałyśmy (wcześniej już wklejałam linka do tej sukienki, ale pewnie było to 100 stron temu ;) ). To sukienka polecana mi przez zabulinę: http://www.foto-art.strefa.pl/plener/p2/p1.jpg http://www.foto-art.strefa.pl/plener/p2/p2.jpg http://www.foto-art.strefa.pl/plener/p2/p10.jpg http://www.foto-art.strefa.pl/plener/p2/p16.jpg http://www.foto-art.strefa.pl/plener/p2/p20.jpg A to sukienka, która mi się bardzo spodobała: http://www.allegro.pl/item141456138_suknia_slubna_cosmobella_7061_kolekcja_2006.html http://www.allegro.pl/item139411078_suknia_slubna_lisa_ferrera_cosmobella_model_7061.html Jestem ciekawa co sądzicie o tych sukienkach. Wszelkie opinie i sugestie mile widziane :) Pozdrawiam.

wiosno!Twoja Cosmobella była już obgadywana przezemnie parenascie stron temu:P ale sie powtórze!piękna,eteryczna zwiewna..jak suknia Arweny z Władcy Pierscieni:) sposobała mi sie jak tylko weszłam na strone Lisy Ferrery...(który ów salon był zlikwidowany jakies 2mce temu,nie uwazacie to za jakies fatum?1 moja upatrzona kieca zwinęła sie wraz z slaonem nim zdazyłam ja przymiezyć..druga wycofana zaostała ze sprzedazy!!) sukienka ze zdjęc..NIESAMOWITA ,,jest bardzo\"w moim klimacie\"(zabula wie:) ..jesli mogę:zabuś szukam czasu żeby cokolwiek Ci napisać..znajde go!!) jest elegancka,kobieca(i nie ma drutów!!!) zato ma \"pzaur\" iskre której szukam w kiecy... myśle ze i w jednej i w drugiej bedziesz sie zacnie prezentowała...niemniej CZEKAM na foty z przymiary!!!!!! nie zapomnij!

http://suknie-slubne.pl/ramka.php?page=pokaz2006p&m=2 teraz zachorowałam (po moim Galeonie na tego typu... ja wiem że pewnie większosci sie nie spodoba..ale dlamnie to mistrzostwo świata.

Cześć dziewczynki! Kasiu - cieszę się razem z Tobą!!! :D:D Wiosenko, co do góry tej sukni, to może jest ona mniej śliczna, niż dół, ale za to zobacz, jaki ona ma tył!!!! Na reportażu to lepiej widać - tak boskiego tyłu w życiu nie widziałam, a w momencie, kiedy spojrzenia wszystkich są skupione na Tobie, gdy siedzisz w Kościele właśnie tyłem, to nie bez znaczenia:) Poślę Ci pod wieczór na maila zdjęcie, którego nie mamy na stronie, a gdzie ten tył widać najlepiej. Jeszcze nie dostałam SMSa od tej dziewczyny, jak dostanę, poślę Ci - może na maila? Bo nie wiem, jakczęsto tu zaglądasz, a i ja nie codziennie. I wiesz, tak się zastanawiam - w zasadzie dla dobrej krawcowej połączenie tych obydwu sukien nie byłoby niemożliwe. Tylko wtedy musiałabym Ci powysylać mnóstwo zdjeć, na których widać detale tej \"mojej\", a Ty musiałabyś skombinować więcej zdjeć Cosmobelli. Ami, biedactwo!!! Matko, ale Cię załatwili z tą suknią!!! Ale jeśli to sieć salonów, na pewno uda Ci się zdobyć ten model w jakimś innym salonie, choć może będziesz musiała się pofatygować parę kilometrów .. :( Biedaku,ale mi Cię żal!! Idę, bo pilnuję pieczeni - pa!

qrcze..TO DRUGA OD lewej W DOLNYM RZĘDZIE... nic innego nie chce się wkleić:(

http://suknie-slubne.pl/kolekcje.php?m=1&kol=1&gr=1&poz=361 ta też jest wg mnie ciekawa.

Ami - jeszcze coś Ci skrobnę, bo widzę, że jesteś:) Ta suknia mi osobiście bardzo się podoba. I taki \"szal\" jest bardzo przydatny - i w Kościele, i na weselu, kiey go zdejmujesz i robisz \"drugie wejście\";) A czekam na comment i czekam, ale się nie pali - myślałam po prostu, że jesteś ciekawa:) Pap!