Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

Ta druga wg mnie wymaga posągowej, klasycznej urody - mi by nie pasowała. Ale ta dziewczyna ma minę, jakby kazali jej włożyć tą suknię za karę! :D Dziewczyny, jest tu jakaś z okolic Katowic/Gliwic? Mam sprawdzoną krawcową, która szyje super suknie ślubne. Jeśli ktoś jest zainteresowany, proszę o maila, to podam namiary:) Dodam tylko, że sama sobie szyła swoją suknię ślubną i świetnie ją dopasowała do swojej urody. Można ją obejrzeć na mojej stronie w Galerii 1. Dziewczyna bierze niedrogo - mi szyje suknię coctailową:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulina --> Żebym ja miała namiary na dobrą krawcową w Wawie... Na Allegro znalazłam aukcję, na której dziewczyna sprzedaje suknię szytą na wzór Cosmobelli 7061... wyglądała fatalnie! Co ciekawe w tym drugim linku, co go wcześniej wkleiłam, dziewczyna sprzedaje orginalną Cosmobellę rozmiar 40. Na mój gust wygląda w niej uroczo - szczupło, zwiewnie, delikatnie. Na tamtej aukcji była sprzedawana również suknia o rozmiarze 40, ale osoba na zdjęciach wyglądała po prostu grubo w tej sukience. Widać sukienka szyta na wzór nie była równie dobrze skrojona jak orginał. Dodatkowo już na pierwszy rzut oka było widać, że materiał nie ten, niektóre szczegóły się nie zgadzają (i nie wychodziło to na + dla sukienki szytej u krawcowej). Jednym słowem, bałabym się kupować kota w worku. Chyba, żeby kupić sukienkę i lekko ją później przerobić u krawcowej. W pierwszej aukcji, którą wkleiłam dziewczyna sprzedaje Cosmobellę chyba bez trenu, na drugiej aukcji z trenem. Z tyłu super to wygląda. Będę wdzięczna jeśli prześlesz mi na @ zdjęcia \"twojej\" sukienki (email weź z profilu, nieco go zmieniłam od czasu naszej ostatniej rozmowy, bo dostał się w łapska jakiś spamerów ). Na kafeterii bywam różnie - czasami siedzę po pare h jak mam chwilę czasu, czasem mnie nie ma kilka dni. Sukienkę chciałabym kupić na początku 2007 roku (jak na razie jestem w trakcie odchudzania, więc nie mam co chodzić po salonach, bo liczę że zejdę 1-2 rozmiary w dół), ale boję się, że Cosmobelli 7061 może już wtedy nie być w sprzedaży. Z tego co pamiętam pisałaś, że to model z 2005 roku. Jeśli wycofają ją ze sprzedaży pozostaną mi tylko komisy, a to dodatkowe szukanie i stres. ami --> Również współczuję sukienki, ale jak widzę już chyba trochę pogodziłaś sie ze stratą, skoro znów przeglądasz strony z modelami ;) Ta pierwsza sukienka jest bardzo ładna, druga - tak jak napisała zabulina - trochę \"sztywna\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już pokazuję o co mi chodziło. Orginalna sukienka na aukcji Allegro: http://www.allegro.pl/item139411078_suknia_slubna_lisa_ferrera_cosmobella_model_7061.html Sukienka \"szyta na wzór\": http://www.allegro.pl/item143485864_suknia_slubna_wzorowana_na_cosmobella_7061.html (co ciekawe podróba jest droższa od orginału :D ). Wątpię, żeby był to efekt oświetlenia itp. - moim zdaniem orginalna sukienka jest lepiej skrojona od uszytej przez krawcową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenko, z tego, co się orientuję, szycie sukien ślubnych to krawiecka \"superliga\", tzn wymaga największych umiejętności. Masz rację, ryzyko jest duże i nie ma sensu robić czegoś takiego, nie mając już \"sprawdzonej\" krawcowej. Ja bym np. mogła zaufać Dorotce (mojej byłej Klientce, o której wyżej), bo ma i warsztat, i polot, ale nikomu innemu. Masz wobec tego słuszność, wybierając salon. Ta \"podrobiona\" Cosmobella jest strasznie \"spaszczona\". Przede wszystkim okropne są te rękawy - na oko ze zbyt grubego materiału. Miały dodawać sukience lekkości, a wygladają jak rękawy wyciągniętego swetrzyska. Obrzydlistwo. A Cosmobellę widziałam już, gdy sama brałam ślub, czyli w 2004! Kosztowała wówczas około 4.000. Więc z tego można wywnioskować, że niektóre modele mają dużą \"żywotność\":) Ami - to powinno być pocieszenie dla Ciebie! MOże dorwiesz jeszcze gdzieś tamtą \"Twoją\" suknię?? Wiosenko, jak tylko M oderwie się od komputera naszego \"głównego\" (teraz pisze jakieś programiszcze) prześlę zdjęcia na wskazany adres. Na pewno jeszcze dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulinko --> Zaryzykowałabym stwierdzenie, że wszystko po kolei jest w tej podrabianej sukience skopane. Ten haft pod biustem jest wykonany koszmarnie (jakby był przyklejony do sukienki), góra jest źle wymodelowana, przez co sterczy na tej dziewczynie, zamiast wysmuklić talię. Rękawy za grube, dół sukni też wygląda gorzej niż w orginalnej (może to kwestia materiału, marszczenia, pewnie i jednego i drugiego). Z tego co piszesz wynika, że Cosmobella 7061 przeżyła już trzy sezony ślubne :-o Fajna sukienka, mam nadzieję, że nie wycofają jej ze sprzedaży w 2007 roku. Szkoda, że tak mało salonów posiada modele w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosno - zgadzam się, ta sukienka jest wybitnie sknocona. Rękawy rzuciły mi się w oczy od razu, co do detali - też masz rację. Wiesz, to, że ona tyle przetrwała, świadczy tylko o tym, że jest nietuzinkowa i nie podlega modom i normalnym związanym z nimi rotacji. To dla mnie zaleta, nie wada. Moja własna sukienka też jest z tych \"długowiecznych\", mogła być szyta równie dobrze 5 lat temu, co 15 i 50. Ja takie lubię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście miało być \"rotacjom\" :) No i pierwsza część wypowiedzi odnosi się do podróby, a druga - do oryginału;) Uciekam na Fakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulina- ja jestem z Rybnika ale sukienkę już mam:) tak ta orginalna jest sliczna i wiosno do Ciebie pasuje idealnie Kasiu- musisz myśleć dalej pozytywnie i wszystko będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabulina, miło że pamiętasz o mnie :) dzięki wielkie, ale mamy już zespół... w każdym razie miło, że pamiętałaś.... Kasia, cieszę się, że odzyskujesz dobrą formę i humor :) Zgadzam się z Wami, że szycie sukni u krawcowej to zdecydowanie duże ryzyko... ja nie znam żadnej, której mogłabym zaufać więc szycie w moim przypadku od początku nie wchodziło w grę . ....ja miałam dzisiaj bardzo dobry dzień... ....odzyskałam nawet wiarę w ludzi.... :) ....... miłego wieczorku....... 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny!! Kasiu super że wracasz juz do siebie. Widzisz mówiłyśmy Ci że wszystko będzie dobrze:) Co do suknii to ja jednak zrezygnowałam z szycia. Jakos zaczełam sie bać że może być coś nie tak. w sumie to wiem że ta kobieta dobrze szyje bo głównie sie tym zajmuje, ale strach mnie opętał i jednak postawi na kupno sukni:) Życze Wam miłego dnia. Ja po tym weekendzie nie moge dojść wcale do siebie (odespac).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mŁode 2007! Dużo zdrówka dla Kasi :)))) Młoda2- fajowo,że z moich stron! a tak a\'propos to chyba niepotrzebnie wypalałam z tym skąd pochodzę nawet przez chwilę.................podejrzewałam,że Młoda2 to moja siostra Ania, która mieszka ze mną przez ścianę i też ma ślubw 2007!tyle,że w czerwcu. Zresztą to było tak- teście przyjechali na \"zmówiny\"(śmieszna nazwa:))) i mojej siostruni wpadło do głowy czemu by nie ??? ...no i mnie wyprzedziła, ona ma 09.06.2007 więć można ją zaliczyć do czerwcówek! Więc prawie miesiąc po miesiącu imprezka w domu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
............... dzięki za linki naprawdę się przydały, poogladałam sobie sukienki i WYOBRAŻCIE SOBIE znalazłam cóś co odpowiada mi w niemal 95% niepamiętam od której ten link- ale WIELKIE DZIĘKI! ja dopiero ruszam na podbój sklepów z sukniami, dzis podrukowałam trochę modeli z netu i wieczorem będą konsultacje z \"księciuniem\"- nikomu tak nie ufam w sprawie gustu jak jemu!:) w Weekend ruszam na przymierzanie, dam znać co i jak poszło, czy zachorowałam na jakiś model... Wiosno i zabulino przyłanczam sie do opini- ta podróba jest fatalna!! wyglada jak połączenie peniuaru(czy jak się to pisze) z podomką Alexis z Dynasti! Ja tez szukam czegoś wyjatkowego, w lini A najlepiej i koniecznie z charyzmą - jak to możliwe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. zabulino --> Dzięki na emaile :) Przeszukałam już net w poszukiwaniu tej sukienki firmy La Sposa, na razie z mizernym skutkiem. Jak na razie znalazłam ten model, który najbardziej przypomina tamtą suknię: http://www.slub.com.pl/_baza/suknie_obrazki/maly_la_sposa_5853-1_ls2004.jpg Po rękawach widać, że nie jest to na pewno ona (chociaż w tej te lekko opadające rękawy bardziej mi się podobają). Dziwne, że nigdzie nie mogę znaleść więcej zdjęć sukien La Sposa. Z tego co zauważyłam większość salonów np. Madonna ma tylko część modeli. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cocoloko, nie jestem Twoja siostra:):) ale dobre to było:) czy ja też moge prosić o Twoje fotki? odwdziecze sie:) Ja niestety na przymiarki wybieram si dopiero pod koniec grudnia i oczywiście jak bede mogla zrobic fotki to napewno sie z wami podziele. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosno ładna ta sukienka i podpisuje sie pod Twoje zdanie odnosnie rekawkow-tez mi sie bardziej podobaja, a o tamtej podróbce to sie nie wypowiadam, zastanawiam sie tylko jak ta dziewczyna mogla isc w takim czyms do slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenko! Piękna, zwiewna...mmmmm... wogóle jestem pod wrażeniem!:) zastanawiam się..... .....gdzieś czytałam,że w nadchodzącym sezonie hitem maja być własnie takie zwiewne, eteryczne .. no jestem osobą, o której nie można powiedzieć że chłonie nowinki modowe...no ale ten trend jak najbardziej popieram! :) mhh...? jestem średniego wzrostu 1,68 przecietnej tuszy (mam nadzieję że uda mi się zrzucić tak ze 4 kilo) więc myślę ,że i ja dobrze czułabym się w takiej... Beza, a\'la księżniczka odpada, drapowania, marszczenia też- ale strasznie mnie kręcą plisowania -ale takie delikatne, i ciekawa góra bo zdecydowane i kategoryczne RACZEJ NIE! :) gorsetom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym się chyba załamała, gdybym wydała z 1000 zł albo i więcej na uszycie kiecki na wzór jakiegoś cudeńka, a potem na pare dni przed ślubem dostałabym takie coś. ami --> ja jeszcze nie przymierzałam, ale z chęcią zobaczę Twoje zdjęcia jeśli już jakieś masz :) Suknia Sonar jest b. ładna (chociaż to nie ta, którą polecała zabulina).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda2! DZIĘKI! w tym ferworze psychicznego nastawiania się na przymiarki :)) ....wreszcie , nareszcie :) ;) ,... :) totalnie zapomniałam o tym ,że nie ma to jak WY DROGIE KOLEŻANKI! - po obejrzeniu moich fotek napewno mi szczerze doradzicie, odradzicie a moze nawet wybijecie z głowy!! bo mogę się domyśleć,że \"księciunio\" rzuci tekst typu \"kochanie tobie w każdej jest pięknie\", albo \"ładnemu we wszystkim ładnie\" - żarciki, no nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cocoloko_ --> ja również średniego wzrostu (166 cm), średniej budowy ciała. Suknia, która tak mi się podoba (Cosmobella 7061) pochodzi z 2004 roku... Wysłałam @ do Lisa Ferrara. Nie wycofają tej sukni ze sprzedaży w 2007 roku, czyli będzie dostępna na rynku czwarty sezon. Coś w tym musi być, bo chyba tradycyjne suknie ślubne nie mają takiej żywotności. Ja modą zupełnie się nie kieruję. Po prostu nie chce mieć \"sztywnej\" sukni ślubnej, ale lekką, zwiewną i dziewczęcą. Poza tym między mną i narzeczonym jest duża różnica wzrostu (24 cm) i boję się że w bezie będę przy nim nisko i śmiesznie wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Namagnesowana_Pinekza
Hej dziewczyny:) Sliczne te sukienki, ktore pokazalyscie. Jesli chodzi o mnie, to jeszcze kilka miesiecy temu podobalo mi sie kilka modeli z Madonny, a teraz znowu podoba mi sie co innego i po prostu nie mam pojecia, jaka sukienke wybiore. Nawet jeszcze nic nie przymierzalam i nie wiem, jaki fason do mnie pasuje. Na 100% nie jakas szeroka beza, bo po prostu to nie w moim guscie. Mam nadzieje, ze znajde cos odpowiedniego na moja figure i bede sie w niej dobrze czula:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oh maj got - ile nowych twarzy - witam 🖐️ :-) Powiem Wam szczerze, że tymczasowo straciłam kopletnie zainteresowanie tematyką ślubną, więc piszę niewiele. Ale \"daję znak życia\", bo jeszcze o mnie zapomnicie ;-) Uściski i całusy dla Zabuliny :-) 🌼 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a własnie miałam się pytać co SIĘ STAŁO Z KROPKA?? :D dobrze że jesteś! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cocoloko wita trzy kropki! miło mi poznać koleżankę... :) O holerka! Wiosna! właśnie obliczyłam twój luby ma 190! a mój A. 192 czyli.............. dokładnie jest 24 cm wyzszy -TAK JAK U CIEBIE!! hehhe... ale nigdy jakoś się nie czułam za mała do niego buciki na obcasiku dla nas a dla facetów niskie trypy i bedzie ok.! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×