Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

to nie będę patrzeć:) heheh tą sukienkę co wybrałam - to nie wybrałam jej , bo musiałam coś wybrac, tylko że mi się bardzo bardzo spodobała... więc chyba nie ma znaczenia kiedy ją będe mieć. zaczernij swój nick żeby nikt się pod Ciebie nie podszył:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Dee
w sumie to dobre podejscie - to niepatrzenie : ) Nie wiem jak zaczernic tylko : (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje zaczernienie sieudało:) a z tym niepatrzeniem ni będzie problemu, wogóle to siębałam co z tymi sukienkami bedzie bo jak ogladałam w nes\\cie to takich co mi się naprawdę podobały to moze były z 2. było duzo ładnych... cały dzień właściewie pracuje, czasu brak to napewno za sukniami rozglądac się już nie będę:) i tak jeszcze masa rzeczy zostałą do kupienia... bielizna, buty, garnitur dla A....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widziecie zapomniałabym, dzisiaj zarezerwowaliśmy sobie pokój na weekend 20.10 - 22.10. poedziemy w piątek wieczorem, po pracy i wrócimy w niedziele wieczorem, 2dni sobie poleniuchujemy w końcu, nabierzemy troche sił, i zajmniemy sie tylko soba:) wklejam linka miejsca gdzie się wybierwmy http://www.beata.bestur.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli chodzi o paznokcie, a scislej ujmujac - ich nierozdwajanie, to chyba nie bardzo moge ci pomoc. Mialam tak tez kiedys - bardzo mi sie rozdwajaly i ogolnie byly w kiepskiej formie. I tak jakos sie stalo, ze wrocily do normalnosci : ) CZasami bywa, ze w organizmnie moze czegos brakowac, a co za tym idzie paznokcie i wlosy wygladaja hmm.. tak sobie... Mozna popytac w profesjonalnych studiach pielegnacji dloni i stop i doswiadczone panie moga cos poradzic. Ewentualnie dermatolog : ) Ale ogolnie rzecz biorac, paznkocie to czesc mojego ciala, z ktorej jestem najmniej zadowolona, takze na slub tylko akryl lub zel, tym bardziej,ze juz niejednokrotnie sprawdzone. NAd butami tez juz mysle, bo wszystkie slubne wydaja mi sie takie okropne : (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ślubne sa brzydkie, ja bedę miała sukienkę w kolorze ecri i mam nadzieję że dostanę jakies buty . wiem jakie bym chciała, tylko nie wiem czy takie dostanę zamierzam przejść się właśnie do jakiegoś studia paznokci. narazie kupiłam sobie odżywke z sally hansen, co 5 dni piłuję je szklanym pilniczkiem.. może coś z tego bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie produkty Sally Hansen sa bardzo dobre, warto poprobowac. A na stale krem do rak - Sally Hansen wlasnie. Troche wzmacnia i bardzo dobrze wygladza dlonie :) A co robicie na pierwszy taniec ???? Wybieracie sie do szkoly tanca, sami chcecie cos wymyslec czy tez zdajecie sie na totalna spontanicznosc ??? I co z oczepinami ??? To takie bez sensu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczepiny- to mi sie też nie podoba... coraz częściej zastanawiam się nad czymś takim: o półnosy pogasić świtła, goście robią kółko, zapala sie swieczki a my w środku tańczymy ostatni taniec młoedej pary. potem ewentualnie rzucimy czymś tam...dla tradycji ale bez odwiązywania... a jeżeli chodzi o piewrszy taniec to będzie to piosenka magmy\"to jest miłość\", i bedziemy do tego tańczyć kroki walca angielskiego. jakiś czas temu bylimy na I stopniu kursu tańca. przed ślube bedzie trzeba poćwiczyc ten taniec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z włosami i paznokciami nie mam na szczęście problemu. Do fryzury którą chce mieć do ślubu muszę trochę zapuścić (mialam ją w zeszłym roku na jakimś przyjęciu a potem obcięłam włosy bardzo krótko), zapuszczam w sumie tylko na ślub bo ta fryzurka jaką mam teraz bardzo mi się podoba i później do niej wrócę :-) Paznokcie mam ładne, pójdę przed ślubem do mojej manikiurzystki zrobić sobie frencha, a fryzjerka sprawdzona od lat więc o to się nie martwię!!! Z suknią poczekam do nowego roku bo boję się że jak kupię dużo wcześniej i się na nią napatrzę to coś mi się odwidzi i nie będę zadowolona :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.katespade.com/product/index.jsp?productId=2184582&cp=1855192.2005771&ab=OAS_shoes_wedding041206&parentPage=famil Mnie sie te podobaja : ) Odnosnie tych co wkleilas - szczerze mowiac hmm.... ja raczej bym ich nie chciala, zalezy tez jaka masz sukienke, ja bym je bardziej do jakiejs koronkowej, w starym stylu widziala. Ogolnie jakosc srednia, ale z drugiej strony nie bardzo ich widac w przypadku dlugiej sukni i ogolnie to tylko na jedna noc. Takze chyba nie ma co szalec z pieniedzmi na buty ... Ale ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sukienke bedę dopiero odbierac dzień przed ślubem. w grudniu będzie gotowa, pójde przymierzyć, potem w salonie zostanie przechowana ( bo gdzie w domu ją powiesić? ) 2 tygodnie przed ślubem ide znowu na przymiarke, sa robione poprawki, i dzień przed ślubę mogę odebrac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie mame inne gusta, bo mnie te co Ty wkleiłaś nie bardzo się podobają:) ale każdemu podoba się co innego, i kazda z Nas powinna mieć tyo co do niej przemawia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwazniejsze zebysmy sie dobrze czuly w dniu slubu ubrane we wszystko, co sobie przez kolejne miesiace skompletujemy : ) Ja tez myslalam o zrobieniu czegos o polnocy, co nie ma nic wspolnego z oczepinami. Zastanawialam sie nad tancem - pokazem panstwa mlodych. Pierwzsy taniec tanczymy sobie normalny a o polnocy wskakuje w krotka kiecke i tanczymy rumbe albo jive\'a : ) Co o tym myslicie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas na pierwszy taniec będzie \"Walc od nocy do nocy\" i będziemy tańczyć walca angielskiego tylko musimy iść na kurs tańca żeby się nauczyć :-) A oczepiny będą bo lubimy ten zwyczaj, tylko bez żadnych wymyślnych konkursów. A jak ze zdjęciami i filmem z wesela u Was??? My mamy już zamówionego fotografa i kamerzystę, zdjęcia w plenerze, na ślubie, podczas wesela i poprawin - będzie z nami cały czas, też sprawdzony więc jesteśmy o to spokojni :-) Ja się najbardziej boję o pogodę bo w maju to różnie bywa a najważniejsze żeby nie padało - tylko że tego nie da się przewidzieć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perelko - ani kamerzysty ani fotografa. Nic jeszcze ... Hi hi ... Nie wiem na co czekamy : ) A z pogoda - no coz, tak jak powiedzialas nie da sie tego przewidziec i juz. Ja wychodze za maz w sierpniu i tez wiem ze bywa roznie. Ale co zrobic ?? : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dee ----- bardzo mi się podoba ten pomysł z pokazem tańca w wykonaniu młodych!!! Pod warunkiem że jest co pokazać oczywiście :-) Zobaczymy jak nam pójdzie na kursie tańca i może też coś takiego zrobimy na naszym weselu!!! Znacie jakieś dobre szkoły tańca w w-wie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogody nie da się przeiwdzieć nieważne w którym miesiacu będziemy brać slub. my mamy kamerzystę i fotografa. fotograf - tylko plener, ewentualnie parę pozycji w studio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie moge Ci poradzic zadnych szkol w Wawie, ale warto popytac. JA kiedys tanczylam, ale juz troche czasu od tego minelo. Z mezusiem gorzej, ale wierze ze sie nauczy. Pod okiem instruktora i moim wlasnym : ) A ile placicie dla fotografa i kamerzysty ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za kamerzystę - 550zł, za 3 godziny zrobionego filmu. z tego będzie tak jak chcemy, będzie spacer wcześniej iwogóle juz kiedyś opisywałam aza plener u fotografa - 600 zł za 20 szt, po 2(albo3) odbitki, i jakiś duży portret gratis. nasz fotograf ma zrobiony fajny plener przy studiu, jest mosteg z woda, murek, łany zboża, sa stylowe kolumny... w jednym miejscu bedzie sesja a bedzie wygladało jakby w różnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszysko zależy od ilości zdjęć i długości filmu. U nas fotograf i kamerzysta jest w jednej osobie, za calość bierze ok. 3,5 tys. Postanowiliśmy na tym akurat nie oszczędzać, lubimy zdjęcia bo to świetna pamiątka. Zdjęć w studio nie robimy bo wydają nam się zbyt \"sztuczne\". Musimy znaleźć jakieś fajne miejsce na plener i awaryjnie w razie niepogody jakieś ładne wnętrza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez uwazam,ze zdjecia w studio sa sztucznawe i troche tandetne takze absolutnie odpadaja. Mnie sie podobaja zdjecia slubne - rzebym byla tylko dobrze zrozumiana - w przemyslowych okolicach np. na torach kolejowych, w tle pociagi towarowe, lotnisko ( znaczy sie terminal ) moze fajnie wygladac. Mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi. No i ten plan B - w razie niepogody - dobrze jest miec : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem co masz na myśli Dee, podzielam twój gust w kwestii zdjęć. Widziałam takie u znajomych, robili w jakiejś starej fabryce w Łodzi, poprostu czad!!! I nie da się tego porównać nawet z najlepszym tłem w studio!!!! Mamy jeszcze trochę czasu więc można coś pokombinować!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełka --> jeśli chodzi o szkołę tańca my tańczymy w www.taniec.net Tańczyć będę z nimi drugi rok i generalnie bardzo ich polecam :) Na razie jesteśmy obydwoje na kursie tańca towarzyskiego, może w przyszłym roku zapiszę się na taniec brzucha, bardzo fajnie wygląda na zdjęciach. Organizuje również kursy dla narzeczonych - już jeden taki zaliczyliśmy. Pani zrobiła nam cały układ do walca angielskiego, przepiękny. Przez najbliższy rok chcemy się jeszcze podszkolić w innych tańcach i mam nadzieję, że na weselu nasze wysiłki zaowocują ;) Co do paznokci to ja na swoje nie narzekam. Niestety rzadko udaje mi się je zapuścić, żeby były długimi \"szponami\", ale udaje mi się je utrzymać na kilku mililimetrowej długości, tak że jest co malować. Szczerze mówiąc zastanawiam się nad paznokciami żelowymi (czytałam gdzieś, że akryl to przestarzała metoda) na weselu (bo jak naturalny paznokieć złamie się przed samym ślubem to normalnie usiąść i płakać :D ), ale boję się, że tipsy strasznie zniszczą mi płytkę paznokcia. Dla kilku dni frajdy nie chce mieć łamliwych i nieładnych paznokci przez kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×