PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

czesc dziewczyny :) Jestem tu nowa, mogę się dołączyć? Ślub biorę 25.08.06 . Jestem z Krakowa

Hej Automaniaczka !!!

Tygrysico zdjecia wysłałam. Trzy kropki ja też prosze Twoje. Witam nowa kolezanke. Odnosinie silowni to tez bardzo bym chciala chodzic ale tutaj w Danii ceny takich przyjemnoscie są kosmiczne i chyba lepiej bym wyszla na tym jakbym zakupila sobie jakies fajnie urzadzenie do cwiczen. Musze pomyslec nad tym:)

ślub biorę oczywiście 25.08.07 nie podróżuję w czasie :D

Jajku , tak zimno na dworze , a ja muszę wyjść !!! :( :( :( A tak na marginesie , wiecie ze cellulit najczęściej tworzy sie właśnie zimową porą ... Dlatego nawet szczupłe dziewczyny moga mieć . Organizm w ten sposób broni się przed zimnem i tworzy wtedy taką niechcianą warstewkę tłuszczyku :)

Cześć Automaniaczka. Młoda - wysłaąłm Ci zdjęcie :-)

Phi, Monia, tez mi nowość, ja już od 8 lat mam cellulitis na pośladkach i tylnej częściu ud - i nie mam tam akurat ani grama zbędnego tłuszczu. Wg mnie, to każda prawie dziewczyna ma pomarańczową skórkę. Ja tylko mam nadzieje, że nie jest widoczny, jak chodze, i że tylko go widać, jak sie ściśnie skórę.

Perełka --> Zdjęcia dostałam, widzę że w weselnej tonacji :) Witam nową koleżankę! Co do cellulitisu to czytałam, że 90% kobiet powyżej 20-iluś lat ma coś takiego, nawet jeśli sa bardzo szczupłe. Ja lekki cellulitis miałam nawet jak byłam bardzo szczupła, gdy utyłam jedynie się powiększył. Są zabiegi, które są niby w stanie to zlikwidować, ale trochę nie widzę sensu wydawania tylu pieniędzy.

Dziewczyny widzę, że macie podobny problem jak ja - nie mierzyłam jeszcze zadnej sukni ślubnej bo okropnie mi się roztyło przez wakacje i noszę rozmiar już teraz 40 :( W każdej sukni będę chyba wyglądała tragicznie i muszę zacząć intensywne odchudzanie..

Witam w klubie :) Ja przez ostatni rok przeszłam drogę od rozmiaru 36 do 40 i bezskutecznie (na razie) próbuję wrócić spowrotem ;)

Wiosna, no coś Ty - mam Twoje zdjecia - szczupłej blondynki :-) To co to za 40 jest - chyba jakaś mała ;-) Ale wiecie co ? Ja też zauważyłam, że od talii w dół też mi sie trochę kształty zmieniły. Niekoniecznie przytyłam, ale jakoś tak się więcej zrobiło - i kiedyś dół miała rozmiar 34, a teraz bywa że i 38 trzeba. Za to góra nadal 34 - bo biust mi jakoś urosnąć nie chce ;-)

problem w tym, że jestem smakoszem i kocham dobre jedzonko :) Niestety w suknie teraz bym wygladala jak przewiazany baleron :(

trzy kroki --> Bo ja generalnie jestem drobnokoścista. Całe życie byłam szczupła, ale mój narzeczony w ostatnich latach mnie utuczył Na nieszczęście poszło mi w uda i brzuch, górę nadal noszę rozm. 38, ale mam ogromny problem ze spodniami (kupuję rozmiar 40-42 :-o ). W gorszych momentach wyglądam na babkę w ciąży i tego brzuszka koniecznie muszę się pozbyć przed ślubem.

Trzy kropki zdjecia nie doszly jeszcze:(

Lecę na uczelnie i zakupy. Do pogadania później

z tej samej beczki: zdjęcia tej kiecy z galerii: http://www.pagoma.pl/galeria.php?g=11

Ami, to nie są chyba zdjecia \"tego\" fotografa - bo te mi się nie podobają za bardzo. Zwłaścza to połączenie biało czarne + kolor, ble :-o Wiosna - kochana na babkę w ciąży to i ja wygladam, jak zjem 4 kawałki pizzy ;-)

Ami ------ to ta sama dziewczyna ... ? Na tych zdjęciach wyglada normalnie , a tamtych poprzednich faktycznie taka jest \"nabita\" .

nie KROPKO,to nie ten fotograf:D uspakajam twoje serduszko..rzuciłam zdjecia kiecki i ten przez nas omawianej!

http://forum.e-wesele.pl/viewtopic.php?t=2926&postdays=0&postorder=asc&start=120 prosze to \"mój\" fotograf, pan Wojtek

No to Ami, kamień z serca ;-) :-D Powiem Ci, że wybrałaś super fotografa, i myślę, że tez trafisz na swoją sukienkę - Ty lubisz wybierać, przebierać, aż w końcu trafisz na coś co Cię usatysfakcjonuje :-) Uparta jesteś ;-) Oczywiście w pozytywnym znaczeniu :-p

kropka----mamy wiele wspólnego;) nie lubie robic czegos wbrew sobie,w zasadzie nigdy tego nie robie... wracajac do tematu foto-video i nasi kamerzysci i fotograf mają unas w szczecinie opinie jednych z najlepszych w branży..w każdym razie nie słyszałam niepochlebnych opinii)no może oprócz cen:P unas film plasuje sie w granicach 800-1000(to te \"szablonowe\" gdzie ma sie wrazenie jakby kamerzysta tylko osoby inne wklejał:D tak więc 1600-1800/za video to wg mojej tesciowej PRZESADA! ale niech sobie kobieta mysli co chce..to NASZ dzien i MY SAMI decydujemy co bedzie a czego nie..

Ami - święta racja :-) Ile Was wyjdzie fotograf ? W ogóle, to jakie on ma ceny ?

film-1650 od ubierania+kosciół+plener(razem z fotografem)+zabawa do którejs tam fotograf-1350-30 zdjec w pięknym albumie+płyta ze wszystkim zdjeciami(wieciemy go na plener na 8h tam gdzie chcemy) a chcemy morze ,ruiny zamku z VI w,Zamek Książąt Pomorskich i Wały Chrobrego, pola makowe eee więcej grzechów nie pamiętam:D

Czesc dziewczyny zalezy mi na Waszej opini, chodzi mi o to czy waszym zdaniem jest sens organizowac caretingu na wesele, ok 130 osob Po krotce opisuje o co chodzi:Otóż mieszkam w malej miejscowości , w ktorej sa do wyboru tylko 3 szkolne sale gimnastyczne na zorganizowanie wesela i to jest staraszne, w tym jedna jeszcze osatecznie \"ujedzie\" i w niej chciałamym to wesele, ale ona nie ma swojej kuchni, wiec z tego powodu chcialam zorganizowac catering z hotelu ktory jest oddalony od mojego miejsca zamieszkania ok 30 km.Oni podaja 4 gorace dania i 10 przekasek, bez ciast /kawa i herbata w cenie/ Zastanawiam sie czy taki catering nie popsuje mi calego wesela, nie wiem, jakie moga byc konsekwencje takiego \"interesu\".Dodam jeszcze ze to pomysl mojej tesciowej i ona powiedziala ze wszystko bedzie ok.Co Wy o tym myslicie?

Witam wszystkie nowe dziewczyny i te \" starsze \" też Widze ze rozmawiacie na temat który mi sen z powiek sciąga czyli waga ja mam 165 i 59 czasmi wiecej kg i muszę schudnac ale brak silnej woli i brak siłowni w mojej wsi a nie chce mi sie jeżdzić ale trzeba cos zrobić aerobik nie dam rady z powodu zdrowia wogóle mam zabronione sporty ale teraz śbnieg spadł to trzeba mieśnie na snowboard rozruszac wiec chyaba basen!! A co do tego cataringu i co jak ktos kawe lub cheerbate vbedzie chciał czy tam nie ma wogóle kuchni jak nie to absolutnie szkoda twoich nerwów!!!

Syrenko ------ jeżeli ta sala w szkole nie ma kuchni to nie wyobrażam sobie gdzie te 4 dania gorące miałby byc podgrzewane .... Nawet jeżeli przywiozą ze sobą jakies butle gazowe z palnikami , to podgrzanie dla 130 osób triochę potrwa ...

Syrenko ---- skoro ta sala nie ma kuchni to chyba nie masz innego wyjscia jak tylko zamówić catering tak żeby ktoś to jedzenie przywiózł i podał,,, ale z tym podgrzaniem rzeczywiście moze być problem !!! A nie myslałaś zeby wesele zrobić może w tym hotelu z ktorego chcesz zamówić catering????

syrenko--nie chce cie straszyc ale mozesz miec duzzzooooo!!! zamieszania z osobnym cateringiem...wiesz jak to jest cos odgrzac(wiem ze mają tzw.szybkowary podgrzewane non stop i własne mini-kuchenki) ale to i tak bedzie kłopot....powiem ci że u mojej znajomej tez miał byc catering aaa tu rano w sobote pojechali na inny adres!makabra była

witam bardzo weekndowo :) szczególnie nowe kobietki Ami ---> wracam jeszcze do rozważań nad suknią :) ja również jestem malutka (157cm) i noszę rozmiar 36... i wiesz... wg mnie wszystko zależy od fasonu sukienki... a odpowiednia długość nie polega TYLKO na skróceniu... cała suknia musi być proporcjonalnie dobrana do postury ciała... poza tym nie wiem jak TY ale zamierzam mieć dosyć wysokie szpilki (8-10cm) co automatycznie wysmukla bardziej sylwetkę... zgadzam się z Tobą, że w niektórych fasonach takie drobinki jak MY wyglądają koszmarnie... ale kiedy znajdziesz właściwą dla siebie sukienkę stwierdzisz że naprawdę jest ok i nie wygladasz jak maleństwo ;) ....przynajmniej ja tak się nie czuję ;)