PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Marfuszko te zaproszenia są poprostu sliczne, pozazdroszcze super pomysłu:):):)

Cześć i czołem przedślubinki :) cieszę się bardzo, że podoba Wam się co wypociliśmy ;) bo przyznam szczerze...okropnie potrzebowałam w całym tym przedślubnym zamieszaniu poczuć wreszcie że to JA - MY mamy nad czymś konkretnym pełną kontrolę i decyzyjność.. inne sprawy przedślubne - pozostaje właściwie tylko wybór z różnych gotowych propozycji... A ja mam często własne wyobrażenia, pomysły...nie zawsze udaje się znaleźć ich wyraz w tym co ludzie proponują. (w sukni, w sali weselnej, oprawie muzycznej...itp) No i w tych zaproszeniach mogliśmy dać coś w pełni od siebie :) PS. Ciekawe co tam u Ateny???? :D pogoda im się udała ;)

Marfuszka ----- nie będę oryginalna w swojej opinii ... zaproszenia są super poprostu ! Bardzo fajny pomysł . Jak pokażę koleżance , która bierze ślub trzy tygodnie po mnie to chyba padnie ! Oni mają wesele też w takiej knajpce "pirrackiej" a poza tym jej narzeczony gra w zespole szantowym i czesto występuje w lokalach typu " Gniazdo Piratów" itp. Wiosna---- obejrzałam już 18 i 19 i faktycznie akcja zaczyna się reaktywować . Tak samo było z Prison Break ... w końcowych odcinkach II sezonu wiało już troszceczkę nudą i wręcz pewne było co sie wydarzy , a tu prosze po obejrzeniu 22 odcinka jestem bardzo mile zaskoczona i nieciecierpliwie czekam do początku września na III sezon ...

Cześć dziewczyny!!!! Wpadlam do Was na chwilke, zupelnie nie wiem co slychac na forum bo przyznam szczerze ze dawno ale to dawno tu nie zagladalam,,,, im blizej slubu tym mniej czasu mam na wszystko. No ale do rzeczy,,, dzis bylam na przedostatniej przymiarce sukni i.... mam fotki wiec gdybyscie chcialy zobaczyc to dajcie znac :-) Narazie uciekam ale obiecuje ze napisze wiecej no i nadrobie czytanie Was !!!!! Buziaki!!!!!

hej:) mnie tez dopadl stres przedslubny, pomimo ze jeszcze ponad 3 m-ce mi zostalo. Ale dzis moja sasiadka miala slub i jakos tak sobie siebie wyobrazilam...No ale z drugiej strony juz sie doczekac nie moge!!!!!!!!!!!!! Atena, zycze Ci duzo szczescia, milosci i radosci na nowej drodze:) Perelko, to ja poprosze o zdjecia, aniutka.ak@gmail.com

witam, Ateno -----> Powodzenia życze i trzymam kciuki, będzie dobrze... zobaczysz i ciesz się każdą chwilą bo one mijaja jak szalone... ja juz tydzień jestem mężatką :) buziaki, drogie Forumowiczki, udanego wypoczynku czy to w kraju, czy zagranicą, czy w domowych pieleszach tudzież w pracy... pozdrawiam, s. PS. tym co przed to cierpliwości życzę

Perełka ---- ja oczywiście poproszę :) monika_artdetable@interia.pl

:) Perelko poproszę fotki :) adres \"emalii\" pod moim nickiem znajdziesz Monia ;) pewnie - pokazuj szantowej koleżance :D ... ale jeśli mogę...to bardzo proszę o zachowanie \"praw autorskich\" tego mojego kolegi ;) tzn - inspiracji jak najbardziej udzielem...:) tylko już samego projektu wolałabym nie ;) dziś pół dnia zeszło mi na lakowaniu zaproszeń..- razem z samymi zawiadomieniami o ślubie w sumie 40 sztuk Jednak z lakiem nie da się szybciutko ciach ciach ;) HA! Atena pewnie zaraz straci swój welon a jej luby \"ozdobę szyjną\" :P si ja lejdis!! ;)

Hejka !! Perelko ja tez poprosze fotke karolkabatorka@gmil.com. Ja pierwsza przymiarke sukni mam jutro a nastepna za jakies 3 tygodnie ale do slubu mam jeszcze mnostwo czasu bo dwa miesiace :) Czekam na alegle fotki od innych kolezanek :) Milego weekendu kochaniutkie :) Buziaki

podaje jeszcze raz email bo zle napisalam KarolkaBatorka@gmail.com :) Sorki

Perełko ja oczywiście też proszę o fotki:):)

Marfuszko ---- możesz być spokojna :) Bedziesz jednyną osobą z takimi zaproszeniami . Prawa autorskie będa zachowane :)

Witam Przepraszam ,że tak długo czekałyście właśnie wysłałam Wam moją suknie oczywuiście będzie duzo poprawek bo jedno ramiaczko i napewno inne zdobienia bo suknie jest szyta na mnie płacę 800zł i po weseleu ją zwracam to taki rodzaj wypozyczenia chciałam poniewaz ja nie mam co potem z ta suknią robic a nie mam szafy takiej długiej aby ona tam wisiła !! a zresztą po co Mam dobrą wiadomość od 2.05 zaczynam nową pracę i juz wreszcie na umowę o pracę nie żadne zlecenia!!! Czekam też z utesknieniem na 18. 05 bo będzie równe 3 miesiące do ślubu i mozemy załatwiać rzeczy, czyli protokół , i poradnie rodzinną !! A tak wogóle to mnie ostatnoi bardzo wkurza moja przyszła teściowa a jak was bo im bliżej do wesela tym cisnienie moje wzrasta!! Pozdrawiam!!!

Hej i ja proszę o zdjęcia z przymiarek (mail w profilu). Pozdrawiam :)

Witam!!! Wysłałam fotki z przymiarki do dziewczyn, które chciały :-) :-) :-) Jeśli krążyły jakieś nowe fotosy podczas mojej nieobecności to bardzo proszę o przesłanie na paula2705@poczta.onet.pl :-) Dziś odebraliśmy obrączki,,, są bardzo ładne,,, jesteśmy zadowoleni. Moja suknia jeszcze nie odebrana bo okazało się że ze względu na delikatne wykończenie dołu trzeba ją jeszcze skrocić (taki ze mnie krasnoludek malutki :-) ). Garnitur narzeczonego też trzeba poprawić w ramionach tak więc stroje mamy jeszcze nie kompletne. Nie mam długiego weekendu bo i tak nigdzie nie wyjeżdżamy,, a urlop przyda się na potem,,, po ślubie. Miłej nocki życzę !!!!

witam Perełko bardzo ładnie wyglądasz w tej sukni, pasuje do Ciebie i tak szczerze mówiąc to nigdzie nie zucila mi sie ona w oczy. Naprawde jest ładniutka:):) A Ty ja wyporzyczasz, czy kupujesz?? Kurcze pisałam Ci już to na początku ale Ty naprawde bardzo przypominasz moja dobra kumpele, az nadziwic sie nie moge:) Kasiu ja nie otrzymałam Twoich zdjec:(:( mail jest pod nickiem. My chyba dzisiaj odbierzemy obraczki ewentualnie jutro. Wiecie co jak wczoraj bylismy zdenerwowani, juz opisuje wszystko. Mój C. zadzwonił aby zarezerwowac prom, okazalo ze wszystkie miejsca na godzine ktora chcielismy sa zajete, wiec zielismy pozniejsza. Potem zadzwonil do swojej chrzestnej (bo nie wiem czy wam pisalam wybieramy sie do nich po drodze jak bedziemy jechac do dom, a ona mieszka w Szczecinie) aby zmienic godzine naszego przyjazdu, rozmawial z jej synowa i powiedzial tez ze mamy malutkiego psiaka raptem 1,40kg. i czy nie bedzie problemu z tym ona powiedziala ze oczywiscie ze nie i ucieszyla sie. Za jakies 10 min. dzwoni jego ciocia i mowi ze oni psa nigdy w domu nie mieli, maja tylko jednego na podworku i nie chca w domu, i takie tam:( My bylismy w szoku doslownie. Moj C. powiedzial ze pomyslimy jak to rozwiazac i oddzwoni. Zadzwonil do swojej mamy ktora tez byla w szoku ze tak sie zachowali, robiac taka afere o malego psiaka. Potem oddzwonil do niej i powiedzial ze nie mamy wyjscia i musimy z nia przyjechac i jesli tak to poprostu przyjedziemy tylko na jakies 1, 2 godziny i pojedziemy dalej a ona dowalila nie no to mozecie posiedziec 5 godzin i ze jej druga synowa nie zgadza sie na psa w domu. A w taki sposob to wszystko mowila ze masakra. Moj C jest poprostu bardzo zawiedziony bo nie widzieli go 5 lat i zrobili ta duzy problem z malego psa. Dodam ze mielismy zostac tylko jedna noc. Jak Wy to wszystko widzicie, moze to my troche nie tak to odebralismy, poradzcie mi prosze. Teraz to nawet nie chce nam sie jechac tam:(:( Ale namazalam, ale chcialam sie z wami tym podzielic i uslyszec wasze odczucia na ten temat. Pzdrawiam i milego dnia zycze

Dodam ze my jestesmy z okolic Łodzi a ona mieszka w Szczecinie.

CZeść DZiewczyny, my też nie mamy długiego weekendu, za chwilke wychodzę do pracy, mój A. już dzwonił , że jest strasznie dużo pracy... ae co zrobić. poprosze o wszystkie zdjęcia , które do mnie nie dotarły- te z zaproszeniami i z przymiarek - k.hyla@op.pl młoda2- dla mnie nie było by żadnego problemy, ani z małym ani z dużym pieskiem ( nawet na 3 dni będziemy mieć labradora- a to strasznbe bydle, od koleżanki ze studiów, w czasie ich ślubu, bo nie miał kto by się pieskiem zająć), ale wiem, ze są ludzie, którzy nie tolerują żadnych psów. trudno coś więcej powiedzieć , bo nie wiem jak to wszystko wam powiedzieli... no coż postarajcie się nie przejmować, odwiedzcie ich - może zmienią zdanie, a jak nie to szybciej będziecie w domu...

Myszko, dokładnie nawet się ciesze ze bede wczesniej w domu. Własnie najbardziej chodzi o to ze zostalo to powiedziane w sposob niemily. No ale cóz nic na to sie nie poradzi, nawet jesli jak zobacza psiaka i zmienia zdanie to napewno nie zostaniemy. A jedziemy aby zaprosic ich na wesele. Napewno bedziemy sie dziwnie czuc, a ja to juz wogole. Zrazili mnie do siebie juz na samym poczatku a nawet ich nie znam i na oczy nie widzialam. Buziaki

Perełko i ja proszę o zdjęcia. ppoomm@interia.pl kasia suknia bardzo ładna, pasuje do Ciebie. mloda nie dziwię się, że się zdenerwowałaś, bo ja na Twoim miejscu byłabym bardzo wkurzona. W końcu to nie jest 50 kg pies tracący garście sierści, tylko mały psiak, który z pewnością nie sprawi żadnego kłopotu. Pewnie maskotki mają większe. I na noc na pewno bym nie została, tylko wypiła kawę i pojechała do domu, skoro są tak na nie dla zwierząt. No ale to tylko moje zdanie.

No ciotka dzwonila do mojego C. i powiedziala ze przeprasza za zamieszanie i najwyzej piesek bedzie siedzial w pokoju i tylko bedzie wypuszczany na dwor zeby sie załatwic bo nie moga zamykac caly czas swojego duzego psa w zamknieciu. Potem moj C. zadzwonił do swojej mamy i powiedziala ze ciotka dzwonila do niej i tez przepraszala za ta sytuacje i ze oni chca bardzo zebysmy przyjechali i ze wszystko maja juz przygotowane. Sadzimy ze oni nawet niewiedzieli jak ten pies wyglada wiec sie wszytsko okaze poprostu wyczuje sie z ich gadki. Pozdrowionka

Dziewczynki wiecie może coś na temat podkładów firmy Vichy??

Dzięki Młoda, ta sukienka najbardziej mnie urzekła,,, i myślę że pasuje do mnie. Kupuję ją bo jakoś nie jestem zwolenniczką wypożyczania, zresztą w tym salonie nie prowadzą wypożyczalni ani komisu. Na temat podkładu Vichy nie wiem nic bo nie używam ale sądząc po marce napewno jest dobry tak jak i pozostałe kosmetyki z tej firmy. Capria, Nadziejamyszki Wam też przesłałam fotki. Marfuszka Ciebie proszę o mailika ze zdjeciem zaproszenia, ciekawa jestem jakie ono jest :-) Atena--- odezwij się jak już ochłoniesz troszkę po weselu,,, czekamy na relację :-)

Perełko no własnie tak myslalam ze ja kupujesz ale nie bylam pewna:):) Mam zamiar kupic sobie ten podklad bo jakos ten co mam nie jest az tak doskonaly jaki bym chciala wiec wyprobuje i wtedy zdam relacje:):):)

Ale tu dzisiaj puściutko,,, nie dziwię się ,,, pewnie macie dłuuugii weekend :-) Ja zostawiam dni urlopu na ślub, po ślubie, remont, podróż poślubną i takie tam.... Jutro spotkanie z naszym fotografem-kamerzystą a my jeszcze nie wybraliśmy pleneru i nic nie przychodzi nam do głowy,,,,

Dekoracje ślubne "Pietrzyk"Wedding Design, całe województwo lubelskie, lublin, ryki, puławy, świdnik, krasnystaw Jesteśmy firmą zajmującą się: - dekoracja sali weselnej - dekoracją kościołów - dekoracją ceremonii w plenerze - wynajęciem pokrowców na krzesła zapraszamy! www.pietrzyk-sluby.za.pl

Perelko, podoba mi sie bardzo twoja sukieneczka, taka fajniutka na tobie :) Ja mierzylam wczoraj swoja poraz pierwszy i musze powiedziec ze o tyle za duza ze nie moglam uwierzyc :( Same przerobki kosztowac mnie beda $ 244, takze juz jestem splukana. Mam nadzieje ze jak pojde tam nastpnym razem ( 27 maja) to mniej wiecej bede mogla sie poruszac juz normalnie w tej sukience. Ostatnio lapie depresje i mam czarne mysli odnosnie slubu, ze sukienka bedzie nie tak i wlosy i wogole ze goscie nie przyjda. Nie wiem czy ja tak mam czy wy takze, nawet wczoraj nie podobala mi sie az tak bardzo moja sukienka ktora mam na slub :( A moja mama az sie rozplakala jak mnie zobaczylo bo az tak ladnie wygladalam. Takze chyba nie potrafie narazie sie cieszyc tym wszystkim :( Az z tymi rodzinami to tak zawsze jest, ze na poczatku jest wszystko okej, potem jest problem, pozniej go nie ma a na koncu sie okaze ze wogole nie bylo zadnego problemu od poczatku bo piesek taki malutki slodziutki :D Oj i tak to jest z nimi wszystkimi ;) A w kosmetyki Vischy jakos juz mi sie nie chce wierzyc ze sa dobre bo ich juz duzo przetestowalam, ale podkladow jeszcze nie takze moze akurat sa fajne , w kazdym badz razie do odwaznych swiat nalezy i mozna sprobowac :) No nic ja uciekam do mojego P. bo mi sie po calym dniu pracy za nim stesknilo :) Do napisanka wkrotce :) Buziaki

Karolko -----> ja w piątek przed śluem też stwierdziłam, że chyba ta suknia moja to nie za bardzo, ale potem mi przeszło i wiem, że innej bym nie wybrała, ak więc głowa do góry :) pozdrawiam, cieszę się wolnością majową bo wczoraj jeszcze pracowałam a w poiątek na maturach pilnuję... pozdrawiam, s.

ja na minutę , bo wyłączyłam przysyłanie powiadomień na maila . I miłej majówki oczywiście :)

witam dziewczynki Milego dzionka Wam i życze i słonecznego oczywiście też:):) Buziole i do napisania