ANTYNOWOTWOROWY POST RUDOLFA BREUSSA 42 dni

cześć ryzop ! kurcze niem mam gg a ni skypa.....

a tel. stacjonarny? serdecznie pozdrawiam

a E-mail?

witaj moglbym prosic o twoje doswiadczenia z dieta moja mam ja stosuje potrzebuje twojego doswiadczenia mam kilka pytan

amarolka prosze podaj swojego maila - bardzo chcialabym sie z toba skontaktowac!!!!!!!!!!!!!!!!!

joasia* pisz smiało na forum:)

amarolka masz moj mail napisz do mnie ok? to bardzo wazne mam pare pytan, pozdrawiam

joasia* pytaj co za róznica

pytajcie na forum co za roznica/

no jesli to taka tajemnica zeby podac swoj mail to dzieki za pomoc.bez sensu.

no tak...to zalezy -jeśli rzeczywiście masz problem to chyba bez róznicy w jakiej formie otrzymasz odpowiedx joasiu maila nie podaję z osobistych przyczyn.

masz mojego maila wiec chyba mozesz do mnie napisac, nikt nie kaze ci podawac swojego na forum

Joasiu -conajmniej niestosowne zachowanie w stylu "na złość babci utnę sobie palec..." Możesz zapytać tutaj jak każdy, może ktoś jeszcze (np.ja hhhehe)skorzysta z tych odpwoiedzi. ...daj mi to co chcę a jak nie to nic nie chcę!!! :-P:( A gdzie komprosmis, przecież to ty czegoś chcesz więc przsetań wymuszać. Niełaaaadnie>-P

DO AMAROLKA cieszę się że trafiłam na to forum ponieważ daje to jakąś nadzieję że może głodówka w przypadku raka ma sens... Moja teściowa ma raka przy dolnej części żuchwy z przerzutami na płuca i przy kręgosłupie i biodrze. Lekarze rozłożyli już ręce, nawet leczenie paliatywne nie wchodzi w rachubę. Pewien \"znachor\" zaproponował jej właśnie 42 dniową głodówkę polegającą na piciu mieszanek ziół i soku z buraków, selera, marchwi o ściśle wyznaczonych godzinach. Tylko i wyłącznie to żadnego innego jedzenia picia. Szczerze przyznam że jestem scepytcznie do tego nastawiona.. Jednak nie mamy nic do stracenia, dziś mija 10 dzień głodówki ból jest w miarę opanowany, (przed głodówka brała leki przeciwbólowe) czy utrzymująca się temperatura na poziomie 37,2 C to normalny objaw?

stan podgorączkowy to dobry objaw bo organizm podjąl walkę - rak to dla lekarzy w dalszyn ciagu choroba NIEULECZALNA dlatego nie mam juz z nimi kontaktu -nie chce być kolejną pozycją na arkuszu exela w szpaialu. nie myśl że jestem jakaś nawiedzona raczej zawiedziona medecyną oficjalną. dużo zdrowia dla Twojej teściowej i wytrwałości : wiara że mozna sobie pomóc samemu bez tej upokarzajacej otoczki medycznej da jej siłę . powodzenia!!!!

dd

amarolka1 ty wyleczylas sie z raka poprzez ta 42 dniowa glodowke?? kubusia czy twoja tesciowa przyjmowala na stale jakies leki i czy odstawila wszystkie na czas glodowki?? Tak?

Niestety na moją teściową medycyna konwencjonalna rozłożyła ręce, brała tylko leki przeciwbólowe, w tej chwili tylko przyjmuje zioła + sok i jeszcze jakieś zastrzyki homeopatyczne i vilcącorę, i tyle. dziś 13 dzień głodówki i czuje się lepiej, ból zdecydowanie zmalał, jest oczywiście osłabiona. Co najlepsze będąc na głodówce gotuje nam obiady...

kubusia10 Gratulacje dla Twojej tesciowej! jest niesamowita... Rozumiem ze ona zaczela 42 dniowy post? Czy glodowke?

A JAK SOBIE RADZI Z GLODEM? CZY W OGOLE GO CZUJE? BEDZIECIE CHCIELI ROBIC OD RAZU BADANIA KONTROLNE PO POSCIE?? MOGLABYS POWIEDZIEC JAKI "ZNACHOR" POLECIL TA GLODOWKE/?

czekamy jeszcze tydzień i planujemy zrobić prześwietlenie płuc(ma tam przerzuty) to będzie 3 tydzień głodówki. czy post czy głodówka - być może nie wyczuwam dobrze różnicy : teściowa przyjmuje tylko zioła i sok z buraków, marchwi i selera. Jeśli chodzi o głód to odczuwa go od jakichś dwóch dni zwłaszcza ze gotuje. Na razie w moim subiektywnym odczuciu jedynym pozytywnym objawem jest to że nie odczuwa takiego bólu jak wcześniej, jednakże guz przy żuchwie nie przestaje rosnąć... Jeśli po badaniach płuc okaże się że guzy się nie zmniejszyły przerywamy głodówkę i będziemy próbować czegoś innego. Mam pytanie do Was czy ktoś z was słyszał o jakiejś pani doktor która bardzo jest zainteresowana tematem głodówek, podobno przyjmowała bodajże na Akademii w Gdańsku jednakże została zwolniona ze względu na swoje poglądy właśnie odnośnie słuszności głodówki. Wyczytałam również że w Niemczech jest klinika która zajmuje się leczeniem ludzi poprzez post Rudolfa Breussa, ktoś coś wie na ten temat, może znacie kogoś kto tam się leczył, itp.?? Joasiu jeśli chodzi o tego znachora to wiem jedynie że jest on z okolic Słupska, a właściwie to jest ona:)

kubusia10 a czy moglabys podac mi namiary na ta "znachorke" ze Słupska?? Bylabym wdzieczna:-) W Niemczech jest klinika w ktorej lecza metoda Breussa, niestety nie mozna sie tam dodzwonic ale wyslalam fax i czekam od tygodnia na odpowiedz. Jak cos bede wiedziala to dam znac. Pobyt tam najtaniej kosztuje ok 250zl za noc...a gdzie tu 42 dni..?

Joasiu, jeśli chodzi o kontakt to się dowiem, ale w tej sprawie poproszę o kontakt na mój mail kubusia10@gazeta.pl pozdrawiam Marta

Witam. od 23 sierpnia zaczynam stosowac post Rudolfa Breussa- 42dni bardzo dlugo ale juz zaplanowalem. Mam zapalenie zyl w jednej nodze i do tego dostalo mi sie owrzodzenie zylakowe. Lekarze chca mnie ciac. postanowilem jeszcze sprobowac samemu sie wyleczyc. Wiec wracam do Polski 22.08. A Post zaczynam 23.08. Myslalem o stosowaniu postu i pracowaniu ale za bardzo boje sie wypadku w pracy.

tomasos13 jak ci idzie?

Dopiero 17dzien niejest tak tragicznie tylko jak jest chlodny dzien to gorzej to odczuwam. Wszystko idzie po mysli rana sie zagoila i jest strup. niewiem jak to dalej pojdzie ale postaram sie do tych 42dni.

z waga tez super - wazylem 106kg a teraz juz 97kg. lzej o 9kg.

I jak tam Ci idzie? Dajesz rade? Niczego nie jadles? Nie skusiles sie??

tomasos13 super bardzo się ciesze że jesteś prawie na pólmetku . gratulacje!!!jak ci smakuje sok???

u mnie 4 dzień - modyfikuje troche sok i nie pije na razie nerkowej