Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość amarolka1

ANTYNOWOTWOROWY POST RUDOLFA BREUSSA 42 dni

Polecane posty

Gość meqa
Amarolka jeszcze raz dzięki!:)Dodałaś mi wiary i pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meqa poprostu otaczaj się ludźmi o POZYTYWNYCH \"wibracjach\" ;););););) i na pewno będzie OK :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kairka
dzieki zalozycielom za takie forum,wczesniej czytalam urynosa top, chorobska mnie przycisnely,wiec miesiac temu rzucilam palenie,no i wczoraj wzielam sie za oczyszczenie watrobki popilam wspanialych miksturek i dzis ta godzina icisza.Co ja mam za organizm,ze co wejdzie to nie chce go opuscic.Nie robilam lewatywy,bo myslalam, ze mnie ruszy,poradzcie co mam dalej robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozka44
Mega zacznij post.Dąbrowska pisze,że obserwowała ustępowanie przygnębienia i pojawianie się pogodnego nastroju z powodu odzyskania zdrowia.Bądź dobrej myśli,nie mów za dużo o swojej diecie. To wzbudza różne,nie zawsze przyjemne reakcje.Otoczenie lepiej,aby wspierało,jeśli nie lepiej niech nie wie.Dopiero po wszystkim,gdy widać efekty zmienia się.Pozdrówka. Rano o świcie wyjeżdżam,a jeszcze pakowanie. Wracam chyba 15.06.to więcej popiszę,bo dzieją się u mnie ciekawe rzeczy.Pa.😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meqa
Bożka wielki dzięki za te słowa.Życzę Ci miłego wypoczynku oraz dużo słoneczka:)Gorąco pozdrawiam!!!:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaira Mam nadzieje, że jelita już zaczęły pracować. Na przyszłość na pobudzenie pracy jelit szczególnie z rana letnia ziołowa herbata/mieta z miodem/ przegotowana woda z miodem rozpuszczonym wieczorem dzień wcześniej. Lewatywa z sokiem cytrynowym przy oczyszczaniu wątroby oczyści jelito i pobudzi do pracy jednak. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kairka
dzieki yuo na przyszlosc bede wiedziala,teraz zrobiam luzny ,niewielki stolec i tyle czy moge na dniach powtorzyc oczyszczanie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kairka
dzieki yuo na przyszlosc bede wiedziala,teraz zrobiam luzny ,niewielki stolec i tyle czy moge na dniach powtorzyc oczyszczanie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kairka
dzieki yuo na przyszlosc bede wiedziala,teraz zrobiam luzny ,niewielki stolec i tyle czy moge na dniach powtorzyc oczyszczanie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
12 dzień czuję się coraz lepiej, ręka wraca do normalności. Nie czuje żadanych negatywnych objawow postu typu oslabienie , brak koncentracji. zyję na normalnych obrotach. fajny ten post. dzięki Bożka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
13 dzień dziiaj tak sobie pomyslałam po co opychałam się tym chlebem wcześniej??Mąż przyniósł rano z piekarni swierze pieczywo wszystkim pachnuial a mi smierdziało. a tak kiedyś lubiłam swierze bułiki, dziwne nie??? teraz wciąż marzę o surowych warzywach albo owocach , zjem troszeczkę - nawet bez soli są boskie!!!!!! dziewczyny jak mi lekko, w nocy nie mogę spać bo chcemi się coś robić:) spię kilka godzin i wstaję wypoczęta. amber mnie posty nie wykanczaja one dodaja mi sił !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amber99
Amarolka, kurczę, co ja robię nie tak? Myślę sobie, że mam organizm zabagniony i dlatego tak dlugo to trwa. Nawet mój pot nie śmierdzi potem tylko jakimś azotoxem. Czasem wyczuwam "zapach" PAC. Kiedy się spocę, albo wejdę pod prysznic, całe skóra mnie strasznie piecze. Tak jakbym miała uczulenie na wodę. A Ciebie podziwiam. To dobrze, że czujesz się świetnie. Twój stan jest dla mnie nadzieją, bo chyba juz bym się załamała. Wpadłam na pomysł. Żeby oczyścić się szybciej, skonstruuję sobie prywatną łaźnię parową, taką ruską banię. Może wtedy rzeczywiście szybciej zacznę się oczyszczać. Weszłam na stronę którą mi podałaś. Nie wiedziałam, że ta straszna trucizna, którą nas szpikowano, tak mocno osadza się w naszych organach. Już wiem dlaczego przed chemią tak dobrze działała na mnie uryna, a teraz efekty są mało zadowalające. Pozdrawiam i trzymam kciuki. Cieszę się, ze masz tak dobre samopoczucie. I dzięki za o.p.r. Pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
14 dzień zrobiłam sobie dzisiaj wyniki krwi ....Hemoglobine mam taką, lekarz powiedział , ze mogłabym być honorowym kwiodawcą, płytki i inne tam wsakxniki SUPER!!!! amber , no widzisz....nic złego się nie dzieje. wychodzi tylko na lepsze!!!! poszczę dalej i nie biorę nic do głowy:):)😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
Amber99 nie bądź niecierpliwa , chemia i inne swiństwa zaśmieciły twój organizm. powolutku jedz więcej organiczneho żywienia BEZ BIAŁEJ MĄKI !!!!!Tto świństwo jest i nic nie warte!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kairka Jestem przekonana, że już po tym pierwszym oczyszczeniu Twoje jelita zaczną pracować lepiej. Tombak zaleca po pierwszym oczyszczeniu odczekać 3-4 tygodnie i przeprowadzić drugie. Następne, co 3 miesiące. Pełne oczyszczenie to 4 zabiegi. Amber99🌻 Mi również mija 8 miech od chemii(październik 2005 dostałam 4 i jak się okazało ostatnią bo guzy niedrgneły - nauczyłam się żyć z rakiem przynajmniej tak myślę -jak mnie ogarnia zwątpienie czytam świadectwa osób, u których zawiodła medycyna konwencjonalna a które dzięki naturalnym sposobą jak oczyszczanie/posty/diety/zioła/pozytywne myślenie/różnymi zabiegami dochodzili do utraconego zdrowia) Jestem 100% przekonana, że skutki chemii odczuwalne i te trudne do zarejestrowania będę jeszcze długo dawać o sobie znać 2-3 lata. A może i jeszcze Małąchow pisze, że przy którymś z kolei poście wyszły z niego złogi rtęci czy czegoś takiego, co stosowano u niego w leczeniu przeszło15 lat temu, więc Amber pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość i OCZYSZCZAĆ organizm.:) Idąc za Amarolką to nieROZUMIEM, co u Ciebie robi mięso, białe pieczywo i niewiem, co tam jeszcze wpisałaś a do czego się nie przyznałaś. ;) Słuchaj! ja też miewam chwile słabości i walczę z zapachem/smakiem i chrupiącą skórką kotleta schabowego ale jak sobie wyobrażę że jest to genialny kancerogeny materiał albo ile to ulepszaczy/polepszaczy/konserwantów jest w staropolskiej. Wiesz mi SKUTKUJE:) Wszystko zależy od twojej wyobraźni. :)Sama wiesz jak ufajdany jest później mocz Spróbuj umyć w nim włosy Zobaczysz jak się będą kleić od chemii (i to na pewno nie tej onkologicznej) jak sztywnieć FUJ :P… i pomyśl, że taką kąpiel szykujesz swojej wątrobie i nerom I OBOLAŁEMU jelitu. W te wrzodziejące rany pakujesz no np. azotan (nie jestem chemikiem więc improwizuje) i biedne komórki skwierczą kurczą się od poparzeń. Wyobrażasz to sobie? Jeszcze mało? Zlituj się, chociaż nad NIMI. I wspomnę jeszcze, ze tu mają znaczenie dwie rzeczy jakość produktów i to czy z zasady jest zdrowe. Amber zmień sposobu odżywiania ZACZNIJ OD TEGO. Kryzysy się będą zdarzać nie od razu Kraków zbudowano. Wiem to jelito ale nie ma inngo kierunku a napewno nie mięcho/rafinowane produkty. A juz bardziej praktycznie: Czy rozcięczałaś soki wodą np. w proporcjach 1:3? A jak herbatki ziołowe? Dla mnie są zbawienne, zaczynam dzień na ziółkach i kończę dzień na ziółkach. Kiedyś parzyłam przed każdym piciem teraz zaparzam rano w obowiązkowym składzie nagietek/krwawnik/pokrzywa To ”triada” dla chorób nowotworowych plus parę innychjuz tylko dla mnie, wlewam do termosu i bujam się z własną herbatą. Osłonowo też biorę siemię lniane, nie tylko zmielone ale taki kisiel np. z dodatkiem soczku malinowego z domowej produkcji. Łyżkę siemienia gotuje w szklance wody parę minut do zgęstnienia i rano naczo i wieczorem a dla Ciebie proponowałabym przed każdym posiłkiem. Ten pomysł z sauną genialny. Co jemy dla przypomnienia w chwilach słabości. http://www.polityka.pl/polityka/print.jsp?place=Lead10&news_cat_id=248&news_id=13473&layout=1&page= Amarylka Zauważyłaś może, które warzywa są sycące ja w 3 godziny po obiedzie jestem już głodna i przyznam się, że ciemne pieczywo daje mi uczucie sytości. Ostatnio bardzo mi smakuje czosnek z ogórkiem surowym lub kiszonym. Jeszcze sama nie kisiłam, ale przeszkadza mi sól w tych kupnych spróbuje z mniejszą ilością, ale bez to chyba się nie da? Poczytam wcześniejsze posty (Bożka poruszał ten temat). Dla tych, co nabiał jedzą polecam twaróg, sporą ilość czosnku i ogóreczek kiszony i można troczę serwatki dla poprawienia spójności. Warzywa posiatkować i wymieszać wszystko razem. Wiem ty przepisów jest tyle ile gospodyń i dni w roku, ale wspominam, bo sama zajadam się tym od paru dni. I muszę stwierdzić ze nie czuć u mnie czosnku, więc jem go bez problemu rano. Kiedyś po czosnku „jechało mi” z buzi a na drugi dzień wychodził porami w skórze. A teraz mogę się całować i nic nie czuć Sądzę, że to z powodu niejedzenia mięsa i OCZYSZCANIA organizmu. Wybaczcie, że się rozpisałam takie długie posty ciężko się czytam, ale przelałam na papier, co mi kołatało po głowie. To dla zdrowia.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
Yuo!!! to co napisałam to wszystko prawda, tak o czysta , że czasami o niej zapominamy. ja też miewam chwile słabości ; chociaż nie w czasie postu!! dziasiaj na swnaidanie : 1 pomidor obiad ugotowana brukselka kolacja ( uweaga:):):)) ogorek świerzy , banan i czosnek :):) wszystko bez tłuszczu po prostu w sosie wlasnym. ta dieta to wstęp do tego breussowego o którym ciągle marzę ale do połowy lipca nic tego nie wyrobię z robotą .mam taką pracę , że muszę jarzyć bystro. W lipcu dam na luz i wtedy przestne jeść ZUPELNIEna 42 dni. taki okres to pikuś w porównaniu z 2 miesięcznym na urynie dorkaz ( opisywała na urynoterapii) papappap😘 ps. ten mundial już mnie wykańcza. Stary chyba zwariował :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 wypróbuje tego banana z czosnkiem 😘 Uszy do góry dla wszystkim zmartwionych/zagubionych i poszukujęcych czyli również dla mnie😘 Pędze na mecz już zaczeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amber 99
Amarolka, Ty jesz pomidory? Ja już pomijam fakt, że pomidor należy do psiankowatych i jest niekorzystny dla naszego zdrowia, ale dodatkowo o tej porze to sama trucizna. Czy wiesz co robią producenci aby przyśpieszyć czerwienienie pomidorów, tym bardziej, że pogoda nas nie rozpieszczała do tej pory? Wtłaczają do tuneli spaliny. W życiu nie kupiłabym pomidora o tej porze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
amber wiem wiem ale chemia jest nawet w powietrzu. ja nie jem ich codziennie - po prostu jak mam dzika ochotę to zjadam jednego . przy tak małej ilosci pozywiednia na dzień mój organizm się z nim rozprawi, mam nadzieję...........najchętniej w ogóle zrobilabym dietę 0 ale nie chce się tak teraz gimnastykować bo czas nie sprzyja. ale w lipcu , ho oho!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amber99
Amarolka, nie kupuj pomidorów, które mają niewielkie uszkodzenie na skórcie, tak jakby ptaszek dziobnął. Jeśli wszystkie pomidory mają takie uszkodzenie to znak, że producent strzykawką wprowadzał do pomidora chemiczny środek na przyśpieszenię czerwienienia. Masz rację - tyle chemii wokół nas, że jeden pomidor nie zmieni sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amarolka1
Amber1 ok w tę piękną słoneczną niedzielę dla was: 😘 😘 😘 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj już na 100% zaczynam nowe podejście do diety Dąbrowskiej, a potem być może zamiast przechodzić na \"normalne\" jedzenie przejdę na Gersona? albo dietę na różnych warzywach i owocach? Myślę że to fajny pomysł, szczególnie na lato:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kairka
do pozytywnej zaczynamy razem bedzie nam latwiej od wczoraj robie lewatywki ,ddzis urynka i warzywka zobacze ile wytrzymam,a potem zrobie sobie 2 oczyszczanie watrobki,poprawie bo 1 cos mi sie nie udalo,pewnie dlatego,ze nie dokladnie oczyscilam grube jelito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Kairka super że zaczęłyśmy w tym samym czasie - będziemy się wspierać i wymieniać spostrzeżenia:D:D:D ja też nie planuję jak długo pociągnę- zobaczę w trakcie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kairka
ja jeszcze odnosnie oczyszczania watroby,po soku z cytryny strasznie mi wysadzilo watrobe iczulam żółc i teraz jak popijam wode ciepla z sokiem cytrynowym tez niespecjalnie sie czuje,Amber u ciebie cos bylo,ale z jelitem.Czy przy oczyszczaniu watroby sam oliwka z uryna da tez pozadany efekt???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amber99
Kairka Czytałam u Malachowa, że stosowanie uryny zamiast soku z cytryny daje całkiem dobre efekty. Podobno najlepsza jest stara uryna, ale to chyba dla odważnych. Następne moje czyszczenie będzie z uryną zamiast cytryny. Bardzo ważne dla sukcesu w oczyszczaniu wątroby jest wcześniejsze przygotowanie. Dzień przed czyszczeniem aplikuję sobie zmielony koper, kminek, kolendrę i rumianek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość songo
Kairka..jeżeli mogę doradzić! Jeżeli Twoj organizm nie toleruje soku z cytryny możesz sok zastąpić odparowaną uryną, stopień odparowania dobierz sama, do 1/4 może być zasilna jak na początek, można odparować do 1/2 lub 1/3 efekt oczyszczania powinien być bardzo dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola123
Czy ktoś z Was zna sposób w jaki można sprawdzić czy kupowany miód np. na rynku jest dobrej jakości a nie nic nie wartym produktem? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka29
Chciałam spróbować postu wg Dąbrowskiej i wytrwałam tylko jeden dzień i to nie cały bo wieczorem RZUCIŁAM się na jedzenie. Było mi tak niedobrze i mdło że nie byłam w stanie zjeść surówek które sobie przygotowałam. Dodawałam tylko zioła bez pieprzu i soli smak był taki jałowy że nie mogłam tego jeść dalej. Poradzcie czy używać soli i pieprzu i ewentualnie zmniejszać ilości czy efekt oczyszczenia też będzie? Bardzo chciałabym się oczyścić, ale jakoś brak mi silnej woli i chęci. Podziwiam Wasza wytrwałość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×