Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość very

ANALIZA SNÓW

Polecane posty

a to znowu ja...chyba zostane stalą bywalczynią tego topicu;) dzis mianowicie mialam takowy sen: gdzies w jakims miejscu, takim przjesciu tz.taki maly tunel.prowadzacy przez blok... spotkalam ten moj obiekt westchnien...bylam z jakas kolezanką...wyniklo z tego to,ze umowilam sie z nim do kina:p tzn.zaproponowalam czy cos a ten sie zgodzil..... (byla sloneczna pogoda chyba)to miala byc jakis animowany film typus kok przez plot(osobisice nie lubie teog typu dziel) zblizal sie ten moment...miala mnie podwiesc matak..wiedziala,ze ide z kolegą...zbytnio chyba nie protestowala... zaczelam sie szykowac...tzn.chialam ubrac taką pastelową blekitną koszule i szukalam pod to t-shirtu.przymierzalam pare wtym jeden w odcieniu wiosennej delikatnej zieleni ale zadne nie pasowaly..szukalam w szafce odpowiedniej bluzki... tyle,ze nie moglam... byl tam zdeczka balagan... do wyjscia pozostalo ajkies pol godziny amnie ogarnelo uczucie co ja robie..po cihcu liczylam ,ze zapomni o tym...ba balam sie tego...ale jednoczesnie troszke obawialam sie jak z tej sytuacji wybrne...tzn wstydzilam sie troche przed matką i w ogole...bo taka sytuacja nigdy mnie jeszcze nie spotkala...dalej nie pamietam...chyba sie obudzilam dodam,ze nigdy nie mialam okazji rozmawiac z wlasną matką na temat spraw uczuciowych...zresztą ciagle powtarza,ze ie mam o tym anwet myslec...,ze jestem duzooo za mloda et cetera...zresztą mi bardizej zalezy an takiej dojrzalszej formie zwiazku tzn.poczuciu oparca,bezpieczenstwa,zaufania,wolnosci,przyjazni a nie fizycznosci i tychs zczeniackich zachowan..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja musze to wiedziec26
vera - dzieki, jestes wielka 🌼 przeczytalam kilka razy wypowiedz omoim snie i doszlam do wniosku ze masz racje. chyba podswiadomie go kocham choc od wielu miesiecy nie mamy kontaktu. ale ja juz nie chce z nim byc, tego chyba jestem pewna. a co masz na mysli mowiac ze nadchodzi juz nowe? nowe uczucie? raczej z nimim sie nie spotykam i na nikim nmi nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
ja muszę to....---->nowe to nowe ;-) nikt nie wie jakie będzie to nowe ;-) i co to będzie... ale napewno coś wyjątkowego :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Very :) To co napisałaś bardzo mi pomogło, teraz juz rozumiem znaczenie mojego snu, dziękuję :) Rzeczywiście, mam w sobie dużo poczucia winy, właściwie to chyba cała jestem z niego zrobiona ;) Jakoś już tak mam, że ciągle czuję, że wszystko złe, co się wokół mnie wydarza, to moja wina :( a ptaki..tak :) odchowałam kilka pisklaków, więc mam do ptaków dużo ciepłych uczuć. To niesamowite, ale te skrzydlate istotki potrafią dać tyle... czułości..:) kochane są, to zupełnie inaczej niż ludzie ;) Przy ptakach można być łagodnym i dobrym, a wśród ludzi trzeba być twardym :p Nie wolno takiego strasznego ludzia np. pogłaskać, czy coś mu powiedzieć dobrego, bo dziwnie to będzie wyglądać :p ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
Furious----> myśli to mysli, mają to do siebie ,że ich nie widać. Twoja Mama ich nie zobaczy, chyba , że bedziesz sama chciała jej cos o sobie powiedzieć... Piszesz o "dojrzalszej formie zwiazku" , a... na wszystko jest własciwy czas i wszystko ma swoją kolejność ;-) więc najpierw zakochanie (on Ci się już śni, znaczy intensywnie przeżywasz tę sytuację)- swiat przestaje istnieć , a co dalej- to się zobaczy ;-) pozdrawiam Cię serdecznie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
Zjawa :-) bądź dobra dla siebie... dziekuję za miłe słowa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
Ja muszę to wiedzieć----> dla Ciebie 🌻 :-) dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
Sobie tam----> umierałaś we śnie wiele razy, nie potrafiłaś się obronić przed napaścią, złymi ludźmi. Czy czujesz się w życiu bezbronna? łatwo Cię zranić? Z kim masz konflikt? Z mamą czy z ojcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
Victoria 69---->wszystkie sny, ktore opisujesz oddają Twoją rzeczywistośc psychiczną, to jak sie czujesz sama ze soba i w kontekście innych ludzi. Studnia to Ty- w Tobie jest życiowa energia, która obecnie jest przytłumiona, nie możesz zrobić z niej właściwego użytku. Stoisz w rzece- strumieniu podświadomości, ( jednak stoisz stabilnie w wodzie po kostki, prąd Cię nie porywa i nie tracisz kontroli nad sytuacją) widząc różne możliwości i rozwiązania (rozgałęzione koryto rzeki) nie mogąc dokonać wyboru /analizując możliwości wyboru. Gubienie włosów- sama interpretujesz jako utratę atrybutów kobiecości. Czujesz sie mało atrakcyjnie przez to, mało kobieco, brakuje Ci męskiej adoracji- czujesz się niezauważana przez męża. pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stoooonoga
Śniła mi się moja Mama, ale Ona już od kilkunastu lat nie żyje...śniła mi się, że miała przyjść na moje urodziny, a ja na nią czekałam a ona nie przychodziła, a mnie było bardzo smutno z tego powodu...dzień wcześniej śniło mi się, że urodziłam córeczkę, w domu...obok mnie był mój Dziadek(Tata mojej Mamy), ja sama zajmowałam się dzieckiem, karmiłam ją, a Mama mojego Narzeczonego chciała mi ją odebrać... Czy ktoś może mi pomóc w interpretacji tego snu?Sprawdzałam w sennikach i wychodzi na to, że zaczyna się nowy okres w moim życiu, ale może ktoś spróbuje zinterpretować to jakoś dokładniej...I jeszcze jedno pytanie: bardzo często śnią mi się pociągi jadące prostopadle do siebie, ja wyglądam przez okno jednego z nich i widzę, że tylko milimetrów brakło, aby się ze sobą zderzyły, ten w którym ja jadę przejeżdża,patrzę do tyłu a ten drugi mija nas z ogromnym hałasem(ten sen powtarza mi się raz na jakieś kilka miesięcy). Dziękuję i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za dużo ooo wpisałam w nick, dlatego nie jest czarny:) z góry dziękuję za analizę moich snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
Stoonoga, to ostatnie zdanie z Twojego snu wydaje się być znaczące i jakby naświetla problem i tłumaczy równocześnie pierwszą czesc opisu. Nadchodzi czas, w którym pojawiają się w Tobie myśli o założeniu własnej rodziny- przez wczesną śmierć Mamy czujesz się osamotniona, wsparcie daje Dziadek, ale dziadek to dziadek. We śnie jest nieobecny Twój narzeczony ( czy postrzegasz go jako osobę "słabszą" od siebie? uległą?) za to obecna jest jego zaborcza matka, która odbierając Ci dziecko odbiera Ci "Twój dom", Twoje oparcie, rodzinę. Pojawiają się wiec w snach bliskie ci osoby, ponieważ podświadomie szukasz u nich wsparcia w roziązaniu obecnych problemów. Odwagi :-) Drugi sen o pociągach: napisz co Ci sie kojarzy z pociagami, jakie mysli się pojawiają gdy patrzysz jak kolejny raz cudem uniknęłaś katastrofy (ocaliłaś swoje życie). Czy może to się w jakiś sposób (nawet przez luźne skojarzenia czy odczuwane emocje) kojarzy Ci z odejściem Twojej Mamy? z uczuciami z tamtego czasu? Moze coś innego? Czy jesteś w pociagu zawsze sama? czy masz rodzeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość victoria 69
Very! Dziękuję Ci bardzo, za wszystkie Twoje przemyślenia 🌼. Faktycznie mam problem z nadaniem kierunku mojej energii. Dla męża stanowię ciągle jakiś tam ideał kobiety, zachwyca się moją "fizycznością";), ale czasami brakuje mi porozumienia duchowego (wiem, że to bardzo górnolotnie brzmi). Jestem przez niego niezauważana, może ignorowana, ale gdy on skupia na mnie całą swoją uwagę, też mnie to nie cieszy. Duszę się wtedy w jego towarzystwie, oddycham z ulgą gdy zostaję sama. Nie brakuje mi męskiej adoracji, chyba znam swoją wartośc bez przeglądania się w oczach innych ludzi. I kto zrozumie kobietę? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Very, dziękuję bardzo i już odpowiadam na Twoje pytania. Siostrę mam 2 lata starszą, ma 28 lat.W moim śnie o narodzinach córeczki nie ma mojego narzeczonego, nie czułam jego obecności, raczej obojętność. Jeśli chodzi o Jego Mamę to cały czas uważam że jest zaborcza i że on jest trochę takim mamisynkiem, liczy się bardzo ze zdaniem Rodziców, szanuje ich, i kocha bardzo, a jak dla mnie to oni troszkę przesadzają, bo traktują go momentami jakby ciągle miał 10 lat, a ma 26, tak jak ja. Jesteśmy już 8 lat razem, ale o ślubie i dzieciach nadal nic nie słychać i jakoś mu sie do tego nie spieszy, chociaż ustaliliśmy, że ślub weźmiemy w 2007 roku-mimo wszystko nic w tym kierunku nie robimy, a ja już nie będę prosić, o ile można. Jeśli chodzi o pociągi to zawsze jak się śnią, to praktycznie zawsze unikam śmierci, ale mnie fascynują. Zawsze jest tam ze mną mój narzeczony. Kiedyś śniła mi się w takiej kolejce górskiej(rollercoster) moja Mama, jechała w niej z dużą prędkością, śmiała się, ale mnie nie widziała, a ja jechałam równolegle z nią, ale drugim pociągiem(ja byłam znowu smutna i tym razem sama). Jeśli chodzi o sytuację życiową, to mam/miałam takiego bardzo dobrego kolegę/przyjaciela, który był zawsze ze mną , gdy miałam problemy w związku, zawsze się spotykaliśmy na spacer/piwo/na dyskotekę, przytulaliśmy się i pomagał mi zawsze gdy go o to prosiłam. Ostatnio urwałam kontakt, staram się o nim nie myśleć, bo kiedyś był poważnym \"zagrożeniem\" dla mojego związku, bo za bardzo mi na nim zależało. Z narzeczonym wszystko z pozoru wygląda ok, ale już od dawna myślę, że powinniśmy zrobić krok na przód. Dziękuję Ci ślicznie i bardzo gorąco pozdrawiam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o tego kolegę, to spotykaliśmy się raz na jakieś pół roku...żeby nie wyszło, że mam kogoś na boku...Po prostu spotykaliśmy sie zawsze w takich okresach, życia, kiedy ani mnie ani jemu nie układało się najlepiej...jakoś podświadomie się przyciągaliśmy do siebie... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SEN1 : Idę w butach na obcasie, dość wysokim ale nie na szpilce. W trakcie drogo obcasy mi sie łamią. Niezdarnie próbuje iśc dalej ale mi nie wychodzi. W koncu te obcasy jakims cudem trzymają sie mocniej, ajednak dalej sa niestabilne i boje sie ze nie dojde do konca a one mi odpadna, albo zgubie gdzies po drodze. SEN2 : Mój brat znalazł maleńkiego szczeniaczka, na początku myślałam, ze to chomik ale okazalo sie ze to mały piesek. Zapytałam mamy czy moge sie nim zaopiekowac, a ta powiedziala ze skoro znalazł go mój brat, to niech on sprawuje nad nim opiekę. Patrzyłam na niego z czułoscia i miłoscia. Sniło mi sie to w jedna noc. Obecna sytuacja w zyciu osobistym nie przestawia sie rózowo. Nie uklada mi sie z chłopakiem, obydwoje sie staramy jakos to poskelajać, ale mimo ze nie chce stale nawalam. Chciałabym zeby czuł sie przy mnie bezpieznie i pewnie i bola mnie jego słowa gdy mówi ze mi nie ufa i ze nie zna ze mna spokoju. Chcialabym go przytulic i sprawić zeby o wszytskim zapomniał, zacząc od nowa na czysto. INTERPRETACJA 1 : Mysle ze w snie 1 chodziło o te mojenieudolne starania, ide prosto ale podwija mi sie noga (obcasy sie lamią) choc próbuje dalej, juz nic mi nie wychodzi. Co chwila sie zatrzymuje (stałe rozmowy z moim facetem) nie wiedzac co dalej, czy isc, czy nie isc czy sciagnac buty. (zerwac? :( O.. nie.. nie chcetego :( ) PYTANIE : Co mam zrobic?? Czy w tym snie jest odpowedz? Kocham go niemozliwie bardzo, ale on mi nide potrafi zaufac, czego wcale sie nie dziwie :( Staram sie ale delikatnie mowiac daje dupy raz po raz :( INTERPRETACJA 2 : ten szczeniaczek to mój chlopak, chce go wziac na rece przytulic itd by było mu ciepło i dobrze. PYTANIE : Kim jest mój brat? Kogo symbolizuje? Dlaczego ja nie moglam wziac pieska? (piesek był czarny -> chłopak ma czarne włosy) PROSZE O SZYBKA ODPOWIEDZ, BO DZIS JESZCZE MUSZE POROZMAWIAC Z MOIM CHŁOPAKIEM. DZIEKUJE 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tu kto
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka1
Nie wiem co mam o tym myśleć.....zostałam ostrzeżona przez pewną osobę.............ma sen o mnie i o kobiecie w czerwieni w ciemnych włosach której twarzy nie widać,ta kobieta chce mi wyrządzić krzywdę............przeraża mnie to ,że to nie był pojedyńczy sen tylko wraca on do dej osoby wielokrotnie( i dlatego postanowiła mi o tym powiedzieć)....ta osoba przewidziała kiedyś swój wypadek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka1
Very może ty mi coś pomożesz....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daissy26
very....gdzie jesteś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis znów snilo mi sie coś symbolicznego.. łykałam pigułke (antykoncepcyjna) Sennik podaje ze to zapowiedz jakiegoś przykrego doswiadczenia które trzeba bedzie przełknac. A mi sie znów wydeje ze moj chłopak ma już dosc.. ehh.. Jeszcze jedna przyczyna takiego snu. Caly dzień wczoraj mysalam zeby nie zapomniec wziać tej tabletki. Byc moze za bardzo sie tym przejelam. Nawet rano sprawdzilam czy faktycznie zjadłam wczoraj ta pigułke. Czasem wydaje mi sie ze za bardzo sygeruje sie snami i to dziala na zasadzie samosprawdzającej sie przepowiedni. :/ Jakto zmienić? Sny mi sie bardzo sprawdzają.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem,ze nie piszę na temat,ale zdaje mi sie ze moj topic o niesmialosci usunięto a chcialabym najnormalniej w swiecie sie czyms podzielic;) co do tego typa to jest bardzooo zainteresowany mą kolezanką mimo,.ze ta juz ma nowego itd....... w osttanią niedziele przytrafila mi sie bardzooooo mila rzecz...do rzeczy...bylam na koncercie Comy i to przez farta...biletow juz zabraklo wszyscy mowili abym odpuscila ale korcona swą intuicją udalam sie pod klub i...kupilam od jakichs kolesi bilet w cenie browaru(10zl) bo ich znajomy nie poszedl...owszem troche sie balam,ze jestem sama na koncercie itd...ale bylo super:D najpierw dosc niesmialo stalam a potem calkiem sie rozkrecilam :D i jeszcze ejdna smieszna rzecz... stoje sobie az tu widze jak wchodzi pewien nie powiem,interesujący osobnik z mej szkoly..byl sam choc czesto spogladal w strone wejscia...to ja dyskretnie stoje sobie obok niego...potem poszedl blizej sceny,zeby sie wyszalec... gdzies tak na ostatnie pol godziny koncertem rowniej wiedziona swą podswiadomoscią,nie wiem czemu przepchnelam sie i stalam obok niego...niby przypadek bo bylo wolne miejsce;P i jak gdyby nigdy nic,nie zwazajac na swa niesmialosc pogowalam;D pod koniec tez szlam blisko tej osoby do szatni,niby przez przypadek...ale czulam ,ze mam ttak zrobic... po prostu chcialam podswiadomie jakos tak sie z pozytywnej strony dac zapamietac;P nie znam go choc sprawia wrazenie outsidera.lekko zamknietego w sobie itd.... raz na przerwie(ale to dlugi czas przed koncertem) zerkal na mnie...heh wykorzystalam to..... ;P akurat nie odwazylam sie po koncercie 2 dni w szkole aby podejsc i pogadac,bo troche dziwnie by to wygladalo ale...i tak mogę przyznac,ze jestem troche dumna z siebie,ze przekroczylam pewną bariere:D jakkolwiek by to infantylnie zabrzmialo......;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja musze to wiedziec26
znowu przysnil mi sie byly chlopak. skad on w mojej glowie? najpierw przysnila mi sie jego siostra z ktora sie bardzo nie lubimy. zaczelysmy rozmawiac i wyjasniac sobie wszystko. potem zaczela sie burza i poszlismy pod dach jej domu. zaczelam zagladac przez okno bo chcialam zobaczyc mojego ex ale potem postanowilam isc z tamtad. i wtedy wyszedl na dwor moj ex. chcialam przed nim uciec ale on mnie dogonil i chcial mnie przytulic i pocalowac ale ja nie chcialam. potem on poszedl grac w karty i juz nie zwracal na mnie uwagi. dlaczego on ciagle mi sie sni? ja nie chce tego, chce zapomniec o nim ze byl w moim zyciu, nawet nie mysle o nim ale on ciagle powraca do mnie w snach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vera jestes tu
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrwrwrwrrw
a mi każej nocy śni sie ten sam facet!!!juz id 2lat:) nie wiem co się ze dzieje!!POMOCY!!! pozdrawiam!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vera wrocisz jeszcze
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×