Młody były kochanek mnie prześladuje !!

Zgłupiałam.Ja kobieta 35-letnia,mężatka,wdałam się w rozmans z młodym chłopakiem-23 lata.Trwało to ponad rok zanim się opamiętałam.Poszłam po rozum do głowy i zakonczyłam ten dziwny związek.No i zaczęło się.Myślałam że chłopak również na luzie podchodzi do tego i nie spodziewałam się że tak mi da popalić.Zaczęły się głuche telefony,kilkadziesiąt sms-ów dziennie,lamenty,płacze i najgorsze-śledzenie.Nie chce juz sie rozpisywać ale na każdym kroku widze jego osobe.Nawet zaczął chodzic w te miejsca gdzie ja bywam z mężem.Posunął się do tego że zaczyna mnie straszyć że się powiesi albo zrobi coś mojemu mężowi.Ale wdepnęłam w gówno!Nie wiem teraz jak się z tego wyplątać-powiedziec o wszystkim mężowi?Szkoda mi również tego chłopaka bo był naprawde miłym i fajnym gościem.Poradzi mi ktoś jak mam teraz postąpic???Bede bardzo wdzięczna.

to teraz rób jak uważasz. A tak serio to mam nadzieje że twój mąż o wszystkim się dowie, bo dla zdrady nie ma usprawiedliwienia. Uważam że powinnaś teraz ponieść karę za swój występek podła żono.

Wpierdól i tobie i jemu się należy

No nie zazdroszcze sytuacji.Wydaje mi się jednak że powinnaś powiedziec chyba mężowi żeby uważał bo taki małolat to może jeszcze jakiś kumpli nasłać Ci na męża.Coś Ty mu zrobiła że tak się w Tobie zabujał ?:-D

Pogadaj z mezem. .moze on juz wie? w koncu prawda wyjdzie na jaw. Zmien nr tel,zablokuj kontakty, postrasz go policja.

jak sie dowie i na bank nie bedzie chcial jej pomagac po tym co zrobila !! Zdradzala go z jakims gowniarzem przez rok !! no ja na jego miejscu (meza) leb bym jej ukreciła

Współczuję Ci. Wiem, co czujesz, bo ja kiedys wdałam sie w romans z 8 lat młodszym podwładnym w pracy. Przez kilka miesiecy było pięknie, a potem- horror. I tak byłam w lepszej sytuacji niż ty, bo jesem panną,a le tego wstydu, strachu i poczucia bezsilnosci nigdy nie zapomnę. Tez mnie śledził, robił histerie w pracy, gdy w każdej chwili ktoś mógł wejśc do mojego gabinetu, śledził mnei, stał pod moimi oknami itp. W tej chwili mam to juz za soba, kolesiowi sie po prostu znudziło. Zostawił mnei z mielonką zamiast serca, bo go kochałam i byłabym z nim, gdyby nie okazał sie takim porąbańcem!!!

Moja rada- spróbuj to tak załatwić, zeby mąż sie nei dowiedział. Stracisz go na 100 %. Mnie sie udało zaąłtwić swoją sprawę tak, ze w pracy sie nie dowiedzieli! Alleluja, bo miałabym przerąbane! Za to wie o tym moja rodzina, która od tej pory uważa mnie za pozbawioną wszelkiego morale idiotkę, która jest słaba jak roślinka i pozwoliła pomiatać soba byle gówniarzowi!!! :(

up

To moze wytlumacz mu co to za milosc skoro Cie neka psychicznie, szantazuje, itd. Albo zastosuj inne srodki, postrasz policja. Masz problem bo pewnie myslalas ze chlopak bedzie sie zachowywal spokojnie a tego nigdy sie nie wie. Zycie przyniesie rozwiazanie.

Niestety, wiem z doświadczewnia, ze: 1. strasznei policją i prokuraturą 2. rozmowy pod tytułem "czy to jest miłość???/" 3. straszenie obiciem mu buzi 4. uciekanie w ramiona innego gościa i jeszcze wiele innych- to wszystko nei daje rezultatu! Jeśli ma do czynienia z namolnym gnojem, który rozwala jej życie, to on musi odpuscić, a ona to przetrzymać. Wiem to z doswiadczenia! Smutnego! :(

Przez dwa lata też byłam jestem mezatka. Słuchaj musisz definitywnie z tym skonczyc nie bój sie isc na policje nie strasz go tylko to zrób . Ja zrobiłam wszystko zmieniłam nr. telefonów do domu pracy . Na pare tyg. zostalam bez srodkow do zycia pr.działalnosc zmiana pieczatek ,faktur itd. Poszłam do prokuratury na policje pokazałam kilkanascie smsów dziennie i tysiace telefonów STrasznych od płaczu po straszenie myślami destrukcyjnymi . Doprowadził do tego ,że jechałam z duża predkoscia i było mi wszystko jedno czy przezyje czy nie. Mój maż o wszystkim wiedział ja mu powiedziałam zreszta ten gnój robił wszystko ,żeby maz sie dowiedzial i mnie zostawił. Po tym wypadku samochodowym wreszcie otrzezwiałam i wtedy rozwiazałam problem prawie . Minely 4 lata a ja na sama mysl dostaje gęsiej skórki . Dzis wiem ,że to był bardzo zły czlowiek (był młodszy 10 lat)

dipasuh eaf -to co napisała nie może Cię ogarnać własnie to poczucie bezsilność taki człowiek zaraz to wykorzysta . Będzie prosił o jedno spotkanie pozniej nstp. a Ty sie coraz bardziej pogubisz w tym wszystkim . Nie mow mężowi nie zasługuje na o ,żeby go krzywdzic być może nigdy sie nie dowie .

halo

halo

halo

dałas dupy to ponos konsekfencje

bez honoru trzeb nastraszyć, po prostu. A potem ignorowac, ignorować ignorować I nie bać się

A ja bym mu obił gębe i tyle.Kopa w dupe na rozpęd gnojowi.

a młodszy kochanek super bydle

nie mów mężowi....

Nie zebym potępiała bo to twoje zycie ale wchodząc w romans powinnaś sie liczyć z tym ze ta druga osoba ( czyli twój kochanek) ma uczucia a miedzy romansem a uczuciami jest cienka granica wiec wchodząc w to powinnaś sie liczyc z tym ze kogoś zranisz uczuciowo rok czasu to nie mało, mlody chlopak był bardziej podatny na uczucia teraz dostal od ciebie takiego kopa w d...ze dokladnie tak samo jak ty jego potraktuje jakąś dziewczyne która na to nie zasługuje i tak w koło macieju takie jest zycie:o mozesz sobie pogratulowac ze takim podejsciem pokazalas mu gorycz zycia i jaka to " milosc" jest nieprawdziwa i nie warta oddania sie drugiemu czlowiekowi

czy wszystkie dookoła kręcą z młodszymi? ba ja myslałem że jestem oryginalny ze swoją starszą o 14 lat przyjaciółką, ale teraz widzę że to jakaś moda zdradzać męża z młodszym.

On wiedziala ,ze dziewczyna ma rodzine A od kiedy o sie bierze za mezatki? Człowiek jest słaby i pamietaj ,ze jest SZATAN. Kiedy dorosła osoba mowi dosc to ta druga strona musi to zrozumiec.