Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

Gość indianeye
Ale co chcesz wyprzedzic te scigajace sie samochody :)) haha..uwazaj zebys nie wjechała w tv :)) A tak zuepłnie powaznie, to ja przy muzyce nawet nie probuje, bo jak tu zajac oczy słuchajac w muzyki w mp3:) A w serialu... jakimkolwiek, chocby "mJakMilosc" haha nie zdazysz sie obejrzec a 40 min mineło..przełaczasz na tvn a tam jacys detektywi, czy na wspolnej.. jak w transie:)) Niezle :)) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane napiszcie cs więcej odnośnie tego opru. Czy lepiej reguloać pokrętłem czy elektronicznie ??? :) Bo zastanawiam się czy warto te 200zł dorzucić na elektronikę. Ostatnio jak byłam w go sport to Pan mi jeszcze tłumaczył o tym ,że niektóre orbitreki mają te łączenia na łożyskach a inne nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Becia Becia
Leoni, witaj w klubie, mam dokładnie to samo co ty - 164 wzrostu i 76 kilo na karku, a moja "zwykła" waga sprzed lat ho ho ho ale zaledwie dwóch to 64 a nawet w porywach 62 kg. Ale mamy do zjechania hi hi hi.Motywujmy się i wspierajmy. A wiecie co dziewczyny - ja zapitalam tak na tym orbim ale w ogóle się nie pocę, ki diabeł? Wczoraj wyciągnęłam 30 min bez przerwy (3 dzień treningu) i nic, ani kropli potu tylko nogui trzęsły się jak galaretki no i potem bolały, zwłaszcza łydki. Gdy kiedyś jeździłam na rowerze stacjonarnym to już po 20 min byłam mokra jak szczur a tu nic... . Jeszcze mam wątpliwośc - gdy zasuwam nogami to wajchy "ręczne" same idą i nie muszę wykonywać w tym względzie żadnych ruchów, tak jakby ręka szła sobie za wajchą, a nie pracuje sama. kolega wf-iak poradził aby zwiększyć opór ale same tu radzicie żeby jeździć na najlżejszym oporze żeby nie wyrabiać sobie mięśni a spalać sadełko. To jak to jest w końcu, może ktoś wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) Becia Becia:-) ja ostatnio moja stara wage mialam trzy lata temu, przez te trzy lata tak mi sie zbieralo...ehh... az do 79(!) ale teraz to tylko lepiej juz moze byc:-D a co do tego oporu to wiem, ze zalezy od typu orbitreka jakie jest to najmniejsze obciazenie, tzn u mnie moze byc najlzejsze a u ciebie to samo co u mnie to moze byc np 2, kiedys, kiedys mialam orbitreka starszy typ i niemoglam jezdzic na najmniejszym bo wkasnie tak mi rece \"lataly\", robilam sobie lekki opor i bylo ok, ja to prawdzalam tak ze pedalowalam do przodu bez rak i jak wyczowalam roznice ze \"bez rak\" bylo troszeczke trodniej to bylo ok, to znaczylo ze rece tez \"pomagaja\" w pedalowaniu, oj niewiem czy ty cos kochana zrozumialas z tego metliku:-) a co do tego \"nie pocenia sie\" to moze wlasnie lekkie obciazenie jest u ciebie wskazane, ale leciutkie:-D gosta ja ogolnie stawiam na elektronike ale fachofcem nie jestem, moe masz mozliwosc sprobowac obu wersji? ale mysle ze elektronicznie i wygodniej jest...z drugiej strony wiecej kasy... indianeye haha dokladnie tak sie czuje jak ten serial ogladam:-) ciesze sie, ze nie jestem z tym moim \"kreceniem\" sama a i zaczelysmy mniej wiecej tak samo i cele mamy podobne:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) zaczęłam czytac waasze posty z tego forum.. dosżłam do 6 strony i już nie mogę czytać,..oczęta mnei bolą. Chciałabym kupić orbitreka, tylko, ze nie wiem jaki-zapewne magnetyczny... Co polecicie? prosze o radę. Dziękuje z góry za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i własnie co z obciążeniem...ile takie koło zamachowe powinno ważyć?? Chcę go dla ogółnej kondycji i spalenia tłuszczu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wjan
Hej! odnośnie regulacji oporu, to wczoraj byłem w sklepie i dowiedziałem się że jedyną różnicą oprócz tego kto zmienia położenie magnesu - Ty czy silniczek elektryczny - jest możliwość dokładniejszego ustawienia obciążenia. Uważam że jest to zbędny wodotrysk i nie warto za to zapłacić nawet złowtówki więcej bo plącze Ci się jeszcze jakiś kabel od zasilacza. Różnicę lepiej natomiast zainwestować w lepszą markę, najlepiej taką nie produkowaną w chinach. W moim - zakupionym wczoraj - niestety po dwóch treningach coś zaczyna delikatnie pukać z prawej strony:( a dałem za niego 700zł i z tego względu nie polecam http://allegro.pl/item266782761_orbitrek_magnetyczny_thorn_nowosc_super_cena.html. Choć ogólnie gdyby nie to pukanie to jest bezszelestny i jeździ się przyjemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A własnie n ten model jetem zdecydowana? Czy wjan uwazasz ze nie warto? Jak dlługo tzreba czekać na przesyłkę kurierem i ile kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wjan
Ja bym go drugi raz nie kupił, jak już pisałem ze względu na to pukanie. Przesyłka kosztuje 30-40zł jest napisane na stronie allegro. Jestem z Gdańska także kupiłem go na miejscu. Najlepiej idź do sklepu i wypróbuj kilka egzemplarzy i kup ten, na którym najlepiej się czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia-dg
W poniedziałek dostałam swój orbitrek, niby wszystko w porządku (na razie) tym bardziej za takie małe(390) jak na orbitrek pieniądze. Nie mam dużego doświadczenia z orbitrekami także nawet nie mogę go porównać z niczym;p Pierwszego dnia poćwiczyłam 15 minut a drugiego 30 i jakoś żyje;p w sumie to nic mnie nie boli. Trzeba się wziąć za siebie:)Waże 60 kg ale mam tylko 160 cm:(tak zejsc do 55 byloby świetnie:)) Pozdrawiam i życze wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monsiu
witam,czytam ten wątejk od dłuższego czasu i jest bardzo pomocny,ale zwracam się do użytkowników orbitreków z prośbą o wskazówki: 1-który z orbitreków jest najcichszy?(mam małe dzieci i mogę ćwiczyć tylko,kiedy już śpią,po 20.00)-jest to dla mnie bardzo istotne kryterium wyboru 2-chcemy ćwiczyć razem z mężem,więc potrzebny będzie porządny sprzęt,bo mali nie jesteśmy,najlepiej i najpewniej taki do min. 100 kg 3-czym się różni elektromagnetyczny od magnetycznego? zamierzam kupić orbitreka w najbliższych dniach,ale ni ewiem,który wybrać wielkie dzięki za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indianeye
Hi LEONI, wczoraj miałam przerwe...i dzis juz nadrabiam zaległosc i wyrzuty sumienia.. Mozesz byc ze mnie dumna 45 min - 16.2 km:)) Chyba sie wytarzam w błocie posniegowym z radosci :) Najpierw był "klan" jak zobaczyłam Rysia, to dostałam takiego power`a.. :D Polem "jaka to melodia" , a na koniec kawałek "wiadomosci" nie przezyłam widoku jednego z polityków..tzn widziałam go podwojnie - mimi ze stał sam, nie z bratem hah A jak tam Tobie kochana biega sie... I nie mysl nawet o stawaniu na wage, pamietasz co obiecałas - co 2 tyg :), no moze 8 dni :) MONSIU: 1` kup magnetyczny bo jest cichy - biorac pod uwage Twe dzieci - jdyny dobry wybór.. 2` i oczywiscie mozesz cwiczyc z me , bo te magnetyczne maja do 150 kg wagi.. 3` A jaka jest roznica? Nie wiem, ja kupujac swoj na allegro nie dostałam instrukcji..nie wiem czy moj to magnetyk czy elekro- w kazdym razie jest cichy, tzn cos tam czasmi w nim skrzypnie, bo to nie nowka ze sklepu - ja jestem z niego zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Indianeye
Do LIWUSIA- wyglada obiecujaco - koło 9.5 kg, wysoki ale ta cena?? Moj wprawdzie uzywany, kupiony w allegro ma prawie 11 kg koło i kosztował 550 juz z przsyłka.. Oczywiscie przy zakupie nowego masz gwarancje itd, no i nic w nim nie sprzypnie bo nowy - jesli chcesz kupic nowy, przejdz sie do sklepu sportowego :) Ja gdybym miała 1000,- przeznaczone na nowy, wolałabym sie zorientowac najpierw co proponuja sportowe sklepy, bo z tego co wiem to roznice cenowe nowych czy w sklpach czy w allegro sa analogiczne:) Ja kupujac swoj poszłam do znajomego ktory prowadzi siłownie i powiedział jedna rzecz- dla kobiet i schudniecia wazne by miał koło 9-15 kg a ilosc, a zaawansowanie programowe nie ma wiekszego znaczenia, bo jesli chcesz schudnac cwicz na najmniejszym obiązeniu.. minimum 30 min codziennie, bo dopiro powyzej spala sie tłuszcz - o tym juz chyba wszystkie tu wiemy:) Kiedys znajoma poprzez ustawiania sobie oporu / programu na IV nabawiła sie łydek jak alpinistka - wiec malo kobiecy efekt:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Becia Becia
Cześć dziewczynki! Ja ćwiczę systematycznie pół godzinki wieczorkiem i nie daję rady ani minutku dłużej, koszmar. Nadal się nie pocę a licho wie czemu, choć dycham jak psiak na tym orbitreku, a obciążenie nadal mam słabe bo jak zwiększyłam do w ogóle koszmar i wróciłam do pierwotnego. Dziś kupiłam sobie na allegro spodenki neoprenowe, mają pomagać w spalaniu tłuszczu z ud, pupy i brzucha ale jak je zobaczyłam to mało nie padłam (nie mówiąc już o tym że zalecają nosić je na gołe ciało cha cha cha) a jak je ubrałam to padłam naprawdę, a moja córcia razem ze mną i tak padnięte śmiałyśmy się ciesząc się że naszego pana w domu nie ma, bo by mi dał. Ale spodenki kosztowały sporo (54 zł +9 wysyłka) i MUSZĘ ale to muszę z nich korzystać choć nie wiem jaki bym miała do nich stosunek. Waga stoi jak zaczarowana. Cwiczymy dalej. Dziś zjadłam kilka ciasteczek choć zaklinałam się że to po raz ostatni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indianeye... jeśli na najmniejszym mam cwiczyc to ważny jest nadal ciężar koła? jak sprawdzałam ciężary na stronie kettlera, to tam były ok 7,5kg... właśnie nie było cięższych. I dlatego się zastanawiam... A właśnie ilość programów, mówisz, ze się nie liczy... może miała za ciężkie koło... jakby się kupiło lżejsze... możeby można było wtedy na kilku programach ćwiczyc... Jak kulturystka nie za bardzo chce wyglądać...aczkolwiek umięsnione nogi cholernie mi się podobają :D sszkoda, ze mojemu mężowi nie :P No chcę spalić tłuszczyk na cholernych udach, bo spać mi już nie daje. Schudłam ostatnio dużo, ale to z powodu pewnie nerwów przed ślubem no i bardzo dużo chodziłam na aerobik, a poza tym sporo biegałam... teraz ta pogoda nie pozwala mi biegać-leżę z zapaleniem płuc... A który byś mi proponowała orbitrek? Niekoniecznie z allegro... No miogę wydysponować na niego do 2000zł góra Dzięki za wszelkie info...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daszeńka11
witam czytając wyczyny " Orbitrekowiczek" ZAZDROSZCZE. Ja jestem w stanie jechać 35 do 40 min, to daje ok. 10 do 12 km. Chętnie jeżdziłabym dłużej ale boli mnie kregosłup. 21 listopada ide do ortopedy, ciekawe co mi powie. Jeśli chodzi o to żeby mięśnie się nie robiły " bułowate" nie wolno zapominać o rozciąganiu ich po ćwiczeniach. Wystarczy 5 do 10 min. A i samopoczucie jest lepsze. Do Indianee. Mój Apollo trochę stuka, ale ćwiczę nadal. Czy korzystałaś z gotowych programów. Ja na razie sama sobie ustawiam. W sumie jestem zadowolona. Za m-c młodszy syn wraca z wojska też ma zamiar ćwiczyć . Mówi, że musi zrzucić 10 kilo, waży 96 kilo, i ma 192 wzrostu. Obawiam się ,że jak on zacznie ćwiczyć to go rozwali. Może kogoś to zainteresuje: picie mięty, melisy i kopru włoskiego reguluje procesy trawienne i pomaga schudnąć. Od lipca łykałam sporo leków p/bółowych i ostatnio miałam dolegliwości żołądkowe. Od kilku dni piję te herbaty i niebo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indianeye
DASZENKA- nie korzystam z programów bo nie mam instrukcji, brat jak wroci moze je rozgryzie, bo dziwnie ten cały "komputerk" działa.. A ja cwicze tylko na manualnym-najlzejszym bo tak mi proponował znajomy ktory jest instruktorem na siłowni, ja sie na tym nie bardzo znam, wiec sie podstosowałam.. A to najlzejsze, nie jest tez piorkiem, po 45 min padam cała mokra..:)Wiesz niby te orbitreki uniosa ponad 100 kg, moj chyba ok 140-50kg, wiec nie sadze by Ci go syn rozwalił, choc wiadomo wszystko sie zużywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indianeye
LIWUSIA- nie jestem znawczynia orbitreków, ale jesli kupisz KETLERA nawet z takim 8kg kolem bedziesz zadowolona, bo to sprzety produkowane z dobrej stali, pod siłownie.. A skoro mozesz przeznaczyc na to wieksza sume, ja proponuje KETLERA bez dwoch zdan, te sprzety są nie do zajechania:) Mozesz oczywiscie cwiczyc programami, to indywidualna sprawa kazdego..ja wypowiedziałam tylko wlasne zdanie na ten temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
indianeye... no właśnei tego oczekuję - zdań innych osób... W sumie stwierdziłam, ze 2500 zł to troszkę przesada... więc mogę ok 1500-1800zł maksymalnie... a za to kettlera zbyt dobrego ei kupię... ehhh już nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość indianeye
Liwusia- wiec moje zdanie jest takie, podskocz do sklepu ze sprzetem sportowym, tam zdecydowanie cos wybierzesz - a jesli nie, to chociaz zdobedziesz informacje od ludzi ktorzy sie na tym znaja, powinni wiedziec na co szczegolnie zwrocic uwage przy kupnie, a przy okazji sprawdzisz tak "namacalnie i naocznie" co Tobie bardziej odpowiada :) - by zakup nie był wyrzuconymi pieniedzmi w bloto.. A za 1700zł na allegro Ketlera kupisz, bynajmniej miesiac temu kiedy kupowałam, były:) dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was:-) indianaeye estem z ciebie naprawde dumna! super osiagniecie! wyobraz sobie, ze ja tez wczoraj mialam przerwe:-)poprostu niewyrobilam sie czasowo a na dodatek moj kochany ma przeziebienie czyli mala katastrofa:-D i dzisiaj (podobnie jak i ty z wyrzutami sumienia)ostro pojezdzilam:-D 55min i 26 km, i jak obiecalam niewazylam sie:-D oh kochana indianaeye ty to masz dobrze...polska telewizja...klan...jak odwiedze polske to znow cos ogladne, ja dzis znow gonilam przstepcow:-D sper, ze jestesmy konsekwentne(musze nas pochwalic:-D do LIWUSIA mam podobne zdanie co indianaeye, kettler to swietna firma, w zasadzie niewazne w jakim przedziale pienieznym tam kupisz i tak nie kupisz byle czego, sama mam orbitreka firmy hammer, jest ok, niestety nie jest najcichszy przy treningu, to jego jedyna wada, Becia Becia jak u ciebie z treningiem? w spodenkach:-D? ile robisz obrotow na minute?i ile przejezdzasz w ciagu 30 min? ja poce sie jak cholera, na minute robie 69-72 obrotow i w 30 min przejezdzam ok 23km, tak mnie ciekawi z kad sie to bieze ze sie nie pocisz...czytalam gdzies ze jak sie czlowiek spoci porzadnie ürzy treningu to znaczy ze dal dobry \"wycisk\" ale wiesz co ja mialam taka kolezanke, ktora tez tak miala jak i ty, cwiczyla na orbitreku i sie nie meczyla ani nie pocila...oh sama niewiem:-P najwazniejsze!! musimy byc konsekwentne!! Daszenka11 uwazam ze swietnie ci idzie:-) pozdrawiam wszystkich cieplo i jak zawsze wytrwalosci wam i sobie zycze:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam kettlera
kupiłam kettlera Verso 100 (opór magnetyczny, kolo 12kg, obciążenie na pewno powyzej 100kg, ja mam dużo mniej więc nie było to dla mnie istotne ;) pracuje cichutko i sprawnie, bardzo płynnie, do zmoczenia koszulki wystarczy poziom 3, do 6 jeszcze daję radę, najwyższy poziom 10 najwyzej przez 2minuty, kosztował niecały 1000, jestem naprawde zadowolona z zakupu. gwarancja 2 lata, jedyna niedogodnosć trzeba dostarczyc z powrotem do hali makro, w pojedynkę ciężko :) wersje Verso 200 i 300 jeszcze są (maks 1300zł), różnica taka, ze np. w 300tce są programiki zaintstalowane a w 100 trzeba sobie samemu zmieniać obciążenie (mierzy czas, dystans, puls, kalorie... ale jak wiadomo ilość spalanych kalorii zależy od wagi min wiec tę wartość można traktować niejako orientacyjnie, nie sciśle) kupiłam w Makro, są w regularnej ofercie marketu, spakowany jak lego do samodzielnego montażu, monaż banalny wszystkie części solidne i idealnie do siebie pasuja, estetyczny z zewnatrz, mocny wewnątrz, jasna instrukcja składania, wszystkie śrubki i narzędzia w komplecie, instrukcja jak sie obchodzić ze sprzętem i jak ćwiczyć. ćwiczę od kilku tygodni regularnie, efekty są :) na allegro mozna też zakupić ale ok 30% więcej trzeba dać niż w Makro. na oficjalnej polskiej stronie kettlera nie ma słowa o Verso, znajduje je na hiszpańskich lub południowoamerykańskich stronach :) jest też znany i popularny w Holandii, jako sprzęt do domu właśnie :) jak byście chciały wiedzieć coś jeszcze to zagadam czasem tutaj, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Becia Becia
Wiecie co, te porteczki neoprenowe faktycznie działają, bo po ćwiczeniach jestem spocona a spodenki są mokrawe. One są wykonane z takiego tworzywa jak pianka, czy coś podobnego, przypomina mi to skafandry nurków i ogólnie są nieprzyjemne w noszeniu, przynajmniej dla mnie.Są jakieś takie sztywniawe, nie mówiąc o tym że wyglądam w nich jak słoń i nie wyobrażam sobie nosić je po domu tak, jak zaleca producent. Jeśli chodzi o parametry uzyskane podczas ćwiczeń to niestety pochwalić się nie mam czym. Przez 30 min zrobiłam zaledwie 12,5 km i 193 kcal i chyba tak słabo jest, nie ma co zwalać na licznik. Powiem Ci Leoni że 30 min to na razie max na jaki mnie stać a i tak te ostatnie minuty to ciągnę siłą woli. Mam Thorna 4145 z kołem 12,5 nie był to sprzęt najtańszy, choć nie najdroższy (800zł) i ogólne oceny są takie że to niby z górnej półki (oczywiście nie porównujemy do Ketlera czy Yorka) ale powiem wam, że mój mąż nie umie na nim ćwiczyć, dla niego obroty koła są za małe, nie można tych pedałów przesuwać, aby zwiększyć obroty nóg i w ogóle ten Thorn wydaje się być jakiś lichy. Chodzi cichuteńko i dla mnie jest ok, ale mój chłop już nawet na nim nie próbuje ćwiczyć, bo nie umie, a nie potrafi przystosować swoich długaśnych nóg do małych obrotów koła. Licznik też jest jakiś dziwny, ma mierzyć i poziom tłuszczu i puls ale ja nie umiem tego ustawić. Z wagą dziewczyny macie rację, nie ma co codziennie na nią wskakiwać, choć ja niestety tak robię. Na razie waga stoi w miejscu. Chyba dobrym pomysłem jest wpisać sobie wagę i obwody ciała, a potem co 2 tyg to sobie aktyalizować. Do kolejnego zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia-dg
Popieram Becie, nie należy się ważyć zbyt często, najlepiej tak co 10-14 dni. Ja zważyłam się i zmierzyłam się tu i ówdzie;p w poniedziałek zapisałam wyniki i zamierzam (ciekawe czy dotrwam) zrobić to ponownie za tydzień w czwartek. Najważniejsze jest w sumie żeby coś tam ćwiczyć i mieć czyste sumienie:)Pozdrawiam do zobaczenia i zycze wytrwalosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×