Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

szkoda, łatwiej powiększyć hihi ;) jeśli będziesz jeździć na małym obciążeniu, to łydki nei powinny aż tak bardzo pracować, ogólnie tu się inaczej ciężar ciała rozkłda niż na przykład na rowerze, nie samymi łydkami i trochę udami się pracuje, ale całym ciałem, dlatego łydki nie powinny się rozrastać tak bardzo.. tak mi się wydaje, w każdym razie po skończeniu jazdy porozciągaj nogi bardzo dokładnie - to podobno pomaga kobietom, które chcą \"odchudzić\" łydki - w zasadzie trudno mówić o odchudzaniu, łydki to przede wszystkim mięsnie i jako takie trudno je zmniejszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _patti_
witam wszystkich !! na początku muszę powiedzieć, że bardzo zmotywowaliście mnie do ćwiczeń aż w końcu do zakupu orbitreka :)) około 2m-cy zaglądałam regularnie na to forum... z każdym dniem miałam coraz większą ochotę na kupno tego świetnego urządzenia.... bardzo chciałam zrobić coś z sylwetką.. a zwłaszcza z tłuszczykiem na brzuchu i udach... dzięki wam silnie zmotywowana zakupiłam orbitreka kilka dni temu... początek był tragedią... wytrzymałam ledwo 5 min!!! (mimo że miałam już niewielkie z nim doświadczenie..) na szczęście z każdym dniem jest coraz lepiej.. 5 min.. później 20.. 40 a dzisiaj nawet 60 !!!!! :)) jestem mega zadowolona, na wagę wejde za miesiąc i mam nadzieje zobaczyć chociaż minimalny spadek kilogramów !! pozdrawiam wszystkich !! :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antena43
Witajcie, Afagana dzięki za instrukcje dietetyczne dla nas wszystkich - wydrukowalam je sobie i przyczepiłam na lodówkę, teraz będzie mi latwiej skupic sie na tym nieszczęsnym żarciu dla siebie - bo różnorodnośc "dań" jest na tyle ograniczona, że moge to jakoś ogarnąć w zamęcie dnia. Te wszystkie diety proponowane przez czasopisma i książki sa dla mnie zbyt skomplikowane, tyle trzeba nakupic tych produktów, że odechciewa sie je stosowac. A ja dzisiaj ćwiczylam 30 min i przeszlam 8 km. Ale zaczęły mnie mocniej bolec mięśnie pleców, więc widze że to jednak dziala (nie tylko na nogi i pupę :). Papa Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afagana
madoux i antena 43 Ciesze się że moglam cos pomóc moimi radami dotyczącymi odzywiania. Wróce jeszcze do liczenia tych kalorii, wiadomo że jest to uciązliwe ale warto chociaz tak mniej wiecej robic obliczenia aby miec swiadomośc ile danego dnia zjedlismy bo czasami cos małego wydaje się byc przekąska a okazuje się ze wartosc kaloryczna tego produktu powinna nam wystarczyc za obiad takze pułapek jest pełno na kazdym kroku. Na początek warto sobie obliczyc ile nasz oragnizm potrzebuje wciągu dnia kalorii aby normalnie funkcjonowac a potem na początek odjąc od tego jakies 20% i wtedy juz mamy bilans ujemny i z kazdym tygodniem zwiekszac np o 10 % ponieważ należy unikać drastycznego zmniejszenia ilości spożywanych kalorii. wtedy organizm nie dozna szoku i nie zwolni się metabolizm a jak to wszystko obliczyc to proponuje tak: Określenie pożądanego poziomu kalorycznego jest stosunkowo proste. Ogólnie rzecz biorąc, musisz pomnożyć wagę swojego ciała przez 2,2 a następnie przez 10, 11 lub 12 ( odpowiednio dla 10-wolnego, 11-umiarkowanego lub 12- szybkiego metabolizmu), aby określić liczbę kalorii, które powinieneś spożyć w ciągu jednego dnia. Jeżeli chodzi o rodzaje żywności składające się na dzienny przydział kalorii, staraj się dążyć do takiego podziału głównych składników odżywczych, aby 55% kalorii pochodziło z węglowodanów, 30% z białka i 15% z tłuszczów.. Pamiętać należy, że każdy gram tłuszczu równa się 9 kaloriom, a każdy gram białka i węglowodanów to 4 kalorie Aby zilustrować tę łatwą w zastosowaniu formułę posłużę się przykładem, przy założeniu współczynnika 2,2x 11 Przykład: Kobieta; docelowa waga 59 kg. Docelowa waga 59 kg x wskaźnik kaloryczny 11x2,2= 1430 kalorii 1430 x ( 0,55) = 786 kalorii / 4 = 196g węglowodanów 1430 x ( 0,30) = 429 kalorii / 4 =107g białka 1430 x ( 0,15) = 215 kalorii / 9 = 24g tłuszczu Wiadomo że trudno zaplanowac całodzienne odzywianie aby zmiescic sie w tych wartosciach ale zawsze mozna probowac:) Chyba z tym odzywaniem odbiegam od tematu czyli orbitrek ale skoro moge pomoc to pytajcie jak bede tylko mogła to zawsze pomoge:) madoux suknia juz uptarzona ale ostatecznego wyboru dokonam w kwietniu jak bede juz zamawiac, chociaz znajac zycie to do tej pory napewno cos mi sie odmieni:)Pozdrawiam:) A i oliwe oczywiscie mozesz dodac poniewaz to zdrowe tłuszcze ale proponowałabym najpozniej w porze obiadu juz nie na wieczór:)tylko rozsadne ilośc ale to pewnie wiesz:) Witam nową koleżanke _patti_ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afagana
AAAAAAAAA i zapomniała dodac najwazniejszego jezeli chodzi o odzywamnie:)kalorie licze 6 dni w tygodniu ale nagroda jakas musi byc, tak więc sobota i tak jest od zawsze ,chodzi bardziej o wieczór to jest dla mnie i mojego ukochanego świeto , czas po całym tygodniu tylko dla nas tak wiec zawsze gotuje jakas ciepła kolacje nie patrzac absolutnie ile co ma kalorii, poprostu na co mam ochote to gotuje ewentulanie jak miałam bardzo zajety dzien to zamwiamy olbrzymia pizze i obowązkowo dwie butelki wytrawnego wina a co!:)reszte tygodnia to oczywiscie liczenia kalorii:)waga spada i to jest najwazniejsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samanta-> dziękuje bardzo kurcze bo ja własnie z łydkami mam najwiekszy problem bo są dość duze i to mnie martwi a jak schudne w innych częściach ciala to nie zbyt przyjemnie bede wyglądała z takimi łydkami:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka2
do beti 37: ja mam thorna 706 ale chyba komputerek jest ten sam. Nie jestem zapewne typową osobą na tym forum, bo jak już wcześniej się przyznałem- jestem facetem, oraz jezdżę na orbitreku zamaist biegać po lesie, bo w związku z wieloletnim uprawianiem sportu moje kolana i stawy skokowe nie znoszą juz długich biegów. A kolisty ruch orbitreka chroni ww stawy, więc ból jest do zniesienia. Ale odpowiadam: na początku poćwiczyłem wg 24 programu i przez pierwszy tydzień to wystarczało. Potem wydłużałem trening do 50-60 minut. Z przyjemnością zauwazyłem że komputerek też się uczy: gdy straciłem kilka kg, program 24 zadał mi trudniejszy trening. W związku z tym znów przez kilka dni 40 minut wystarczyło. Ale teraz ustawiłem sobie program User 1, czyli ustawienie własne, i jadę na obciążeniach 9-11 przez 45 minut. Wychodzi ok. 12 km i 350 kcal. Jedyny problem to taki, że po zejściu kilka dni temu do wagi 80kg, już dalej nie chudnę. Wciąż 80, mimo diety i treningu. Ale wydaje mi się że powinnaś jednak zaufać programowi proponowanemu przez komputerek. Możesz zawsze ustawić czas ćwiczenia na krótszy, np 30 minut. Ale chyba najważniejsze dla odchudzania jest jednak pedałowanie pod górę, czyli z oporem. Widzę sporo obaw o wpływ orbitreka na grubośc łydek; ja nie widzę zwiększenia obwodu swoich po ok. miesiącu prawie codziennych ćwiczeń. Ale być może to sprawa indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Crazy - ja jak ćwiczę to nie czuję specjalnego napięcia w łydkach, więc chyba nie pracują one tak bardzo. jest nadzieja, że się nie powiększą :) wczoraj zrobiłam 23 minuty na jakimś najprostszym programie/obciążeniu - lekkie zakwasy w pośladkach są, więc dziś muszę z pięć min dłuzej zrobić.. ;) podoba mi się to ćwiczenie na orbi :D Antena - moja mama też na lodówce sobie poprzyklejała wszystkie zalecenia od dietetyka :) ale ona musi duuuuuuużo zrzucić, dieta na minimum 2 lata, potem do końca życia będzie musiała pilnować tego co je. w kazdym razie pomysł skuteczny z tymi zaleceniami na lodówce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, mam pytanie jak powinno sie cwiczyc na orbim nogi wyprostowane czy ugiete??? i pytanie do TACIM kupiles sobie verso 307 bo mam kilka pytan?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM WSZYSTKICH. OD PARU DNI PODGLĄDAM WASZE FORUM I MUSZĘ PRZYZNAĆ,ŻE MI SIĘ PODOBA I POGRATULOWAĆ WSZYSTKIM WYTRWAŁYM. OD WCZORAJ MAM ORBITREKA I ZACZYNAM PRACĘ Z NIM. MAM NADZIEJĘ,ŻE MI SIĘ UDA WYTRWAĆ I ZRZUCIĆ ZBĘDNE KILOGRAMY. PROSZĘ O PARĘ POMOCNYCH WSKAZÓWEK. POZDRAWIAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antena43
Afagana, jestem pod wrażeniem twojej wiedzy "kalorycznej" - kolejna kartka zawisla na mojej lodówce :) Bardzo dziękuję. Witaj Ania2222 - fajnie, że do nas dołączylaś, proponuję, żebyś poczytała troche wcześniejszych postów, a wiele sie z nich dowiesz na temat ćwiczeń i diet. Napisz cos więcej o sobie i swoich zamierzeniach, np. ile chesz schudnąc? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm27
Ania2222- a jaki model i...cena jesli mozna wiedziec? bo ja zbieram sie do kupna tylko te moje małe fundusze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmm27 kupiłam orbitreka firmy THORN model 4145 i zapłaciłam za niego 644 zł. Zamówiłam go z allegro ze sklepu i jestem bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forumowicz
Wszystko na temat orbitreków i nie tylko www.forum.orbitrek.com.pl www.orbitrek.com.pl Zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama5
polecam to forum, bo sama na nim jestem i jest rewelacyjne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madoux
witam wszystkich!!!rozmawiałam dzisiaj z fACHOWCEM no i cóz, jesli chcemy schudnąć to tylko po 30 mini=utach wysiłku! ;) dobrze pół godizny przed wypic kawe i łyknąc l-keratynine - najlepiej w zżelowych kapsułkach i ... oczywiscie ćwiczyć ok.godziny!!! co na to znawcy , czyli np. Afagana, czy Tacim? bo to liczenie kalorii przy moim trybie zycia - duzo przacy i brak racjonalnych posiłków - to niewyróbka takazwana pozdrawiam wszystkich ambitnych na tym forum, czyli dokładie wszystkich! i czekam na wieści - bo musze zgubic min. 5 kg!;) powodzenia Afagana! suknia sluban ato czasem taki elikt ;) - ja mam moja do dzis = po 16 latach slubu.... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afagana
Madoux Wiele razy było pisane ze wysiłek fizyczny przy jednostajnym tempie minimum30 po tym czasie dopiero zaczynamy spalac tłuszcz, ja cwicze 60 min ale jak mam cięzki dzien to moje min to 45 min ale staram się aby to nie zdarzało się zbyt czesto. Oczywiście jak ktos nie ma kondycji, duża nadwage i jest mu cięzko albo dopiero co zaczał cwiczenia to i 10 min,20min beda dobre ale one sa tylko na rozruszanie ciała...wiadomo nie odrazu Rzym zbudowano ale trzeba byc konsekwentnym i wytrwałym i wkładac dużo wysilku aby ten trening jedank był jak najdłuzszy i co raz dłuższy...bez wysiłku niestety nic nie będzie:( Jezeli chodzi o kawe to ja zawsze ćwicze wieczorem ok godzi 19.30 wiec na noc napewno nie bede piła tym bardziej że po ćwiczeniach czuje sie naprawde pobudzona i troche czasu zchodzi zanim moj organizm sie wycisza....l-karnityne stosuje od niedawna 2 tabletki do ssania(lepiej się wchłaniaja)poł godz. przed treningiem- firmy OLIMP, zauwazyłam że moja wydolnośc orgaznizmu jest większa,poprostun łatwiej mi przetrwac cały trening, a czy ona przyspiesza utrate kg to jeszcze nie wiem bo zbyt krótko stosuje. Madoux jezeli nie masz czasu na liczenie kalorii to może chociaz staraj się tak jeśc aby te posiłki które do tej pory jadłas były o połowe mniejsze a tą druga połowe zastąp poprostu warzywami, absolutnie nie jedz słodyczy i nie pij napoji gazowanych ani soków.Dozwolone: czerwona i zielona herbata, herbaty owocowe oraz mieta i oczywiście dużo wody niegazownaej. Najlepiej aby to były regularne posiłki czyli co 3-4 godz ale jezeli nie dasz rady to chociaz zredukuj porcje o połowe!!!POWODZENIA:) PS. Kawa i normalne herbaty bardzo przyczynia sie do powstawania celulitu więc osobiście odradzam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrusia23
Witam wszystkich! od paru dni należę do osób, które ćwiczą na orbitreku :) fakt niedawno zaczęłam,ale muszę przyznać że z dnia na dzień mogę ćwiczyć coraz większym wysiłkiem :) a to chyba dobrze,że jako tako kondycja być może się poprawia ;) przyznaje rację, że ćwicząc na nim przechylam się " za bardzo" do przodu,gdyż inna postawa jest utrudniona i nie wiem czy tak mam ćwiczyć czy starać się obrać inną,bardziej wyprostowaną..? co sądzicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madoux
Afagana! wow! Ty jestes skarbnicą wiedzy na temat zdrowego odżywiania, jestem pod wrażeniem. Dziękuję za Twoje rady, słodyczy nie jem - bo w moim wieku ochota na nie chyba przemija... ;) ale te posiłki, uwielbiam włoska kuchnie (makarony, sery np. cudowny mascarpone- wole nie myśleć ile ma kalorii, nawet mi nie mów! ;)) i wino - tez wytrawne, ho! ja sie chyba nie nadaje do treningu i wyrzeczeń! Mówisz, ze ćwiczysz wieczorem.. ja mogę tylko do południa, jak nie mam zajęć, a wieczorem ... to nie potrafię ćwiczyć ; ) chyba rozpisuje sie w dygresjach ; pozdrawiam Antena jak Tobie ida treningi? 45 - ok, ale dieta to koszmar - bynajmniej dla mnie... jak liczenie kalorii, gdy chłopaki tego nie robia? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antena43
Wczoraj pobilam swój rekord - 50 min a w trakcie zwiekszalam obciążenie. Po tygodniu ćwiczen moja waga stoi jak stała (dobrze, że nie rośnie!:) ) więc postanowilam zważyć się dopiero za miesiąc, żeby na razie nie psuć sobie humoru... nie ukrywam, że ćwiczenia na orbitreku nie są jakimś moim ulubionym zajęciem, na które czekam z niecierpliwością - po prostu chcę schudnąć. Ale fakt, że generalnie nastrój mi sie porawił - z pewnościa jest to zasługa ćwiczeń, więc nie ustaję w wysiłku. Miłego weekendu wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti37
Agnieszka 2 dziękuję za Twoje spostrzeżenia, ja ćwiczę teraz wg.programu 19 ,HCR 65% nie jest zbyt ciężki ,ale w ciągu 40 min spalam 200 kal. to chyba niezbyt dużo tym bardziej że moja waga stoi w miejscu ,a ćwiczę od ok. 2 tyg. przez 6 dni w tygodniu ,chyba przestanę się ważyć żeby się nie zniechęcać ,pozdrawiam wszystkich i życzę wytrwałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afagana
Hej a co tu tak cicho???nikt nie cwiczy, odzywajcie sie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ćwiczę, dziś pół godz bo na więcej nie mam czasu zwyczajnie, ale postaram się zwiększać czas. ja akurat baaardzo lubię na orbi ćwiczyć, ale ogólnie ćwiczyć lubię, cały rok machałam aerobiki prawie codziennie, do tego jakieś siłowe bardziej treningi. teraz ubolewam że nie mam kiedy własnie cwiczyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afagana
A już myślałam że porzuciłas cwiczenia:)...ja też ćwicze codziennie na orbim, ostatnio mój zapał troche osłabł wiec trening trwa 45 min ale najważniejsze aby była systematyczność:)POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee naprawiłam dziada i jak nie skrzypi to mogę jeździć i jeździć hihi :) coś mi siada w lewym kolanie, pobolewało na początku ćwiczeń na tym,a le teraz przeszło, profilaktycznie zakładam opaskę na te pół godz na ćwiczenia, ale ogólnie chyba już mi się przyzwyczaiło to kolano. orbitrek podoba mi się bardzo, szkoda że nie mam czasu poćwiczyć czegoś innego jeszcze heh gdyby doba miała chociaż godzinę więcej.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milim
Witajcie, ja tez mam orbiego .. jest super i schudłam 6 kg dzieki niemu..ale juz nie mam czasu cwiczyc na nim.. wiec go sprzedaje i jak ktos ma ochote kupic to zapraszam...stan idealny..jeszcze ok 1,5 roku gwarncjii.. cena ok 500 zł do negocjacji oczywiscie..no i + przesylka..chyba ze ktos z Krakowa by chcial to moze byc odbior osobisty juz złozonego orbiego... Pozdrawiam.. mili6@go2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afagana
Noooo nie ma nic gorszego niz skrzypiący orbitrek!!!!jak sobie wspomne co było z moim na początku, ale smar na wszystko dobry:)...Ech mi od dwóch dni wszedł taki bół w stopy który się ujawnia tak gdzieś po 25 min ćwiczen że dzisiaj myslałam ze juz nie dam rady...nie potrafie opisac tego bólu ale jest straszny, wrażenie jest takie jakby stopy już nie dawały rady utrzymac całego ciała na tym orbitreku, dzisiaj to się nieźle przestraszyłam, ale jeszcze bardziej się boje jutrzejszego treningu, podejrzewam że może to wynikac z tego że stopy mam przed treningiem takie "zastałe" bez żadnej rozgrzewki, ale nie wiem jak mam je rozgrzac?kurcze obawiam się bedzie coraz gorzej a nie chce sobie krzywdy zrobic a ja poprostu MUSZE ĆWICZYĆ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trinity82
Witajcie! Bardzo się cieszę, że jesteście! Od dłuższego czasu wczytuję się w forum, bardzo mi się spodobało i to do tego stopnia, że kupiłam sobie orbitreka. Trafiłam na światną okazję ponieważ kupiłam thorna 4145 za 450 zł. Po prostu czułam, że muszę coś zrobić, może nie tyle tyłam, ile moje ciałko zaczynało zmieniać się z jędrnego w okropną tłustą galaretę. Początkowo jeździłam po 20-30 min, ale już po pierwszym tygodniu udało mi się przejechać 45 min, a po 1,5 tygodnia 1 godzinę. Teraz tez jeżdżę godzinkę, ale szczerze się przyznam, że nie codziennie. Tak około 3-4 razy w tygodniu. Mimo wszystko zauważam efekty ;-) A co najważniejsze jestem ogromnie z siebie dumna, kiedy wchodzę na 3 piętro bez żadnego problemu ;-) Oddycham pełną piersią ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trinity82
Witajcie! Bardzo się cieszę, że jesteście! Od dłuższego czasu wczytuję się w forum, bardzo mi się spodobało i to do tego stopnia, że kupiłam sobie orbitreka. Trafiłam na światną okazję ponieważ kupiłam thorna 4145 za 450 zł. Po prostu czułam, że muszę coś zrobić, może nie tyle tyłam, ile moje ciałko zaczynało zmieniać się z jędrnego w okropną tłustą galaretę. Początkowo jeździłam po 20-30 min, ale już po pierwszym tygodniu udało mi się przejechać 45 min, a po 1,5 tygodnia 1 godzinę. Teraz tez jeżdżę godzinkę, ale szczerze się przyznam, że nie codziennie. Tak około 3-4 razy w tygodniu. Mimo wszystko zauważam efekty ;-) A co najważniejsze jestem ogromnie z siebie dumna, kiedy wchodzę na 3 piętro bez żadnego problemu ;-) Oddycham pełną piersią ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×