Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

ja kupiłam orbitrek z tej samej półki cenowej co Wy jak widzę :) niestety, nie wiem czy miał wadę ukrytą, czy co się z nim stało, pękł mi spaw przy nóżce z przodu (przy moich 45 kg można ćwiczyć, tylko skrzypi teraz niemiłosiernie i psychicznie nie daję rady jeździć hihi ;) ) i czekam na decyzję serwisu.. sama bym sobie pospawała dziada, ale pewnie mi potem powiedzą że w takim razie nie ma już gwarancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich wlasnie zakupilam sobie orbiterka YORK X 202. dalam troche kaski, bo wychodze z zalozenia, ze czasem lepiej dolozyc i miec cos porzadnego. ma rozne programy, ale i sama moge sobie ustawic wlasny. i wszystko by bylo ok, gdyby nie fakt, ze wytrzymalam w marszu raptem 3 min :(:(:( ustawilam na najlzejszy nacisk, przejechalam raptem 1km i wysiadlam! czy ktos mi powie jak mam cwiczyc zeby wytrzymac choc 30 min? czy to jest wogole realne? mam do zgubienia jakies 15kg, a niesadze abym zgubila je ciagle odpoczywajac:(:( pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobieto
witam,dawno juz mnie tu nie bylo tzn ok miesiaca i wreszcie moge pow wczoraj dop kupielm orbi ale tak jam pisalem verso 307 jeszze nie rozlbzony bo jnie mam czasu i to naprawde ale od pon sie za niego biore ciekae czy bede umail zlozyc....moze jakies rady???? no i mam nadz ze mi pozmozecie z poczatkami..przede wszystki pozdrowienia dla TACIMa ktory mi odp na kazde moje pytanie mam nadz ze nadal tak bedzie, czyli od pon bede czesciej napewno na forum czyli witam....no i zmieniam nicka na lukasz,bo w koncu to moje imie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afagana
Z tymi tanimi sprzetami to jest tak ze chyba wszystko zależy od szczscia,jednym posłuży lata a innym cos nawali, ale i drogie orbitreki też mają wady i cos się z nimi dzieje więc nie moim zdaniem nie ma reguły,ja absolutnie nie żałuje ze kupiłam moją tanioche:)swietnie mi służy A_dka Spróbuj na początek wytrzymac przynajmniej 10 min i może codziennie zwiekszaj czas o 2 min....musisz troche pocierpeic i zanim się obejrzesz będziesz smigac 30 minutek:)i więcej.....POWODZENIA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antena43
Cieszę, się że znalazlam takie fajne forum "orbitrekowców". Chcę do was dołaczyć a na razie pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
afagana dzieki za wsparcie! to bardzo motywuje gdy ktos mowi, ze dasz rade:) jutro nowy dzien, bedzie lepiej...odezwe sie i powiem ile wyciagnelam. pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afagana
A_dka oczywiście że dasz rade, dlaczego by nie?!...tylko małymi kroczkami trzeba posuwać się do przodu a napewno dojdzie sie do celu, tylko najważniejsza jest systematyczność, ćwiczenia na łapu capu:)czyli np dwa razy w tyg niestety ale nic nam nie dadzą tzn napewno nie pomoga nam zgubic zbędnych kg.Dobrze jest ciczyć co drugi dzień ale ja tam jestem zwolenniczką ćwiczeń 5-6dni w tyg, wtedy efekt jest gwarantowany:) A_dka a jak zobaczysz pierwsze efekty to dobieo będziesz miałą motywacje!!!!:)i zycze Ci aby nastąpiło to jak najszybciej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afagana
Antena43 Witamy Cie w naszym gronie:)Napisz coś więcej ,np czy zamierzasz zgubic zbedne kg czy poprawic kondycje, czy masz już jakis orbitrek a może dopiero przymierzasz się do kupna?a jeżeli masz to czy ćwiczysz?od dłuzszego czasu czy dopiero zaczynasz? Ja osobiście jak widze że inni też ćwiczą i wogóle że są osoby takie jak ja, to mnie to bardzo motywuja poniewaz ja kazdego dnia walcze z leniem aby zabrac sie do tego godzinnego treningu...ech leń jest najgorszy ale puki co wygrywam z nim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madoux
witam wszystkich zapaleńców ćwiczenie na orbitreku! gromadzicie tutaj dobra energię i tak trzymać! ja mam kettlera od wrzesnia i dzieki Wam! wiem jak ćwiczyć. potrafie juz "smigać" 40 minut ;) tak co drugi dzień ale mam problem... dretwieja mi stopy! dlaczedo? może Ktos wie? ćwiczyłam na boso i w butach ale to nie ma znaczenia... czy stopy powiny sie odrywac w czasie ćwiczeń? czekam na wieści pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój orbitrek już naprawiony :D Afgana - zmierzyłam tak jak radziłaś puls, na maxymalnym zmęczeniu dochodzę do ok 110, ale to i tak nieźle w porównaniu do tego, co pokazuje ten nieszczęsny komputerek orbitreka hihi ;) przyłączam się do pytania Madoux - czy stopy powinny odrywać się podczas \"jazdy\" czy przylegać do tych \"stopek\" orbi? Madoux - 40 minut - respekt! :) ja 10 minut robię i mam dość na razie heh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr35
Hej, w grudniu 2007 kupiłem żonie rowerek (na mikołajki - cham ze mnie). Ponieważ bolały ją kolana jeździłem ja min 6 x tydzien, zacząłem od 30 min., potem godzinę. Moje efekty to: - 20 kg - zacząłem wyglądać jak człowiek - koniec z nadciśnieniem, bez lekarstw - teraz mam nawet za niskie dzisiaj kupiliśmy orbi ponieważ trenuje więcej części ciała niż rower (podobno). ciekawostka ze rowerek wyciskał ze mnie więcej potu - ustawiam tetno max 140 a rower i orbi same dobierają obciążenie. Rowerek pokazywał nawet 600 kcal przez godzine, a orbi około 350 :(. Mam nadzieje że wskazanie roweru nie było prawdą. Jakie macie wyniki po godzinie? z jakim tetnem ćwiczycie? pozdrawiam p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tacim
Piotr wiele razy było pisane aby lecieć z wagi 70-80 % max HP. No chyba że waga Cię satysfakcjonuje i chcesz nad masą mieśniową popracować to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antena43
Dzięki Afagana za powitanie "nowej" czy mnie na forum :). Chętnie podzile się swoimi doświadczeniami - znikomymi na razie. Otóż dwa tyg. temu nabyłam drogą kupna znakomity sprzęt E-Strider BE6650 Body Builder z 8 kg kołem i mnóstwem programów, w dodatku ma piekne design i nieźle wygąda w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antena43
Kosztowal ok. 700 zł w Selgrosie. Od razu praktyczna uwaga - nie radze kupować orbitreka "zdalnie" czyli przez Internet bez wczesniejszej przymiarki - planowałam kupienie innego sprzętu i dopiero na miejscu, w sklepie, przymierzylam się do 5 orbitreków i wybralam ten właśnie a nie wcześniej planowany, który widziałam na zdjęciu. Otóż dla mnie problem leżał w ustawieniu pałąków i "pedałów", w niektórych modelach były tak ustawione, że mialam wrażenie że jestem cofnięta do tyłu, albo dziwnie wykręcona, nie umiem tego dokladnie określić, ale moje ciało nie czuło sie na nich naturalnie - dopiero przymiarka pozwolila na znalezienie optymalnego sprzetu, a nadmieniam, że nie wszystkie mają regulowany kąt nachylenia (tylko te drogie, powyżej 3000 zł). No to sprzęt ju z mam, teraz o mnie: mam straszną nadwagę, muszę zrzucić co najmniej 20 kg a w tym wieku, nie jest to takie proste. Od lat katuję się dietami, wyszarpuję czas na basen i siłownię, ale zawsze robiłam to nieregularnie, zrywami i bardzo mnie to obciążąło psychicznie (więc kupowalam sobie batoniki na pocieszenie). W chwili, gdy mój orbi zawitał do domu wszystko się zmieniłoo diametralnie - nareszcie nie muszę pędzić do centrum miasta na basen, zastanawiac się, czy wracając z siłowni zdążę zrobić obiad dla dzieci - po prostu rano wchodzę na sprzęt, włączam sobie muzyczkę, MTV albo jakis film i do roboty. Po 1 tygodniu ćwiczeń czuję lekki ból wszystkich mięśni (co mnie cieszy, bo oznacza że jeszcze je mam i że orbi je wszystkie aktywuje), waga na razie stoi w miejscu, co mnie wcale nie martwi, bo wiem, że muszę najpierw cos z siebie dać. Na śniadanie po ćswiczeniach) zjadam musli z dodatkową porcją orzechó, miodem, mlekiem i startym jabłkiem - wygląda nieciekawie, ale pysznie smakuje i starcza na długo. Myslę, że za pół roku będzie mnie o 16 kg mniej, przestana mnie boleć stawy i odejdzie mnie smutek i depresja. Juz teraz jest lepiej. Dlatego trzymajcie si e kochani i nie ustawajcie w ćwiczeniach. Acha, zapomnia lam dodać, że udaje mi się (wg wskazań orbiego) przejśc codziennie 10 km w 40 min przy najmiś=ższym obciążeniu, przerwy 1-2 minutowe robię sobie co 10 min. Pa pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afagana
piotr35 Gratuluje wygranej walki z kg,a czy oprócz ćwiczeń stosowałes jakąś diete czy ograniczenia w jedzeniu? Aha ja tak po godzinie spalam ok 600 kcal tyle pokazuje licznik na orbitreku oraz osobny pulsmoetr który równiez ma licznik kalorii Antena43 Teraz majac taki świetny sprzęt w domku nie możesz miec wymówek:)trzeba ćwiczyc:)systematyczność napewno sie opłaci....ja radziłabym równiez jesc 5-6 małych posiłkoów co 3 godzinki i oczywiście aby bilans kaloryczny był ujemny, bo jezeli dostarczysz za duzo kalorii w ciagu dnia to nawet ćwiczenia nie pomoga:(....ja ostatnio znowu zaczełam liczyć kalorie , nie lubie tego ale idzie się przyzwyczaic, musze przyznac ze liczac je czasami mozna złapac się za głowe ile nie które produkty ich mają a wydawało by sie, ze sa takie niewinne....prowadze taki zeszyt gdzie wszystko dokładnie zapisuje co zjadałm. Staram się nie przekraczac dziennie 1500kcal a jeżeli samemu sie nie chce liczyć to proponuje na koniec dnia z ciekawosci sobie policzyc np w ten sposób: http://kobieta.wp.pl/kat,26231,statp,a2Fsa3VsYXRvcnlMZXdh,kalkulatorlicznikkalorii.html?ticaid=16b69 S_A_M_A_N_T_A i madoux Ja stopy odrywam:)nie dałabym rady miec caly czas "przyczepione":) mi nie drętwieją ale tak po 40 min zaczynają parzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antena43
Afagana, masz rację z tymi posiłkami i kaloriami, ale to takie czasochłonne... gdybym była sama, to byłoby mi łatwiej panowac nad posiłkami, ale gotuję dla całej rodziny, mąż i dwoje dorastajacych dzieci, wiesz pewnie jak to trudno pichcić pysznosci, wdychać aromaty i powstrzymac sie od spróbowania :) No ale będe się starać. Zacznę od podzielenia mojego porannego musli na dwa posiłki i obliczenia, ile ma kalorii. S_A_M_A_N_T_A, ja nie odrywam stóp i nie stanowi to dla mnie żadnego problemu, chyba jest to kwestia stopnia nachylenia pałąków względem pedałów. Poza tym, o ile wiem z ćwiczen na siłowni, ustawienie calej stopy lub tylko palców na podłożu skutkuje ćwiczeniem różnych partii mięśni. Pozdrawiam was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madoux
Witajcie wszyscy! Samanta! no to z Tymi stopami nadal nic nie wiem... poprostu - jak wygodniej - itp. i td. a do 40 minut dojdziesz bardzo szybko... mi to zajeło niespełna 3 tygodnie jest ok! tylko te stopy! brrr ;))) Afagana i Antena 43 z tym liczeniem kalorii to dla mnie problem podobny jak u Anteny synowie 12 i 15 lat oraz mąż to ja przy nich i tak mało jem! a na pięc posiłków to niw mam czasu! czesto jem sniadanie i po przcy obaidokolację - ojjjjjjjjjj sama wiem że to żle! :( to trzeba zmienic? a jak liczyc te kaorie???? Bywajcie niesamowite dziewczyny i chłopaki pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani!!! Niskie ukłony dla Wszystkich ćwiczących (zwłaszcza dla tych powyżej 30min)! ja dziś próbowałam wykrzesać z siebie coś więcej, ale doszłam jedynie do 25min i to z 3min przerwą:(:(:( ćwiczę raptem pare dni, ale się nie poddaję! na razie nie patrzę na tętno- które jest chyba bardzo ważne. staram się jedynie nie gubić rytmu, nie złapać zadyszki i kolki i po prostu utrzymać się jak najdłużej:) mam nadzieję, że nie wyjdzie mi to na złe? tzn: muszę zrzucić \"parę\" kilo, a bez odpowiedniego tętna tak się nie stanie? mięśnie mi się chyba nie rozrosną? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afagana
Zdaje sobie sprawe że przy gotowaniu obiadu dla całej rodzinki nie tak łatwo o liczenie kalorii, a przy gotowaniu wiadomo, próbuje isę i podjada, a gdy nam praca nie pozwala na systemtyczne posiłki to tez ciezko.... Ja mam taką ksiązeczke gdzie jest tabela produktów, i ile w 100 gramach dany produkt ma kalorii, wiec zanim naszykuje sobie jakis posiłek to najpierw waze a pozniej przeliczam na kcal, jest to troche uciązliwe ale coż zrobic, zreszta po jakims czasie juz sie duzo pamieta co i ile ma kalorii więc troche jets łatwiej. Moje sniadnie to zazwyczaj 300 kcal czyli mam takie warianty: owsianka z otrebami miodem, suszonymi owocami, orzechami, +2łyżeczki simia lnianego lub kromka razowego z jajkiem i dużo warzyw + 2 łyżeczki siemia lnianego lub makrela wędzona jakieś 100gram i dużo warzyw + 2 łyżeczki siemia lnianego Do pracy zawsze robie sobie sałatke, ktorą jem na dwa razy czyli o 11.30 i 14.30.Salatka jest zawsze z tych wazyw co aktualnie mam w lodówce, nie sugeruje się zadnymi przepisami, zrobienie jej zajmuje mi 5min. Ewntualnie jak mam czas dzien wczesniej wieczorem to sobie robie do pracy makaron razowy ze szpinakim albo tunczykim-pychotka:)to tez jem na dwa razy.Wracam do domu o 17 jem następny posiłek, jezeli tata ugotował obiad to zazwycaj go jem jezeli jest zupa to duży talerz a jak drugie danie to np mięso ale z samymi warzywami bez ziemniaków nie może przekraczac góra 500 kcal, a jezeli nie ma obiadu to zawsze w zamrażalce mam warzywa na patelnie z hortexu, wrzucam na patelnie i mam pyszny, zdrowy ciepły posiłek który ma 300kcal i ktory osobiście uwielbiam.Ostatni posiłek jem o 20.30 po treningu, najwazniejsze aby miał dużo białka a najlepiej aby był czystobiałkowy a więc albo 250 g serka bialego chudego 0 tłuszczuz firmy PIĄTNICA albo puszka tuńczyka w sosie własnym i tyle...a przed snem wypijam olbrzymi kubek mięty-na trawienie i dla smaku bo lubie. Wciągu dnia oczywiście staram się pić dużo wody ale jak jest zimno na dworku to nie za bardzo mi wchodzi, więc pije na przemian herbate czerwoną i zieloną oraz yerba mate, która dodaje mi duuużo energi.Po ciepłym napoju czuje się syta:) Madoux sytematyczne posiłki są bardzo ważne poniewaz nie zwalniamy metabolizmu i w ten sposb nie odkłada się tkanka tłuszczowa, jezli masz dużą przerwe między posiłkami to chociaz znajdz czas na jakis owoc aby organizm coś trawił.... Ale się rozpisałam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti 37
Agnieszka 2 ja też kupiłam thorna kh 707 mam go od tygodnia i jestem b. zadowolona ,po ciąży mam do zgubienia tak ok.15 kg ,napisz czy zawsze ćwiczysz według programu , który wybierze orbitrek?Bo dla mnie to trochę cięzki program ,według wskazań powinnam ćwiczyć bodajże na pr.03 , tam na 5 obciążeniu wysiadam ,ćwiczę codziennie 45 min.,czasami do 60 min ,no 01 obciążeniu było mi dużo lżej ,ale licznik wskazywał też mniej spalonych kalorii ,przez ten czas robię od 15-20km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti 37
czy ktoś mi może doradzić czy warto kupować pas neoprenowy? czy wystarczą cwiczenia,jestem pełna podziwu dla Thomasa ,jego zdjęcia są dla mnie motywacją do codziennych ćwiczeń, gratuluję tak wspaniałych rezultatów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madoux
Afagana! dziekuje, że tak sie rozpisałaś! mam juz jakies pojęcie o tych zakletych kaloriach - cłae dotychczasowe zycie byłam szczupła i jadłam do woli bez cwiczeń, więc nigdy nie interesowałam sie dietetyką... ;) cieszy mnie makaron ze szpinakiem lub tuńczykiem bo to uwielbiam, ale moze byc z oliwką? spróbuje też mrozonek hortexu no i uwielbiam twarożek zwłaszcz piątnicy! :) ale Ty duuuuuuuuuuuzo wiesz! wyganiaj lenia ile sie da bo to orbitrkowanie - to fajny czas dla ulubinej muzy i własnych mysli! będziesz piekna na slubnym kobiercu! a takie babskie pytanko - sukienke juz wiesz jaka załozysz? ;) pozdrawiam powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti - warto. ja przed wakacjami kupiłam dla sowjego faceta, a że kosztował jeden ok 6 zł na allegro, to kupiłam dwa zeby mi się opłacało za przesyłkę dokładać, i tak biegaliśmy w tych pasach - one nie mają żadnych udziwnień, masażu etc - zupełnie zwykłe - bardzo dobrze spełniają swoją rolę. moze u mojego faceta tego tak nie widać, bo on ma sporo do zrzucenia jeszcze (chociaż i tak efekty były szybciej po bieganiu w pasie przez ileś tam tygodni niż wcześniej bez), natomiast u mnie resztki tłuszczyku z brzuszka się wytopiły :) za te 6 zł to w ogóle.. fajna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti 37
Dziękuję za odp. Samanta napisz jeszcze czy skóra na brzuchu nie jest bardziej wiotka po ćwiczeniach w tym pasie ,bo po ciąży mój brzuch nie ma już takiego napięcia mięśni jak przed ,a poza tym latka też lecą ,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Pozwolicie, ze sie do was dolacze? Ja orbitreka mam juz jakies pol roku, ale tak naprawde zaczelam cwiczyc jakies 3 tygodnie temu. Cwicze 20-25min codziennie, a w weekendy 30-35min. Juz widze rezultaty bo schudlam jakies 5kg (dieta tez weszla w ruch). Ale mam jeden problem - moja maszynka zaczela bardzo skrzypiec, tak bardzo, ze az mi to przeszkadza w cwiczeniach. Nie pamietam jaki to model, ale moze byscie cos doradzili?? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja równiez niedawno zaczełam ćwiczyc na orbitreku i mam pytanie jakie diety stosujecie do tego? które sa najlepsze? i takie jedno pytanko bo ćwicząc na ty rzeźbimy sobie uda i pupe a co z łydkami. bo nie wiem czytak czy nie czy bedę musiała specjalnie dla łydek wykonywac jakieś dodatkowe ćwiczenia żeby moje nogi wyglądały w niare normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti, absolutnie nie zauważyłam niczego takiego - ten pas po prostu wykształca coś jak saunę wokół naszego brzucha i bardziej się pocimy w tym miejscu, nie wpływa (u mnie i u mojego faceta) na stan skóry na brzuchu. Crazy - a Ty chcesz rozbudować mięsnie łydek czy zmniejszyć? co do skrzypienia orbi - mnie to tak drażniło że mój chłopak dla świętego spokoju rozebrał maszynę na części pierwsze i nasmarował jakimiś mazidłami żeby nie skrzypiało :) i zdjęliśmy obudowę z niego, teraz w ogóle nie skrzypi (wczęsniej mimo nasmarowania skrzypiało)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×