Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

xena.21 jak na razie nie mam problemu ze skora generalnie mam 176cm wzrostu i nikt nie chciał mi uwierzyć że tyle ważę ale zawsze miałam jędrne cialo i takie ubite wiec moze dlatego nie ma tragedii no i nie byłam w ciąży a to napewno ma znaczenie ale zobaczymy co będzie dalej bo chce dobic do 70kg :-) wiec jeszcze duzo mam do zrzucenia.Dzieki za słowa wsparcia :-) Twoje wyniki mnie motywują :-) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xena.21 jak na razie nie mam problemu ze skora generalnie mam 176cm wzrostu i nikt nie chciał mi uwierzyć że tyle ważę ale zawsze miałam jędrne cialo i takie ubite wiec moze dlatego nie ma tragedii no i nie byłam w ciąży a to napewno ma znaczenie ale zobaczymy co będzie dalej bo chce dobic do 70kg :-) wiec jeszcze duzo mam do zrzucenia.Dzieki za słowa wsparcia :-) Twoje wyniki mnie motywują :-) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cola zero
Hej, znalazłam Wasze forum szukając w sieci jakiegoś orbitreka. Sprzętu nie znalazłam bo pojęcia nie mam czego szukam ale to forum mi się strasznie podoba bo jesteśnie motywujące. Wazę 87 kg przy wzroście 170 więc mam problem. Znalazłam wsrod waszych linków jakiegoś orbitreka za chyba prawie osiem stów i mam go zamiar jutro zamówić. Mam nadzieję ze nie pode mną nie pęknie. Chcę też tę bieliznę odchudzającą. Mój cel to 65 kg. Wesprzyjcie mnie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cola zero-jak tylko masz motywacje to dasz rade. I dużo silnej woli aby nie przestać!!! Trzymam kciuki za wszystkie-orbitrek jest jak kawa . Ja k zaczniesz pic to ja polubisz i potem żyć się bez niej nie da. Tak tez jest z orbim- naprawdę polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaliczone 60 min:)jeszcze tylko jutro i dwa dni odpoczynku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśka 34
Cześć dziewczyny :) czytam ten wątek od połowy grudnia i postanowiłam do Was dołączyć w walce z kilogramami :) Kupiłam taniego orbiego i na razie jestem zadowolona :) Waga startowa 01 01 2013 - 70 kg Wzrost 160 cm 10 01 2013- 68,8 kg Cel 55 kg do końca roku :) Przez rok przytyłam 15 kg i przez rok chce zgubić tyle samo :) Wczoraj kupiłam również w Biedronce pulsometr - polecam, nie jest zły sprawdzałam zgodność z moim ciśnieniomierzem . Trzymajcie za mnie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyśka a jaka cena tego pulsometru? wow, szybko już trochę zrzuciłaś, podziwiam! ja jeżdżę od końca grudnia, a do tej pory przytyłam :D hehehe wczoraj odpoczynek, dzisiaj już 5 min więcej niż zawsze, 45min! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XENA.21
Pyśka34 też się zastanawiam nad tym pulsometrem. Skoro napisałaś, że wskazuje poprawnie, to może się skuszę. Cleo216 ja mam 175cm wzrostu i o dziwo, też mi nikt nie wierzył jak mówiłam ile ważę. NA 100% uda Ci się dojść do wyznaczonej wagi. Po pierwszej ciąży z 96kg zeszłam do 63kg bez żadnych wyrzeczeń, tylko codzienne spacery. Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśka 34
find-me pulsometr kosztował 59 zł, jeszcze są dostępne , tylko jak go kupiłam od razu po powrocie do domu sprawdziłam czy działa .Trzeba tam wprowadzić według instrukcji swoje dane płeć ,swoją dolną granice pulsu i górną ,w łączyć alarm i zapisać .Wartości można zmieniać wszystko jest w instrukcji . Najbardziej mi się podoba to, że podczas ćwiczeń jak mam za niski lub za wysoki puls to alarm daje znać . Naprawdę świetna sprawa polecam :)a co do mojej wagi to ciekawe czy dalej tak będę chudła, oby tak było .Ćwiczę na orbim 60 a czasami 70 minut .Po 70 minutach to już mnie pieką stopy ,tak więc chyba będę ćwiczyć 60 minut. find-me widzę że mamy podobny cel :) musi się nam udać, ja się strasznie żle czuje teraz ze swoja wagą ,a powiem szczerze że nawet nie wiem kiedy tak szybko przytyłam ,pewnie latka swoje zrobiły ,spore obiadki ,ogromne ilości słodyczy i popijanie piwka z mężem :)Mam nauczkę na przyszłość . POZDRAWIAM WSZYSTKIE LASKI ODCHUDZAJĄCE SIĘ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśka 34
find-me pulsometr kosztował 59 zł, jeszcze są dostępne , tylko jak go kupiłam od razu po powrocie do domu sprawdziłam czy działa .Trzeba tam wprowadzić według instrukcji swoje dane płeć ,swoją dolną granice pulsu i górną ,w łączyć alarm i zapisać .Wartości można zmieniać wszystko jest w instrukcji . Najbardziej mi się podoba to, że podczas ćwiczeń jak mam za niski lub za wysoki puls to alarm daje znać . Naprawdę świetna sprawa polecam :)a co do mojej wagi to ciekawe czy dalej tak będę chudła, oby tak było .Ćwiczę na orbim 60 a czasami 70 minut .Po 70 minutach to już mnie pieką stopy ,tak więc chyba będę ćwiczyć 60 minut. find-me widzę że mamy podobny cel :) musi się nam udać, ja się strasznie żle czuje teraz ze swoja wagą ,a powiem szczerze że nawet nie wiem kiedy tak szybko przytyłam ,pewnie latka swoje zrobiły ,spore obiadki ,ogromne ilości słodyczy i popijanie piwka z mężem :)Mam nauczkę na przyszłość . POZDRAWIAM WSZYSTKIE LASKI ODCHUDZAJĄCE SIĘ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśka 34
find-me pulsometr kosztował 59 zł, jeszcze są dostępne , tylko jak go kupiłam od razu po powrocie do domu sprawdziłam czy działa .Trzeba tam wprowadzić według instrukcji swoje dane płeć ,swoją dolną granice pulsu i górną ,w łączyć alarm i zapisać .Wartości można zmieniać wszystko jest w instrukcji . Najbardziej mi się podoba to, że podczas ćwiczeń jak mam za niski lub za wysoki puls to alarm daje znać . Naprawdę świetna sprawa polecam :)a co do mojej wagi to ciekawe czy dalej tak będę chudła, oby tak było .Ćwiczę na orbim 60 a czasami 70 minut .Po 70 minutach to już mnie pieką stopy ,tak więc chyba będę ćwiczyć 60 minut. find-me widzę że mamy podobny cel :) musi się nam udać, ja się strasznie żle czuje teraz ze swoja wagą ,a powiem szczerze że nawet nie wiem kiedy tak szybko przytyłam ,pewnie latka swoje zrobiły ,spore obiadki ,ogromne ilości słodyczy i popijanie piwka z mężem :)Mam nauczkę na przyszłość . POZDRAWIAM WSZYSTKIE LASKI ODCHUDZAJĄCE SIĘ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśka 34
find-me pulsometr kosztował 59 zł, jeszcze są dostępne , tylko jak go kupiłam od razu po powrocie do domu sprawdziłam czy działa .Trzeba tam wprowadzić według instrukcji swoje dane płeć ,swoją dolną granice pulsu i górną ,w łączyć alarm i zapisać .Wartości można zmieniać wszystko jest w instrukcji . Najbardziej mi się podoba to, że podczas ćwiczeń jak mam za niski lub za wysoki puls to alarm daje znać . Naprawdę świetna sprawa polecam :)a co do mojej wagi to ciekawe czy dalej tak będę chudła, oby tak było .Ćwiczę na orbim 60 a czasami 70 minut .Po 70 minutach to już mnie pieką stopy ,tak więc chyba będę ćwiczyć 60 minut. find-me widzę że mamy podobny cel :) musi się nam udać, ja się strasznie żle czuje teraz ze swoja wagą ,a powiem szczerze że nawet nie wiem kiedy tak szybko przytyłam ,pewnie latka swoje zrobiły ,spore obiadki ,ogromne ilości słodyczy i popijanie piwka z mężem :)Mam nauczkę na przyszłość . POZDRAWIAM WSZYSTKIE LASKI ODCHUDZAJĄCE SIĘ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyśka 34
find-me pulsometr kosztował 59 zł, jeszcze są dostępne , tylko jak go kupiłam od razu po powrocie do domu sprawdziłam czy działa .Trzeba tam wprowadzić według instrukcji swoje dane płeć ,swoją dolną granice pulsu i górną ,w łączyć alarm i zapisać .Wartości można zmieniać wszystko jest w instrukcji . Najbardziej mi się podoba to, że podczas ćwiczeń jak mam za niski lub za wysoki puls to alarm daje znać . Naprawdę świetna sprawa polecam :)a co do mojej wagi to ciekawe czy dalej tak będę chudła, oby tak było .Ćwiczę na orbim 60 a czasami 70 minut .Po 70 minutach to już mnie pieką stopy ,tak więc chyba będę ćwiczyć 60 minut. find-me widzę że mamy podobny cel :) musi się nam udać, ja się strasznie żle czuje teraz ze swoja wagą ,a powiem szczerze że nawet nie wiem kiedy tak szybko przytyłam ,pewnie latka swoje zrobiły ,spore obiadki ,ogromne ilości słodyczy i popijanie piwka z mężem :)Mam nauczkę na przyszłość . POZDRAWIAM WSZYSTKIE LASKI ODCHUDZAJĄCE SIĘ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Pyśka34 właśnie mój chłop kupił mi ten pulsometr. Teraz go ustawia a później zobaczę jak będzie wyglądał trening z tym cackiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyśka, dzięki za odpowiedź, może też się na niego skuszę??? ja dziś znów 45min i też mnie stopy piekły, chyba buty zmienię ;/ może to od tego? ja się teraz bardziej kontroluję, codziennie jeżdżę, a póki co przytyłam, ale dzisiaj obudziłam się z przeświadczeniem, że od dziś zacznę chudnąć, a ponoć wiara czyni cuda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, co tak cicho? ćwiczycie? ja dzisiaj wskoczyłam już na 50 minut! :) duma mnie rozpiera :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stergie
ja tez się pochwale bo już 3 kg poszly i zwiekszylam ćwiczenia o 10 min :D stwierdzam ze mi się to podoba! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, jestem tu pierwszy raz, ale na początek kilka słów o mnie, kiedyś grałam w piłkę ręczną i miałam nie tylko super kondycję ale i super figurę, teraz po dwójce dzieci trochę przytyłam, ale od 1 stycznia ćwiczę a orbitreku, dziś mamy 13 i mam 2 kg mniej, ćwiczę codziennie po 45 minut, z początku po 20, ale wczoraj doszłam do 45 minut, teraz ważę 72 kg, mój cel to 59 kg, także trochę jeszcze zostało, do tego kupiłam parowar i gotuję tylko w nim, zero cukru i czekolady, o zgrozo co najgorsze dla mnie, uwielbiam czekoladę, chciałabym już lepiej wyglądać a maju, moja córa ma komunię, ale daję sobie czas do lipca, to siedem miesięcy, szmat czasu, ale mam nadzieję, że się uda, zaparłam się bo to moje trzecie podejście do odchudzania, wcześniej był basen, ale przychodziłam głodna i po diecie, orbitrek to dla mnie idealne rozwiązanie, w czasie ćwiczeń słucham muzyki, albo pomagam, córeczkom rozwiązywać zadania szkolne:), trzymajcie za mnie kciuki !!, odezwę się znowu pochwalić efektami i wierzcie w siebie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś 50minut znów :) echh Wy tak szybko chudniecie, a ja nic, mniejszy cellulit na udach mam. zrobiłam błąd, bo waga mnie oszukuję, za każdym razem inaczej waży, dodaje, najczęściej, powinnam od początku się cała zmierzyć i na centymetry patrzeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big-big
Witam! Fajnie się czyta te Wasze wpisy, aż zazdroszczę tym dziewczyną co tracą kilogramy. Jak ja bym chciała mieć w sobie tyle zaparcia. Chociaż motywację mam konkretną bo chciałabym schudnąć przed zajściem w ciążę żeby mi było lżej, to każda jedna prób kończy się fiaskiem. Niestety na taki sprzęt mnie nie stać, a pewnie byłby bardzo pomocny gdyby go połączyć z MŻ. Pozdrawiam wszystkie wytrwałe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big-big
Witam! Fajnie się czyta te Wasze wpisy, aż zazdroszczę tym dziewczyną co tracą kilogramy. Jak ja bym chciała mieć w sobie tyle zaparcia. Chociaż motywację mam konkretną bo chciałabym schudnąć przed zajściem w ciążę żeby mi było lżej, to każda jedna prób kończy się fiaskiem. Niestety na taki sprzęt mnie nie stać, a pewnie byłby bardzo pomocny gdyby go połączyć z MŻ. Pozdrawiam wszystkie wytrwałe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stergie
ja na razie nie ciesze się bardzo ze te kg spadają bo u mnie to tak ze szybko spadają ale tez i szybko wracają..mam jedynie nadzieje ze tym razem tak nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xena.21
Właśnie coś się cicho na forum zrobiło. Dziewczyny gdzie jesteście ?????? CO u Was słychać? Witam nowicjuszki :) Find me nie przejmuj się wagą, ja się już dawno nie ważę tylko patrzę na cm. Big-big możesz kupić sobie orbiego używanego za 100czy 200zł, szukaj w ogłoszeniach w necie, albo w supermarketach. Mój bierwszy orbi kupiłam za 200zł, akurat trafiłam na promocję. Stergie, bo niestety z tkanką tłuszczową jest tak, że ona się pomniejsza, ale cały czas czeka, aż będziemy mieć mniej ruchu i znowu staje się większa i większa :( Lekarz mi mówił, że jak tak ładnie schudłam ,to muszę uważać, bo szybko mogę znowu ważyć ok 120kg :( Dziewczyny piszcie co tam słychać, nawet jak macie lenia.Musimy się nawzajem motywować. Razem łatwiej dążyć do celu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny mnie dopadła grupa i od czwartku nie ćwiczę :-( czuję się fatalnie :-(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, trzymam kciuki za Sabi i za wszystkie inne dziewczyny. Ja niestety od kilku dni mam lenia, ale przecież jutro znowu jest dzień :) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość finka911
Hej kobietki. Fajnie, że ćwiczycie, chudniecie, wspieracie się wzajemnie - mnie zresztą też. Już jestem po 45 min. na orbim. Jestem cudownie zmęczona. Mam nadzieję, że do lata zrzucę to i owo. Masz rację Xena.21 ja też mam tani orbitrek (tak na próbę), trzeszczy, szumi , ale daję radę. Chciałam się przekonać czy go będę lubić, a ja po prostu się w nim zakochałam. Następny już będzie magnetyczny i bardziej profesjonalny. To jednak nie najważniejszy problem. Mój cel to do lipca - sierpnia mieć "-10 kg". Dzięki Wam cały czas tu jestem. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja kupiłam swój, używany za 200zł, okazał się sprzętem z górnej półki, wcale go nie słychać, mogę nawet w nocy jeździć, kocham go :) dziś znów 50min, jak mi się okres skończy zwiększę do 55min :) ile km robicie? ja w 50min robię tak 15-16km, nie wiem czy to nie za mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie!!! wczoraj skręciłam swojego orbitreka i mam pytanie do Was... co to za dzwięk gdy zmieniam opór? dodam ,że mój orbi nie jest z wyższej półki. jest magnetyczny i ma 5kg koło. czy wasze orbitreki też słychać jak ,,pedałujecie" ? nie chodzi mi skrzypnięcie tylko samo to 'pedałowanie"... Będę wdzięczna za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×