orbitrek-zalety i wady

asienka d => dokladnie - olej licznik :P tak jak laeczki mowia, zajmij czyms innym oczy, zeby nie myslec tak namietnie o tym ze jedziesz. ja zaczynalam od 25 min., zwiekszalam o 5 min. przy kazdym kolejnym treningu, teraz jezdze ok. 60 - 70 min. bez zadnej przerwy. dobilam nawet do 90 min., ale podobno co za duzo to nie zdrowo, wiec zredukowalam do godzinki. pozdro

Hej! Witam ponownie fanów orbitreka ;) Dzisiaj dumnie nasmarowałam swojego orbitreka preparatem wielofunkcyjnym SB01 i podziałało :) także mogę śmiało polecić. Dlaczego akurat to? Chrzestna miała, postanowiłam spróbować i udało się! :] A mnie zastanawia jeszcze jedno... skoro niby ta głupia tkanka tł. spala się dopiero po 40 minutach... to w takim razie godzinny spacer przed ćwiczeniami na orbitreku powinien niejako już zapoczątkować spalanie tkanki tł.? Ja na razie jeszcze nie zaczęłam ćwiczyć, bo nie umiem wyzdrowieć i dusi mnie przy każdej podejmowanej próbie treningu :/ jak tak dalej pójdzie to do wiosny nic nie schudnę Dalej zastanawiam się nad zakupem TherMO Speed. Karnityna mi nie odpowiada, głównie ze względu na dawkowanie - ileś tam przed posiłkiem etc... Wolę regularne :> przyjmowanie. A czy ktoś może z Was używa/używał jakiegoś pasa typu vibro action czy sauna solution? proszę o rekomendacje.

dziewczyny chyba macie lepsza kondycje:) a co do preparatu to uzywam Therm Line 2 ...od dwoch dni i jak narazie nic mi nie jest po nim..to znaczy nie czuje sie zle..odstawilam za to kawe bo tam jest kofeina wiec nie chce przesadzac:)

Ja chcialam zaczac uzywac l-karnityny, ale na razie sie zastanawiam. Kiedys bralam Bio CLA, ale musialam odstawic bo moj organizm tego nie tolerowal. Fajne sa nawet herbatki odchudzajace w trzech krokach: spalanie, oczyszczanie, stabilizacja (naprawde dziala na talie nawet przy lekkich cwiczeniach)

cześć asienka d , ja za pierwszym razem nie miałam problemu z wytrzymaniem na orbi 45 minut , ale od podstawówki zawsze coś uprawiałam, więc kondycja pozostała ..... w ostatnim roku najpierw przeprowadzka ,potem baaaaaaaaardzo długie godziny pracy oraz mnóstwo spraw innych złożonych na moje barki , sprawiły ,że pupcia i uda wymagają pracy :( . Tak narodził się pomysł zakupu trekusia no i oczywiście po lekturze tego forum - również spodenek ( mąż jak mnie zobaczył po raz pierwszy w spodenkach przez pół godziny piał z radości , hmmmmmmm nie wiem co w tym śmiesznego :) ) , ale w sumie nie chciałam pisać o swoich początkach a o moim sposobie na trekusia . Wkładam na uszka mp3 , puszczam Stinga, Princa, Vaya Con Dios lub cokolwiek innego co lubię słuchać i biegam a w efekcie "tanczę" ( czasami mnie tak ponosi ze wydaje mi się że jestem na jakiejś super imprezie - kocham taniec ) w rytm muzyki . Nawet nie wiem kiedy upłynie 60 minut , leje sie ze mnie już po 25 minutach , więc faktycznie skarpetki są mokre :)( na poczatku biegałam w bosych stopach ,lecz lepiej wyprać skarpetki jak suszyć butki ) potem mało przyjemna część wieczoru brzuszki plus przysiady .Poza tym rytmiczne wykonywanie czynności mniej męczy . Stosuję L-karnitynę i piję herbatkę slim figura ....... Myślę ,że najważniejsze jest znaleźć sposób aby coś co nie sprawia nam przyjemności , było przyjemne :) ......inaczej odwalamy "pańszczyznę " i w efekcie wszystkiego znajdujemy tysiące wymówek aby tego czegoś nie robić .

no to i ja złożę raport. Kupiłąm w końcu tego domyosa, a poniewaz tani nie był to jeżdżę bo inaczej wyrzuty sumienia gwarantowane.:) Też bolą mnie kolana, ale ja mam co zrzucać, więc organizmowi i tak ciężko. Na razie ćwiczę po 10 minut rano i weczorem.

Witam, ja ćwiczę na orbitreku 2 tygodnie po godzinie(sama się dziwię, że tak długo wytrzymuję, ale to chyba za sprawą karnityny), schudłam 4 kilogramy, oczywiście stosując do tego dietę. Mam tylko jedno pytanie czy ćwiczyć w trakcie miesiączki?(mam raczej bezbolesne)

tkanka tłuszczowa zaczyna się spalać po 20 min a nie po 40 ,jak niektórzy tu piszą-skąd macie takie informacje? na orbitreku powinno się cwiczyć bez przerw,we własnym tempie i najlepiej potem się porozciągać.40 min bez przerwy to wg mnie absolutnie minimum,ale każda z Was ćwiczy róznie,wedle uznania i kondycji. Ja mam orbitreka od około 2,5 m-ca,ale ćwiczę regularnie 4-5 razy w tygodniu po godzinie od jakichś 3 tygodni i dzisiaj zauważyłam po ciuchach w talii,biodrach i pośladkach znaczny ubytek,co mnie bardzo cieszy.Biorę L-karnitynę (2 kapsułki 30 min przed treningiem) i zakładam gatki neoprenowe,dzięki którym w ogóle się pocę,bo bez nich prawie wcale:( efekty będą,prędzej czy później-pozdrawiam i życzę wytrwałości. Acha,mój orbitrek trochę skrzypi mimo nasmarowania a dodatkowo synek wrzucił do dziurki w obudowie koła zamachowego słomkę...wczoraj przez pół godziny wraz z mężem próbowaliśmy ją wyjąć-niestety,wpadła głebiej,ale na szczęście przestało dudnić:) pomysł z mp3 jest niezły,muszę sobie kupić:)

do biorę się za siebie oczywiście ,że ćwiczyć .........miesiączka to przecież nie choroba pozdrawiam

Dziękuję za radę:)

witam. ja tez zastanawiam sie nad kupnego tego cuda tylko poiwedzcie mi ktory jest dobry nie drogi??

No widzę coraz więcej nas tutaj - super !! Trochę mnie nie było i proszę - życzę wytrwałości Pozdrawiam

ja zauwazylam ze jak troche cwicze bez rąk to idzie mi latwiej potem...tak jakby odpoczywam troche jak cwicze samymi nogami:):) a potem znowu jazda po calosci:) własciwie to nie mam zadnych zakwasow wiec moze pomimo zmeczenia ogolnego chyba cwicze za malo:(

tzn. wiem napewno ze cwicze za malo:) ale jak juz wydaje mi sie ,ze nie moge to schodze...ale po 2 min. odpoczynku czuje ze moglabym jechac dalej..ale nie jade bo chyba to by sie juz nie liczylo:):)

~asienka d - Ty chyba za dużo myślisz przy ćwiczeniu, i zbytnio wpatrujesz się w licznik - ooo albo zaklej go sobie czymś :p. Puść sobie muzyczkę albo TV i staraj się nie myśleć o tym ile przejechałaś, poza tym ja często miałem coś takiego że wydawało mi się że już nie dam rady, ale "jechałem" dalej i po chwili jakby kryzys mijał :D

chyba napewno tak jest;) wlasnie wsiadlam jeszcze raz bo mi sie jakos zachcialo i tym razem ponad 20min:)jestem z siebie dumna:)hehehe. własnie juz staram sie nie patrzyc na ten cholerny licznik!!!

witam... byłam posiadaczką " Body Sculpture BE 6640" ale po kilku pęknięciach śruby zdecydowałam się na coś lepszego ' ERGOMETREM BE 7200"(na szczeście dla mnie , bo reklamacja rozpatrzona pozytywnie)czy któraś z Szanownych forumowiczek posiada cosik takiego i może podzielić się opiniami....mam nadzieję , że posłuży mi znacznie dłużej niż poprzednik...bo zawzięta jestem... :)) pozdrawiam serdecznie ! :)

~asienka d - mówię Ci zasłoń licznik, weź naklej jakiś plakat z przystojniakiem i wyobraź sobie że do niego biegniesz hehehe :p

Thomas ale Ty masz wyobrażnie:):) heheh...

Thomas teraz juz wiem o czy myślałeś jak jezdziłeś na orbitreku.... i dlaczego Ci tak dobrze a nawet bardzo dobrze szło;)

Witam kochani, ale się uśmiałam, macie rację, trzeba znaleźć sobie jakiś cel i gnać i gnać i gnać... . Ja już zaczynam eksploatację orbiterka ale kurczę - chodzi ciężkawo nawet na tym najlżejszym oporze, także boję się że to za mocny wysiłek. Thorniaków proszę o radę, jak jest u was. Ale wiecie co - moja waga delikatnie drga w dół - teraz coraz częściej jest na niej 71 kg ( a w listopadzie gdy zaczynałam było 77). Z praktyki juz wiem, że nie należy napawać się sukcesami spektakularnymi bo to ciężka sprawa tak zrzucić hurtem kilogramy i zaraz znowu się przytyje, ale widzę że moja droga do sukcesu nie taka łatwa. Thomas, jestem Ci wdzięczna za delikatne wspieranie wszystkich, to naprawdę to motywuje, tym bardziej że osiągnąłeś to, do czego my zmierzamy i wiesz sam co i jak. Dziewczyny, chłopaki - do roboty! Buziaki dla wytrwałych.

ja widze,ze niektorzy zamilkli.... ej poddaliście sie????

Witam !!! Ja jestem jeszcze cały czas :) Daje rade, ćwicze już po 20-30 min dziennie na moim orbitreku i dodatkowo robie 8 minut ABS, ramiona i strech i jak mi sie chce to jeszcze na nogi i pośladki ale to mam w sumie na orbim wiec nie jest bardzo koniecznie. Poza tym dietka :) i 8 kilo juz pożegnałam :) I zbieram pierwsze pochwały jak ładnie wyglądam :)

Dziewczyny zwracam się do Was po radę!! Niektóre z was piszą, że ćwiczą w spodenkach neoprenowych. Kupić te za 54 zł, czy 82 zł?? A poza tym kupić większe, czy trochę za ciasne?? czy też na takie wymiary jakie mam dokładnie teraz, czy już założyć, że trochę schudnę. Dajcie odpowiedź jak najszybciej, proszę, proszę!!!

Witam Zaglądam codziennie i ćwiczę też codziennie.Efekty już widać i mam nadzieję że będą jeszcze większe.

Dziewczyny ratujcie!! Niektóre z was ćwiczą w spodenkach neoprenowych. Jakie kupić?? Te za 54 zł czy 82 ?? Kupić dokładnie na wymiary jakie mam teraz, czy trochę mniejsze?? Z Waszych opinii wynika, że chudnie się wtedy szybciej, czyż nie? Odpowiedźcie jak najszybciej, proszę, proszę!!

kasik...napisz cos jak tam sprawuja sie Twoje spodenki:)??? sama jestem ciekawa

sama bym sobie tez zakupiła...warto wspomagac orbitreka:)

http://www.allegro.pl/item313112969_spodenki_neoprenowe_s_xxl_ekspresowe_odchudzanie_.html tu jest wybor...ale jak dobrac rozmiar??

Witajcie znowu... cwicze juz 6ty tydzien efekt- jędrniejsze cialo i 4 cm mniej w biodrach... oczywiscie ze chcialabym zeby bylo wiecej cm ale ciesze sie ze cokolwiek sie dzieje... nie kupilam zadnych wspomagaczy (czyt. odżywek czy tez suplementow) nie mam spodenek neopronowych bo zwyczajnie nie mam na to kasy no.. wiec same cwiczenia na orbitreku -40minut, zakaz spozywania slodyczy, posilki 4 razy dziennie, ostatni posilek godzina 18ta. Wkurza mnie bardzo to ze moj THORN zaczal skrzypiec niemilosiernie.. nie wiem jak go mam teraz rozkrecic zeby nasmarowac:/bo skrzypi tak jak schody w starym domu:| fakt ze wspolokatorka powiedziala ze mam sie nie przejmowac i cwiczyc, bo jej to nie przeszkadza ale ja chce zeby byl bezglosny cholera! musze go jakos rozkrecic. Zycze wytrwalosci wszystkim!:*