Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieudacznik

kto nigdy w życiu nie byl na imprezie/dyskotece/balandze i ile masz lat ?

Polecane posty

Gość ja 27 i sie nie wybieram
bo to NIEBEZPIECZNE !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe ciekawe ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 25 lat i nigdzie nie wycho
...dzę...i jestem żywym gównem. Doprawdy. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alojza
Ja chodzilam na disko gdy studiowalam. i nawet bylo fajnie, ale dlatego by przychodzilam z fajnym towarzystwem i sie z nimi bawilam. odkad poznalam mojego meza to stalismy sie bardziej domownikami. wielkie imprezy nas nie kreca. wolimy wyjsc do pubu by pogadac, na pizze , do kina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez i mam ponad 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Szczęśliwego Nowego Roku :D a ja wygrałem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nawet nicka
26 lat, nie znoszę imprez i ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27 / 28 mam lat
i nigdy tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackbird
wiesz co, ja miałem kiedyś okres że byłem co tydzień na dyskotekach, aż wkońcu zrozumiałem że to głupota, ta muzyka jest okropna blee, DJ-e żałośni, eh i ile kasy zawsze na to wydawałem. Teraz siadam wygodnie na kanapie ze znajomymi bądź sam, czasem piwko otworze i gram na Playstation 3. Takie spędzanie wolnego czasu o wiele bardziej mi się podoba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na dyskotece byłem raz w podstawówce w ramach akcji podpieranie ścian a pomijając imprezy rodzinne nie byłem na żadnej imprezie/balandze dyskotece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nawet nicka
ja też tylko brałem udział w akcjach podpierania ścian w podstawówce a obecnie dbam o to by krzesło od komputera nie nudziło się w sylwestra, kafeteria rulez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tylko nie udawajcie że to samotność z wyboru... że jesteście ponad imprezy i dyskoteki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nawet nicka
1. nie bawi mnie to 2. mam fobię społeczną 3. olałem kilka zaproszeń - więc jest z wyboru. Lubię być sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
skąd wiesz że Cię to nie bawi skoro nigdy nie byłeś na prawdziwej imprezce? a fakt że olałeś może też świadczyć o strachu - bałeś się pewnie że się nie wpasujesz w klimaty, że okażesz się nudziarzem - więc lepiej było odmówić taka moja teoria :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie coooo
Imprezy to tylko dodatek do życia - kto je lubi, ma czas i ma z kim iść to niech sobie idzie. Ale to żadna konieczność!! :O Szczególnie na dyskotekach... nie dzieją się zbyt dobre rzeczy... Jeśli ktoś chodzi co tydzień na dyskoteki kosztem np. nauki to już chyba jakiś rodzaj uzależnienia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzajmy :P bo przecież dyskoteki czy tam inne kluby, co zwykle rozumie się pod słowem impreza, to nie jedyna możliwość :P no ale jak ktoś jest neiśmiały, bezandzijny i nie ma znajomych to i tak nie może posprawdzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nawet nicka
olałem w sensie odmowy... masz rację bałem się ale mnie to naprawdę nie bawi - nie sprawia mi przyjemności i tyle wiem jak trudno to pojąć niektórym ale to już nie mój problem mnie NUDZĄ imprezy - NUDZI mnie przebywanie w towarzystwie... :-) wolę posiedzieć sobie w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
"na dyskotekach nie dzieją się zbyt dobre rzeczy" :) zależnie z kim i po co tam idziesz - równie złe rzeczy mogą dziać się w domu i równie uzależniający może być internet :D zresztą ja się na dyski nie nachodziłam ale na rockoteki tak i aż mi się łezka w oku kręci gdy sobie wspomnę... a teraz to już raczej domówki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda że....
no towarzystwo słuchające rocka i metalu to inteligentniejszy ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdgd
byłam 5 razy na dyskotece w szkole i kilka razy na kolonii i 2 razy na weselu i to na razie tyle ;) na sylwka nigdy nigdzie nie poszłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza kilkoma dyskotekami w podstawowce i gimnazjum nigdy nie bylem na zadnej imprezie dyskotece domowce sylwestrze studniowce w barze w pubie ogolnie nie imprezuje :o bo nie umiem tanczyc i nie wiem chyba wstydze sie :P :o jakos nie moge sie przemoc. . . poza tym jestem nudny i nie mam o czym rozmawiac i na dodatek jestem smutasem nie jestem dowcipny i zabawny wiec nie mam po co chodzic na takie imprezy czy do barow pubow itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 25 lat i nigdy nie byłem
na dyskotece/imprezie/domówce/klubie/karnawale/wyjezdzie/wycieczce nigdzie nie byłem bo jestem nudny, beznadziejny, nieciekawy, nieśmiały a do tego brzydki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna polska dziewczyna
w środe 25 lat a jeszcze na imprezie żadnej nie byłam :) Nie ciągnie mnie to. Jakoś tak... ;) wyszło, po prostu nie lubię tłumów, wszasków, głośnego techna :o ogólnie to techna nie nawidzę, lubię raczej metalowe klimaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratratataata
"metalowe klimaty " a jak sobie wyobrażasz metalowe klimaty bez tłumów? bo jakoś ani wizja czegoś na np stadionie w chorzowie czy w lokalach nie wydaje mi się mało tłoczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie umiem tańczyć i
ogolnie mam słaby organizm, własnie skończylem 29 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemgnomem
raz w gimnazjum na 22 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×