Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

Gość wisienka-1
Dziś jest mój 26dc i za trzy dni powinnam dostać @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle,ze chyba wytrzymasz te 3 dni jak do wieczora nie dostaniesz okresu to kup test i rob go od razu nastepnego dnia z rana jak jestes w ciazy faktycznie i tym sa spowodowane Twoje dolegliwosci to powinien wyjsc pozytywnie mam wielka nadzieje , ze tak bedzie trzymam kciuki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka-1
Test już kupiłam chociaż nie sądzę żeby to była ciąża bo brzuszek mnie już pobolewa jak na okres. Prędzej wykończe się od skutków ubocznych po lekach niż zajdę w ciąże:) Byłam nawet dzisiaj u fryzjera żeby poprawić sobie humor i co? i patrze a moja fryzjerka paraduje z takim ładnym okrągłym brzuszkiem!! humor mi sie nie poprawił miałam za to ochotę obciąć się na łyso!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska298
hej dawno mnie tu nie było ,byłam dzisiaj na badaniu 8 tydzien widziałam srerduszko,ginek mowi ze wszystko ok,termin na 20 kwietnia....wisienko-1 lepiej zrob test ja tez nie wierzyłam ze to moze byc ciaza ,myslałam ze to okres,az zrobiłam test i były dwie kreski.do teraz mam całkiem ine objawy niz przy pierwszej ciazy...trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie 15 tydzień.Od 2 tygodni miałam krwawienia i plamienia bardzo podobne do tego co opisywała kiedyś Grubcia.Lekarka miała kilka typów czemu sie tak dzieje :tarczyca ,prolaktyna ,coś z macicą( w celu wylkuczenia cytlogia) lub nisko osadzone łożysko.Łożysko faktyczie mam nisko ale nie powinnam mieć takich dziwnynych krwawień przy tym więc kazała sprawdzić prolaktyne.Strzał w dziesiątkę.Wynik 88 norma w 2 trymestrze 35!!Z mojej daweczki pół tabletki kazała mi dojść do 2 dziennie i po dwóch tygodniach sprawdzć wynik.Oczywiście przyplątało mi sie zapalenie pęcherza i bedzie antybiotyk.Znów miałam usg robione z dzidziusiem jest wszystko ok :) Grubcia co u ciebie słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziulka 75
Cześć dziewczyny ja dziś cudem dostałam się do ginekologa endokrynologa i mam malutką nadzieje powiedział że wyniki są do leczenia i nie jest tragicznie jak to mówiła endokrynolog daje mi 85% na ciąże.Wiem że życie lubi płatać figle ale jest nadzieja.Mam zrobić badania w 2 dc na FSH,LH i estradiol i 11 dc usg czy pęcherzyk prawidłowo rośnie.Bromergon znoszę nawet dobrze troszkę się w głowie kręci ale jak jest nadzieja to przetrzymam.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiaa
Czesc dziewczyny! Najwazniejsze to sie nie zalamywac i probowac, probowac... a poza tym nie myslec stale o tym czy przy kolejnym zblizeniu zajde, czy w tym cyklu zaskocze, tylko odprezyc sie i czekac spokojnie na dzidzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka06
czesc dziewczyny! od 2 lat staramy się z mężem o dziecko .od jakis 9 lat choruje na niedoczynnosc tarczycy w tym roku dowiedziałam sie ze mam Pcos a jak by tego było mało doszła mi jeszcze hiperprolaktynemia .Z leków jakie przyjmuje to Euthyrox 125 i 150 na przemian i bromergon 0,5 tabletki(od 3 miesięcy) na noc ,nic mi nie jest nie odczuwam zadnych skutków ubocznych i po tym zapewniano mnie ze zajde w ciąże ...a ja tak bardzo pragne miec dzidziusia lekarze twierdzą ze mam owulacje to dlaczego nie dochodzi do zapłodnienia czy ktos mi moze to wyjasnic straciłam nadzieje:( czemu tak jest ze jak sie bardzo chce to nie wychodzi co powinnam zrobic zeby sie udało ma ktoś jakąś złotą recepte???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka06
a jeszcze w tym miesiącu przed owulacja zaczeły mnie bolec piersi i znacznie sie powiększyły pozniej bolał brzuch i podbrzusze no i ostatnio przez 6 dni plamiłam w koncu poszłam do gina a on stwierdzil ze nic mi nie jest kazał oznaczyc prolaktyne w 22 dc i progesteron i kazał isc do domu! czy to jest normalne i czy któras z was miaała cos takiego?? (zaznacze ze jestem za granica i jest tu jeden gin)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andziulka 75
Cześć julka06 witam ja tez mam niedoczynność tarczycy też biorę Euthyrox 125 i 150 tylko w poniedziałek środe i piatek 150 a pozostałe dni 125 i bromergon 0,5 no to jest nasd wie.Ja bym szukała gin-endokrynologa.Ja mam plamienia jakieś 6 dni przed miesiączką też robiłam progesteron i wyszedł niski robiłam go 23 dc.Gin-endokrynolog tłumaczył mi że błona się że złuszcza.Prolaktynę kazał zrobić w 3-4 dc a estradiol w 2-3 dc.Wiem co czujesz i co masz w sercu.Ja dziś dowiedziałam się że kuzyna żona jest w ciąży i moja pierwsza myśl czemu nie ja tylko ona aż wstydzę się sama siebie że tak mogę myśleć.Sama chciałaby mieć receptę i złoty środek.Trzeba myśleć pozytywnie.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka06
dziękuje Andziulka 75 za odpowiedziec widze ze nie jestem sama szczerze powiem ze nigdy nie byłam jeszcze u ginekologa -endokrynologa a czy mozesz kogoś polecic ? ostatnie wyniki jakie robiłam to : tsh -0.413 norma 0,30-4,50 ft3 -4,23 ft4 -11,785 norma 7,25-17,2 masz moze podobne? czy sa oki? jakie są normy zeby zajść w ciąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka-1
Witam i czym tu się chwalić karola-23-szczecin, że dostałam okres i boli mnie brzuch:( nigdy nie zobaczę dwóch kresek na teście i nie dowiem się jak to jest być w ciąży i tym bardziej cieszyć się własnym dzidziusiem.. jestem już tym zmęczona i nie mam ochoty już łykać jakichkolwiek leków bo czuje się po nich coraz gorzej. Nie wiem chyba muszę odpocząć albo obrać sobie inny cel w życiu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andziulka 75
Dziewczyny bądzmy dobrej myśli każdy ma gorsze dni ale będzie na pewno dobrze. Ja taką myślą żyje. Moje wyniki: TSH 0.484 FT4 18,7 PRL na czczo 312.0 po godzinie PRL 3159.0 Progesteron w 23 dc 6.35 A tera musze zrobić FSH,LH i estradiol w 2-3 dc. Mój lekarz powiedział że mam 85% szans na ciąże bardzo się z tego ciesze co prawda powiedział że to tylko medycyna i procenty ale mam myśleć pozytywnie.Ja w marcu miałam TSH >75 w tu proszę jaki ładny wynik. Nie jestem lekarzem ale ja dla mnie TSH ok, FT3 nie miałam robione i nie wiem, FT4 troszke niskie ja mam normy od 10,3-24,3 dla kobiet w ciąży 1 trymestr 11,1-24,1 ale w granicy się mieścisz. Ja chodzedę Dr Skweresa.Mieszkam w Gdańsku szukałam w internecie endokrynologów -ginekologów i szukałam opinii.Polecają też Dr.Stefanowicz-Kujawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny dawno sie nie odzywałam bo sie nic u mnie wsumie nie zmieniło. odebrałam dzis wyniki prolaktyny i po 2 miesiacach brania całej tabletki i ostatni miesiac brałam 10 dni po 1/2 i 16 po1/4 do @ tak brałam i w 4 dc poszłam na badanie noi prolaktyna z 39.90 spadła na 11.90 ciązy niestety ni widu ni słychu. jutro mam wizyte u gina tak wiec moze uda sie zrobic w tym tygodniu monitoring noi zobacze co dalej zaleci. mnie sie cos mocno wydaje ze u mnie to by i progesteron trzeba bylo sprawdzic bo na tym bromku to pod koniec wszystkich 3 cykli znim dostawałam plamien i wrecz krwawien szczegolnie po stosunku. wiec moze wciaze zachodziłam ale za słaba zeby mogła sie utrzymac...sama niewiem mam nadzieje ze zrobi mi ten monitoring i da jakies wspomagacze dupaston czy cos... pozdrawiam was wszystkie widze ze gorono prolaktynek nam sie powieksza eh zycze nam wszystkim by sie udało i trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Dawno mnie nie było. Mam ostatnio trochę spraw na głowie. Ciążówki - jak się czujecie?? Jak zdrówko? Ja nadal biorę Bromergon, a od tygodnia biorę też Siofor. Jestem przed okresem (w tym tygodniu powinnien nadejść) ale wiecie co? Straasznie bolą mnie sutki, po prostu nie do wytrzymania. Nie raz bolały mnie piersi przed okresem ale było to raczej uczucie ociężałości. Nigdy nie bolały mnie sutki. Teraz jest masakra. Tak sobie myślę, że może się udało ale czy to nie za szybko? Bromergon biorę jakoś od sierpnia....chyba przed sierpniowym okresem już go brałam. Eh...zobaczymy... POZDRAWIAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska298
hej u mnie wszystko ok .9 tydzień i aj narazie do przodu... :) basiula84 u mnie tez tak było ze strasznie bolały mnie sutki myślałam że to tak przed okresem a tu dwie kreski na teście trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marigold81
Witam. Pisałam chyba miesiąc temu , że po odstawieniu bromka na tydzień prolaktyna wzrosła do 50,5 ng/ml. Teraz po miesiącu zażywania 2 tabletek bromergonu i 1 castagnusa spadła mi do 14,6 ng/ml. Czytałam, gdzieś na forum, że do zajścia w ciążę najlepsza byłaby poniżej 10 ng/ml. Ja już 5 mies. biorę bromka, owulacja niby jest, bo sprawdzona na usg i pęcherzyki pękają. Mąż też się badał i wyniki w normie, a nas nadal dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie 16 tydzień ciąży Juz ponad tydzień nie mam plamień.Zwiększyłam bromocorn jak na razie do 1,5 (plan docelowy 2 tabletki).Szczerze mówiąc plamienie już ustępowałao w pierwszym dniu podniesienia dawki bromocornu .Dla pewności czy to nie z łożyska plamiłam leżałam przez tydzień.Teraz normalnie chodze i nic sie nie dzieje :).Brzuch mi urusł duży :) .Już sie sąsiadki interesują . Za około 4 tygodnie kolejne usg prenatalne :) . Grubcia odezwij się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki Przepraszam, ze się nie odzywam, jestem już całkowicie na zwolnieniu lekarskim i chyba tak już będzie do końca ciąży. Zauważyłam, że brzuch mi sie obniżył, każdy mi to zresztą mówi, a jak na wizycie ostatni raz byłam 2 tygodnie temu to wszystko dobrze, a ja czasem czuje taki nacisk na krocze. Staram się jak najwięcej leżeć, ale to nie da rady tak uleżeć Wystarczy mi jak w południe śpię z synkiem. Nie wiem czy to hormony szaleją, ale czuję że jestem bliska rozwodu z mężem, nie odzywamy się do siebie kilka dni. W najbliższą sobotę mieliśmy iść do mojej koleżanki na wesele ale nie idziemy bo odmówiłam przedwczoraj, bo niestety nie widzę sensu siedzieć i się nie odzywać. Szkoda mi koleżanki ze ma taka koleżankę jak ja... W najbliższa niedzielę mąż ma urodziny a tu grobowa atmosfera, i najgorsze że mam zero optymizmu w sobie, wydaje mi się że to całkowicie koniec naszego małżeństwa. nie wiem czy to ze mną jest coś nie tak czy to ciąża tak wpływa, strasznie się z tym czuję, cały czas jak pomyślę o naszym małżeństwie mam czarne wizje.... Mam już 16 tydzień i 3 dni... zastanawiam sie czy robić kolejne usg prenatalne w 6 m-cu ciązy, moja lekarka poleca bo to pod kątem innych wad niż wscześniejsze.. Z leków biorę tylko Euthyrox na tarczycę, Feminatal Matafolium 800 i Nospę forte na ten bolący brzuch... Sorki za zasmucanie ale mam strasznie podły nastrój... Fluidki ślę potrzebującym i pozdrawiam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Grubcio Ciesze sie że się odezwałaś.Już miałam czarne myśli że może w szpitalu wylądowałaś. Powiem ci że u mnie podobnie z mężem.Wczoraj miałam ochote go zabić .Ogólnie chodze taka poddenerwana od kiedy miałam te plamienia .Człowiek różne myśli ma w głowie martwi się, a tu mężulek ma pretensje że o coś go prosze.W sumie to on jest przyzwyczajony do napadów złego humoru bo ja miewałam pms.Tak że dzisiaj jest ok między nami. Proponowała bym ci kiedyś wieczorem siąść z mężulkiem i powiedzieć mu o soich obawach ,o tym jak sie czujesz, czym sie martwisz i że mimo wszystko bardzo go kochasz. Ruchów jeszcze nie czuje.Mam od czasu do czasu kłucia koło jajników i coś co ciężko opisać takie jakby skurcze ale to nie skurcze ale rozciąganie ? Mnie brzuch bolał przy zapaleniu pęcherza. Co do usg ja ide na połówkowe prenatalne .Lekarka stwierdziła że ono jest najważniejsze a następne jak nie będze miała kasy to moge sobie odpuścić.Zobaczymy. Powiedz mi miewasz jeszcze te plamienia? Odczuwasz ruchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka06
czesc dziewczyny ciesze sie ze miedzy nami są Kobietki którym się udało gratuluje z całego serduszka!!!!! ja juz jestem po miesiaczce na moje nieszczęście musze przyjmowac macmiror 500 (a kolejne 2 miechy to gynalgin)bo mam nadzerke a przez to cytologia wykazała stan zapalny , zdaze wybrac do czasu owulacji ale słyszałam ze jak jest jakikolwiek stan zapalny to nie ma mozliwości zajsc w ciąze czy to prawda?? raczej powinnam sie nie nastawiac ze sie uda??? mój gin powiedział mi ze tak po około 5 miesięcy stosowania brom powinnam zajsc w ciąze a mija mi juz 3 miesiac własciwie to blizej jest juz 4-tego a tu nadal nic .... totalna załamka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam bromka przez 3 miechy i prl spadła teraz miałam robione usg w ostatni wtorek i pecherzyk w 11dc miał 15mm lekarz zalecił nie wspólrzyc az do dzisiaj poczym mozemy serduchowac od dzis do pon. a we wtorek kolejne usg zeby sprawdzic czy pecherzyk pekł jesli nie to dostane cos na pekanie. noi okazało sie ze bromek owszem skutecznie działał ale nie domaga u mnie druga faza cyklu i zaczeły sie plamienia i kwrawienia pod koniec cyklu zazwyczaj po stosunku. wiec po kolejnym usg mam dostac jakis wspomagacz luteine lup dupaston jesli oczywisciepecherzyka juz tam nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupaa
Witam pilnie kupie bromergon w celach kulturystycznych. Jakby mial ktos odsprzedac byl bym wdzieczny email lester8811@o2.pl Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nenak
Witam wszystkie "prolaktynki". Jakiś już czas śledzę to forum i bardzo się cieszę, że coś takiego istnieje. Jestem mężatka od 4 lat, od dwóch staramy się z mężem o dziecko. Niestety, bezskutecznie. Chodziłam po różnych lekarzach, robiłam badania,ale jak to jest nigdy nie skierowano mnie na odpowiednie badania hormonalne. Wreszcie trafiłam do ensokrynologa, która stwierdziła niedoczynność tarczycy,mimo ze tsh i inne wyniki na nią mam w normie- jednak po wyniku usg tarczycy lekarka stwierdziła początki niedoczynności i od roku zażywam Letrox 25 minimalną dawkę. Lekarka wysłała mnie również na wyniki LH, FSH, Estradiol, Progesteron i prolaktynę. Wszystkie w normie oprócz oczywiście prolaktyny i prohesteronu. Prolaktyna 680mlU a norma max 530mlU, progesteron 2,65nmol. Po paru m-cach powtórzyłam wyniki i prolaktyna 509,2 qlu na norme max 496, progesteron 16,27. Dostałam bromergon po pół tabletki wieczorem. Zaczęłam brać je 14 czerwca br.,ale jak narazie echo...ciązy nie ma Mam powtórzyć wyniki po trzech m-cach w 21-22 dniu cyklu czyli wypadnie jakoś 1-2 październik. Nurtuje mnie jedna rzecz, jak to jest z tą temperaturką? Przyznam szczerze,że nigdy jej nie mierzyłam, aż dopiero dzisiaj coś mnie natchnęło. Dopochwowo z rana temp. 37,2 wieczorem 37,5 a pod pachą 36,2. Jestem w 10 dniu cyklu i troszkę mnie to zdziwiło. Czy któraś z Was zna się na tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola-23-szczecin Nie wiem do jakiego lekarza chodzisz, ale polecam Ci moją Panią Doktor. Jestem ze Szczecina i po zrobieniu wszystkich badań okazało się, że mam za wysoką PRL. To było ponad rok temu. Niedawno wyszłam za mąż i chcieliśmy mieć dziecko.. Udało się od razu w noc poślubną! :) Teraz jestem w 9tc. Lekarka cały czas mówiła mi, że spokojnie, że damy radę, ja nie wierzyłam.. Nie brałam bromergeronu ale Cabergollin, który ponoć jest łagodniejszy. Kupowałam go w Shwedt, gdzie wyszło dużo, dużo taniej. Wszystkie namiary dała mi ta Pani Doktor. Jak będziesz zainteresowana, daj znać. Podam Ci namiary. :) Mój mail: eskotek@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawinko, już w sobotę powiedzieliśmy sobie wszystko z mężem wiec chyba jest ok, powiedziałam mu że zdaję sobie sprawę z tego że w ciąży mam zmienne nastroje i dlatego musi to wytrzymać, jeśli będę przesadzać to niech się odwróci na pięcie i wyjdzie, chyba wtedy zrozumiem że robię coś nie tak. odnośnie ruchów - to jest moja druga ciąża, w pierwszej ciąży odczułam ruchy w 16 tygodniu, dzisiaj skończyłam 17 tydzień i rozpoczynam 18ty. Ruchy w tej ciąży wyczułam w 14 tygodniu - słyszałam że w drugiej następuje już to szybciej niż w pierwszej ciąży - ale nie było to przypadkowe. Leżałam na boku i po prostu głęboko podłożyłam rękę pod brzuch i delikatnie wyczułam, od tego czasu były to nieregularne wyczucia, ale wiem że to ruchy - bo już kiedyś je przecież poznałam, inaczej gdybym nie była w ciąży to pewnie nie poznałabym ich bo to za wcześnie jednak. Wczoraj po 3 dniach bez ruchów moje dziecko zrobiło chyba kilka fikołków i pokopało mnie ;-) super uczucie. Myślę że jest o wiele drobniejsze niż mój synek w tamtym okresie, bo w tamtej ciąży pierwsze ruchy były zdecydowane - zresztą mój synek do 7ego m-ca ciąży był znacznie większy niż norma - a teraz te ruchy są takie delikatne jakby opuszkami palców...:-) A brzuszek już masz duży??? ja ponoć mam - każdy mi to mówi, nie znam tego żeby brzuszek wyskoczył mi dopiero w VI m-cu jak u niektórych, ja już od 12ego tygodnia ciąży noszę najmniejszy rozmiar ciążówek i w nic kompletnie się nie mieszczę ze spodni... Plamień nie mam, lekarka mówiła mi żeby odstawić Duphaston ale się boję bo raz jak odstawiłam zgodnie z jej zaleceniem to po 3 dniach znowu plamiłam dlatego zmniejszyłam sobie dawkę ale nie odstawiam. odnośnie kłuć w podbrzuszu to tez je mam i miałam w I ciąży, mi się wydaje że wszystko się rozciąga... boję się tylko nacisku na krocze, znowu tak mam jak w poprzedniej ciąży że mam wrażenie że brzuch mi popołudniami - jak więcej robię - po prostu wypada. Odnośnie USG to w okolicach 1 listopada mam iść na badanie prenatalne, nie wiem czy jest to połówkowe o którym piszesz. Miałam je w I ciąży, a teraz się zastanawiam, bo trochę szkoda mi kasy, to badanie prenatalne kosztuje 300zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grubciu ciesze sie że sie dogadałaś z męzem :) Ja obecie zażywam 3 x 1 dupaston i 1,5 bromocorn. Połówkowe usg to robione w połowie ciąży koło 20-22 tygodnia.U mnie badaie kosztuje 200 zł -na zwykłym usg (tzn nie trójwymiarowym). Brzuch mam duży.Babka w sklepie myślała że to już ze 6 miesiąc.No ale w sumie to ja jestem" duża " kobitka. Co do ruchów .Ja mam naróżniejsze odczucia.Nie wiem jak to opisać non stop tam coś czuje ale czy któreś z tych odczuć to ruchy nie wiem. Grubcia na kiedy masz termin bo z tego co pisałaś możemy mieć podobny :) z okresu mam na 2 marca,a z usg na 27 lutego Co do napierania na krocze nie mam czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawinko -to mój termin jest na 1 marca,a z USG nie pamiętam nawet. Brzuch tez jak Ty mam duży i tez to samo słyszałam, ze wyglądam na 6ty miesiąc. Pisałyśmy o tym samym USG - tj.połowkowym, robione w tych włąśnie tygodniach, ztymże u mnie będzie trójwymiarowe z nagraniem na płytkę. Miałam w poprzedniej ciąży je, z kolei nie miałam tego USG robionego w 13 tym tygodniu pod kątem wad. teraz nei wiem czy zdecydować się na to połówkowe, szkoda mi kasy tropszkę, niekoniecznie chche mieć nagranei na płytkę, niwe zależy mi na tym, tak samo jak nei zależy mi na poznaniu płci. Ale ewentualne wady to chciałabym poznać. Martwi mnie że już miałam chyba 6 usg robionych... to trochę dużo, a ile przede mną???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×