Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PROLAKTYNKA25

Bromergon, wysoka prolaktyna a ciąża !?!?!?!?

Polecane posty

Gość nuwa81
Hej :-) U mnie też bez zmian mały łobuz budził się dziś co godzinę a teraz o 6 to już uznała że dość spania.. :-D bromowa u mnie było podobnie co prawda nie miałam torbieli i miałam zawsze cykle regularnie ale też niedoczynność tarczycy i wysoka prolaktyna nawet brałam to samo co Ty teraz. A bierzesz też euthyrox na tarczycę?? Bromergon mi lekarze kazali stopniowo odstawić jak się dowiedzialam że jestem w ciąży po prostu zmniejszalam stopniowo dawkę dzienną też się tym stresowalam bo różni lekarze rożne opinie więc poszlam do 3 lekarzy i każdy powiedział odstawiać a jak Pani ma z tym stresa to stopniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bromowa
witam :) odp do nuwa81 no Wlasnie moja poprzedna endyk powiedziała ze pewnie bede miała zapisany euthoryx ale narazie nic takiego mi nie zapisano, nowa endy zapisałam mi duphaston bo nieregularne miesiaczki, a gin na zbicie prolaktyny zapisał bromergon. Powiedział rowniez ze mam probowac zajsc w ciaze, czyli ze przy torbielu nie powinno zaszkodzic. Ale nuwa pocieszyłas mnie tym ze miałas podobny problem a teraz nosisz w sobie dzidziusia, cudowne natchnienie. Ja przestałam robic testy bo mnie dołowały 1kreseczki, ostatnio robilam w polowie sierpnia, bo datad normalnie zaczelam miesiaczkowac, teraz czekam na miesiaczke niebawem, a dzis mam kontrolna wizyte. Wiec licze w glebi serca ze dzis mi powie ta niesamowita wiadomosc. trzymaj sie i dziekuje za odpoisanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynowa ania
Dziewczyny jadę dzisiaj do lekarza :( boli mnie brzuch zadzwoniłam i mam przyjechac... tak się boję :( błagam trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
Aniu, Kochanie, trzymaj sie dzielnie! a kciuki jak najbardziej trzymam nadal, najmocniej pod sloncem! z cale serca Ci zycze zeby wszystko bylo dobrze! daj znac jak wrocisz od lekarza. i badz dobrej mysli Slonko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuwa81
Bromowa już nawet zdążyłam urodzić moje szczęście ma już pół roczku! :-D TRZYMAM MOCNO KCIUKI ANIU ZA WAS! Daj znać co lekarz powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bromowa
nuwa81 - no w ogole masz fajnie juz masz swoje szczescie, po takich przejsciach. Aniu trzymam kciuki i mysl pozytywnie zobaczysz ze to pomoze, nie dopuszczaj złych myśli. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
Bromowa, nam tez sie uda :) trzeba w to wierzyc i nie tracic nadzieji :) Nuwa, bidulko nie wyspisz sie. ale pewnie i tak za zadne skarby nie zrezygnowalabys z Malenstwa w zamian za sen :) smiesznie jak dziewczyny ktorym dziecko przyszlo bez problemow narzekaja na najmniejsze drobnostki a inne oddaly by wszystko zeby sobie tak moc ponarzekac :) Anula Kochana daj znac jak bedziesz spowrotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynowa ania
jestem po wizycie, dziś mam 6t2dc i jest bijące serduszko :) dzidziuś ma 0.38 cm tętno płodu 120 lekarz mówi ze narazie jest wszystko ok ale jednak będę drżała o tą ciążę. Dziękuję kochane za wszystko za wsparcie, jesteście niezastąpione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
to normalne po tym wszystkim co przeszlas, ze bedziesz sie bala do samego konca. na razie ciesz sie ze Malenstwo ma sie dobrze Aniu :) no, swietne wiadomosci dzisiaj :) strasznie fajnie uslyszec ze wszystko z Wami dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuwa81
Jaki maciupeńki super! :-D Pewnie że Wam też się uda my się 5 lat prawie staraliśmy więc nie można tracić nadzieji! Pewnie że sobie narzekam ale tak z uśmiechem na twarzy a nie z udręką :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bromowa
Ja dzis miałam wizyte u gina i w glebi serca liczylam ze lekarz wkoncu to powie, dalej mam brac bromergon i duphaston i dalej mam intenywnie współżyć, a tobiel sie pieknie wchłania. Sam lekarz trzyma za mnie kciuki bo widzi moje zmeczenie, ja już sobie dawno odpusciłam, nawet testów juz nie robie, by psychicznie nie myslec, w pracy mam intensywny stres i pewnie przez to nie moge zajsc. Dzis przede mna dziewczyna byla w kolejce i w ogole sie nie starali i nie planowali, a zrobila test i wyszedł pozytywnie i przyszla potwierdzic na usg ze jest, to az mi łzy same płyneły po policzku, mąż mnie uspokoił by nie robić szopek. Ciesze sie że wam sie udaje i trzymam kciuki by wszystko bylo po waszej mysli, bo codzien sie modle bym ja tez miała takie szczescie. trzymaj cie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
Ania, jak tam dzisiaj? przeszedl bol brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynowa ania
jest dużo lepiej, byłam juz na pobraniu krwi, zrobiłam mnóstwo badań. Teraz robię 2 zastrzyki dziennie. Brzuch juz mnie mniej boli, ale zobaczyłam dziś brązowe plamki śluzu i nie wiem od czego. Może po wczorajszym usg???? I znowu mam schizę :( a jak tam u Was? Trzymam mocno kciuki za zaciążenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
ten sluz na pewno po wczorajszym badaniu. najwazniejsze ze lepiej sie czujesz. i ze lekarz potwierdzil ze wszystko w porzadku :) ciesze sie bardzo Aniu i strasznie Wam kibicuje :) ja jutro rano lece na badania hormonow. jejku jak pomysle ile to czasu wszystko potrwa zanim znajda jakas przyczyne to az rece zalamuje. no ale nic, niektorych rzeczy nie przeskocze i tylko czekanie mi zostaje. Wy bedziecie obie z Nuwa na wywiadowki juz biegaly do szkoly a ja dopiero bede sie skarzyc na ciazowe dolegliwosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynowa ania
Kochana a ja czuje ze niedługo nam tu napiszesz wesołą nowinę :) będzie dobrze modlę się za Ciebie :) A nasienie męża badałaś? Na posiew i spermiogram? Jeśli u Ciebie wszystko jest ok to nie pozostaje nic innego jak dać sobie na luz wyjechac gdzies na kilka dni, zapomniec o całym świecie :) trzymam mocno kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bromowa
czesc dziewczyny napiszcie mi jak mozecie ile czasu sie staracie o dziecko przy braniu bromergon, bo ja biore go juz drugi miesiac i nic :( a staramy sie juz prawie rok. Do tego mam niedoczynnosc tarczycy i nie dawno wykryto u mnie torbiel. a dodatkowo biore duphaston by wyregulowac okres. pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bromowa, niema reguły. W moim przypadku było tak, że bromergon brałam ponad dwa lata ale wtedy się jeszcze nie starałam o dziecko, pożniej tabletki się skończyły i jakieś 2 miesiące niebrałam. Poszłam do lekarza, powiedziałam, że już bym chciała dziecko (prolaktyne miałam sporo podwyższoną) , brałam po jednej tabletce bromergonu na noc i powiem ci że w sumie może brałam tabletki przez tydzien (dwa dni po wizycie dostałam okres i po okresie już zaczeliśmy starania), odstawiłam je sama bo podejrzewałam, że jestem w ciąży. I tak też było, więc ja brałam przez tydzien i w ciąże zaszłam pewnie przy podwyższonej prolaktynie, więc tak naprawdę niema na to sposobu. Niestety jak w przypadku Ani moja pierwsza ciąża szybko się skończyła. Serduszko dziecka nie biło, przestało się rozwijać w 6 tygodniu. W 8 tyg miałam zabieg usunięcia ciaży. Dziś od zabiegu mija 2 miesiące, własnie mam okres i już niedługo znów zaczynam starania i niemogę się doczekać, ale jestem też pełna obaw aby ta druga ciąża rozwijała się prawidłowo. Także trzymam za was wszytskie kciuki i obyście jak najszybciej zaszły w upragnioną ciążę (czego sama sobie też zyczę :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuwa81
Zaczynam Ty nie będziesz narzekać na te dolegliwości tylko z każdej będziesz się cieszyła :-) Bromowa tak jak pisałam u mnie rok minął od rozpoczęcia leczenia a mam to samo niedoczynność tarczycy i nawet gorzej bo Hashimoto do tego i prolaktynę wysoką i tez dali mi duphaston więc sie nie przejmuj na pewno zobaczysz niedługo te upragnione kreseczki :-) Karolla111 współczuję straty i mam nadzieję że następny dzidziuś już zostanie pod sercem do szczęśliwego rozwiązania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
oj Nuwa ponarzekalabym sobie :) mam nadzieje ze nadejdzie taki dzien gdzie bedzie mi dane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynowa ania
Kochane moje zajdziecie w upragnioną ciąże wierzę w to :) ja przestałam plamic i jest ok :) następna wizyta 17 października

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
fantastyczna wiadmosc Aniu :) i dzieki Wam wszystkim za kciuki, dobre zyczenia i wsparcie. jak dobrze ze jestescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuwa81
Zaczynam musi się udać masz w sobie za dużo troski i ciepła by nie być mamą :-) Jedzcie z mężem na jakieś fajne wakacje odprężysz się i może przywieziecie upragnioną niespodziankę :-D Aniu super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
dzieki Nuwa :) wybieramy sie teraz na weekend chociaz z psami w gory :) troche za wczesnie na staranka w tym cyklu, ale kto wie? moze po weekendzie zaskoczy :) a jak nie to wybierzemy sie gdzies na dluzej w listopadzie usciskaj tam swoja Mala Pocieszke ode mnie :) i dziewczynki trzymajcie sie tam cieplutko! wypoczywajcie i dbajcie o siebie w weekend! Ania nie przemeczaj sie i uwazaj tam na Was :) i do poniedzialku Kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Postanowiliśmy z mężem, że za jakieś 1,5 miesiąca pojadę do innego lekarza. Moja gin. kazała mi przyjść za miesiąc sprawdzić czy jest pęcherzyk a następnie zrobić badanie prolaktyny z obciążeniem aby sprawdzić czy po pół roku brania dostinexu poziom się obniżył. Tylko mam mały problem jak zarejertruję sie do niej to albo skróci mi się miesiączka albo wydłuży. Lekarka ta przyjmuje tylko raz w tygodniu a rejestrować sie do niej trzeba co najmniej 1,5 miesiąca szybciej bo są takie kolejki. Dwa razy miałam sprawdzane pęcherzyk, zawsze był ale ciekawe czy on pęka.Pewnie trzeba by było zrobić przez kolejne parę dni też usg żeby to zaobserwować. Ale skoro ona przyjmuję tylko raz w tygodniu to nic z tego.Zrobię wyniki i pójdę o poradę do innego lekarza prywatnie. Mam nadzieję że wreszcie ktoś mi pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
hej dziewuszki, jak tam po weekendzie? Ania jak sie czujesz? spokojniejsza troszke? bol brzucha i plamienia minely? Nuwa, co tam slychac u Was? Malenstwo rosnie jak na drozdzach pewnie :) jeszcze troche a bedzie biegac wszedzie :) Zdesperwoana, jak tam po Twoich starankach? na test za wczesnie jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prolaktynowa ania
Melduję że już jestem :) u mnie wszystko ok :) nic nie boli i nie plamię jak narazie, za 2 tygodnie kolejna wizyta biorę leki, odpoczywam, robię sobie zastrzyki w brzuch, choć już mam siniaki. A co u Was? Jakieś wieści? Oczywiście dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynam od nowa
jak cudnie slyszec ze lepiej sie czujesz Aniu :) teraz juz musi byc lepiej :) super Aniu, strasznie sie ciesze :) Nuwa, Zdesperowana? gdzie sie podzialyscie? jak sie czujecie obie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuwa81
U mnie dobrze malutka dzis pierwszy raz siedziała sama bez podtrzymywania :-) Pewnie będę miała więcej do powiedzenie jak będę się o drugiego łobuza starała :-D Super Aniu tak trzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie się wczoraj znalazł okres - o dziwo 2 dni wczesniej niż zwykle, ale owulację tez miałam wczesniej - i oczywiście jak zwykle mnie brzuch napiernicza. no nic, trudno się mówi, zapisałam się na listopad na serię zabiegów kosmetycznych w których ciąża jest przeciwskazaniem więc jakos bardzo nie rozpaczam ;) może jak na złość właśnie teraz zajdę ;) w środę wybiorę się jeszcze raz kontrolnie na hormony. Po bromergonie wyraźnie mi zmalał biust a jak się przerzuciłam na dostinex znowu zaczyna rosnąć. Fakt, że biorę pół tabletki, może powinnam brać całą. Przy okazji dziewczyny - jaki jest optymalny poziom prolaktyny? bo normy mają bardzo dużą rozpiętość... no i zobaczę co z moim testosteronem, może sam spadł - mam nadzieję - nie chcę kolejnych tabletek łykać... Ania, cieszę się, że wszystko OK :) I zaczynamy kolejną edycję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×