kto tak miał,ze przyjaciółka i twój chłopak zostali parą?

bo ja tak ,nie życze tego uczucia najgorszemu wrogowi

w takiej sytuacji nie ma się komu wypłakać. Okropne

nie miałam, ale znam to z zycia:) i nie wierze w bezinteresownosc kobiet;) a ty panow;) no i racja:) ale wiesz taki pan se moze, bo jak zoneczka kocha to tylko mezulek sie liczy, nie jakis pan obok:) pamietaj

Ty gadasz sama ze soba czy jak? To juz nie pierwsza Twoja wypowiedz pozbawiona ładu i składu :-O pijana jestes czy dostałas przypływu weny twórczej a la Słowacki?:-O

co topik to lilia wodna czy tam jakaś piszesz dziewczyno prawie do każdego tematu ale czytać sie tego nie da !!!! albo jaśniej formuluj swoje myśli albo oszczedz tego czytającym !!!!

Ale sie usmiałam :D

mojej koleżance jej przyjaciółka odbiła dwóch (!) chłopaków

kobito no ja nie moge, Ty nie wierzysz w bezinteresownosc kobiet bo sama siedziesz nie w wodzie tylko jakims gOOwnie, czy Ty dzisiaj czytalas swoje wypowiedzi na tym forum, wciskasz sie kobito w kazdy temat i piszesz nie na temat...no ok, juz kazdy sie kapnal ze jestes kochanka i zle sie z tym czujesz, tak bywa....moze zmien trawke, ta jakos dziwnie na Ciebie dziala

\" ,nie życze tego uczucia najgorszemu wrogowi\" - ale spotykali sie za Twoimi plecami ? Spali ze sobą ?

a co wysta sie tak tej lilii uczepili? :O Pewnie to 1 osoba pisala :P

WYPOWIEDZI TO BEDZIESZ WIEDZIAŁA/Ł :)

poskacz po topikach a sama zrozumiesz czemu sie uczepilam, ja to ja a te inne lilie to inne osoby, widocznie nie ja jedna zauwazylam ze smeci na kazdym topiku w ktorym jest mowa o uczuciach

ja tak miałam no i do dzisiaj się nie mogę z tym pogodzić, że tak jest...:( u mnie było tak, że kiedyś między mną a moich eks chłopakiem było źle i tak jakoś wyszło, że moja przyjaciołka postanowiła z nim pogadać na ten temat no i ... zaczęli ze sobą rozmwawiać (przez gg). Później w ogole w naszym związku nie było za dobrze i wydawalo mi się ze między nimi wytworzyla sie jakas więź.. nawet rozmawialam z nim o tym czy nic do niej nie czuje itp ale on zaprzeczał!! prosiłam moja przyjaciolke zeby zerwali kontakt bo to w pewnym sensie przeszkadza rozwiajac sie naszemu zwiazkowi(szczegolnie ze bylo źle..). Po paru tygodniach rozstaliśmy się:( a za jakiś miesiąc dowiedzialam sie ze moja przyjaciolka jest z moim bylym facetem!!!!!!!! i najgorsze jest to ze jak sie jej pytalam czy to prawda to wszystkiemu zaprzeczala!!! a jak sie wszystko potwierdzilo to... szkoda wspominac :( tyle wyplakanych nocy..!! a ja Go tak kochałam.... teraz zdarza mi się ze widze ich razem i nie moge zniesc jak sie przytulaja i jak się kochaja.. wiem ze to moze brzmiec dziwnie ale taka jest prawda.. Nadal utrzymuje kontakty z moja \"przyjaciolką\" a raczej znajomą bo po tym co mi zrobila to przyjaciolka jej nie moge nazwac!! i czasami się dziwie ze z nią w ogole rozmawiam.. ja dalej nie moge zapomniec.. o NIM i o tych wszystkich chwilach z nim przezytych.. jak zapomniec? macie jakies lekarstwo??

bo to ja zwinelam kolezance faceta...

ale też niefajnie, bo to facet mojej przyjaciółki twierdzi, że się we mnie zakochał, a ja bym chciała, żeby ona miała udany i szczęśliwy związek, a nie takiego faceta, co się na boki rozgląda :(

,dużo złych emocji było ,ale na szczęście teraz jest ok ,w końcu jestesmy dorosłymi ludzmi ,jestem chrzestną ich synka ,no i mam wspaniałego męża ! którego pewnie bym nie poznala ;-)

lol

Podziwiam Cie, ja swoją "przyjaciółkę" kopnęłam w cztery litery i tyle. a najlepsze, że ona udaje, że nic sie nie stało. Poprostu była samotna i tak wyszlo. poprostu cudownieee;/

ehh ja to nie wiem co mam zrobić - fakt ja go zdradziłam w zeszłym miesiącu ale mi wybaczył więc nie wiem co on teraz wyrabia - chce zniszczyć nasz związek :(