Po czym rozpoznac OWULACJE???

ja tez nie chcem :) przez tą pogodę to mnie głowa rozbolała

wiem wiem ze powinno sie isc po roku staran ale ja teraz tak i tak musze odwiedzic ginka bo miałam miesiac temu cytologie robiona i miałam sie zgłosic po miesiacu i przy okazji zapytam sie go co on sadzi ;)

o w końcu ktoś jest :) no to chyba że

widzę ze jestes młodziutką męzatką :) ja już ponad 1,5 roku jestem męzatką :) a staranka zaczeliśmy po 2 miesiącach ślubu

to w jakim miesiącu sie chajtałaś w sierpniu czy wrześniu bo ja w sierpniu :) 2007r

oj i naprawde wam nie udało sie jeszcze? Własnie tego sie boje ze ja tez bede tak długo czekac;( i to jest najgorsze ze ja sobie wmawiam i wmawiac bede ze ze mna cos nie tak jest albo ze jakies torbiele mam ;( Moja fantazja jest bardzo bujna Wiem ze to minus;( Mielismy slub w sierpniu 2008. Piekny dzien:) wspaniałe przezycie:)

dlatego chce isc do gina i troche sie uspokoic ;)

to równo rok po mnie :) hihi a z tą fantazją to każda tak ma :) ja też nie raz tak myślałam. Najlepiej to żeby każda z nas była zdrowa itd. napewno będziemy miały dzidzi :) :)

stosowałas moze testy owulacyjne? co o nich myslisz??

nie mozemy tracić nadziei:) wiara to podstawa:) bedziemy nie długo sie smiac z tych naszych topików

jak masz ochotę to idz :) ja to najbardziej nie lubię ginka i dentysty :) no ale trzeba od czasu do czasu jść szczeż mówiąc to u faceta nie byłam i chyba nie pójdę chyba że w ostateczności bo się wstydzę :)

oj ja tez tak mowiłam ze do faceta nie pojde ale raz byłam zmuszona i po pierwszej wizycie u niego stwierdziłam i nadal twierdze ze juz do babki nie pojde;) Kobiety wogole maja dziwne podejscie Dla mnie gorsze Facet to pozartuje i tak jakos inaczej jest ... nie wiem ale chodze teraz do Gostka i jestem bardzo zadowolona;)

stosowałam ale dawno napewno ponad rok temu i przesałam bo jakoś nie zaszłam po nich wiem że trzeba je troszkę po urzywać ale ja jakoś je odstawiłam i przestałam o nich myśleć ale jak w tym miesiącu okażę się że nie jestem w ciąży to od następnych starań zacznę używać

ja tez mam zamiar je zakupic;) przepraszam cie ale musze konczyc moj mężus wrocił:) bede pozniej:)

a ja widzisz nie mogę się przełamać. Dostałam adres do dobrego ginekologa u nas w białymstoku znajoma starała sie z mężem ponad 2 lata i nic poszła do niego przepisał jakieś tabletki i po trzech miesiącach zaszła :):):)

ja też znikam możę bede pózniej bo mój mąż też zaraz wraca trzeba obiadek podać :)

tiko a ty co jeszcze na spacerze hihiih tak długo :) nie piszesz od tamtej pory ? chyba ładną masz pogodę :) nara

Cześć dziewczyny :D Wróciłyśmy po 15. Słoneczko pięknie świeciło tylko ten silny wiatr troche przeszkadzał ale zimno nie było więc sobie troche pospacerowałyśmy, na poczte zaszłyśmy i no i spore zakupy były, że ledwo z siatami doszłam :P. Potem obiadek troche zabawy w "kawiarnie" no i dopiero jestem. A wy jak na złość niedawno uciekłyście. Mój mąż też niedługo będzie ale obiadek je w pracy więc na szczęście nie muszę już szykować :) Takie plany były na większe porządki a tu nic ale ważniejsze że sie mała dotleniła :D Rozmawiałyście o ginkach i powiem ci monikkk że jak się przełamiesz i pójdziesz do faceta to do kobiety już nie pójdziesz. Ja byłam już w swoim życiu u kilku kobiet i jak poszłam do faceta to stwierdziałam,że jest o niebo lepiej i przede wszystkim facet jest o wiele delikatniejszy - ja przynajmniej mam takie doświadczenia. I tak jak mówisz Jolita taka wizyta u faceta jest o wiele przyjemniejsza, pożaruje i nie jest tak sztywno. Od tego czasu chodze tylko do facetów. Teraz mam takiego fajnego młodego gina i jestem bardzo zadowolona. To ja uciekam teraz i będę wieczorem gdyby któraś miała ochotę pogadać :)

Mam pytanie czy są leki na to by wywołać owulacje ,albo też takie które mogły by wywołac nie tylko 1 pęcherz graffa tylko np. 2 BARDZO PROSZE NAPISZCIE CO WIECIE a.. co to jest clostibergyt

tiko masz racje :D faceci sa o niebo lepsi :D ja też zawsze mówiłam, że do faceta nigdy nie pójdę, ale musiałam iśc bo mojej gin nie było jak miałam te krwawienia i nie miałam innego wyjścia... a teraz nie żałuję :D z babka to było zawsze tak "sztywno" a z facetem jest inaczej :D tak delikatnie... :D dentystów tez to dotyczy :D ja nigdy więcej nie pójdę do kobiety :D graffik nie ma leków na wywołanie owulacji... owulka albo jest albo jej nie ma... mój Krzys właśnie pojechał znowu do pracy... :O aaale za jakies 2 godzinki powinien byc z powrotem :D

a mnie dziewczyny chyba bierze przeziębienie bo głowa mnie boli caly dzień a teraz czoło mam gorące to chyba przez tą pogodę:( a co do ginka to wcześniej czy póżniej to pójdę do chłpa ale narazie nie :)

idę oglądać m jak miłośc ale komp. nie wyłańczam :)

co Wy jeszcze śpicie?? ja juz od 6 na nogach... :O

jednak moje starania nie zaczną się za tydzień... @jest dalej... ale i tak nie jest zle bo zawsze miałam obfite @ a teraz nie :D no i czekam dalej...

dziewczynki, wyliczyłam sobie teraz z ciekawości (czyt. własnej głupoty) kiedy bym miała termin porodu jeżeli w tym cyklu zaszłabym w ciążę... więc przy średniej długości cyklu 30 dni termin mi wyszedł na 23 grudnia :D:D:D mały prezencik na święta byśmy mieli :D

o to pięknie ashia ja właśnie 23 grudnia się urodziłam :) A jak mi się nie uda w tym mies. to w następnym cyklu bede rodzic w sylwestra :) hihi jakie my nie mądre :) nie mają co robić :)

Wczoraj u mnie tak ładnie było a dziś wstaję !! a tu śniegu po kolana !!!!! jej :(

śniegu po kolana?? u mnie słoneczko od rana :D aż miło było wstac :D no fakt, za madre to my chyba nie jestesmy :O aaale co tam :D ważne, że sie nie smutamy :D

wczoraj mnie troszkę łamało ale wziełam tabletki na noc i dziś oki :) jak nowo narodzona :) Ashia- poczytałam troszkę wcześniejszych wypowiedzi na tej stronce i widzę że ty od początku tutaj jesteś ??? wielu dziewczynom pomogłaś :) nawet jak dobrze przeczytałam to dwie zaszły :) :):)

o jeju... ja jakby nam sie w następnym cyklu udało to bym rodziła 20 stycznia :O ale by smiechu było :D kuzynka 16 styczeń, maleństwo 20, ja 21, mąż 27 a siostra z babcia 29 :D:D:D