Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ich 85

Koblenz

Polecane posty

Gość czika88
alez YOKu ty pieknie piszesz:)) a czy Ty masz tu jakis znajomych? ja mam nadzieje Yoku ze ta wiosna szybciutenko przyjdzie bo jezdze codziennie do pracy na rowerze i tylko marze aby zrobilo sie cieplej:P u mnie wcale nie jest taak kolorowo bo wiekszosc dnia siedze w domu i sie nudze, pracuje rano a potem caly dzien wolny.. mialam blisko siebie kolezanke, ale niestety wrocila do polski.. moj chlopak pracuj duzo i jest w domu dopiero wieczorem.. i ta przygnebiajaca zima.. nie chce sie wyjsc na ten mroz:/ pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOK
Cześć czika88....:) Pytasz czy mam znajomych,a więc mieszkam z Polakami,wiesz jak to jest przyjaźni wielkiej nie ma,zresztą całe dnie pracuje tylko w soboty wyskakuje po południu na basenik,a nie spędzam wieczorów w pabie przy piwie ... moim współlokatorom sie wydaje ze jestem mało interesujący....hahaha ,ale przyzwyczaili się i taki układ nam odpowiada ...oj bidulka...powiadasz rowerkiem dojeżdżasz do pracy...jesssooo ale chyba nie masz za daleko....cieplutko się ubieraj...capecke,salicek,rękawicki.....:) ja też z utęsknieniem wypatruje wiosenki,zapachu trawy,kropli rosy na ich źdźbłach ,i tego uczucia siły i optymizmu,tej mocy że można góry przenosić,budzimy się do życia razem z kwiatami...ich cel to pięknie rozkwitnąć ...a nasz zrealizować nasze plany cele,pragnienia...:) A Julka pewnie gdzieś baluje bo się nie odzywa łobuziara....:) czika88 pozdrawiam cieplutko,kolorowych senków i uśmiechaj się...to wiosna zawita wcześniej...papasiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Nie baluje YOK niestety nie...hehehe ...choc by sie przydalo heheh...;) siedze w domku.ale zawze cos sie znajdzie do zrobienia i Tak tez mi troche smutno...bo tesknie za moim chlopakiem..:( ciesze sie ,ze jestem w Posce u rodzinki,ale jakos to szczescie niepelne.niby pelne no ale brakiuje...i teskni sie:( ale marudze...masakra ja tez chce wiosny.bo normalnie idzie zamarznac.takze juz troszke lepiej,ale bylo strasznie zimowo...a ja nienawidze zimy i chce wiosny i latai ciepla:) bo nie ma to jak isc sobie na spacerek ubrac sie leciutko bez tych szali,rekawiczek i wszystkiego innego albo isc nad Ren i polozyc sie w sloneczku i sie wygrzewac...och jak pieknie pomarzyc.. No dobra uciekam ide na zakupy milego dnie Wam zycze pozdrowienia papapapapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czika88
szalicek, capecka, rekawicki to podstawa:) no kawaleczek do pracy to ja mam, rowerkiem zajmuje ok 25 minut, ale tak to jest jak sie nie ma prawa jazdy:( ale pocieszam sie faktem ze sport to zdrowie:D och Julka nie przypominaj mi nawet opalania nad renem :)) Ty pewnie chodzisz zawsze tam kolo basenu u siebie? ja tez czasami tam sie opalam ale czesciej tu kolo siebie na neuendorfie bo mam bliziutko do renu:P albo latem robimy czesto w weekendy grila nad mosela:D i nie przejmuj sie, juz niedlugo bedziesz ze swoim ukochanym!:) Yoku a Ty jak masz na imie? bo masz taki tajemniczy nick:) Ja jestem Asia:D Jesli chodzi o puby dyskoteki to my tez baardzo rzadko wychodzimy gdzies..w sumie moze i wolalabym czesciej, ale to albo ja musze rano wstac do pracy, albo moj, albo nasi znajomi. A samym w dwojke to tez niezbyt fajnie isc. Wiem ze teraz 24 stycznia bedzie polska impreza na statku, nigdy na niej nie bylam i chyba dlatego sie wybierzemy, chociaz na chwile posiedziec i zobaczyc.. no dobrze, tyle na dzisiaj:) pozdrovka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak my zawsze chodzimy tam kolo basenu.teraz bede miala jeszcze blizej.wczesniej jak mieszkalismy na karthause to jezdzilismy autem,teraz to bedziemy na piechotke...z trzy minutki i na miejscu:) a jak wychodzicie to gdzie najczesciej??? my ostatnio to tez rzadko wychodzilismy,tak jak piszesz Asia albo ja mialam do pracy albno moj na rano,albo sie poprostu nie chce,zmeczeni po pracy...i sie zostaje w domku.. pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czika88
hej:) w sumie powiem szczerze ze te kluby w koblenz nam sie nie podobaja wogole hihi ale najlepiej jest chyba w palais, nie ma tam takiego ,,domu dziecka'' :D jak w agostei i jest dosc spokojnie:) A Wy? My zamiast do pubow to teraz na kregle chodzimy, fajna zabawa:) albo czasem jezdzimy do neuwid na lyzwy, buzka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys bywalam czesto ww Palais,ale jakos teraz mnie tam nie ciagnie.dawno juz tam nie bylam.kiedys jak to byl jeszcze Baltazar to imprezy byly super.w czwartki,piatki i soboty...pelno ludzi dobra muzyka.w miedzy czasie zamkneli zrobili Grand Cafe(jesli sie nie myle) no i teraz palais.. my jesli idziemy to czesto do knajpek,np Enchilada itp.czegos sie napic...w zeszlym roku z 3 razy bylismy moze w Agostei.. A na polskie imprezy nie chodze..moj facet jest niemcem,a ja tak to tez nie mam zabardzo z kim chodzic...wiekszosc znajomych to niemcy..:( A Co U ciebie YOK???jak minal dzien?? pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOK
Witaski dziewczyny....:) No z tego co piszecie to ja chyba jestem pustelnik...bo wy wszystkie knajpy znacie hahaha...aż dziw żeście na siebie nie wpadły,ale macie racje bawcie się,póki jeszcze dzieci nie przyszły na świat...:) czika88 25 min rowerem to będzie z 6 km masz zdrowie...nie obraź się ale chyba końskie...:)i opróc tego salicka....to jeszcze kalesonki i ciepłe gatki ubieraj...hahahahah, a prawo jazdy napewno jeszcze zdążysz zrobić,a powiedz Natalia się odzywa do Ciebie czy zamilkła ... Aha czika masz na imię Asia,bardzo mi miło, ja jeszcze pozostanę przez jakiś czas jako Yok...:) dobrze... Julka łobuziaro jeszcze troszkę i będziesz pakować walizy...i jeszcze troszkę a wtulisz się w ramiona ukochanego...:) Pytasz jak miną mi dzień,u mnie uwierz dni nie różnią sie od siebie...cały dzień w pracy później zakupy tylko takie bieżące,jedzonko,kapiel,długie rozmowy z rodzinka wypełniają wieczór,oczywiście przez neta...:) sobota popołudnie basen,a niedziela wyskakuje na godzinkę dwie ...gdziekolwiek ale najczęściej spaceruje....nie pomyślcie ze jestem jakiś snob ...hahahahahah I wiecie co moje drogie też czekam już na słoneczko,stęskniłem się już za jego widokiem....gdy ono wstaje za horyzontu i wszystko się z nim budzi....wiatr z nim wstaje i głaszcze drzewa a te budząc sie szeptają miedzy sobą o czym śniły poruszając gałęziami...które budzą ptaszki ...i już słychać ich świergot....a właśnie opowiadają sobie o Asi którą widzą jak na rowerku śmiga uśmiechnięta do pracy...:) a gdzieś tam dalej już wypatrzyły Julkę która śpieszy po ciepłe bułeczki dla swego miłego......hahhahah pozdrowieńka moje panie....miłego wieczorku....pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natunia
Hej wszystkim.. fajnie ze rozkreciliscie sie i rozmawiacie chociaz przez neta ale moze bedzie kiedys okazja na spotkanie!!Yok-u przepraszam cie ze sie nie odzywam ale mialam troche problemow z ktorymi nie umiem sie uporac i walcze z nimi do dzis.. ale co tam jak ktos ma zawsze pod gorke to nie ma sie co dziwic..poza tym moj Allanek juz jest na tyle duzy ze nie pozwala mi poklikac na komp.zreszta Czika tez cos o tym wie...*)ale obiecuje ze sie poprawie i tyle na ile pozwoli mi czas i moj Allanek to bede pisala.... buziaki dla wszystkich i pozdrawiam Was goraco..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czika88
Czesc WAm:) no wkoncu sie odezwala:P Yoku tak mam kontakt z Natalia, chociaz ostatnio troche mizerny, ale doskonale ja rozumiem.. Alez Ty sie znasz, dokladnie mam z pracy do domu 6 km:) Ty to naprawde potrafisz powalic na kolana swoimi tekstami hahaha te Twoje smieszne rymownki:D:D Natalko glowa do gory, mam nadzieje ze sobie poradzicie z problemami.. A Allanek juz chyba wyzdrowial? bo ostatnio mi nie odpisalas Julka, to ze Twoj chlopak to Niemiec to nie znaczy ze nie moze pojsc na polska impreze!!! jak chcecie to mozecie pojsc z nami:) tak samo Yoku(o ile zechce) i Wy Natalia, wlasnie po to o tej imprezie wspomnialam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Wszyscy Czesc Natalia...witam Ciebie i pozdrawiam.. moj by sie napewno wybral z nami na polska impreze napewna,by nie bylo problemu.jak bym ladnie poprosila hehhehehi ja zreszta tez bym miala ochote,poznac nowych ludzi...(Was) ....:) i wogole Ale czy to ta impreza na statku co pisalas wczesniej Asiu??czy jakas inna.bo na ta by nie wypalilo napewno.Bo z Polski wracam dopiero gdzies 6,7 luty.mam tu jeszcze kilka spraw do zalatwienia.pozniej jeszcze urodzinki mojeje siostry,i moje i wtedy wracamy...... pozdrowienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czika88
tak, ta impreza na statku jest 24 stycznia i wiem ze jeszcze jedna ,,polska noc'' jest 31 stycznia... szkoda ze tak pozno wracasz:( ale napewno jeszcze zdazymy sie poznac:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOK
Hej dziewczyny....Asiu,Julko i Natalko Natalko ciesze się żenapisałas...:) życzę Tobie jak najszybciej wybrnięcia z kłopotów,problemów..będzie dobrze,zobaczysz ,a Alanek już zaczyna serfować po necie...hahahah Asiurka bardzo miło z Twojej strony za zaproszenie....:)jeszcze się uśmiecham na samą myśl że mógłbym z wami się pośmiać a nawet potańczyć...uwielbiam tańczyć...ale myślę że jeszcze nie teraz...oczywiście chodzi o mnie ....myślę że jak lepiej się tu poznamy to wpadnę do Koblenz i zaproszę was wszystkie na kawę...co wy na to...? Asiurko?Natalko?Julko? Patrzcie patrzcie a Julka sobie przedłuża pobyt w PL.....a chłopak tu już pewnie usycha z tęsknoty...ale za to jak wrócisz to będzie Cie nosił na rekach, robił śniadanko,i obsypywał kwiatkami z radości że już cie ma blisko siebie...:) Fajnie się z wami rozmawia....powiedz Asiurka skąd jesteś w PL,bo Natalka wiem skąd jest,a Julka chyba z Lęborka byłem tam jako dziecko na koloniach ....mieszkaliśmy w jakiejś szkole i co dzień jeździliśmy do Łeby na plaże....:) Julka z Lęborka jesteś? oj uciekam....dziewczyny pozdrowionka miłej nocki kolorowych snów....pełnych uśmiechu byście wstały wypoczęte....a jak spojrzycie w lustro ...pomyślicie ,coraz bardziej się sobie przyglądając...jessssooo jaka Ja jestem ładna....i w takim nastroju życzę wam byście zasiadły do kawki i później fruu do pracy...a zobaczycie wszyscy będą się za wami oglądać...myśląc ....śliczne dziewczyny...:) papasiu moje drogie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icj Julka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wszyscy Ja jestem znad morza z Leborka dokladnie tak jak pisał YOK.fajne miasteczko male ale mile.A łebe tez dokaldnia znam.przed moim wyjazdem do Niemiec to bardzo czesto tam bywalam,a zwlaszcza w wakacje...pracowalam tez..dzialo sie dzialo imprezki na plazy...ehhh fajnie bylo:) A ten moj chlopak to teskni.wczoraj rozmawialismy to mowi zebysmy sie nie rozstawali nigdy wiecej na tak dlugo,ze nie chce nigdy wiecej tak dlugo byc beze mnie...slodkie prawda ;) A ile macie wogole lat??jesli moge zapytac??? tak pytam z ciekawosci..ja mam 23.prawie 24. pozdrowienia trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natunia
Hej Wszystkim..Yok-u dziekuje mam nadzieje ze szybko mi stresy przejda i wszystko sie jakos ulozy.Yok-u przy Allanku nie moge wlaczac komputera bo zaraz zaczyna mnie gonic bo on chce juz teraz nie ma mamo a co to mamo a dlaczego tylko daj mi pograc i koniec.. jak wlaczam mu od czasu do czasu gre o kubusiu na komputerze to Allan sam operuje tak myszka i co najciekawsze wie gdzie co i jak.taki maly cwaniaczek.kurde \\YOk co ty taki tajemniczy jestes zdradz chociaz swoj wiek!!!a kiedy jedziesz do rodzinki do domciu?wiecie co jak ja cholernie tesknie za Polska!!!!!teraz bylismy prawie 3tygodnie i wcale nie chcialo mi sie wwyjezdzac ale coz takie zycie i wydaje mi sie ze tak szybko nie wrocimy o ile wogole wrocimy do kraju bo moj mezus ostatnio mi powiedzial ze nie widzi siebie w polsce.**( Julka ale masz romantycznego faceta prawie jak Yok *)on tez taki romantyk...ale wlasnie to cenimy w mezczyznach. Julka jestem w twoim wieku.. fajnie ze dolaczylas do nas.. Asia moj Allanek juz zdrowy zapomnialam ci napisac i mozemy isc na spacerek.. a co do imprezy do kurcze Asia nie rob mi ochoty bo wiesz ze poszlabym gdybym miala z kim Allanka zostawic ale niestety Rodzina w pl a my sami tutaj.. takye lipa z imprezy.. choler ale sie rozpisalam dobra wszystkim zycze milego dzionka i wieczorka.. buziaki i papatki..*)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czika88
jol:) No to ja chyba jestem najmlodsza:P mam 20 latek:) Yoku rzeczywiscie jestes tajemniczy, ale jak chcesz niech tak zostanie:) a Ty nie jestes w Koblenz teraz? ja jestem ze Szczecina, w sumie miasto nieciekawe... ah no to widze ze nikt sie nie pisze na imprezke chlip chlip hihi Natalia ja czekam na propozycje od Ciebie co do spacerku, tak dluuuuuugo sie nie widzialysmy!!! moze w nastepnym tygodniu?? mam nadzieje ze sie odezwiesz kochaniutka:* a i szukaj mieszkanka blizej mnie:) Julka to dobrze ze Twoj chlopak tak za Toba teskni, teraz jak przyjedziesz do Niemiec to pewnie przez 2 tygodnie nic do nas nie napiszesz bo bedziecie tylko soba zajeci zeby sie nacieszyc:D I teraz mam do Was pytanie z innej bajki, bo ja jestem zameldowana nadal w Polsce no i od 1,5 roku tez tutaj. Czy mozna miec wogole 2 zameldowania?? hmm ;) do uslyszenia papapapapa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziewczyny nie martwcie sie co do imprezy.napewno nadarzy się jeszcze okazja,predzej czy pozniej.Cos sie juz napewno wymysli.a jak nie to mozna sie i bez imprezy kiedys spotkac i zapoznac :) A nasz YOKU narazie zostanie tajemniczym kolega ;)otoczany tajemnicza aura hehe a jak bedzie mial ochote tosie zapoznamy blizej.pomalu z czasem...nie spieszmy sie :) A ile czasu Natalia mieszkacie juz w De??a w ktorej czesci Koblenz??a jakie jest Twoje nastawienie do zycia w De?? chcialabys tez tu zostac??? Co do Twego pytania Czika to ja jestem tez zameldowana i w Niemczech i wPolsce. w Polsce nie musisz sie wymeldowywac.bo jestes przeciez obywatelka polski,i to jest tak jakby Twoja glowna siedziba zamieszkania(z tego co ja wiem,i czego sie dowiadywalam). Nie wiem czy by bylo inaczej,gdybys dostala niemieckiegie papery,ale poki co to chyba jeszcze nie masz??? :) milego wieczoru papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOK
Cześć dziewczyny:) widzisz Asiurka nikt się nie pisze na imprezkę, ale zobacz ja zaproponowałem kawkę i też ...echo....hahahaah ...i wiesz ja nie mieszkam w Koblenz mam do tego miasta z 50 km ale od dłuższego czasu sie do niego wybieram by go zwiedzić i jakoś mi schodzi....ale wpadnę tam napewno....może wtedy dacie się zaprosić na kawę ...hahaha... ja też jestem zameldowany w PL i De i to jest całkiem normalne...nawet wymagane ....bo do wszystkiego potrzebny jest meldunek....do konta w banku,do pracy legalnej,do ubezpieczenia,itd....a w Polsce tak jak Julka napisała to oczywiste bo jesteś obywatelka tego kraju...:) Natalko...ja też byłem w Polsce na święta....i też jest mi ciężko zresztą wiesz bo pisałem Tobie wcześniej....jeszcze parę miesięcy góra do końca roku i wracam....:)zawsze mam dolinkę jak tu jestem po powrocie z PL,ale dobrze że moge sobie tutaj z wami porozmawiać...:) i wiecie co,jeden znajomy który był tutaj w Niemczech jak ja wyjeżdżałem na samym początku powiedział mi tak....słuchaj jest jeden znak....który zaalarmuje cie że pora wracać na stałe do kraju....pamiętaj gdy Niemki zaczną się tobie podobać...uciekaj...hahahaha..więc dziewczyny nie jest tak źle bo jak na razie nic takiego nie zauważyłem...:) nie ujmując Niemką ... Julka pierunie widzisz a nie mówiłem ze usycha bez Ciebie....a zabrałaś już go do Polski?napewno mu się spodoba.....Polki na pewno bo to najpiękniejsze dziewczyny,kuchnia przesmaczna....alkohol wiadomo.....tylko będzie szukał w kuchni u Ciebie osobnych koszy na śmieci ...na papier itd ale biedaczysko nie znajdzie...hahahah jakoś mu to wyjaśnisz.... A więc sypnęłyście latami....no i wychodzi na to że i ja musiał bym je wykazać...hahahah....a ja mam dla was propozycje ,żeby nie było nudno ,wyszperam jakieś zdjęcie ostatnie gdzieś sprzed maxmalnie 3 miesięcy i wam wyślę a wy zawyrokujecie ...oczywiście każda osobno na ile wyglądam...i zobaczymy która z was ślicznotki będzie najbliżej...i co wy na to? do Natalki maila mam do Asiurki widziałem gdzieś chyba wcześniej....no to tylko jeszcze Julka ...zgadzacie się...? ...A teraz Asiurko,Natalko,Julko życzę wam spokojnej nocy,kolorowych snów....wypoczynku w weekend...pa gzuby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natunia
Yok ty cholero jeda nie chcesz podfac imienia a chcesz zdjecia wysylac...*)oczywiscie zartuje wyslij zdjecie z przyjemnoscia cie ocenie,,i przy okazji zobacze.a i moze my sie zrewanzujemy co??!!oj tak tak to jest tez slyszalam od kogos takie spostrzezenie o Niemkach i tez moze dlatego skuilam sie na pryjazd do Adama,chyba balam sie ze Niemki mu sie spodobaja hahahahah..Yok przyjezdzaj do Koblenz bo naprawde jest co zwiedzac te miasto jest urocze ale ja jednak wole Polske*(\ Asia ja tez mam tutaj i w polsce zameldowanie takze nie obawiaj.. i wiem ze jakbys dostala papiery niemieckieto tez nie musisz wyzec sie z polski zameldowania ta ustawa jest juz jakies 2lata.. Yok jak pisales mieszkasz razem z kolegami czyli co praca w grupie jakas budowlanka czy co?? buka i milego weekendu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czika88
czesc Wam! Yoku czekam na maila:) z mila checia popatrze i ocenie:D A ja myslalam ze Ty tez w Koblenz pracujesz, tojednak kawalek masz, a jaka to miejscowosc w ktorej teraz przebywasz? Ja z przyjemnoscia skorzystam z zaproszenia na kawke i pokazmy Ci z dziewczynami troche miasta:) Dziekuje Wam za odpowiedzi o tych maldunkach, ale czy napewno Natalio jest taka ustawa? Wiem ze duzo osob ma wlasnie 2 zameldowania bo nie da rady tu zyc bez niego, ale czy to jest zgodne z naszym polskim prawem? bo jesli nie, a zaczne starac sie np o pomoc panstwa niemieckiego, to oni napewno sprawdza czy nie pobieram jakis zasilkow z Polski i wtedy Polska dowie sie ze jestem tu zameldowana.. hmm dalej rozkminiam Julka mysle ze i tak napewno sie spotkamy najpierw na spacerek gdzies niz na impreze, bo widzisz jak to jest, jedna moze druga nie, albo facet musi do pracy czy cos.. Pozdrawiam Was i zaraz zabieram sie za piwko, chipsy i filmik hihi:) papapa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey To YOKu moj adres: freiburg1985@tlen.pl. Wysylaj zdjecie i wtedy ocenimy Twoj wiek...na ile wygladasz..heheh ;) na kawke z przyjemnoscia,pisz tylko gdzie i kiedy...:) Moj chlopak byl juz w Polsce ze mna. i wyobrazcie sobie,z epierwszy raz przyjechal i to odrazu na Boze narodzenie.(Teraz na wigilie 2008 przyjechalismy razem). Byl niestety tylko dwa dnie,w drugi dzien swiat musial juz niestety wracac,ale i tak sie ciesze,ze wogole przyjechal. z pobytu choc krotkiego i tak byl zadowolony.podobalo mu sie.troche byl dziwiony nasza plska wigilia,bo w Niemczech to przeciz wogole inaczej wyglada...sam fakt,ze nie bylo kaczki na wigilie...itp.... Ale nie narzekal,...by sprobowal tylko heheh:) zajadal sie za to ryba w oleju i po grecku ....i wogole.... Co do segregacji smieci to chyba byl zakrotko by sie zorientowac,jak to u nas wyglada...ale wsumie nie rzucilo mu sie to w oczy,bo sdam nie zwraca na to za bardzo uwagi...jakos nie ma tego u nas w domku...w De w naszym mieszkanku.... Prawdopodobnie jak sie nic nie zmieni przyjedzie po mnie do Polski,2 lub 3 lutego.zostanie na moich urodzinach i wtedy razem wracamy do Koblenz...juz nie moge sie jego doczekac...:( Widze Asiu,ze ty milo sobie spedzasz sobote wieczor...:) baw sie dobrze milego wiezorku zycze co do zameldowania.To ja napoczatku tez myslalam ,ze musze sie w Polsce wymeldowac,by moc byc w De zameldowanym,ale to wlasnie tu w urzedach,w polsce mi powiedzieli,ze nie musz esie wymeldowywac....takze wedlug mnie nie powinnac miec zadnych objekcji milego wieczoru zycze wszystkim buziaki papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOK
....ok miłe Panie zaczynam wysyłanie....ale proszę o wyrozumiałość... i śmiać się tak żebym nie słyszał....:) ok to do roboty.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOK
....no dziewczyny ....jestem wstrząśnięty....wysłałem zdjęcie a tuuuuuuu.....cisza....no nie róbcie mi tego......:) ....wiem ze Bradem Pitem nie jestem....ale do Qvzimodo też mi troszkę brakuje hahahahah....sam nie wiem co pisać ,więc się odezwijcie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Wszystkich Witam kolege YOKa wiesz co jak mozesz ....ty na zameczysz...meczysz dreczysz...ahhh ;) dajez=sz nam zadania...heheh bylam w lekkim szoku..ale juz jestem i zyje (zartuje nie jest tak zle););) widze ,ze pierwsz jestem dziewczynek reszty nie widac a pozatym to wszyscy panowie milo i sympatycznie wygladaja...sama nie wiem ktory to jestes..myslalam mysle nadal..stwierdzam,ze w sumie kazdy z chlopcow na zdjeciu ma cos co by pasowalo do Ciebie...hmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam jeszce raz Twoje posty...i wydaje mi sie ze pierwszy pan po prawej stronie w okularkach to TY cos mi tak podpowiada ...nie jestem pewna ale tak mi sie wydaje,to moglbys byc ty...a wiek hmhmhmhmh co by tu napisac... moze 34 lata...:) jestem teraz ciekawa co dziewczyny napisza...no i czy mam racje czy nie..heheheh pozniej jeszcze tu zajrze i mam nadzieje ze dowiemy sie dzis prawdy i tylko prawdy :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOK
Cześć Julka..:) no jako jedyna się odezwałaś...dziękuje.....ale pozwolisz ze zdradzę czy masz racje czy nie dopiero wtedy gdy wszystkie dziewczyny sie opowiedzą...:) A dziś to już pewnie nie nastąpi,bo dziewczyny na pewno swych mężczyzn na krok nie odstępują i tu nie wejdą...i nie ma co się dziwić,jak całe dnie ich nie ma...:) A Ty Julka wiesz już dokładnie kiedy wracasz....z jednej strony pewnie radość bo będziesz z ukochanym,ale z bliskimi też żal się rozstawać,tak się zastanawiam ...czy Ty masz Julia na imię?czy może Julita? .....jutro do pracy zawsze noc z niedzieli na poniedziałek jest nocą najgorszą....w PL też tak miałem,śpię jak zając,budzę się ...przewrażliwiony jestem że zaśpię...jak dziecko....też tak masz,macie....:) ....zaraz będzie... wodny świat....będę oglądał z 4 raz no ale co zrobić Julka dobrej nocki.....cudownych sów....niech ukochany się Tobie przyśni...bo jak na razie z trzech aniołków tylko TY sama teraz...:) papasiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka masz racje Yoku dziewczyny pewnie ze swymi facetami...tylko nie ja buuuuuu :( jeszcze 2 tygodnie ale strasznie mi sie dluzy. wiesz trzy tygodnie minely jak sie nie wiedzielismy,a mi sie wydaje jakby to wiecznosc byla :( tak strasznie czas mi sie dluzy.z jednej strony chcialambym jeszcze jak najdluzej w polsce zostac,w domku,ale z drugiej strony chcialabym juz byc z moim chlopakiem.....:( oczywiscie,ze bedzie mi smutno jak wyjade z Polski...zawsze tak jest.ze bede musiala zostawic tu moich bliskich,bo w Koblenz nie mam rodziny z polski zadnej ani w poblizu. :( co do mojego imienia to wogole z innej beczki....ani Julia ani julita czy tp. Na imie mam Ola. :) Zycze Ci milego wieczoru.nie denerwuj sie praca.napewno nie zaspisz...spij dobrze i niech Ci sie Twoja rodzinka przysni i Polska...i wogole cudowne rzeczy a Dziewczyny nich sie jutro odzywaja jaknajszybciej.jestem ciekawa ich zdan.i czy mialam racje.dobranoc buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×