Starajace sie w Stanach 2

Aha, juz wiem. Mialam sie chwalic. Hania zatkala mnie dzis po raz kolejny, bo okazalo sie, ze umie bez problemow pic ze slomki :-)

Reign I jeszcze jedno. Hanusia rozbraja mnie calowaniem telefonu :-) M teraz na wyjezdzie dzwonil co wieczor przed Hankowa kolacja i rozmawialismy na glosnomowiacym. No i gdy przychodzi do papa to Hania, oprocz machania raczka, robi swojego dziubka i daje buzi sluchawce (bo tam jest tata) :-D Slodkie, nie?

To dobrze, że są tu anioły :) Są mi potrzebne. Co do mojej @, to tez jest kiedy chce. :( Teraz już nie ma trochę długawo, no i może coś dostanę od gina, żeby w końcu łaskawie zagościła. Niestety mi się jeszcze nic nie udało zmajstrować. A przydałaby się taka kochaniutka Hania, tak by raźniej się zrobiło. :) Reign, fajniutko, że masz od razu dużą rodzinkę :) No a z GC czytałam ostatnio, że coś mają przyspieszyć wydawanie, więc może wkrótce :) Ja juz mam problem z głowy, znaturalizowałam się ;) Jeszcze tylko mój mężuś i chyba wogóle zjeżdżamy stąd do kochanego kraju. Pora na jakiś filmik, dobrej nocki.

Surfitka_____ wybierz sie koniecznie do gina. Ja tak jak pisalam, @ zawsze mialam nieregularna, w caly swiat. Mialam robione usg jajnikow jakos \"po drodze\" i niczego nie wykazalo. W sumie staranka trwaly u nas cos kolo poltora roku, ale jakos tak \"bez stresa\". No, ale jak sie znalazlam pod regularna opieka ginki tutaj i nadal nam nie wychodzilo, to najpierw mialam badania hormowow i sie okazywalo, ze cos za czesto mialam cykle bezowulacyjne i dostawalam leki na wywolanie @. Potem 3 cykle bylam na jakis prochach \"wspierajacych\", na jakis hormonach, ale nie pamietam juz nazwy :-0 I tez nic. A potem po skonczeniu tych tabletek, gdy juz si enastawialismy z mezem na badania i wogole, w drugim cyklu chyba zaskoczylo :-) I co wiecej, z wyliczen mi wychodzi, ze to byl ewenement u mnie, ksiazkowy cykl jesli chodzi o owulacje :-) Takze trzymam kciukaski i poganiam do gina. Najlepiej od razu do takiego specjalisty, po co sie obijac po \"zwyklych\" jelsi wiadomo, ze jest problem. Buziaki.

To znowu ja. Calkiem niezly monolog tu prowadze :-) Wkleje wam tu linka do mojego dzisiejszego swiata. Fotke zrobil kumpel od siebie z okna, ale tak zasadniczo bylo. Z tym zdjeciem nic nie trzeba bylo robic \"dla efektu\" http://www.pbase.com/kris_k/image/74790092 PS. Na tym osiedlu mieszkalismy prawie 2 lata, dokladnie okna w okna z tym kumplem. W tym budynku najdalej, po prawej, ostatnie piero, lewy rog. Fajnie tam bylo, tyle ze w miare rosniecia Hani zaczelo przybywac gratow a miejsca nieduzo.

Dunia>> ale dziwny kolor nieba i jakos tak straszno, ani deszcz ani slonce, ja bym sie chyba bala :O Ale ja to taki strach jestem. Dunia a wiesz, ze dwa razy napisalas \"jelsi\" zamiast \"jesli\" :D Ja tak mam jak za szybko chce przelac mysli na papier, a tak jest ze mna prawie zawsze, dlatego sie posmialam :) Reign>> super, ze masz humorek po kolacji, no i jeszcze mrrrrrr, fajnie Ci :) Moj R wrocil z pracy, zjadl obiado-kolacje i padl :( I nie mam juz z niego zadnego pozytku, a przy sobocie mozna by bylo troche pomraurowac mrrrrrrrr :p albo pomiziac jak kto woli :) Jestem niepocieszona. Surfetka>> ja caly czas mam ochote napisac \"smerfetka\" he he, tak mi sie jakos kojarzy :) Ja jestem z Chicago, wiec w doborze gina niestety nie pomoge. Ale w innych sprawach owszem, jesli tylko bede wiedziala :) Annik>> ja po porodzie 2 razy mialam cos dziwnego zamiast @, dopiero za 3-cim razem bylo normalnie (wlasciwie to nienormalnie, bo to byla prawdziwa powodz :O ) Tez sie balam, ze ze mna cos nie tak, nawet bylam u gina, ale widac to norma. Victoria>> jak tam zakupy, udane? Fajnie, ze w razie czego bedziesz miala sprawdzona opiekunke do dzieci :) W takim codziennym kolowrotku to mozna zwiariowac, a tak wrzucisz sobie czasem na luz. Nie pisalam komentarzy na temat ostatniego zdjecia witch i sposobu podrzucenia Froggiemu na skrzynke, bo... pozostawie nadal bez komentarza (po prostu jestem jeszcze w szoku!!! :O ) No i jestem sama, kurde. Jest sobotnia noc, Zuza spi, Dawid rznie na x-boxie w piwnicy, chlop w sile wieku spi obok odwrocony d..., a ja sie nudze :O

i na dodatek sie pomylilam i napisalam \"surfetka\" zamiast \"surfitka\"

Juchcia____ ale ty przynajmniej masz tego chlopa w sile wieku tuz obok. Zawsze mozna sie rzytulic tak czy siak, a jak przypili - to obudzic i tyle :-D :-) A moj chlop... Eh, gdzies w sinej dali poki co, ale tez juz spi :-) Wiem, z tym \"jesli\" to chyba najczesciej sie myle i juz nawet nie poprawiem. Ja naprawde nie mam normalnie problemow z literkami, slowo zucha (bo nawet do harcerzy nie \"doszlam\"). To wszystko ta klawiatura :-P

Dunia>> Hania to prawdziwa hamerykanka skoro juz pije ze slomki :) A buzi do sluchawki to na pewno wyglada komicznie. Pamietam jak to w trzydziestym dziewiatym ... :p he he A tak na serio to pamietam jak Dawid dawal buzi do kamery, mielismy ubaw po pachy :D To teraz ja sobie pomonologowalam :)

o Dunia fajnie, ze jestes :) Ja bardzo czesto i gesto przestawiam litery w ten sposob, ze ta ktora ma nastapic za- znajduje sie -przed, pewnie wiesz o co chodzi. Zapomnialam napisac, ze do Filipki to ja chyba wysle ochotnicza straz pozarna na wszelki wypadek, bo ostatnio dziwnie sie zachowuje :p Filipka na pocieszenie powiem, ze ja wyparzalam w garnku Zuzce taka plastikowa zabawke i cala sie poskrecala. Bo to wszystko made in china dlatego takie slabe :D

Czesc! Juchcia, Dunia Dunia, naparwde Hania sie wazy?? Hihi :D Moj R. tez ma ochote sie pomiziac, ale ja sie poki co opieram, potrzymam go jeszcze troche w niepewnosci :P Zjadlam lody, rzucilam diete w cholere, bo caly tydzien bylam taka grzeczna, 0 slodyczy i przytylam 1 kg. Nie bawie sie tak, i juz dzis wsunelam cala Milke.)

A ja iedys wstawilam do piekarnika naczynie zaroodporne z plastikowa pokrywka :D Fajnie sie stopila :P

Karola to ja ide do lodowki po nutelle, a pozniej zbudze R zeby spalic kalorie :p

Juchcia :D Masz jeszcze golabki? Cos mnie ochota naszla. A jak jesz Nutelle? Sama? prosto ze sloika?

Karola dla Ciebie zawsze, łap (tu rzucam 4 golabki), tylko tyle zostalo z 17-stu :( Nutelle najlepsza łyhą ze sloika :D

szkoda, ze sie nie da glowy do sloika wlozyc :D

Juchcia :D A moze sprobuj?

Karola jestes nastawiona na co pieciominutowe podchodzenie do kompa? Bo tak wychodzi :p :D

:D Ale mi sie nic nie chce... Kurcze, czytam inne topici i Dziewczyny pisza ze przywrocili topici a naszego nie ma :( Wkurza mnie to.

O kurcze, wlasnie zobaczylam ze skasowali topic Lipcowek :( Magda tam czasem pisala, ja go zaczelam podczytywac i sie wciagnelam. Kurcze... :O Dziewczyny zalozyly nowy ale to juz nie to samo.

Karola miejmy nadzieje, ze jutro poklikamy na naszym starym topiku. Ide poczytac, pa!

Wstawac! :) Karolka- ja wczoraj probowalam odgrzac z zlotkach cztery mini twistery z KFC..i az mi cala mikrofalowka wystrzelila...ogien poszedl..hihihi.. Ale sie E ze mnie smial;) Wspomnialyscie cos o nutelli..- ja potrafie usiasc z Julia przed tv, wziac sobie po lyzce i zajadac ja prosto ze sloika..taka jest najlepsza..a jak wciaga!!;) A ja tymczasem ide wysmarkac noska..Dla reszty dziewczynek

Nutella lycha ze sloika, najlepsza. Zgadzam sie :-) Tez czasami sobie odpuszczam wszelkie rezimy i jak mi sie chce czekolady, a innej nie ma, to Nutello, ratuj sie :-) Juchcia____ale my niedouki jestesmy :-) To apropos naszych wieczornych pogaduszek telefonicznych. Znalazlas jakas mapke ze strefami czasowymi? Hihi, jeszcze teraz sie smieje jakie to bylysmy zdziwione, ze u nas ta sama godzina :-D A w sprawie spalania to ja wsadzilam do piekarnika jakas zapiekanke w takim jednorazowym naczyniu foliowym z przyklejona metka papierowa od spodu. Tyz zapach powalal z nog, bo to jeszcze na jakims kleju bylo :-0 W mikrofali tez mi kiedys cos strzelalo i bylam w szoku bo na talerzyku byl tylko cieniutki srebrny paseczek i to on tak rozrabial :-0 Takze Filipka, sie nie przejmuj. Kazdemu sie zdarza, a tobie wyraznie nieco czesciej. Moze wyrabiasz norme za kogos :-) A my dzisiaj mamu urodziny numer 2 u chlopczyka, drugie. W remizie strazackiej :-) Bo maly jest obecnie na etapie strazakow. Ciekawe co to bedzie. No a M juz w drodze do domu.

Hej Dunia

Cześć dziewczyny. U mnie z tym leczeniem jest tak, że właśnie jestem cały czas na prochach. Biorę też leki na wywołanie owulacji. I mimo. że z badań wynika, że owulacja była nie mam @. Mam tego dość. A u gina byłam już dwa razy w ciągu dwóch tygodni i pewnie będę znów we wtorek. Mam Aetna i na ich stronie nie znalazłam żądnych specjanych programów. Ale zadzwonię do nich jutro i zapytam. Zobaczmy, może dadzą namiar. A swoja drogą tego gina znalazłam właśnie przy pomocy insurance, tylko poprzedniego. No i akceptuje też mój nowy więc nie musiałam zmieniać. Na razie, miłego dnia. :)

Witaj Surfitka! Ja chyba Cie przeoczylam...bo nic o Tobie nie wiem..w sumie nie bylo mnie dwa dni na kafeterii..Nie wiem czmu, ale kojarzy mi sie Twoja nazwa z ..surykatka..;)Pozdrawiam

Dunia he he tu masz linka :D http://www.time.gov

A my dzis pobudka wczesna. Wczoraj w zoo dziewczynka tak sie zmeczyla bieganiem do tych wszystkich zwierzat, ze jak padla o 18:30 to spala martwym bykiem do rana. Niestety tym razem wczesnego. :-( A no i musze sie przyznac, zrobilam kilka zdjec, ale doslownie kilka :-( bo baterie mi sie wyczerpaly. Jak sie naladuja to zrzuce na kompa i wysle, ale nie spodziewajcie sie zawalenia skrzynki, raczej Dunia, a co to bylo - burza piaskowa? A M faktycznie jakby z innego kontynentu wracal. No ale dzis juz bedzie w domku. A, Dunia - niestety zrzucalam strona po stronie. Tez sobie pomyslalam, ze jak przywroca to sie bede musiala poprawic w archiwizacji. Karola, nie przejmuj sie dieta, pewnie tak mialo byc :-) Juchcia, trzymasz sie????????? Surfitka - Aetna ma napewno jakis program zwiazany z leczeniem bezplodnosci, bo jak w zeszlym roku byla nasza kompania ubezpieczeniowa to pamietam, ze dostawalam ulotki i zaproszenia na sprawdzenie. Moze do nich zadzwon, albo poprostu zapytaj swojego gina a wszystkie badania. Annik - ja mialam pierwsza @ porzadna dopiero jak wzielam leki na powstrzymanie laktacji. Raz wczesniej cos tam bylo, ale to raczej jak z malego palca u nogi po skaleczeniu. A kurka, dziekuje :-) chyba powoli zaczyna dziobac Reign, bardzo mi sie podobala Twoja krotka charakterystyka. :-). No widze, ze E zadbal o Twoj dobry nastroj. Filipka, na Boga, matka dzieciom... nie pal domu, jeszcze Wam sie moze przydac na troszke. Dunia ma racje trezba wyslac jakis maly oddzial strazakow zeby Cie tam pilnowali. Tak gadam, a pewnie jakby przyszlo mi obslugiwac sterylizator to tez by sie to tak skonczylo. Najwieksza sterylizajce robilam raz i to tak, ze nalalam wrzatku do butelki i do szklanki ze smoczkiem, a potem zapomnialam, ze w tej szklance jest wrzatek i wsadzilam tam palucha. Perfumeryjka, wyslalm Ci maila ale wrocil. Ale to chyba cos z moja poczta. Magda Spadam zrobic jakies sniadanko, bo juz sticki czekoladowe zjadlysmy, a nie jestem pewna czy to dobre sniadanie dla 1,5 rocznej dziewcznki. Tzn ona nie narzeka, ale wiecie czasem instynkt matczyny sie budzi ;-) A ja sie wczoraj znow wpisalam z prosba o nasz topik, ale nie widze efektu

Dzien Dobry :) Dragonka Ja zaraz sie szykuje na ten brunch z Dziewczynami z pracy, chyba zle wczoraj zrozumialyscie, to nie bylo wczoraj tylko dzis. Tak wiec odezwe sie jak wroce. Milej Niedzieli

Dziewczyny, dzis Oscary. Widzialyscie moze cos z nominowanych filmow?