Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karola11

Starajace sie w Stanach 2

Polecane posty

Alla____ co do basenow to wklep w Googla razem z nazwa swojej miesjcowosci, dzielnicy. Nie wiem jak w waszych stronach, ale u mnie kryte baseny sa w niektorych koledzach i w niektorych tzw recreaction center tudziez parks. I oprocz jakis zajec (w koledzu oprocz regularnych lekcji) sa godziny tzw publiczne. Tez w sumie bym poplywala i nawet bym mogla, bo M wieczorem najwyzej zostalby z Hania w domu. Ale na koledzu jest tak niemila szatnia (jak z filmow szatnia po wf rzadki szafek, ciemno, obco i wyobraznia robi swoje :-0). Ale moze w jakis weekend w ciagu dnia sie wybiore poplywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola____ a wy juz uzgodniliscie kiedy i jakimi liniami chcecie leciec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze, dobrze ze mi przypomnilas Dunia, ide srawdzic loty. Zaraz napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKi, sprawdzilam, bo wczoraj cos mi pokazywalo ze nie ma dostepnych lotow, ale w ciagu dnia przypomnialo mi sie ze chcialam wylot z LA z rana, a widocznie lataja tyko na noc :O Teraz spradzilam na noc i sa loty :) Lecimy British Airways lub Air France. 20 grudnia do 11 stycznia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no troche lepiej, ale 5 stron wciaz brak no i nadal sie nie zameldowala ani Annik, ani Juchcia. Dunia, ja latalam z Korina w tym samym wieku co Ty z Hania. Tzn do stanow lecielismy jak miala 5,5 msc i bylo ok, no a teraz lecialam jak miala 17 msc i juz bylo troche gorzej. Tzn nie zebym Cie miala straszyc, ale jak sie nie rusza samo to latwiej zapanowac. A czemu nie wezmiesz tej parasolki ze soba. Tylko chcesz dzwigac Hanke po lotnisku. A i jeszcze jedno, jesli mozesz zamienic walizeczke podreczna na kolkach na cos np na plecy albo na ramie, tak zebys miala wolne rece to zrob to. Chyba ze Hania jest spokojnym dzieckiem i poslusznie trzyma sie wozeczka. Korina niestety taka nie jest wiec mialam troche szopke. Ale wozek mialam caly czas tylko oddawalam przy wejsciu do samolotu. Reign na pocieszenie, jesli Cie to oczywiscie pocieszy ja jutro tez bede miala pobierana krew, bo mam kontrle u ginekologa i bede miala robione te testy na choroby genetyczne, a one sa robione z krwi. Wiec pomysl sobie ze Dragonka tez bedzie pokluta i moze Cie bedzie razniej. Nomen omen strasznie sie denerwuje tymi testami, wiem, ze nic juz nie zmienie, ale jednak to tak jak czekanie na wyrok. Allla pytalas jak sie czuje, dziekuje calkiem niezle, choc teraz mnie martwi, ze nie mam zadnych ciazowych dolegliwosci i oczywiscie sie zastanawiam czy wszystko jest ok w zwiazku z tym. Karolka to strasznie mi przykro, ze przez gazety mialas taki incydent, no ale kto mogl przewidziec. Dobrze, ze czek ma pokrycie i ze szybko Ci zrobia ten zderzak. A jak sie czujesz, lepiej dzis bylo? No nic ide sobie do lozeczka, mam duzo gazetek to sobie poczytam :-) milej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Dragonka, lepiej sie juz czuje :) Zajadam precelki :) A tym zderzakiem to sie nie martw, hehe, wypadki sie zdarzaja. No to Kiedy sie spotykamy?? Mam nadzieje ze zanim sie Kurka wykluje bedzie Nam dane sie poznac. Zawsze jak jede do Fryzjera (to w strone San Diego) to mi sie wydaje ze juz mam do Ciebie blisko. Ostatnio jak sie zaptalam R. jak jeszcze daleko do Ciebie od mojego fryzjera to mnie wysmial i powiedzial ze daleko :P Ale jak bym sie tak zaparla? Kto wie? Tylko jeszcze nie teraz, za kilka tygodni, zrobie sobie call in sick :D Albo Wy mnie odwiedzicie, i tez cos zasymuluje :P TYlko ciiiiiiiiii .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragonka____ ja wcale sie nie wybieram bez wzoka w podroz, o zgrozo :-0 Hanka wcale grzecznie wozka sie nie bedzie trzymala. Albo przypieta na sztywno pasami w wozku, albo... szukaj wiatru w polu :-) Cos chyab zle napisalam wczesniej. Chodzilo mi o to, ze sobie nie wyobrazam bez wozka. A planuje dla siebie wziac plecak a dla Hanki mamy taka torbe na ramie - na lotnisku powiesze na wozek i bedzie okej. A dla Hanki to wogole szykuje zasadzke - kupie jej chyba szelki ze \"smycza\", bo boje sie jak sobie poradze w Wawie z odebraniem bagazu. Tym bardziej, ze rok temu jak lecielismy to wozek nam w Wawie oddali na tasmie, z innymi torbami :-0 A u ciebie jak bylo? Oj, to poklute dziewczyny bedziecie jutro. Dragonka, nie martw sie tym testem. Wszystko z Kurka jest w jak najlepszym porzadku i nie ma sie co strachac 🌼. Ja praktycznie dopoki nie mialam brzucha i dopoki nie zaczelam czuc Hankowych kopniakow to tez nie mialam zadnych objawow. No, oprocz apetytu za caly pulk wojska, ale na to zasadniczo nie narzekalam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, spadam do lozia. Jeszcze moze poczytam cosik. Aha, mialm napisac. Czy ktos reflektuje na \"Jezyk dwulatka\" w wersji elektornicznej (ta sama autorka, co \"Jezyk niemowlat\")? Dobranoc, pchly na noc 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️Hej -widze, ze szykujecie wieksze spotkanko...jeju, ale Wam fajnie..mozecie sobie snuc plany...:) Dragonka,Dunia- wyobrazam sobie, co zescie przeszly lecac z tak malutkimi dzieciaczkami..ehh...pewnie,jak tylko wsyiadlyscie, to poczulyscie wielka ulge:) Karolka- czyli nici z naszego spotkania w sierpniu:( Magda- ale fajnie Ania ywszla na tym kibelku..hihihih...a co to za raczka przy deseczce..?🌻 Filipka- sliczny bobasek...podobna do Ciebie..ale wedlug mnie- pomieszana..zalezy na jakim zdjeciu...pewnie jest pol z Ciebie, pol z meza👄 Allla- na basen jezdzi raz w tygodniu...w s oboty..zabiera ja moj tato i znajoma pani dentystka, ktora jest anlogowa plywaczka..chyba pominela sie z powolaniem;) Zabrala sie do uczenia plywania mojego dziecka i niezle jej to wychodzi;) A Julii w to graj!:) Moje plany na dzis: skoro juz jest taka sloneczna pogoda i 9 stopni na plusie..wybiore sie z Julia na spacer..moze przejdziemy sie do biblioteki oddac zalegle ksiazki, ktore trzymamy od sprzed swiat BN....:classic_cool: Ehh..chyba bedzie kara;) Pozdrawiam🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc i ja sie melduje z ranca, bo potem znowu moge zniknac :-) Hania juz po sniadanku, ja spijam kawke i troche gg z siostra w miedzyczasie. Potem zadzwonie do Mamy, ma dzis imieniny. Juchcia_______ slodkiej rocznicy 🌼 Magda______ to zdjecie Anusi na kibelku jest porpostu konkursowe. Mala ma taka mine jakby co najmniej zdobyla czubek swiata i widac, ze sie jej podoba. Tak trzymac :-) Ja wczoraj znowu robilam podejscie z nocnikiem jak Hania zaczela stekac, ale co tam, zapomnij matka :-) Sztywna jak struna, a jak juz usiadla to a i owszem, ksiazeczke obejrzala, po czym wstala i tak narobila w pieluche ;-) Hihi. Perfumeryjka_____ fajnie Jula ma z tym basenem. Ja pamietam jak uwielbialam basen z tata, jak bylam mniej wiecej w Julii wieku. Czwartki popoludniami i szybko wracalismy bo Hee Man sie zaczynal (nie wiem kto jeszcze pamieta te kreskowke :-) No i jak sie nauczy plywac to kazde wakacje, kazde lato bedzie coraz wieksza frajda :-) U M poki co bez kolejnych przebojow. Na teren bazy tym razem wszedl bez problemow> Tyle ze robi \"w polu\" i mimo ze smarowal sie filtrem 45 co godzine i tak go nieco wzielo. Mowi ze upiornie goraco i ze nawet u nas w lato tak to tylko \"czasami bywa\" :-) Wraca w piatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He Man! Jacie..kochalam sie w nim:classic_cool: Mialam mnostwo ksiazeczek z jego obrazkami...Das Skeletor...i ten taki duszek..Omo...czy jak mu bylo..hmm..Dunia-pomoz...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wiktoria- ciekawe, co Ci sie snilo...hihihhii.....❤️Pozdrawiam....a wlasciwie to czemu Was nie ma..?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju, zeby nic w szkole nie powiedzial...ja mam znajomej corke, ktora powiedziala pani w szkole..ze mama z tata sie bija i sa ciagle awantury...nawet pani z opieki spolecznej pryzjechala wszystko sparwdzic..okazalo sie, ze taty nie ma w domu od trzech tygodni(bo byl w szwecji) a mama z nia mieszkaja u babci..hihi..nie ma jak to dziecka wyobraznia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...dawno nie bylo Annik..prawda? 🌻Wiktoria- co bedziesz dzis robic? Ja mam zamiar posiedziec nieco przy lekcjach..ale mi sie nie chce..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Na wstepie dziekuje slicznie za zyczenia :) Geeeeez ale mam staz, nie? :D Obejrzalam zdjecia. Magda>> Ani najwyrazniej sie podoba na tronie i oby tak dalej :) Mysle, ze w przypadku Ani to moze lepiej skutkowac niz nocniczek. Wczoraj widzialam w babies\'rus takie zwykle nocniczki za $9 cos tam, ale poniewaz Ty juz zamowilas to nie kupowalam. Filipka>> Twoja corcia z dnia na dzien sliczniejsza i wydaje sie byc taka spokojniutka :) Zauwazylam, ze ma takie same paputki jak Zuzia :) A ja tam sprawy rodzinne? Mam nadzieje, ze lepiej. Reign>> super ciuszki na przecenie sobie kupilas :) Widze, ze lubisz takie z polyskiem. A przy Twoich duzych, niebieskich oczkach bedziesz slicznie wygladac w tej niebieskiej bluzce :) No widzisz i nie taki diabel straszny, juz po badaniach. Ja nie cierpie pobierania krwi, nigdy nie patrze jak mi to robia :O Z tym paszportem to rzeczywiscie mogloby pomoc jak bys zmienila i miala juz nowe nazwisko. I nie przejmuj sie tak, zobaczysz pojdzie jak po masle :) Karola>> jak zwykle stylowa, czarna bluzeczka z kolnierzykiem :) Na pewno bedziesz ladnie wygladac. A rozmiar masz malutki i prosze mi tu wiecej nie gadac o odchudzaniu :) Dunia>> no to sie M troszke pogotuje w tamtejszym klimacie. Zawsze myslalam, ze w Texasie macie bardzo goraco, a tu sie okazuje, ze niekoniecznie. Lot w tamta strone z przebojami, to moze chociaz z powrotem bedzie normalnie :) Haniutek widac chce poczekac z nocniczkiem na 2 latka - ksiazkowo :D Alla>> jak tam Marlenka, czy juz lepiej jak nie pijesz soczku grepfrutowego? Dragonka>> a jak Korinka? Kropki zeszly? Ciekawa jestem czy to jakis wirus czy jednak alergia. Galactica>> wkrotce sie zobaczymy :) Victoria>> a jak buzka u Bonio? Maka ziemniaczana pomogla? Znowu mam problem kupkowy u Zuzy. Od jakiegos czasu nie moze zrobic kupy :( Tzn. robi twarda doslownie co godzine ale po troszeczku, jakby nie mogla za jednym razem. Napina sie steka i tylko troszke. Ale parcie ma, bo takie dziwne dzwieki przy tym wydaje, strasznie sie napina i steka i ja juz wiem, ze zaczyna robic :O Pupa jej sie odparzyla od tego wycierania, no koszmar :( Wczoraj dalam jej sok sliwkowy, a dzis przecier sliwkowy i troszke zjadla. Jak dzis nie przejdzie to chyba pojade do lekarza niech da cos na przeczyszczenie, bo ona strasznie sie meczy. Nie wiem jak tu, ale w Polsce to w szpitalu przeczyszczaja dzieciom jelitka taka rurka jak jest wielki problem. No zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Juchcia-ojej..pewnie sie meczy nasza Zuzka...Juchcia- nie wiem, co Ci doradzic..ale poczekaj, dziewcyzny powstawaja to Ci cos doradza..sa na biezaco..bo ja juz zapomnialam, jak to jest miec takie bobo🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perfumeryjka>> do lekcji raz dwa! He he ja tez kiedys siedzialam z Dawidem przy lekcjach, ale tylko w 1 klasie :) No wlasnie gdzie Annik? Aha, kupilam wczoraj Zuzce siedzenie do jedzenia, takie montowane do krzesla i moze juz siedziec z nami przy stole. Dzis wyprobowalam, byla strasznie dumna i zadowolona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wictoria- kurcze..nie zalapalam:) Hahaha...no to rewelka!!!!!!:) Juchcia- wez mnie wygon do lekcji!! Prosze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej dzis cos niecos sie tu kreci widze ;-) Dunia - ladna spacerowke kupilas dla Haniutka. Podoba mi sie. Do Polski mialam leciec juz teraz ale niestetyglowny nadal nie mam paszportu Erici. Nastapil problem. przyslali pismo z urzedu, ze urzednik ( czyt. baba na poczcie ) zle zidentyfikowowala moje dane :o ale to pewnie dlatego, ze jak skladalismy wniosek to nie mialam jeszcze zielonej karty tylko pieczatke w paszporcie. doslalam im kopie GC i czekam .. i czekam .. na ten paszport. Wniosek zlozylismy w styczniu :( Czytam uwaznie co piszecie o podrozy samolotem z bobasami. I podlapie pomysl z plecakiem. Nawet nie wiedzialam, ze wozek mozna zdac dopiero przed wejsciem do samolotu. Kupilam nosidelko z mysla o wyjezdzie, ale skoro wozek mozna miec \"tak dlugo\" to swietnie. Juz sie denerwuje, ze tego paszportu nadal nie mam bo che bilety kupic w koncu by miec to miejsce z \"gondola\" na scianie. A skazeczke to i ja poprosze o dwulatkach choc Erica jeszcze malenka ;-) Reign swietnie ze badanka przezylas. teraz wszystko pojdzie gladko i niebawem zobaczysz sie z rodzinka w Polsce ;-) Ja tez tesknie ale troszke i czasami. Ale nawet nie wiem czy za rodzina bardziej czy za slaskiem. Juchcia nio te same paputki. Na ktorys zdjeciach Zuzi je widzialam kiedys ale zapomnialam napisac, ze maja takie same. A nad stosunkami rodzinnymi pracujemy, co prawda efekty tej pracy mizerne ale pracujemy ;-) A na sobote moze cos unkuje ;-) Tobie wszystkiego najlepszego z OKAZJI ROCZNICY 🌼 i wielu wielu latek w milosci ;-) Wasz staz jak dla mnie jest niepojety :P Vici z ERica to roznie bywa bo jak nie ma nastroju to trudno ja czymkolwiek zainteresowac. Ale powolutku zamienia samo patrzenie na chwytanie, czasami jej sie udaje, ale czesciej uderza w zabawki a jak juz zlapie to ciagnie do buzi i sie wkurza bo np na hustawce ( ktora ostatnio bardzo polubila ) zabawki maja krociutkie sznureczki i nie moze ich dociaganc do buzi, wiec zaczela sie schylac i czasem jak sie schyli to znow nie moze sie podniesc i wtedy musze jej pomoc. Robi to wszystko w slimaczym tempie i wydaje sie byc przy tym strasznie zdziwiona. Nie odganiam od hustawki Szeka, bo ona lubi mu sie przygladac. Zlotego srodka nie mam na jej zabawienie, bo niestety rowniez ja przekladam np z hustawki na mate, a to na poduszke do karmienia. Wczoraj odkurzalam z nia w nosidelku i coz wcale nie bylo widac, ze odkurzalam :P Gratuluje 3 funtow ;-) Kurcze koncze bo mi zniknie tyle nabazgralam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juchcia pisalas o zaparciach u Zuzi. U nas ten problem rozwiazuje T idac za rada swojej matki. Sposob nieco brutalny jak na moj gust ale skuteczny. Az glupio mi o tym napisac :o Kiedy Erica sie meczy z kupka lub tez wcale nie ma zamiaru jej zrobic T wklada jej w pupcie zwilzona koncowke zapalki z siarka, trzyma tak chwileczke i za chwilke kupka jest na zewnatrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Filipka o tym sposobie to szczerze mowiac nie slyszalam- termometr owszem ale czytalam ze raczej stosowac w skrajnych przypadkach i trzeba umiec zeby nie narobic wiecej szkody niz pozytku.Ja nie umiem wiec u mnie poki co - masaz brzuszka, krecenie nozkami, i przebieranie nozkami - jak dotad skutkuje. A od piatku to w ogole nie ma problemu - srednia ilosc dziennie - 6, bez zadnych wspomagaczy :P Kolor na szczescie juz normalny. To napewno byla alergia bo mi ja obsypalo w okolicach ust drobnymi krostkami. 🌼 Juchcia niestety innych sposbow nie znam zeby poradzic sobie z zaparciami. A i GRATULACJE z okazji rocznicy 🌼!!!! 🌼 Viktoria - dobre te twoje \"KOSZMARY\". Ale widzisz jakie masz kochajace dziecko - tak sie o Ciebie troszczy ;) A u moich znajomych raz wszedl dzieciak gdy oni mrrrr i z pretensja do Taty _ \"TATO ZEJDZ Z MAMY\" :P Jesli chodzi o zabawianie Malej to chwile hustawka to mata raz na brzuszku raz na pleckach, to znow chwila w lozeczku, to na naszym lozku i tak ciagle.Tyle ze Marlenka jest bardzo towarzyska i raczej sama szybko sie nudzi - chociaz ostatnio zaczela juz machac raczkami do zabawek i tez probuje wszystko wlozyc do buzi, a jak juz nie daje rady - to vademecum na cale zlo- ssanie wlasnych piastek - wyglada rozkosznie. Bo jesli codzi ospanie w ciagu dnia - to srednia dlugosc drzemki-15 minut.I wlasnie sie obudzila-wysle bo moze sie zaczac zloscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reign____ no widzisz, juz po \"strachu\". Z paszportem pewnie dobrze byloby wymienic. Ale szczerze mowiac nie wiem w jakiej kolejnosci to teraz powinno pojsc. Czy jak juz bedziesz miala GC (bo wtedy juz nie bedziesz musiala miec wizy w nowym paszporcie), czy lepiej to zalatwic tutaj (przez konsulat, ale to ponoc dlugo trwa) czy lepiej w Polsce? Nie mam pojecia, kotku. Moze dziewczyny cos wiedza na ten temat. Filipka____ status paszportu mozecie sprawdzic na stronie: http://travel.state.gov/passport/passport_1738.html W menu zoltym po prawej stronie jest \"Checking the status of your application\" i tam z tego co pamietam trzeba podac SSN Erici. Sprobuj, moze cos juz ruszylo. A jelsi nie to zadzwoncie na infolinie i sie dowiedzcie na jakim etapie jestescie. Juchcia_____ jak u nas byly problemu kupkowe to prune juice dzialalo. I to w sumie jedyny co mi lekarka poradzila jak Hania zbierala sie w sobie raz na poltora, dwa dni. Taaa, byly takie czasy :-p Victoria_____ no niezle namrrrrowaliscie? I co odpowiedzials Julkowi, ze to koszmary :-p Bardzo mile chyba, co, hihi :-D Wiesz, ciesze sie, ze Hania w koncu nadgonila nieco z waga. Fakt, ze ona je. Choc ja ciagle obawiam sie ze nadejdzie taki moment kiedy jesc przestanie i ja zaczne swirowac. Tyle si enaczytalam, nasluchalam, ze dzieciaki ciekawe swiata ne maja czasu na jedzenie. No coz, u nas jedno durgiemu nie przeszkadza :-) Ksiazke juz podsylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia - pomoz mi odgadnac imie tego malego duszka z He-Mena..:)Jezu- juz wiem..teraz mnie olsnilo..w tej sekundzie ORKO!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juchcia - to i ja dolaczam sie do grona skladajacych zyczenia..Obyscie mieli najlepsze i najpiekniejsze lata przed soba! 👄 Zmykam...Udanego dnia! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie melduje po doktorze. Tez pokluta i to okrutnie. Wszystko ok, choc ja czuje niedosyt, bo on tylko tetno sprawdza i nawet mnie nie bada jakos szczegolnie, a ja przyzwyczajona ze w Polsce badaja na kazdej wizycie i tak jakos... no niedosyt. Najbardziej przezywal, ze nadal nic mi waga nie drgnela, z czym sie jakos nie bardzo moge pogodzic patrzac na siebie no i wciaz mnie pyta czy na usg chce plec poznac. Ja tam nie studze jego zapalow i mu nie mowilam, ze z Korina tez chcialam poznac i trzech lekarzy za chiny nie moglo zobaczyc, bo co juz najechali na interes to ona sie obracal i tyle bylo widac. Dopiero w 8 msc zobaczyli. A teraz no coz, sie okaze..... Dunia, ja dostalam wozek jak wysiadlam z samolotu w Warszawie, ale ja nie odbieralam tam bagazy, bo lecialam dalej do Wroclawia i dopiero tam odbieralam bagaze. Tylko wiesz, Ty bedziesz leciec do Warszawy z jakiegos portu w Niemczech wiec pewnie mniejszym samolotem i moze dlatego ten wozek Ci z bagazami dali. Ja lecialam z Chicago wiec duzmy samolotem i wozek dostalam przy wyjsciu. A szelki, no coz... u nas nie zdaly egzaminu, za duzo sily ma Korina a za maly udzwig maja szelki. Musialabym jej kupic cos takiego jak Filipka dla Szeko ;-) ale to juz chyba przesada. Juchcia - Korinka po pure apple juice \"strzela jak z armaty\" :-) ale nie wiem czy Zuzia juz pija takie soczki. Jak Korina byla mala i mielismy taki problem to w Polsce stara (wiekowo) lekarka powiedziala nam ze to jest bark jakiegos enzymu zwanego lactulozum i nam przepisala syrop o tej nazwie. 2 lyzeczki i nie wiedzialam w co rece wlozyc ;-). W Polsce mozna go kupic bez recepty, ale tutaj to nie wiem czy jest. Metody z zapalka nie znam, a o termomentrze slyszalam, ze po pierwsze rozleniwia jelita (nie wiem jak, ale tak mowia) a poza tym sprawia, ze oproznia sie tylko koncowka jelita a nie cale jak po soczku czy tym lactulozum. A tak w ogole Juchcia to 🌻 WSZYTSKIEGO NAJLEPSZEGO 🌻 MILOSCI, SZCZESCIA, WYROZUMIALOSCI i NADE WSZYSTKO CIERPLIWOSCI 🌻 🌻 🌻 i kolejnych takich pieknych rocznic 😘 :-) Victoria, no to wpadliscie :-) jak Julek doniesie to bedzie krucho ;-) Naszej corci nie robia roznicy zadne harce, ale moze dlatego, ze jak juz zasnie to spi jak trupek i tylko budzi ja karetka albo straz pozarna. Tak jak np dzis w nocy obudzial sie na sygnal strazy i krzyczy z lozeczka \"brum brum\", wiec jej mowie - wiem, spij, a ona mi na to \"ijo ijo\" No i tak zesmy sobie pokonwersowaly :-) Ide cos na obiad znalezc, bo potem na mnie krzycza ze nie przybralam na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i dzwonil do mnie lekarz. okazalo sie ze to wlokniak. Kazal sie nie martwic ze to nic groznego. Mam przyjsc za 3miesiace na kontrole i ponowne usg.-czy przypadkiem nie rosnie.Wtedy sie zobaczy. Ale ja jednak troszke sie zaczynam bac - poczytalam na internecie co nieco i to dlatego. W sumie dosc czesta przypadlosc mlodych kobiet i w sumie zalecaja wycinanie bo sie moze uzlosliwic niestety, ale z drugiej strony to ponoc lubia rosnac w grupach i niewykluczone ze za jakis czas znow sie pojawi.ponadto gdy sie planuje ciaze to koniecznie trzeba usunac bo pod wplywem hormonow sie rozrosnie - a ja - jeszcze nie teraz ale za jakis czas chcialabym miec kolejnego dzidziusia.Dobra nie smece. Ufam mojemu lekarzowi - skoro mowi zeby sie nie martwic to nie bede - a przynajmniej sprobuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki jeszcze raz za zyczenia i rady :) Dalam Zuzi prune juice rozrobiony z woda pol na pol 2 razy dzisiaj (w sumie 6 oz.) i nic, nie ma poprawy :( Moze za wczesnie a ja jestem strasznie niecierpliwa. Zadzwonilam do lekarza dzis znowu, pielegniarka przyjela wiadomosc i maja oddzwonic. No wlasnie mogliby mi dac taki syropek jak Dragonka pisala i bylaby sprawa z glowy. Tylko niepokoi mnie ten dzwiek wydawany przez Zuzke jak zaczyna robic kupke. To taki dzwiek jak sie wciaga powietrze i chcialoby sie powiedziec np. \"y\" lub \"i\". Wydaje mi sie, ze to ze wzgledu na parcie, bo takowe ma tylko malutko robi i doslownie co pol godziny :O Teraz w koncu zasnela. Moze w czasie snu jej sie troszke poluzuje w jelitkach. Normalnie juz ma dosc. Jestem tak zmeczona tym bieganiem na gore, przewijaniem, dmuchaniem na pupe, ze jest dopiero 5.30 a ja padam na twarz. Napisze pozniej, teraz troche poleze poki mala spi. Chcialam dzis zabrac R na kolacje, ale chyba znow sie nie da. Pajdokracja :O Dziewczynki dobrze, ze u Was z badaniami wszystko dobrze. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×