Starajace sie w Stanach 2

Reign_____mam nadzieje, ze z humorkiem bedzie lepiej i tort jutro wyjdzie pysznosciowy. A jak nie to i tak zjemy (dity odwiesimy na kolek, w czym niewatpliwie mamy wprawe, prawda? :-)) Ja lece do Polski dopiero w maju, jakos w polowie. Tzn bilety juz mam i daty wiem, ale zapomnialam ;-) Ja tez lubie czytac \"na tronie\", sczegolnie gdy jest to jedyne miejsce na pobycie w samotnosci :-) U nas stoi nawet taki koszyk z \"aktualnie czytana prasa\", zeby bylo pod reka, hihi. A jakby papieru zabraklo to i gazeta sie znajdzie pod reka ;-) Juchcia_____ nie chce nic mowic, ale widac ze u was w domu najmlodsze rzadzi na calego. Jak nie rykiem to stekaniem ;-) Ale na serio to mam nadzieje, ze ja w koncu ruszy ten soczek sliwkowy. Dragonka_____ na niedosyt ciazowy to sie raczej naszykuj tutaj. A i tak trafilas do jakiegos lekarza co to sie strasznie przejmuje (i to konsylium w sprawie wagi i teraz pytania o plec i usg i wogole). Jesli chcesz sie czegos dowiedziec to na zas przygotuj sobie liste pytan, wez ja ze soba ewentualnie wkuj na pamiec i pytaj, pytaj, pytaj, naciskaj i pytaj. Inaczej - niedosyt. A nie badaja tutaj tzw ginekologicznie z reguly az do konca ciazy (gdy wszystko jest okej) zeby nie spowodowac zadnych skurczy, baa, przedwczesnego porodu itp. Konwersacja samochodowo-wyjaca zaiste \"inteligientna\" i rozwijajaca. Ale rozumiem, ze uspokojnona Korina zasnela juz bez dalszych dociekan. Allla_____ intrernet to potezne narzedzie, szczegolnie dla tych, co im zdrowie szwankuje (lub wymyslaja cos, co Victoria ;-) ). Szkoda tylko, ze z reguly raczej dobijajace niz pocieszajace, wiec daj sobie spokoj. Mysle ze te 3 miesiace to wlasnie dobry okres. Jesli cos sie bedzie dzialo niedobrego, to jest czas zeby wychwycic i podjac dezycje. A i ty masz czas, zeby doczytac, doszukac (ale wiesz, z naukowych moze zrodel :-)) i zasilic sie w liste typu \"sto pytan do\". I niech ci lekarz odpowiada co i jak. Karola____ nie siedz po cichu, naskrob cos?

Dragonka, Victoria_____ dziewczyny mam pytanie z cyklu \"przewrazliwiona matka\" :-) Czy wasze dziewczynki juz rysuja (no, bazgraja)? Czy wogol einteresuja sie kredkami, farbkami, wiedza co z tym robic? Bo Hania to poki co wyjmuje kredki z puszki i wsadza z powrotem, wczesniej jeszcze obgryzala. A pytam, bo czasmai jak mi juz pomyslow brakuje co z nia robic to probuje ja zainteresowac, ale poki co to nie bardzo, nie bardzo :-)

Hej Przeczytalam wszystko, zaraz napisze wiecej, chce tylko napisac do Reign teraz. Reign, Kochanie nie wyszukuj problemow gdzie ich nie ma :) Ja do dzis jezdze na starym panienskim Paszporcie i nikt sie do mnie nie przyczepil. W razie czego masz przeciez przy sobie GC i dodatkowo wez akt slubu. I to wystarczy. Moga sie przyczepic jak bys nie miala aktu slubu ale jak masz to ok. Wiem to z Ambasady Polskiej w LA wiec chyba sprawdzona informacja :) Lece do kuchni, ale wroce.

Aaaa, i bilety samolotowe tez mam zawsze na panienskie nazwisko.Dlatego kupilam sobie bilet przed Interview :) Czesem sie mnie Pani w danych liniach lotniczych pyta czy zmienilam bo pokazuje paszport na inne i GC na inne i wtedy mowie ze tak :) Ale nigdy sie nikt do tego nie przyczepil. Perfumeryjka, czemu mowisz ze nici ze spotkania w Lecie?

Milo uslyszec od Naszego Eksperta ze mam racje ;) W pracy w porzadku, ale terminy gonia. Ganiam tez z gory na dol (mamy 2 pietra, w nadziei ze cos schudne, hehehe) Allla, nic sie nie martw, pewnie samo sie wchlonie Buziak dla Marlenki :) Filipka, z tym paszportem to tak jak Dunia pisala, lepiej zadzwonic, bo jak utknelo w martwym punkcie... Ja wiem ze doslalas kopie GC ale oni mogli tych spraw ze soba nie powiazac, oni naprawde sa ograniczeni w takich kwestiach. Juchcia, wielki buziak dla Kluseczki kochanej, zeby jej szybko ulzylo No i gratulacje z okazji rocznicy Dla mnie podobnie jak dla Filipki to czysta abstrakcja ;) Magda, ucaluj Anulke, mala Smieszke ode mnie Dunia Jaka pogoda u Was? U nas sie lato zrobilo, a jak teraz pracuje na pustyni, wiec podwojnnie goraco. Dragonka, Korinka Musimy kupic 2 komputer bo sie non stop klocimy :O Juz mnie moj R. odgania, a dopiero usiadlam :( Perfuneryjka :) Co sie z naszym Annikiem dzieje?Moze ma komp w naprawie bo to cos za dlugo sie nie pdzywa.

To ja z wieczorka. Mam podly humor i troche sie pozale :( moze mi ulzy. Psychologowie radze, zeby wlasnie pisac to co gnebi to wtedy jak gdyby wyrzuca sie problem z siebie na zewnatrz. No nie wiem. Zadzwonila pani doktor, powiedzialam wszystko a ona na to, ze robie tak jak trzeba, wiec ona nie ma pojecia dlaczego Zuzka ma dalej zatwardzenie. Zaczelam sie pytac co w takim razie moge jeszcze zrobic, zeby dziecko nie cierpialo? Odpowiedziala, ze mozna sprobowac zmienic formule na taka bez laktozy :O Zapytalam czy sa jakies srodki przeczyszczajace dla niemowlat, na co p. doktor odpowiedziala - nie ma. To musi sie samo unormowac. A jak do kurwy nedzy ma sie unormowac bez wspomagaczy, kiedy to sie unormuje??? Moze sama zajmie sie moim dzieckiem, popatrzy jak ono cierpi i poczeka na unormowanie. No i jeszcze moge dac jej czopek :O A na koniec rozmowy przypomnialam, ze ona robi kupki twarde, ale nie \"owcze bobki\" co pol godziny. No to jak robi tak czesto i nie takie twarde to nie jest zatwardzenie :O , to dobranoc. Na tym rozmowa sie skonczyla. To co to kurwa jest??????? Gdzie mam sie udac z dzieckiem? Moze ona potrzebuje jakichs badan? Moze cos sie dzieje niedobrego z jelitkami? No co za popierdolony kraj, ze nic nikt nie wie. W Polsce juz dawno mialabym sprawe z glowy. Najbardziej wkurwia mnie tutaj ta bezsilnosc. Zeby ten \"uroczy\" dzien byl na dobre zapamietany jako nasza rocznica to na koniec poklociclam sie z R przez telefon i jak wrocil to sie nie odezwalam i nie zamierzam sie do dupka odzywac jutro. Debil. UUUUUUUUUUUUUUUUUfffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff!!!!!!!!

Juchcia, co do R. to wymierz mu stosowna kare :P Biedna Zuzinka :( A moze jechac z Nia do ER? Wiesz, Lekarka pewnie chciala Cie zbyc zebys czasem nie wpadla na pomysl ER i on nie musiala ta przyjezdzac jako lekarz prowadzacy. Dlatego tak powiedziala, co by Was miec z glowy :( Przykre to ale prawdziwe w tym dziwnym Kraju. Ty jedna wiesz lepiej, i jesli Intuicaj ci podowiada ze cos moze byc nie tak to nie czekaj tylko jedz. Ja by tak zrobila.Albo jedz jutro rano, jesli sie sytuacja nie zmieni. Bede trzymac Kciuki za Kluseczke A moze ten czopek jednak? Albo metoda Filipki?

To ja najpierw zaczne od odpowiedzi - poki pamietam. Dunia, nie wiem jak Helenka, ale z Korinki na razie malarka watpliwa. Tzn np wczoraj u znajomych pomalowala sobie flamastrem cala buzie. Ale to chyba nie o to Ci chodzilo ;-). Na kartce nie rysuje wcale i w ogole nie za bardzo kuma o co mi chodzi, ze jej ta kartke wpycham jak sobie przeklada kredki. Czasem cos tam maznie na tej kartce tak bardziej Panu Bogu dla uciechy i zebym sie odczepila i zabarla ten papier, ale nie wzbudza to w niej jakis wiekszych emocji. Wiec Hania raczej nie odbiega od normy. Za to malarstwo twarzowe, zwane w pozniejszych latach po osiagnieciu pewnej wprawy makijazem podobalo jej sie bardzo. Mi troche mniej bo flamaster byl permanentny i nie za bardzo chcial zejsc. Juchcia, ja Ci moge wyslac troche tego lactulozum, bo mam ze soba cala butelke. Napisz mi adres na maila, odleje do sterylnej probowki plastikowej mojego malzonka i Ci jutro wysle. Jak chcesz to dawaj znac. U nas dzialalo i nawet jak ja mialam problem pewnego dnia bedac juz w ciazy i sobie popilam (zwykle bym sobie drina walnela, a tak buuu) to tez pomoglo. Allla - wlokniaki to nic takiego. Poczytalas jak czesto one sie w te zlosliwe przeksztalcaja? Ja cale lata dwudzieste (oczywiscie moje a nie wieku ;-) ) mialam wlokniaki i ginekolog mi mowi, jak wykarmi pani porzadnie piersia to pojda precz. No i pokarmilam 9 msc, juz ponoc prawie nie mam. Teraz moze jeszcze troche dobije i..... zobaczysz, jak skonczysz karmic to Ci sie jeszcze piersi zmienia i moze sie okazac, ze po wlokniaku nie bedzie nawet wspomnienia. Ok wyslylam poki mi nie zezarlo

Reign nie denerwuj sie, zalatwiaj sobie wszystko powoli. Na ile masz wazny ten paszport na przedmalzenskie nazwisko? Bo moze wystarczy do czasu az dostaniesz obywatelstwo. Wprawdzie to chyba nie do konca jest tak jak Karola mowi, tzn jest ale jak sie trafi zlosliwiec to Ci moze robic problemy, bo jednak na tym akcie slubu widac, ze to juz troche czasu uplynelo, a masz obowiazek swoje dokumenty tozsamosci miec aktualne, ale nie zakladamy ze sie trafi zlosliwiec (Karoli sie np nie trafil i oby tak dalej) i ze bedzie robil problemy. A jak chcesz miec nowy paszport to zalatwiaj wszystko powoli. Najpierw GC potem sobie lec do Polski i tam sama sobie pojdziesz do USC - to nie trwa az tak starsznie dlugo. I nos do gory, nie smuc sie. Gdyby amerykanie robili tyle problemow wszystkim to nie byloby ich teraz tylu ;-) Ja chce ten tort zobaczyc, wiec trzymam kciuki Annik gdzie sie podziewasz? Mialas pertraktowac prace w domu, a Ty chyba wypertraktowalas jakas lotna prace. Odezwij sie do nas Filipka ja dopiero zobaczylam Eryczke. Ale juz jest duza dziewczynka i glowe jak ladnie trzyma. Sliczna jest. Magda - musze Anie chyba pokazac Korinie, bo ona tak jak Hania jak tylko ja probuje usadzic na nocnik to natychmiast sztywnieje i patrzy na mnie niej wiecej z taka mina \"czy ja Cie tak jakos zginam na sile jak Ty nie chcesz, mozesz powiedziec o co Ci chodzi, dlaczego mam glowe dac na dywan\" Poprostu w ogole nie kuma czaczy. Ale kibelek u nas odpada. Moja corka bedzie kiedys hydraulikiem i nie moge jej posadzic na kiblu bo ona natychmiast wklada do niego reke i robi wiry. A my mamy takie cos niebieskie wrzucone do kibla i nie bardzo chce zeby jej reke odzarla chemia. Wiec sie na razie bujamy w pieluchach. Postep jest tylko taki, ze jak narobi, albo jak juz jest pelno to przychodzi i mowi \"pupa\", albo w skrocie \"pu\" i wtedy wiadomo, ze trzeba zrobic \"done\". Takie o to prowadzimy rozmowy. Karolka, a zadowolona jestes z nowej pracy? Zaklimatyzowalas sie tam? A Juchcia, Reign Korinka nie ma juz krostek, ale chyba jednak to byl wirus, bo najpierw wymiotowala, a potem miala troche biegunke. Jak Chloe i jej mama a ostatnio tez jak bylam na placu to tato takie Julie co sie z nimi zwykle bawi mowil, ze Julia tez lezala z grypa zoladkowa, a potem jego zone zmoglo. Wiec chyba jednak wirus. Moj maz dzis w nocy chce isc lapac jakies grunion, to sa ponoc jakies ryby, a jako ze wczoraj dla odmiany tez go nie bylo, bo zegnali w pracy tate Chloe (oni razem pracowali) to chlopak sie dzis bardzo stara. Przyniosl jakies szafki od Chloe rodzicow, dali nam cale pudlo chemikaliow (ja tego nie zuzyje do konca pobytu ;-) ), teraz robi leczo na jutro, zeby nie bylo, ze mnie nie zywi i dlatego nie przybieram na wadze, sam zaproponowal, ze zrobi pranie (malo sie nie wywalilam z wrazenia) - ale wole nie ryzykowac ;-). I jeszcze posprzatal cala kuchnie. Chyba sie dowiem co to grunion jest i jak czesto mozna to lapac ;-) Tak wiec ja napisalam caly elaborat :-) teraz ide sie, jak to moja corka mowi myju, myju a potem poczytam sobie gazetki od Karolki.

Grunion Dragonka powiadasz? Juz mialam isc spac ale jeszcze tu zajrzalam i az mnie ciekwaosc zzera. Moze podrzuc tego troche tutaj (jak juz twoj M nalapie), bo skoro tak to dziala na facetow to ja jestesm sklonna mojemu nawet zakupic druga wanne zeby mial w czym to trzymac i gdzie na ryby chodzic ;-) Bo wnosze, ze to jednak ryba jakas? A z osiagnieciami dziecinnymi to tez mnie ucieszylas :-) Znaczy sie faktycznie wszystko w normie u mojej pociechy i nie tylko ja - jak widze - narazona jestem na dziwne spojrzenia ze strony potomstwa. \"Co ona znowu wymyslila?\" A tak na marginesie, poniewaz \"moj\" ulubiony blog chwilowo zamkniety (jeszcze nie wiem dalczego i na jak dlugo) to wygrzebalam w sieci kolejnego uzalezniacza. http://www.theroomz.yoyo.pl/roomz.htm Utknelam dzis w pokoju 5 i nie juz z niego dzis nie wyjde bo ide spac :-)

Dzis Was pozno witam..bylam do poludnia..na spacerku z Madzia:)Ale mi plakala..chyba nie mogla usnac..hmm...nabawilam sie stresu przez nia..i dlatego....siegnelam po kufelek piwka..a ze mamy cudowna pogode..pije mi sie wysmienicie! :)Wstawac...dziewczynki..:) Dragonka -zy juz po myju-myju;)? Co to za rybka..grunion..?Az mnie to zaciekawilo..:) Dunia- popiszemy o He-Manie?;)Powspominamy nieco;) Juchcia- nie denerwuj sie..bo nie warto...przeciez musi byc na to jakis sposob..a cos z homepatii?:) Caluski dla Klusi:) ...a ja ide dokonczyc piwko...i postaram sie poprac wszystkie narzuty w domu, jakie mam:( Moze to juz ostatni raz przed swietami;) Zobaczymy..do swiat jeszcze miesiac w sumie..Pozdrawiam:)

hej dziewczyny wpadam sie pochwalic :-) Zostalam ciocia dzis. godz. 9:00 - Jakub - 2,23 kg - dł. 48 cm; godz. 9:03 - Jonatan - 1,95 kg - dł. 46 cm; godz. 9:05 - Jagoda - 2,2 kg - dł. 52 cm. Dzieciaki sa zdrowe, mama tez, szczesliwym ojcem moj starszy brat. A babcia jeszcze niedawno marzyla choc o jednym wnuku hihi a teraz nie bedzie wiedziala gdzie rece wsadzic ;-)

Wow Filipka az mi sie lezki zakrecily w oczach, jakie duze jak na trojaczki. Super! Gratulacje dla bratowej, niech sie chowaja pociechy jak najlepiej Wczoraj wieczorem z Zuzia jakby lepiej. Nie robila juz kupki, siedziala w lozeczku i sie bawila chyba z godzine, a pozniej grzecznie butla i lulu :) Spala dluzej niz zwykle i wstala zadowolona. Dzis od rana jescze nie stekala. Dam jej znowu prune juice. Dragonka>> dzieki za propozycje wyslania tego lactozum, ale nie chcialabym Cie az tak fatygowac. Najpierw zobacze u nas w polskiej aptece, jak nie bedzie to wtedy Cie poprosze :) Dobrze miec w domu taki specyfik na wszelki wypadek. Przez te problemy nie moge sie skupic i czytam Was tak jakos bez zrozumienia i nie pamietam co pisalyscie o swoich sprawach. Sorki, ale ja jak mam problem to sie doslownie wylaczam z otoczenia i nic do mnie nie dociera :O Zapamietalam tylko, ze Korinka juz zdrowa i z Marlenka chyba lepiej z czego sie bardzo ciesze :) A z Victoria to mozemy sobie podac rece. Rozsmieszyl mnie ten tekst o szukaniu chorob w internecie w zwiazku z siniakami :D Ja niedawno zauwazylam u siebie 2 siniaki i nie przypominam zebym sie gdzies huknela, wiec sie przestraszylam i zaczelam szukac... No i znalazlam - bialaczka itp. Ale tak to juz jest u hipochondrykow :p Karola ja nawet nie wiedzialam, ze lekarz musi przyjechac na ER, ale to by duzo wyjasnialo. Ja juz chcialam wczoraj jechac, ale pozniej bylo lepiej, wiec zrezygnowalam. Jesli dzis sytuacja sie powtorzy a nie znajde zlotego srodka to pojade i niech w koncu ktos sie zainteresuje moim dzieckiem w tym kraju. Pozniej napisze wiecej jak sobie przypomne. R dzwonil od rana i mnie przepraszal. Jeszcze go troche potrzymam w niepewnosci :p a co niech postara bardziej :D

Filipka_____ gratulacje ogromniaste i potrojne dla Rodzicow, Cioci, Babc i Dziadkow!!! Niech dzieciaczki zdrowo rosna bo to najwaniejsze, no i z racji potrojnego szczescia, niech poki co ladnie jedza i duuuuuzo spia :-) No i patrz, tak z dnai na dzien Erica ma juz trojke kuzynow Ale to ona bedzie \"ta starsza\", hihi. A imiona bardzo mi sie podobaja, pomysl, ze wszystkie na taka sama litere - tez. Duzy calus i piekne to wiadomosci od samego rana

Filipka!!! Gratulacje!!! Szczescia, zdrowka dla dzieciaczkow!!

nio poczytalam Was ;-) I tym razem nie obeszlo sie bez oplucia monitora. Nie dosc, ze Korinka lubi rysowac na zywym materiale to jeszcze mama jej wrozy kariere hydraulika ;-) A w ten syropek Lactozum to i ja musze sie zaopatrzyc przy okazji. DRagonka koniecznie dowiedz sie co i jak z tym grunionem! Dunia a TY koniecznie chesz miec juz porysowane sciany, podlogi, szafki, wlasna torebke? ;-) Daj Haniutkowi jeszcze troszke czasu ;-) Dunia dziekuje Ci za Linka do paszportu spradzwilam to i pisza, ze proces nadal trwa i ze wyslano do nas dokument ( pewnie chodzi o to co dostalam, ze mam przyslac kopie GC lub prawo jazdy ) a dodzwonic sie tam graniczy chyba z cudem bo od wczoraj nam sie to nie udaje choc infolinia czynna do 00. Juz sie wkurzam, bo ilez bede czekac na ten paszport wrrr. Victoria jak pomysle sobie, ze macie zamiar porwac sie z cala 3 do Polski to ja juz przestaje miec obawy co do podrozy z Erica :P Reign nerwusek z Ciebie widze. Procedury urzedowe niestety to koniecznosc czy to w USA czy w Polsce. Polski odpis aktu slubu zalatwilam krotko po slubie tzn siostra T nam to zalatwila w Polsce. WYslalismy jej notarialne tlumaczenie + ogryginal tutejszego aktu slubu _ akty urodzenia musialy byc do tego nasze, wiec TY bedziesz musiala miec jeszcze odpis aktu urodzenia E + tlumaczenie notarialne. Nie wymienilam jeszcze paszportu i dobrze bo chcialam zlozyc wniosek w konsulacie i tak by wyszlo ze do imigracyjnego bym jechala bez paszportu. teraz jak polece do POlski to chce wymienic paszport choc tez mam obawy czy mi sie wyrobia. Niby max to 6 tygodni ale roznie bywa. POlece wraz z aktem slubu i mam nadzieje, ze nie beda sie czepiac. Udanej improwizacji tortowej ;-) A grill fajnutki ;-) Mam wielka ochote na grilla ale mamy gazowy wielki ogrodowy a mroz znow nas zlapal ale jak troszke odpusci to T zrobi zapewne ;-) Juchcia przykro mi z powodu Zuzinki. Nie wiem co poradzic, moge zyczyc jedynie szybkiego unormowania pracy jelitek :( U mnie jakbym jechala na ER to mam zadzwonic do pediatry i on przyjedzie - tak mi mowil gdyby cos. Dzwonilam do Ciebie, czy moge sprobowac jeszcze raz? Annik dlaczego sie do nas nie odzywasz? Czy wszystko w porzadku u Ciebie? Alla DRagonka napisala jak bywa z tymi wlokniakami i jest to wersja bardzo optymistyczna do tego \"przetestowana\" na dragonskich cycach wiec nie ma sie co martwic. Glowa do gory! Karola u nas 3 kompy a i tak oboje mamy ten sam ulubiony chyba dlatego ze stacjonarny ;-) Ale skoro mozecie sie nie klocic to marsz po nastepny komputer ;-) To masz troszke latata w tej pracy ale chyba jestes bardzo zadowolnieta z tej zmiany ;-) SUper ;-) Magda swietna karteluszka ;-) CHyba ja spapaguje i wysle komus ;-) Wszystkim Wam bardzo dziekuje za gratulacje z okazji dzieciakow ;-) Imiona dali na J. bo nazwisko tez na J brta przeslal mi fotki ale cos jest nie tak, chyba z wrazenia cos poknocil :P

He he Filipka a ja sie zastanawialam co to za numer na 631 :) Ja bylam na gorze i usypialam Klusie, ale slyszalam, ze ktos dzwoni tylko nie moglam odebrac. Nie mam Twojego domowego i dlatego nie wyswietlilo, ze to Filipka :) Zaraz oddzwonie, bo mam duzo minut :) A ten syropek co Dragonka pisala to lactulozum, albo lactulosum. Ja zle napisalam wtedy. Znalazlam na necie info na ten temat. Mozna podawac niemowlakom chyba od 5 miesiaca. Magda dobra kobieto Reign>> fajowy ten grill :) Ja mam tylko taki maly z przykrywka jak gofrownica, ale hamburgery czy steki tez da sie zrobic :) Twoj to taki profesjonalny. No ale jak nie mozecie palic na balkonie to taki domowy w sam raz. Zycze smacznego!

A ja przed chwilka pogadalam sobie z Filipka i nawet Filipiatko slyszalam :D Buziaki Annik no to teraz wszystko jasne :) I odzywac mi sie tu czesciej prosze :) Ech te wirusy :( szkoda Zuzi. Uwazaj teraz na Lenke, zeby sie nie zarazila.

elo ;-) Juchcia dzieki za mila pogawedke ;-) A TY to masz sexy glosik nie chcialam tego mowic przez telefon zebys nie pomyslala ze Cie podrywam :P Annik martwilysmy sie juz tutaj o Ciebie, ale widac mialas niezla przeprawe z chrapiacym intruzem. Nawet do lekarza z Wami? Facet bez baby najwyrazniej nie wie co ze soba zrobic :-) Zdrowka dla Zuzi! Jakie wirusy atakuja ostatnio dopiero co korince przeszlo.

Filipka to jestes pierwsza osoba, ktora mowi, ze ma sexi glosik :p :D Milo mi to slyszec, bo R mowi, ze jak zaczynam gadac po przebudzeniu to on sie zastanawia czy przypadkiem z facetem nie lezy w lozku :p Ponoc taki niski mam ten glos. Taki zdarty wokalnymi wyczynami he he. A Filipka ma glos podobny do Karoli, taki milusi :)

Hej dziewczeta! A ja dzis porozmawialam z Magda na gg! Znalazla moj numergg ....ale sie ucieszylam!Teraz uciekam przed tv..moze jakis filmik obejrze..Papa

Juchcia to zaden problem z tym lactulosum czy tam zum. U mnie na jedej butelce bylo tak a na drugiej tak. Ale faktycznie jak masz polska apteke to tam moze byc, bo w Polsce to w kazdej aptece bez problemu dostajesz. A jak humor? Lepszy juz? Dunia, no wiec ten grunion to ryba, ale mam zle wiesci nie da sie trzymac tego w wannie, bo to nie o lowienie chodzi. One wyskakuja na plaze i je sie na piachu lapie. Nietety tylko kilka razy w roku i tylko w nocy i tylko na 2 godz. Cholera musze znalezc cos innego, bo to bardzo skuteczne bylo pod wychowawczym wzgledem. Niestety nie wiem tez jak te grunion wygladaja bo moj maz sie bawil raczej w rybaka i zlota rybke. Jak twierdzi lapal i wypuszczal. Ciekawe czy mowil tez jakies zyczenia ;-) Annik no wreszcie sie odezwalas, szkoda troche ze nie wyszlo z ta praca, ale faktycznie jak opowiadasz to moglo nie byc lekko. Choc pewnie z czasem by sie unormowalo, ale moze lepiej poszukaj czegos w domu. I zdrowka duzo dla Zuzi, no i zeby Lenka nic nie zalapala. Filipka gratulacje dla bratowej, brata, cioci, dziadkow i calej szczesliwej rodzinki. Bardzo dzielna Twoja bratowa jest. Teraz w prawdzie czeka ja ciezki czas, ale na pewno tez sobie da rade wspaniale. Ciesze sie ze dzieciaczki zdrowe i faktycznie jak na trojaczki to calkiem spore sa. Reign, cieszy mnie ze juz w lepszym nastroju jestes. Mam nadzieje, ze juz teraz potrwa dlugo i ze uda Ci sie dzis tort - trzymam kciuki Victoria, a jak Wy sie miescicie w aucie? nie dosyc ze 2 car seat, Julek juz chyba bez to jeszcze dvd ;-) Oj musze leciec, bo przyszli rodzice Chloe sie pozegnac, bo dzis juz wyjezdzaja na stale

Przychodzi hipochondryk do lekarza i mówi: -Panie doktorze, zona mnie zdradza, a nie rosna mi rogi. -Prosze pana, z tymi rogami to tylko takie powiedzenie... -Uff, a juz myslalem, ze mam niedobór wapnia... :-) Pacjent skarży sie doktorowi: - Panie doktorze, nie mogę usnąć. Przewracam sie z boku na bok i nic! - Tez bym nie zasnął jakbym sie tak wiercił. :-) Przed operacją.... - Panie ordynatorze, czy będzie mnie pan osobiście operował? - Tak, lubię przynajmniej raz na rok sprawdzić, czy jeszcze coś pamiętam...

czesc dziewczyny. Jestem na tej stronie pierwszy raz. Nie czytam tego co piszecie wyzej bo jestem strasznie zmeczona. czy moze mi ktos w skrocie opisac o co tu z wami chodzi. Pozdrawiam

Nie ma to jak pol dnia na swiezym powietrzu, a wszystko w chacie lezy odlogiem :-) Annik____ duzo zdrowka dla Zuzi i przy okazji duza buzka dla Lenki, zeby nieczgo nie podlapala. Tez mieliscie super weekend, nie powiem :-0 Z chrapiacym kumplem na karku, brrrr. Ale dobre z was duszyczki, ze wzieliscie na przechowanie, ale jeszcze lepiej, ze wrocil do siebie :-p Macie racje, listonosze to chyba lubia tutaj swoja prace. Co sie napatrza to ich :-) Reign, moze wyprobuj sposob naszych babc. Nabadz jakas fajna bandanke stosownych rozmiarow, miej ja na tzw podoredziu i jakby co to szybciorem narzucaj na wlosy, i juz. Dla lepszego efektu mozesz miec i zolte gumowe rekawice i jakby co to udawac, ze wlasnie sprzatasz, choc w pizamie na lewa strone to chyba nie przejdzie :-) Ja poki co bez zadnych takich, ale to tylko dlatego, ze u nas jesli nie ma cie w domu to z reguly zostawiaja paczke na administracji osiedla. Juchcia____ jak tam dzisiej Zuzinka? Ruszylo ja troche po tych soczkach? Filipka_____ jakjuz zrobisz porzadek ze zdjeciami trojga \"Jociatek\" to podeslij co? My tak wiernie kibicowalysmy twojej bratowej A do mnie dopiero po jakims czasie dotarlo, ze ona w brzuszku nosila prawie 6,5 kg dzieci!!! To faktycznie duzo jak na trojaczki (alez ja mam reflex, co?) Magda____ trzymam kciuki za szybka interwencje z zebem. ja tez sie zbieram, ale cos mi sie wydaje, ze predzej sie wybiore za Wode niz do mojego stomatologa. Nie chce isc z Hania, a M mocno wyjazdowy sie robi, wiec nie mam kiedy :-0 Poki co nic nie dokucza, ale to tylko patrzec kiedy zacznie, wrrrr A porpos wyjazdowego M.... W piatek kolo polnocy bedzie z powrotem, a w niedziele popoludniu.... wylatuje znowu :-0 Bo on z kumplem sa tacy dobrzy, ze projekt nie chce nikogo innego i kropka. A zesz ty, cholera jasna, tak to miec meza, co to \"za dobry\" :-) Potem jeszcze w perspektywie to Chicago, poki co nadal niekonkretne. Ale jakby co to musze mu chyba delikatnie przypomniec, ze ja z Hanka wylatujemy w polowie maja i w sumie to fajnie by bylo, zeby mala go troche przed wyjazdem widziala :-0 :-0

Magda>> a to sie wymeczylas bidulko :( Najwazniejsze, ze juz nie boli :) Jak czytalam, ze zemdlalas w lazience to mnie az ciary przeszly. Strasznie sie boje omdlen, bo co wtedy z Zuzia bedzie :O Dunia>> nie ma to jak ruch na swiezym powietrzu. Zazdroszcze Wam. U nas niestety za dlugo sie nie pospaceruje, bo zimno jak cholera :O Bylam dzis z Zuzia jakies pol godziny i rece mi odmarzly. Dragonka>> jeszcze sie troche wstrzymam z tym Twoim \"zlotym srodkiem\" na zatwardzenie. U nas w Chicago mozna to kupic w polskiej aptece, ale tylko na recepte. Lekarz z kolei nie chce wypisac, bo uwaza to za zbyt duze ingerowanie do organizmu niemowlaka, z czym sie kompletnie nie zgadzam. Przeciez jak nic nie pomaga to trzeba wyprobowac co sie da, aby ulzyc dziecku, tym bardziej, ze to nie jest jakies szkodliwe. Znalazlam w Walgreens takie krople, ktore mozna podawac nawet niemowletom, ale jeszcze nie aplikowalam Zuzi. Dzis bylo duzo lepiej, bo nie robila kupki co pol godziny, tylko chyba 3 razy, niestety tez po troszeczku, ale juz bez takiego placzu jak wczoraj. No coz zobaczymy. Reign>> ciekawe jak tort wyszedl? Pewnie pyszniasty. Zaraz sprawdze poczte, moze juz fotki przeslalas. Usmialam sie z tych papilotow :) Ja zawsze otwieram w szlafroku i bez makijazu :O Filipka>> jak rozmawialysmy to nie slyszalam w tle Szeko i teraz sobie mysle, ze pewnie grzeczny z niego psiak skoro taki cichutki :) Galactica>> jak tam laski naszykowane na jutro? Victoria>> tak wracajac do tej hipochondrii... Rozmawialam dzisiaj z bratem (tez klubowicz :p ) i wyobraz sobie, ze polozyl sie na tydzien do szpitala, zeby zrobic wszelkie badania, bo wiecznie cos mu dolegalo. Zrobili mu chyba wszystko od gastroskopii po kolonoskopie :p i nawet markery nowotworowe. Jest zdrow jak ryba! A jaki mial dzis super humor, moj kofany braciszek hipochondryk :D Dla mnie tez by sie przydaly takie wczasy, moze wreszcie poczulabym sie lepiej. Karola>> dobrze, ze masz fajna prace i jestes zadowolona tylko mi troche teskno, bo rzadko tu jestes. A jak Ciebie nie ma to i Annik rzadko wpada. Brakuje mi Waszych smiesznych dialogow prowadzonych w czasie pracy :) Alla>> to malo spi Marlenka w ciagu dnia. Zuzka nawet teraz spi przed poludniem 2-3 godziny i 2 razy po poludniu po pol godziny. Ale widac Marlence szkoda kazdej straconej chwili i woli sie bawic niz spac :) Dobrze, ze lubi lezec na brzuszku, to super wplywa na prace jelit :) Perfumeryjka>> no masz szczescie, ze lekcje odrobione :p :D Annik>> dobrze, ze u Zuzi tylko zwykle przeziebienie, ucaluj ja od nas i Lenke tez Skoro Zuzia lepiej sie dzis czula to korzystajac z okazji wybralismy sie z R na kolacje (ta spozniona rocznicowa), tym razem do Fridays. Musze powiedziec, ze strasznie tluste zarcie tam maja, normalnie wszystko plywa w tluszczu, feeeee. Jak wrocilismy do domu to od razu strzelilismy po alka seltzerze.

Hej! Filipka, gratulacje serdeczne dla Brata i Bratowej Potrojne szczescie :D Juchcia, ciesze sie ze Zuzinka lepiej :D Alle sie usmialam, az sie R na mnie dziwnie spojrzal jak napisalas ze ma Filipka mily glos, zupelnie jak ja :) Dzieki :) Dragonka Naprawde te Ryby sie na piasku lapie?? Uwielbiam Twoje opowiesci :) Magda, wiem coto znaczy bol zeba, chodzilam tak kiedys przez2 miesiace non stop, mdlalam kilka razy :O Mam nadzieje ze szybko przejdze. Annik, a jednak mialam nosa z kompem :) Chociaz wizyty Kolegi nie przeidzialam. Szkoda ze tak wyszlo z praca, ale Lenka i Zuzia waznijesze :) Dunia, daj znac co i jak z Chicago. Perfumeryjka Wiktoria Kurcze, alescie mnie wystraszyly z tymi siniakami :( Moilam Wam ze mi sie wciaz robia :( Ale gdzies wyczytalam ze to moze byc od anemi i tego sie trzymam. A myslicie ze gdyby to byla bialaczka to wyszloby w tescie na krew, takim ogolnym ?? Modlcie sie za Mnie dzis zebym zasnela, bo cala zeszla noc nie spalam, mimo iz wypilam Melise i zjadlam 2 Melatoniny :( Nie wiem co ze Mna nie tak :O Przeczytalam wszystkei gazety w nocy i dokonczylam Ksiazke i teraz juz mi nic nie zostalo :( Przyslali mi dzis Coockie Mostera, Tego w Smietniku Siedzacego, Zoe, i Big Birda-fajne sa :) Zrobie w Weekend Fotke i Wam podesle. Bo pozniej to juz wysylam je w Paczce do Polski :) Ide do lozka :)

A, jeszcze mialam pokazac ten Grill co kiedys mielismy. Jak go kupowalismy o apmietam ze R, nalegal na taki co Ed ma. http://www.sears.com/sr/javasr/product.do?cat=Small+Kitchen+Appliances&pid=00862119000&vertical=APPL&subcat=Fryers%2C+Griddles+%26+Grills&BV_SessionID=@@@@1134373569.1173327422@@@@&BV_EngineID=ccgjaddkgeihjjkcefecemldffidfki.0 Reign, wyslij fotki toru :)

Juchcia, Fidays ma dobre salatki :) Czest tam chodzilismy na Lunch ze starej pracy :) My idziemy do Olive Garden w przyszlym Tygodniu. Bylismy tam na moje urodziny kiedys, i tak zostalo ze chodzimy w Sierpniu i w Marcu na Rocznice. Na inne okazje nie mozemy tam chodzic, tylko w urodziny i rocznice slubu :)

Tortu mialo byc wyzej :P