nie czuje, że rymuje

Oda do bąka O, bąku na wietrze swobodny! Mógłbyś być dla nas łagodny. Czemuż nie pachniesz morzem, lasem Tylko przetrawionym ananasem? Twa swoboda i lekkość nie pasuje Do tego, czego biedny nos czuje!

*Do tego, co biedny nos czuje. Rymowanie mi sie psuje :/

była oda do bąka co się błąka będzie oda do wody co dodaje nam urody o wodo, woda ma miła jak żeś mnie orzeźwiła piję cię w czystej postaci mój organizm zyskuje-nie traci brudaska umyjesz kwiatki napoisz w łód się zamienisz i jeziorem stoisz a kiedy wiosną padasz z nieba więcej do szczęścia mi nie potrzeba :D

Oda do wody: Och wody, wody... czemuż nie mam więcej swobody i od niej zależy me życie przecież nie kocham jej skrycie jednak gdy kacor meczy i męczy woda me zmysły wciąż nęci i nęci i chodzi za mną, wciąż mnie przyciąga wtedy najbardziej mnie woda pociąga i wołam ją w natchnieniu krzyczę: choć i sprostaj memu pragnieniu:P

Oda do bąka, oda do wody A u mnie nadal brak ładnej pogody Szaro buro wszędzie, Bąk gigant nad miastem Wiec mglisto nam będzie. Ja kcem lato pikne, i słońca promienia Bo mi się karnacja na bladasa zmienia.

Wy tu o bąku teksty sypiecie A tego co najważniejsze jeszcze nie wiecie Że ta, która ciągle na kafe siedzi Nie ma już serduszka z miedzi Nie z marmuru nie ze stali przed wszystkimi się tu pochwali Że oto zakochała się szalenie Co przyprawia ją niemal o omdlenie Problem ma jednak niesłychany Bowiem nie jest Polakiem jej kochany I tak siedzi i duma o tem bo boi się co bedzie potem Boi się ,ze po latach Będzie chodzi od stóp do głów w zwiewnych szatach Kochany jest bowiem Arabem Który wszystkim kojarzy sie z drabem z bokserem damskim i człowiekiem wielce chamskim Jednak serce na to nie zważa więc poważny związek z nim rozważa.

Czarna Różyczko ulotna Ci powie że dla obcokrajowca tez kiedys starciłą głowę i powiem Ci kochana że miłośc tateż była gorąca lecz bardzo dla mnie parząca wszystko było pieknie do czasu pewnego kiedy to nie chciałąm pojechac do kraju jego wtedy to pokazał prawdziwe oblicze i cham z niego wyszedł ile było nieprzyjemności -naprwdę nie zliczę:-O więc Rózyczko droga posłuchaj tego co tu napisałam o rodaku jego

Ulotna Chwila rację ma, oj dana, da... Znowu zima. Sypie śnieg. CZy ktoś znajdzie na to lek? Ja chcę wiosny, ptaków śpiewu...a nie mrozu i powiewu...

A ja o sniegu i mrozie marze Bo tesknota tak mi kaze Tu zielono i wiatr wieje A ja za domem szaleje I za moim ukochanym Ciezko zapracowanym Chce go kochac i calowac A nawet na nim cwalowac :D :D

Agatka miła rym dla nas skleciła...:D Pisz nam rymy, pisz je śmiało bo ostatnio rymów mało...:)

Wlasnie bede ogladac Raport Mniejszosci Po kocem wygrzewajac kosci Film taki sobie, lepsze jest opowiadanie Ale lepsze od nudy ogladanie. Tesknie tez za kochaniem, Dopiero jutro na Skypie spotkanie :( Kochane,czemu nie rymujecie Tylko sie gdzies zaszyjecie? Gdzie Helga mila Co rymy chetnie plodzila?

Agatko, zdarza sie czasami Ze walczymy z chlopami Ja na mojego tez jestem pogniewana Bo nie skypowal ze mna w sobote z rana Jest teraz grzeczny, uszy po sobie stulil Juz on wie, ze podpadl Kiciuli Odczeka swoje, poslodzi z lekka I burze ze mna, jak zwykle, przeczeka.

Nasze Święto, miłe Panie, więc już czas na rymowanie... Szczęścia, zdrowia więc nam życzę, dużo sexu i słodyczy...;)

Co się dzieje drogie panie, Czy nie będzie rymowane? Kobiet święto już minęło, a tu rymem nie pisnęło. Czyżby wiosna, nasza rada, rymy każdej wam podkrada? Rymowanie lub kochanie, niech się jednak cud dziś stanie Wierszem niechaj każda gada, czy z pogody jest dziś rada, co zrobiła na śniadanie, czy dziś pora na kochanie, Co tez słychać na bazarku, Piszcie też o Jurku, Marku o Witoldzie i o Zdzisiu Rymów proszę zatrzęsienie Bo wam w jędzę się dziś zmienię. Czary rzucać będę wszędzie, co to będzie jak to będzie

Dzisiaj sie musze pozbierac do kupy Ubrac, umalowac, wyjsc na zakupy Poza checiami do jedzenia Mam w sobie wylacznie lenia!

Lenia każda z nas posiada, ;) Niech następna rymem gada

czasem vena mnie dopada i rymami sobie gadam

przerwy

Rymowanie to jest sztuka, więc ja rymów w sobie szukam... I nie mogę znaleźć nic...Zamiast rymów będzie pic...;) Zawitała do nas wiosna więc jam dzisiaj tak radosna...Uśmiech na mej twarzy gości, bo mam w sobie moc radości...:D

Rymy dzisiaj nam ruszyły, Czy to czary, czy też siły wszystkim pięknych, miłych pań. I ja jeszcze dziś rym dam. Po kafe dzisiaj biegałam. Różne rady tu dawałam, Śmiechu czasem miałam wiele. Dziewczę ptaszka w rękach miało, Potem ciąży się nam bało. Była także gruba dama, która niecny zamysł miała. Chciała owa ta dzieweczka, wpaść do sąsiada łóżeczka, Zatem wszystkich tu pytała ile utyć by musiała. Śmiech to zdrowie, mówię wam Nudnym byłby dzień bez pań, co problemy takie mają I o rady tu pytają… ;)

rata, ta ta, umcyk kika w życiu liczy się rytmika!

Helga do was powróciła ryma na szybko spłodziła teraz bardzo jest zapracowana obowiazkami obładowana dom, szkoła, praca i codzienny brak kaca odebrały heldze wenę i ja tego juz nie zmienię

Helgo droga, Helgo miła coś ty złego uczyniła. Praca, szkoła dom rodzina dla nikogo nie nowina, Kaca szukaj mi, czym prędzej! Jak chcesz, winka Ci napędzę. Jabłko siarka coś tam jeszcze. Do baniaczka wszystko zmieszczę, żem nie biegła w tej robocie Może Cię podtruję kocie, Lecz gdy winka zasmakujesz Może rymy nam wysnujesz ;)

Dobra Ciociu milo Ciebie czytac:)

Ciociu Gdzie jest topik o dziewczęciu co myślała o poczęciu? Chętnie też poczytam sobie;) siedzę w domu, nic nie robię... Świat mi dzisiaj taaak wiruje, jeszcze chwila i zwariuję...

Topik owy gdzieś podziałam, choć zabawy przy nim miałam. Dzielnie dziewczynie radziłam, lecz pod innym nickiem byłam. Ciąży jej gratulowałam, i kłamałam, jak kłamałam. Wstyd się przyznać moje panie, ale rady niesłychanie - głupie daję. Bo gdy pyta mnie niewiasta czy schabowy bywa z ciasta, Bądź czy dzieci są z kapusty, i czy patyk jest za tłusty. Wówczas radzę tak zawzięcie. Że schabowy owszem z ciasta, W ciąże zaś może niewiasta, gdy powącha męski włos, Taki mych słuchaczy los. Zgrabna nogo modliszki, Miłe zdanie tutaj dałaś, O mym rymie napisałaś. Staram się dla nas kobiety, W życiu różnie jest niestety, Gdy mi smutno miłe panie, czytam nasze rymowanie, wówczas wesołość mnie łapie, i swą klawiaturę drapię. Zatem rymy wystukane, są by bawić wszystkie Panie. ;)

Ciociu moja miła daj mi łyka piwa trochę naleweczki do mej ulubionej szklaneczki do tego zdziebko winka wesoła będzie już ma minka potem tylko rade daj jakby kacu powiedzieć: baj baj:P Rady twe są przecież przednie niezawodne no i pewne:D ...może by klina mu zadać albo go dokładnie zbadać i poprosić żeby poszedł dać mu na drogę ze dwa grosze pożegnać się grzecznie i milutko poradź mi droga ciotko!

Cóż mam radzić Helgo droga, kiedy wszystkie rady znasz. Kaca nie raz już żegnałaś, I na niego sposób masz. Ze dwa grosze na rozstanie, :) albo strzelić sobie banie. Są sposoby jeszcze inne, By picie było niewinne. O „ALIBI” pomyśl miła Byś się kacem nie trapiła. Dwie tabletki i drink mały, By nas głowy nie bolały, By nie widać jutro było dodaj jeszcze tableteczkę i możesz dopić troszeczkę. Czy to działa, nie sprawdzałam, Choć kaca giganta miałam. Ja sobie klina strzeliłam I po nim szczęśliwa byłam. :)

Głucho wszędzie, cicho wszędzie, w kaczo gradzie smutno będzie. Politycy się lustrują, nam z kieszeni zaś ujmują Grosza tego wszak marnego. Bronią życia poczętego, mówią że nam nic do tego. Bo my głosu już nie mamy, cicho w biedzie więc szlochamy. Bronią życia poczętego, dobijają zaś starego. Smutno wszędzie, cicho wszędzie, W kaczo grodzie smutno będzie. Jak już widać miłe panie, Polityczny rym nie stanie, bo się ludzie obawiają i na trzeźwo nie gadają

Ta cocia to ja byłam, taki se rymek strzeliłam. O nagrodzie przeczytałam, zatem wam coś napisałam. Pierwsze miejsce murowane Wszak mam sobie to gadane. Wy milczycie zaś zawzięcie, Konkurencji już nie będzie :) Helgo, co też dziś wygrałam, będę za to balowała, na Hawaje się wybiorę? Dom może postawię sobie. Może dasz mi bułeczkę i zielonkawą szyneczkę, Ech ciekawość już mnie zżera. Co też Helga mi dziś da, i czy sama swój rym ma