Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Emesze

DZIECKO TAK

Polecane posty

Lady____________pocieszę cię co do tych nocek - ja śpię jak suseł odkąd mi brzuch spadł tj. obniżył się . Po prostu lepiej mi sie oddycha i choć siusiu częściej, po powrocie do łóżka od raza zapadam w sen:) aniaania___________-to teraz obowiązkowo masuj pierś (albo zatrudnij do tego m.), bo nie wiem jak to jest, ale czy po takim zabiegu można jeszcze w przyszłości normalnie karmić? Dzisiaj moja macica na razie nie szaleje, zobaczymy wieczorem, bo zazwyczaj wieczorem mam te przygody. Doth i lady_________nie ma chyba idealnych facetów, ale są chwile, dla których warto z nimi być. Mój m. wczoraj normalnie sie nade mną rozczulił i stwierdził, ze za mało ostatnio o mnie dbał. Zadzwonił dziś już 2 razy i oznajmił, ze jak wróci zabiera mnie na spacer i wiecie co powiedział ???:) Że jak się poród zacznie naprawdę to on chyba na stojąco \'zesra się w majtki\' :):):) I weź tu go nie kochaj! Innymi dniami mam ochotę go kilkakrotnie rozszarpać żywcem, tak go nienawidzę! Mam dziś wspaniały dzień - nie muszę robić obiadu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
listka --- z oddychaniem tez u mnie znacznie lepiej bo już mogę bardziej na płasko spać niż tak jak było wcześnie: prawie na siedząco :)) ogólnie to teraz jedynie problem mam z siedzeniem z nogami złączonymi1 brzuch mi je na boki rozchyla... Wiem jednak, że jeszcze z pewnością dwa tygodnie pochodzę jak nic no i na 17 lipca nogi rozkładam he he he he. Mam nadzieję, że dzidzia mnie nie przeciągnie dłużej bo chyba nie dam rady wrrr bardziej z niecierpliwości :)) Listeczko - czyli tak czy siak kibicuję Tobie jako pierwszej na porodówce a potem Ty mnie będziesz wspierała he he he i ciemnotę wciskała, że nie boli poród :)) bo na razie boję się jak nie wiem co! Raz przeszłam więc wiem jak to smakuje i teraz ten strach :)) Strach mam też przed tym czy dzidzia będzie cała i zdrowiutka i nic jej nie będzie dolegało wrrrr ale to mnie zżera od środka :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady,aniu________na miesiac przed porodem-jak sie oplaca prywatna polozna(jest tylko dla Ciebie, na rekach cie nosi, masz jedoosobowa sale, etc) to miesiac przed porodem Ona zaczyna trzymac reke na pulsie:) A my oplacamay polozna bo wtedy-----niebo a ziemia jesli chodzi o traktowanie i bede miec pewnosc ze bedzie tylko dla mnie i na kazde moje skinienie palcem:) Wrocilam od gina, bylam po L4:wzial mnie na serduszko,dal mi maszyne:15 min lezalam i sluchalam a On wypisywal:) Ale nowosc: Maly odwrocil sie glowka w dol-moge zapomniec o CC:( W piatek na zwykl a wizyte: bedzie normalne USG:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu --- mówiłam, że dzieciątko może się wywinąć w każdej chwili. Nie myśl o porodzie będzie dobrze! Jak weszło tak wyjdzie :)) Ja też się boję tego wszystkiego ale jakoś wiem, że nie mam wyjścia i muszę dać radę :)) Co do położnej to u mnie w szpitalu jest dobra opieka więc się nie martwię - Ciocia do niedawna była tam BHPowcem, od córy z klasy - koleżanki mama jest tam położną, no i z-ca ordynatora to znajomy i klient z firmy teściów no i ważne jest to, że mam szpital pod nosem. Wiem, że nie będzie źle najwyżej oberwie się mężowi przy porodzie jak będzie za bardzo bolało :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady___________mam nadzieję, ze będę mogła tą ciemnotę wciskać:) gorzej będzie, jeżeli tak mnie poród doświadczy paskudnie, to tylko spotęguję twoje przerażenie (o ile będę pierwsza). Jedyne o co teraz się boję, to tak jak każda przyszła matka przed porodem - by Maleństwo było zdrowe i wszystko skończyło się szczęśliwie. Mam mnóstwo głupich myśli i obaw i to jest najbardziej wykańczające psychicznie, bo jakbym miała pewność, ze wszystko jest OK nie śpieszyłoby mi się może tak bardzo do tego rozwiązania. Joannaz_____________to cię przechytrzył już Twój szkrab!!!! ha ha ha Ja planową wizytę z USG mam w środę po 18,ale jeżeli dziś wieczorem znów się coś wydarzy pójdę już jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady________u mnie tez jest opieka ok ale....wole miec pewnosc i spokoj ducha:))) aniu________no przechytrzyl,Maly cwaniak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
kupilam test, mimo że do @ jeszcze około 8 dni... zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dot_h________ok,tyko niech CI nie przyjdzie do glowy obic go nie predzej jak za 7 dni!!!Nawet jak cos jest, nie wyjdzie chocbys pekla:) Trzymamy kciuki:) Ja spalam popoludniu,na dworze goraco i duszno, pada deszcz,szaro,cisnienie niskie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu --- jak pewnie wiesz czy też może pamietasz albo i nie Ja testowałam na wiele przed @ a dokładnie od ostatniej najniższej temperatury po 9 dniach a po 10 poszłam na betę! Oba wyszły na plus :) U mnie to w ramach wielkiej niecierpliwości :)) chciałam wiedzieć jak najszybciej dlatego też tak szybko testowałam :)) Wiecie co najadłam się wczoraj ogórków kiszonych i dzisiaj nieźle to odbija się na opuchliźnie mojej. 3 kilo wagi więcej do tego mi doszło w ciągu jednego dnia :)) Jednak nie mogę nic solonego :(( Jutro na truskawkowym odwadnianiu będę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Widzisz Lady---->jednak ta sól odpada... ale 3 kg to sporo :P :P :P tylko ciekawi mnie czy tyle od opuchlizny czy tyle ogórków zjadłaś ....??? :D :D :D Pozbądź się tego ... a wogóle skąd Ty masz jeszcze truskawki??? ja bym też pojadła ale u nas już nie ma :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś miałam ciężką noc - nie przez dziecko, bo Michaś spał bardzo ładnie z przerwami na jedzonko i pieluchę oczywiście. Całą noc spędziłam na kanapie pod kocem....dlaczego? Wczoraj wieczorem prosiłam męża by pomasował mi pierś, powinien wiedzieć jakie to ważne i że trzeba to robić, a On do mnie, że nie umie, ja - że też nie umiem, ale że trzeba to robić, piłeczkę odbił mówiąc że nie umie i że jak zwykle jestem uparta. Nawet nie wiecie jak mi się przykro zrobiło, oczywiście się poryczałam, wzięłam poduszkę i poszłam do drugiego pokoju, Jego to nie wzruszyło...czy ja jestem jakaś nienormalna???Gdyby coś Mu było i mogłabym Mu jakoś pomóc nawet minuty bym się nie zastanawiał, ale On ma mnie w nosie...po prostu super:( no to mamy poważne pierwsze spięcie w naszym jakże krótkim małżeństwie, mam nadzieję, że to przemyśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
joannaz - przejrzałaś mnie, kochana... zrobilam dzisiaj - oczywiscie nic nie wyszło ale mówi sie ze niektóre kobiety piersi bolą od jajeczkowania, aż do @... zgłupiałam... całuję Was wszystkie aniaania... a co do zachowania Twojego M - ja tak mam na codzień, zupełne olewnictwo. Ale Ty masz krótki staż i reformowalnego M. Porozmawiaj i wszystko będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniaania----> wiem ze Ci ciężko, ale może jest tak że on się boi że zrobi CI tym masowaniem krzywdę skoro nie umie...będzie dobrze... i pewnie dziś Cię przeprosi... z nimi tak już jest... to jest naprawdę jakiś inny gatunek :P :P :P ale dobrze chociaż ze skończyły Ci się problemy z Michasiem... doth_s... 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dot_h______przejrzalam,bo znam z autopsji te wszystkie numery: mowilam ze pekniesz a nic Ci nie wyjdzi...STrata kasy:/ Ja tak zawsze mialam ze od owu do @ bolaly mnie cycki;) Masz tydzien czasu jeszcze,czekamy.... LADY______toz ja wiem ze Beta ale laska wygodniej testa osikac nic latac do labolatorium;)Ja nie robilam juz potem wcale testow, tylko Bete;) aniu__________e, te chlopy takie sa, taki ich urok, nie ma co sie przejmowac az tak❤️ Ja wstalam dopiero,szok!!!!To od tej pogody:pada,szaro i niskie cisnienie ale......duszno jak cholera, wiec nie wiem po co ten deszcz:/ Obudzil mnie Syn:ak kopal i wariowal ze myslalam ze...wnetrznosci wypluje: poprostu domagal sie jedzenia: aprzeciez 7:00 juz dawno minela;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doth_s
joannaz... wiec nie mam sie co nakręcać. Bo właśnie te cały miesiac bolace cycki mnie tak nakręcały.... ok, godzę siez faktem iż nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniaania --- Ja tak mam dość często z moim M. Potrafi mnie olać co bardzo boli i nie przejmuje się tym czy Ja śpię z nim czy sama, czy płaczę czy też coś innego robię. On idzie do łóżka i śpi a Ja.. a Ja myślę - dlaczego ona tak postępuje i dlaczego się niczym nie martwi i nie przejmuje! Dość często po kłótniach sypiam oddzielnie. U mnie jednak staż to prawie 14 lat po ślubie... Wzięłam się ostatnio na sposób i postępuję podobnie jak ON. Kiedy jednak to zauważa i pyta dlaczego tak robię to odpowiadam, ze z kim się zadaję takim się człowiekiem staję.... Szybko jednak się opamiętuje i zmienia taktykę.... Aniu nie denerwuj.... nie warto!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie dzis czuje fatalnie:slabo mi, mam zawroty glowy, jest mi strasznie goraco i duszno: jakby mnie paliło od środka, masakra....Wszystko przez ta cholerna pogode:/ Mam dzien w plecy, nawet ogorki malosolne mnie nie ciesza:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! joannaz______________czuje się dziś podobnie:( Na dodatek bolą mnie plecy jak na @ obawiam się, że te plecy to mnie będą już tak ćmiły do porodu aniaania__________________twój facet wcale nie jest jakiś nienormalny - niestety:( Mój też ma takie odchyły, więc trzeba zacisnąć zęby, wbić pazury w ścianę i zaczekać aż im do łba wejdzie, że dzieje sie coś nie tak. Wczoraj mój m. mnie przeraził, bo właśnie tak olewczo potraktował swoją matkę!!!!(więc pomyślałam kiedyś i mnie też tak będzie zlewał) Zadzwoniła, coś tam chciała, on powiedział że nie ma jak, popłakała się i rozłączyła z bezradności, a on jakby nigdy nic dalej sobie klikał przy kompie !!!!! Aż musiałam zareagować i zapytałam: jak może być taki nieczuły i podły?!!? Na szczęście oddzwonił do niej i jakoś załagodził i rozwiązał sprawę ale jakby nie ja to chyba naprawdę by to świniak olał. Kupiłam dziś naszej niuni - całkiem przypadkiem - pluszaka króliczka. jak się go pociąga za ogonek gra melodyjka. Przykładam go do brzusia i gram:) mam nadzieję, że w przyszłości będę tego królika wykorzystywała jako uspokajacza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu_________szlag by trafil ta pogode:/ wlasnie gadalam z polozna, jestem umowila na 5 sierpnia, po 15:00 w szpitalu z nia, to sie dowiem co i jak... Az cala sie trzese ze strachu, serce mam pod gardlem,wlasnie sobie uswiadomomilam ze....to coraz blizej i coraz bardziej realne... Ps. skonczylam wszystkie ciuszki prasowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
listkaa - ja tez tak robiłam ale z takim sprzetem do grania i świecenia i Ola ładnie przy nim zasypia... :) joasia - no niedużo już zostało do rozwiązania... :) doths ❤️ mój tez nie jest świety i nie raz bym go udusiła :) aniaania, wica, kasik, dorotka, ladybird ( zdjecie biedrony zrobie jak bede miala przypływ weny ;) ) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 królewna sie obudziła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdar --- czekam z niecierpliwością :)) Dzisiaj to mam jakiś fatalny dzionek po fatalnej nocy! Pomyłam podłogi i kurze i krzyże to ma mi wysadzić w kosmos. Chodżę bardzo ciężko a i dół brzucha pobolewa :(( Gdzie tam jeszcze do rozwiązania a Ja czuję się już na ostatkach sił :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie z rana !!! pochmurny dzień, nawet przyzwoicie jest... Ladybird------> już niedługo :) dasz radę :):):) i zobacz jaki cudny efekt będzie ❤️❤️❤️❤️❤️ Madga---> to czekmy na przypływ weny :D :D :D Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dzię skolejna noc na kanapie - jakoś nie mogliśmy wczoraj dojść do porozumienia...myślę, że dziś już będzie lepiej, choćby to jak moje kochanie się pożegnało, gdy wychodziło do pracy na to wskazuje. Bo wczoraj powiedział na razie nawet na mnie nie patrząc - a dziś podszedł, wycałował mi całą szyję, twarz i powiedział, że mnie kocha:) od razu mi lepiej nie mówiłam Wam, że już trzeci dzień mam na górnej wardze ogromną febrę - pewnie ze zmęczenia:( boli:( aha i kluchy w piersi wciąż są, dziś przychodzi położna to ją podpytam jak Ona to widzi, niech pomaca, w końcu się zna to mi powie czy jest szansa by się rozeszło... Co za fatalna pogoda, mam nadzieję, że w ciagu dnia troszkę się przejasni to zabiore Aniołka troszkę na spacer, muszę też robić jakieś zakupy...może jakiś dobry obiad zrobię?Jeśli Michu oczywiście pozwoli....pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! aniu_____________to super, że wszystko zmierza między Wami do dobrego! Jak to miło się godzić, prawda?!!? Aż się boję co napiszesz po wizycie położnej! Oby było ok, a nie cięcie!! brrrrr U nas dziś tez wielki dzień - po18 wizytka z USG. Jestem tak ciekawa co tam nam gin powie!!!W końcu to 38 tydzień!!! Mała włąśnie tak mi wypycha (nie wiem rączkę czy nóżkę), że zaraz chyba si.e przedostanie:) Jak boli!!! Chyba jej pogram królikiem:) U mnie pada deszcz!!!! Może potem wyjdę na zakupki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu________mowilam ze bedzie dobrze,chlopy takie sa;) listkaa___No jak 38 tydz spokojnie mozesz rodzic w kazdej chwili:P Ja dzis nie spie od 4:30, moje dziecię sobie wymysla coraz to... \"fajniejsze\" pory na jedzenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listka! Jak ten czas leci, już 38 tydzień!!!To szykuj się mamuska, bo myslę, że to juz bardzo niedługo;) Czekam na ta położą, kurde, mam nadzieje, że powie, że jeszcze jest szansa by to jakos zniknęło tylko tak z drugiej strony - na logikę - przecież nie wyparuje, a nie dociągam już, bo mleka nie mam, to gdzie znajdzie ujście??Coś czuję, że i tak skończy się cięciem, a wtedy w przyszłości pewnie już nigdy się nie zdecyduję na karmienie.... A co do godzenia to pewnie, że jest miłe, coraz częściej wraca mi myśl o seksiku:) myślę, że niedługo sprawdzimy jak to jest po porodzie, ginekolog powiedziała, że już jest ok, więc czekam tylko aż inne problemy się skończą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze niedawno mówiłam, że jak zacznę 38 będę skakać, uprawiać seks jak nimfomanka (wszystko, by przyspieszyć poród), a teraz czuję się tak, że nic mi sie z tych rzeczy nie chce. Brzuch mam na nadęty obolały, że kwiczę nawet jak m. mi rękę na nim kładzie. Leci ze mnie coraz mocniej: albo taki gęsty jasnożółty upław, albo lekko czerwony, albo takie duże przeźroczyste plum jak woda(sorki za szczegóły) :) Ćmią mnie plecy...i bolą nogi. Nie ma mowy o amorach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
listkaaa____jak takie \"cuda\" z Ciebie leca to badz kochana gotowa, bo lada chwila czop moze Ci odejsc:)))) ja wrocilam z miasta, z M bylam na zakupach.... Pogoda dobra, chlodno,wieje bez slonca, a slyszalam ze od jutra ma byc....jeszcz chlodniej,wiec lux:) Tesc pojechal oi 4:00 na grzyby i.....ma 2 kosze samych prawdziwkow,przesliczne, a mnie az skreca ze nie moge tez z nim pojechac:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki! Listka szykuj się oj szykuj :)) będziesz pierwsza przede mną :)) Co do mnie to martwią mnie moje opuchnięcia nawet po przebudzeniu rano! Nie wiem dlaczego nie znikają :(( Podobno to nic dobrego - nie mam pojęcia! Mam jeszcze detralex który mi przepisał mój ginek jak ostatnio takie coś miało miejsce i chyba wezmę go przez parę dni i zobaczę co się będzie działo... Poza tym dzisiaj nad ranem miałam dziwny sen! Śnił mi się mój ojciec, który zmarł 13 lat temu! to chyba był ogólnie przez ten czas jak nie żyje 3 sen związany z jego osobą! Tak bardzo się boję :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Listka --- i nie goń tak z tymi tygodniami bo Ja to orientację tracę w którym już jestem :)) Na moim suwaczku jutro pojawi się 37 tc czyli wchodzę tak jak Ty w 38 - Ty z jednodniowym wyprzedzeniem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×