DZIECKO TAK

ladybird ja bym polecał ci coś takiego... http://www.allegro.pl/item152756308_monitor_ciazowy_uslysz_i_nagraj_bebesounds.html nie używałam, ale podobmo o niebo lepsze od stetoskopu, z resztą mi moj gin powiedział, że to co słysze to pewnie kiszki a nie dzidzia i odradzał bardzo, ale mi to pomaga... troche też droższe...

Madziu czytałam już o tym ale stetoskop przyda się przy pomiarze ciśnienia! no i może jeszcze innych obserwacjach! w zasadzie sama już nie wiem.... buuu

ladybird - ja właśnei słucham przez stetoskop maleństwa i tylko bulgotanie namierzyłam, chyba śpi jeszcze. :)

wszystkiego dobrego przyszlym mamciom oraz staraczkom z okazji nowego roku zyczy NIE mama justyna:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:

wszystkiego dobrego przyszlym mamciom oraz staraczkom z okazji nowego roku zyczy jeszcze niestety NIE mama justyna:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:

justynaM - uda się

Dzień dobry!! Dziś już niestety w pracy :( miłego dzionka Wam życzę!!

Witajcie! ja w pracy. Nawet spokojnie dziś ( ale zeby nie zapeszyć ) . ciiiii Lady--->chyba ciut nie tak mnie zrozumiałaś. fakt 85 zł to nie sa nie wiadomo jakie pieniądze... zwłaszcza jak nie palisz i pijesz (a jakbyś to teraz robiła stłukłybyśmy cI tyłek ) :) wg mnie jest on dobry i byłabyś z niego zadowolona... ten co proponuke magdar. na pewno lepszy, ale zwykły wg mnie też może być ( ale to tylko moje prywatne zdanie ) JustynaM--->głowa do góry!!! Aniaania---->witaj po odpoczynku (?) :) :) :) wszystie kobietki! --->pozdrowionka

Dorotko!!Jak najbardziej odpoczynku, przez 4 dni wyjazdu nie robiłam właściwie nic, nie myłam nawet naczyń, gdyż byłam z rodzinką i stwierdzili, że jestem uprzywilejowana :) teraz ciężko będzie wrócić do rytmu dnia..... Już jutro idę do lekarza i może będziemy wreszcie wiedzieć czy ten Aniołek w moim brzuchu jest chłopcem czy dziewczynką....chociaż brzuch mam typowowo na chłopca - nic nie idzie mi na boki (nie wiem czy w to wierzyć)......a w ogóle to ile przytyłyście do tej pory ciężaróweczki???? I jeszcze jedno, tygodnie ciąży podajecie wg poczęcia czy ostatniej miesiączki???

Mi wg poczęcia dziś zaczyna się 19 tydzień i przytyłam jakieś 3,5-4 kg, dużo?

dzień dobry!!! cieszę się, że niektórym się linki podobały. tym co nie - przepraszam. wiem wiem nacięcie krocza drastyczne,ale te wrażliwsze nie przyszłość po prostu NIE OGLąDAć. ja tam lubię wiedzieć i patrzeć. u mnie ciekawość wygrywa. poza tym filmy z porodów nie były moim zdaniem jakieś wyjątkowo straszne:) życzę miłego dnia!!! ja mam labę jeszcze do 15:) aniu: ja tygodnie ciąży podaję od ostatniej miesiączki (nie poczęcia). jestem dopiero w 12tyg i na razie nie przytyłam nic i choć wymiotuję również nie straciłam na wadze. ale brzuszek mi już troszkę \"wywaliło\" i po boczkach się tłuszczyk zebrał, więć pewnie niedługo zacznę tyć:)

ja dopiero w ostatnich 3 tygodniach tak \"ruszyłam\" z wagą, wcześniej był to 1 kg

chyba dziś sama tu siedzę :( nie chce mi się pracować :( dobrze, że szefostwa nie ma...

Jesio aniani Ja wczoraj stanęłam na wadze i miałam w 11 tc 4 kilo więcej ---- byłam w szoku bo nie wiem jak się to stało i kiedy! to po sylwku! muszę się pilnować... tak więc aniani to nie wiele przybrałaś jak na ten tydzień!

wydaje mi się, że dużo, ale pewnie dlatego, że zawsze należalam do szczupłych, raczej z płaskim brzuszkiem, a teraz-brzuch coraz większy, wszystko za krótkie i za małe......ale pewnie masz rację, że to po sylwestrze i świętach....

aniaania Ja kiedyś przed 1 ciążą ważyłam 58kg przy 173 cm wzrostu... po ciąży, w której przytyłam jakieś 30 kg jak nie więcej wróciłam do wagi 63 . Przed tą ciążą ważyłam 67 :(( no a wczoraj wieczorem przeżyłam szoook bo 70 i wiem, że muszę teraz się pilnować! Aniu naprawdę masz niewiele wagi więcej jak na ten tydzień. Moja znajoma w ciązy kiedyś ogólnie przytyła 4 kilo a samo dziecko miało 3600.... a po porodzie schudła jeszcze i ważyła mniej niż przed ciażą!

aniu tygodnie ciąży podaje się od dnia ostatniej miesiączki! tak liczą lekarze i tak powinno się brać pod uwagę :))

czyli jesli ostatnią miesiaczkę miałam 11 sierpnia to jestem w 21 tygodniu? dobrze policzyłam? bo już głupiałam

29 grudnia byłaś w 21 tygodniu ciąży :)) jesio jak dużo a 5 będziesz w 22 tc :)) a Ja dopiero w 11 a gdzie tam jeszcze :)) aniu czy to Twoje 1 dziecko?

no chyba dobrze i Ja policzyłam :)) a jak nie to proszę o skorygowanie mnie :))

czyli już 21 tydzień, wow :) to moje pierwsze dzieciątko - pewnie dlatego tak przeżywam.....

Aniaania--->u mnie szef też gdzieś wybył... :) :) :) ale jest mi potrzebny, żeby urlop podpisać ( musze mieć jutro wolne!!! ) ...ale szybko leci 21 tydzień----Nic dziwnego że przeżywasz (myślę że każda kobieta przeżywa-w końcu to maleńki CUD!!!! )

tylko tak sobie teraz myślę, że jeśli to już 21 tydzień to chyba powinnam w końcu poczuć ruchy, a u mnie nic.........

aha i chciałam przeprosić wszystkie Staraczki za zmianę tematyki tego topiku.....mam nadzieję, że się nie stresujecie moimi wpisami

Justynko wiem, że Ty jeszcze czekać na te II kreseczki ale zapewne niebawem je zobaczysz! Może szybciej niż Tobie się to wydaje! Nie możesz się martić i zamartwiać! Zobacz Joasia musiała sobie starania odpóścić i właśnie wtedy jej się udało :)) Nie możesz tyle o tym myśleć i wiecej radosnych minek proszę :))

Ladybird----> a tak z ciekowości...jak duży brzuszek miała ta Twoja znajoma co przytyła tylko 4 kilo w ciąży? znaczny czy tylko lekko zaokrąglony? moja mam jak była w ciązy z moją siostrą to mówi że zakładała sukienki ciążowe dla przyzwoitości bo do 8 miesiąca wogóle nie było widać. dopiero w 9tym ją \"wywaliło\"...

Dorotko chodziła do szkoły i dopiero jak po urodzeniu przyszła na zajęcia i nauczycielki jej gratulowały to mówiła, że laski wielkie oczy robiły bo nie wiedziały o ciązy! Podobno nie było nic a nic po niej widać! Dzisiaj ma 3 dzieci i prawie wcale brzusia nie ma :))

mnie przy 1 córce od początku było poznać, że jestem w ciązy hi hi hi a tu tak samo nie da się nic a nic ukryć :)) zaczynam w jeansy moje nie wchodzić bo zaczynają być ciasne! :))

aniu: tygodnie liczymy od ostatniego okresu, bo jest to pewne, a z owulacja na 100% tego nie ma;) Witajcie, ja sie tak z M pozarlam ze siedze i rycze, nawet obiad wywalilam, mam poprostu dosc....Nawet nie chce mi sie gadac co bylo powodem, mam to wszystko gdzies Milego dnia

Joasiu!! Nie denerwuj się, pamiętaj, że pierwsze tygodnie są najważniejsze i odżywiaj się dobrze!!!Duży uśmiech dla Ciebie :)