kasik26 0 Napisano Luty 20, 2007 moj maz tez zaplanował 2 tyg urlopu jak sie urodzi malenstwo..wiec na poczatek bede miec pomoc:) A potem bedzie sie starał jezdzic blisko domu i wracac codziennie dopoki sie nie oswoje do konca:):):) i nie bede czuc ze sama juz sobie swietnie radze:) U nas jest jeszcze to ze jest pies i kot i nimi tez sie trzeba zająć:) No ale mam jeszcze chetna Babcie (moja mame) wiec bedzie ok. Druga Babcia tez chetna ale ma do nas 400km wiec same rozumiecie. Co do wyprawek z boboszyku to ja tez jestem nimi zachwycona:):) i ciesze sie ze Tobie tez sie podobaja:) magda popatrz za uzywana waniennka na allegro..ja kupiłam taka ze stelazem i do tego przewijak taki jak nowy i zaplaciłam 40 zł:):):) A wanienki zniszczyc sie nie da a ze stelazem podobno o wiele wygodniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda.r 0 Napisano Luty 20, 2007 aniania- mam :D przywozimy je w tym tygodniu, mam nadzieje, bo chce sie przyzwyczaić do ciasnoty :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda.r 0 Napisano Luty 20, 2007 kasik - obejże wanienki, ale już sie na tą napaliłam... chyba ze znajde taka, a na stelaż nie mam miejsca... :( z resztą sama nie wiem, bo jak jade do sklepu to głupieje... i nie wiem co mam w końcu kupić... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Luty 20, 2007 magda moj stelaz wcisnełam pod lozko:):) bo one sie skladaja:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda.r 0 Napisano Luty 20, 2007 no to musze pomyśleć. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Luty 20, 2007 Ja w wagą mam tak jak magra r - potrafi mnie dobić psychicznie! potrafię się poryczeć.... wiem wiem, to ciąża i przytyć muszę ale mam obawy aby nie nadrobić tak jak przy 1 córce 30 kg! Naprawdę sie nie objadam i jem mało ale jestem z tych co szybko na wadze skaczą - taka moja natura! Przedwczoraj byłam 4,5 na plusie a dzisiaj już 5,5 i jestem w szoooku dlaczego tak szybko! Byłam w sobotę w markecie o czasie gdzie ludzi jest masa... dużo osób a szczególnie kobiet się patrzało na mnie jednak Ja jestem tak wredna, że potrafię się patrzeć w oczy tym gapiącym głupim spojrzeniem i chyba mówiącym samym za siebie \"czego się gapisz? \"..... Muszę bardziej zacząć intensywniej pedałować w domku na roweku choćby dla kondycji i dla mięśni a nie dla tłuszczyku :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Luty 20, 2007 co do stelarzy tez dłużo myślałam gdzie to badziewie postawię ale jak się składa to dobrze... w szafie mam miejsce i na odkurzacz i na deskę więc i stelarz też upchnę hahahha Ja na razie nie kupuję nic a nic bo po ostatnim wypadzie ceny mnie zwaliły z nóg mebelków i wózeczków więc mam na jakiś czas spokój!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Luty 20, 2007 Co ile waży pod koniec ciąży płód - 3,5 kg macica - 1 kg łożysko - 0,8 kg płyn owodniowy - 1,2 kg piersi - 0,5 kg woda zatrzymana w organizmie - 1,5 kg zwiększona ilość osocza krwi - 1,5 kg Razem 10 kg Cała reszta (powyżej 10 kg) to tłuszcz. Ile możesz przytyć? To zależy od BMI przed ciążą... BMI=waga ciała /(wzrost )2 Na przykład BMI (indeks masy ciała) pani ważącej 49 kg i mierzącej 160 cm wynosi: 49:(1,6)2, czyli: 49:2,56=19,1. Pożądany przyrost wagi w ciąży obrazuje poniższa tabela: Indeks masy ciała przed ciążą Najlepiej, jeśli w ciąży przytyjesz Niski (poniżej 19) - niedowaga 13-16 kg Normalny (19-26) - prawidłowa waga 11-13 kg Wysoki (26-29) - nadwaga 10-11 kg Bardzo wysoki (powyżej 29) - otyłość do 10 kg Oczywiście te dane dotyczą ciąży pojedynczej. Jeśli spodziewasz się więcej niż jednego dziecka, musisz liczyć się z tym, że przytyjesz więcej. Jednak nawet przyszłe mamy bliźniaków nie powinny przybrać na wadze ponad 20 kg. Nie ma natomiast znaczenia, którego dziecka się spodziewasz, zalecenia dotyczące przyboru wagi są takie same w każdej kolejnej ciąży. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Luty 20, 2007 ha ha ha tak sobie te wartości podzieliłam na pół i z tego wynika ze mam kilo tłuszczu ahahhaha! a w rzeczywistości to chyba ze dwa kilo :)) przy 18 tc :)) no to idę pedałować i spalać się :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaasik26 Napisano Luty 20, 2007 lady..ja mam nadzieje ze schudne po porodzie..Zreszta jak chce to poitrafie..juz nie raz sama siebie o tym przekonałam.:) Ale teraz juz powoli nie moge patrzec na moje uda i na pupe-szafa juz 4 drzwiowa. Ja mysle ze tyje tak szybko bo przed zajsciem w ciaze schudłam 10 kg w 1,5 miesiaca i teraz pieknie to nadrobiłam w ekspresowym tempie.. A i pocieszam sie za moja mama ze mna w ciazy przytyła ponad 20kg..wiec moze to tycie genetyczne:):):) Nie ma jak czarowac sama siebie:):) No ale cos dla poprawy nastroju robic trzeba... My idziemy na wesele we wrzesniu..i do tego czasu musze wygladac chocby tak jak przed ciaza.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Luty 20, 2007 kasik to na kiedy masz termin, ze do września musisz zrzucić to co przybierzesz teraz ?? Ja mam termin na 26 lipca a na imprezkę weselną też się wybieram w paźdizerniku 27 więc liczę na to, ze też troszke się pozbędę tego co mi przybędzie :)) jakoś w kreacji trzeba wyglądać :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Luty 20, 2007 Widzę, że chyba zastosujemy jakąś grupową dietę, bo mi się też szykują dwa wesele - jedno we wrześniu, drugie w październiku........ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Luty 20, 2007 lady..mam termin na 26 kwietnia ale jak na razie z tego co moi gin i co czuje to jak dotrwam do poczatku kwietnia to bedzie ok. Wesele mamy 22 wrzesnia wiec napewno troiche zrzuce:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Luty 20, 2007 kasik to masz czasu a czasu :)) 5 miesięcy więc spoko :)) u mnie tylko 3 miesiące więc będzie troszkę trudniej! Kasik ile do tej pory masz więcej na wadze ?? bo albo nie pisałaś albo Ja klipa niedoczytałam :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Luty 20, 2007 czytam o tej Waszej wadze i usmiech mi sie robi;) CHcialabym miec takie problemy;) Mi to obojetne czy przytyje 10 kg, czy 40, najwazniejsze jest dziecko.Moge potem nie schudnac i byc gruba: mam to totalnie w nosie:)Zbyt wiele walczylam o to dziecko zeby sie przejmoiwac takim czyms;););) Wlasnie wstalam, pospalam:) A ceny mebelkow tanie: na allegro, na szczscie mam juz wszystko, tylko zamawiac:) Jade zaraz 2 raz do szkoly.Jutro mam zastepstwo i pracuje 11 godz: od 6;45 do 18:00, nie wiem jak dam rade ale kasa potrzebna:) Milego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Luty 20, 2007 Joasia Ja to nie wiem co się ze mną dzieje! Spac mi sie chce na okrągło i czuję się ciągle zmęczona! Gdybym jeszcze miała pracować to chyba bym umarła! Chyba o tym fakcie zamelduję mojemu ginowi przy najbliższej wizycie! Co do wagi! Ja mam już jedną córę i troszkę się namęczyło moje ciało przy wadze podczas 1 ciąży! upały dodatkowo dawały mi się we znaki więc nie chcę tej powtórki z tzw rozrywki.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Luty 20, 2007 Asia jak sie walczy z waga całe zycie to sie ma takie schizy i juz:):):) Dla mnie tez jest najwazniejsze dziecko i dlatego jem normalnie i nie wariuje z jakims chorym odchudzaniem w ciazy..ale ja juz mam 17 kg na plusie wiec musze to zrzucic chocby dla własnego zdrowia fizycznego juz nie mowiac o psychice... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Luty 20, 2007 kasik dokładnie masz tak jak Ja ... walka z wagą cale zycie :)) więc to już tak jest zakodowane w psychice i na to nie ma rady.... Jesiu ogórki kiszone z kefirem narazie dobrze strawione bez skutków ubocznych hahaha co Ja mam za przemianę do d....y Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Luty 20, 2007 lady..ja wczoraj na moje zaparcia jadłam kiszone z maslanka...i bez efektu:(:( Juz nie wiem co mam wymyslec na te zaparcia.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda.r 0 Napisano Luty 20, 2007 kasik - ja jabłak wcinam i na mnie skutkują... a co do wagi to zawsze miałam kompleks, chociaż nigdy sie tak strasznie nie odchudzałam...ale nie byłam gruba. teraz tez jem kiedy i ile mam ochote. w koncu nie jestem teraz sama :D z resztą ja to sie śmieje że teraz to optrafie sie na reklamie proszku do prania popłakać, :P więc sama się tym miom płakaniem nie przejmuje... :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda.r 0 Napisano Luty 20, 2007 \'jabłka\' oczywiście :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DorotkaM 0 Napisano Luty 20, 2007 jabłka rzeczywiście mogą pomóc :) Joasnnaz-----> ładnie przybywasz ( właśnie widziałam zdjęcia na staraniach) :D :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ladybird76 0 Napisano Luty 20, 2007 na mnie jabłka nie działają wrrr jedynie co po nich miałam to wzdęcia i brzusio mnie przez to bolało! tak samo jak kasia nie wiem co juz jeść i z czym aby skutkowało! nawet pedałowanie na rowerku nie pomaga już buuuuu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Luty 21, 2007 LADY______zmeczenie i sen to norma w ciazy;hormony:) kasik_tez mam zla przemiane materii, ale mam to teraz gleboko w powazaniu;) Nie spie od 4:00 rano, zmeczona jestem normalnie, dzis dzien bedzie dlugiiiiii.....Mam reklamowke jedzenia do pracy: w koncu do11 h;) Milego dnia,paaaaaaaaaaa Ps. nie wiem co to zaparcia: w zyciu nie mialam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Luty 21, 2007 mialo byc: to 11 H :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Luty 21, 2007 Witam!!! U mnie zaparć nie ma, za to jest zgaga....i jeszcze jedno - od kilku dni boli mnie noga - na wysokości biodra i pośladek, czuję jak mnie tak \"ciągnie\", ból nie do zniesienia, odczuwalny przy każdym ruchu, kaszlnięciu, po prostu masakra.......... Dziś idę do fryzjera - zrobię sobie włoski to i humor mi się poprawi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Luty 21, 2007 aha i jeszcze jedno - do dziewczyn, które są na zwolnieniu, księgowa mówi, że do zusu jest potrzebne zaświadczenie do lekarza, że stwierdza ciążę, ja z kolei wyczytałam, że jeśli na zwolnieniu zaznaczony jest kod B to oznacza on ciążę i żadnych zaświadczeń nie trzeba...jak jest u Was?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
magda.r 0 Napisano Luty 21, 2007 aniaania - ja nie dostarczałam zaświadczenia że jestem w ciąży więc musiało być zaznaczone na zwolnieniu, bo za inne zwolnienie nie dostaniesz 100% pensji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaania 0 Napisano Luty 21, 2007 ta księgowa mnie wkurza.....Ona mówi, że wie, że jest zaznaczone, ale zaświadczenie i tak trzeba dostarczyć.............a drugie pytanko - po jakim czasie przyszła pierwsza kasa? i rozumiem, że przychodzi na adres? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasik26 0 Napisano Luty 21, 2007 ania..ja tez mam durna ksiegowa i mi gin napisał na swistku papieru ze jestem w ktoryms tam tyg ciazy (przy pierwszym zwolnieniu) zeby sie baba odczepila ale faktem jest ze jak jest na zwolnieniu literka B to musisz dostac 100%. A wogole to jest tak ze za pierwsze chyba 31 dni zwolnienia placi pracodawca a potem ZUS. Wiec u mnie było tak ze jak szły pensje to ja dostawałam zwolnienie. A co do ZUS-u to oni maja 30 dni na wyplate pieniedzy od momentu jak wplynie do nich zwolnienie od pracodawcy. Ale to zalezy od ZUS-u i pan co im sie chce albo nie pracowac. A i mozesz zadzwonic do ZUS-u do Działu zasiłkow Chorobowych i zapytac czy nie moga Ci przelewac pieniazkow na konto.Ja tak zrobiłam i mam kase wczesniej bo wiadomo jak to z poczta... A jabłka tez jem i mi nie pomagaja...wysłałam nawet M do apteki w niedziele zeby kupił cos na zaparcia a farmaceutka powiedziała ze bezpiecznego leku dla ciezarnych nie ma i ze kazdy lek wywoluje wzomozona perystaltyke jelit a to moze doprowadzic do skurczy macicy jednoczesnie..buuu A ja sie martwie bo gin powiedział ze zaparcia nie sa dobre tez dla dziecka bo ma mniej miejsca a poza tym jest ucisk dodatkowy na macice... Ale sie napisałam..:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach