Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

madzica30 🖐️ wiesz co ostatnio mi strasznie to powoli idzie dopiero wczoraj pokonałam 115 str. zawsze wieczorem jak mała usypia to zaczynam czytać. Widzę, ze Ty poszłaś jak błyskawica ;-) A jak dzisiaj Twoje maleństwo, lepiej się czuje? moja już dzisiaj zdrowa ale do konca tygodnia zostanie juz w domu i z tego powodu juz przeszczesliwa jest. Kochana a nie masz jakiejś możliwości gdzieś zadzonić albo coś z pytaniem czy już jest ustalony jakiś termin badan. Ja wiem, że czekanie to najgorsze co moze być. Też nie należe do tych cierpliwych. sylwia napisz jak wyniki będą choć wynik znamy BĘDZIE DOBRZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzica30 Wlasnie to czekanie jest najgorsze :/ ja czekam od rana az lekarz mi odpisze :/ a co mowic dopiero Ty czekasz juz tyle czasu :/ no ale niestety tego sie nie przeskoczy. kazda z nas to przerabiala. tak sie zastanawiam moze moja lekarz ma jakis wyklad czy cos bo nigdy sie nie zdarzylo zeby mi nie odpisala w ciagu godziny :/ (no i wie ze jestem panikara to zawsze starala sie odpisywqc odrazu) no coz dalej czekam :) :) (co 5 min sprawdzam poczte) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna21xd
Doradzacie świetnie i za to Wam dziękuje. Pisze za siostrę bo ona jest już temu obojętna tak z innej beczki napisze Wam że więcej jest przejęta swoim wypadkiem tak dużo przecierpiała jechała na studniówkę z kolegą jako osoba towarzysząca najgorzej z wypadku wyszła sprawcy nic się nie stało. Kolega z którym poszła na studniówkę nawet na nią nie dojechali zostawił ją w sensie nawet nie zapytał jak się czuje nie odwiedzał ją a wtedy tego potrzebowała sama z tym wszystkim została na ile byliśmy w stanie jej pomóc to pomagaliśmy. A potem ta wiadomość o tarczycy same nieszczęścia w tym roku spadły na nią...Mam jeszcze pytanie bo lekarz w gliwicach powiedział że mogą być przeżuty na kości i krew to prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
Hej:) martyna,mysle,ze przy tym raku to przerzuty moga byc,ale na wezly chlonne.Nie znam sie na tym,ale dziewczyny na pewno ci napisza co i jak.A poza tym czemu od razu o przerzutach piszesz?Mysle,ze bedzie ok. eweliza moj synek dalej chory,goraczka spadla,ale ropieja mu oczy-pierwszy raz w zyciu.Ma katar i w ogole nie chce jesc:( sylwia Trzymam kciuki i czekam z Toba.Nic sie nie boj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzica30 moja córcia tez tak miała z tymi oczkami. pamiętam, że miała taki straszny katar i on zatykał wszystkie kanaliki i moja pediatra że dlatego jej oczy ropieją i dała mi POLCROM. to są krople do oczu i do nosa( ale nie w jednym). kazała kupić krople do oczu i do nosa i przeszło bardzo ale to bardzo szybko. A byłaś z nim u lekarza dostał jakieś leki??? martyna mogą być przezuty do kości i do płuc a czy do krwi to nie wiem no i oczywiście do węzłów. ale wszystko zazwyczaj się leczy jodem. narazie spokojnie i nie wybiegajcie tak daleko z chorobą, bo wpędzicie się w depresję. Przerzuty przy brodawczaku dalej niż węzły chłonne zdarzają się bardzo rzadko, ale i to lekarzom udaje sie wyleczyć.zamiast zamartwiać się przerzutami postaraj się pomóc siostrze bo teraz jej kondycja psychiczna jest bardzo ważna a z tego co piszesz to w takiej nie jest powiedz jej ze wypadek to przeszłość a nich się skupi na walce z rakiem bo to teraz jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyna21xd Jesli ma sie przerzuty przy raku takim jak ma twoja siostra to sa one przewarznie do wezlow (a takie przerzuty nie wplywaja na rokowania) Wiem ze moga byc tez do pluc i kosci ale to jest bardzooooooo rzadko :) o krwi moja lekarz mi nie mowila pierwszy raz slysze hmmm... powiedziala mi tylko ze jak bylby przerzut to na wezly :) A co do wypadku to tak to juz jest z tymi chlopami nic na to sie nie poradzi :/ kiedy ich najbardziej ktos potrzebuje to umywaja rece :/ najwazniejsze jest to ze siostra zyje :) a o takim chlopaku powinna jak najszybciej zapomniec bo to zaden chlop tylko....... !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ale napisz co dokładnie Ci napisała ale mnie wystraszyłaś i kiedy idziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia może wyniki zagubili albo cos innego ale nie martw się napewno wszystko bedzie wporzadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt mnie nie wzywa !!! jestem w pracy i dzwonilam do brata zapytac czy lekarz nie nagrala sie na sekretarke i moj pieprzniety brat powiedzial ze mnie wzywaja !!!! ZABIJE GO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! potem powiedzial zebym wyluzowala bo to zart :) ze powiedzial tak bo dzwonie co 5 min i sie pytam a ja juz zdarzylam sie poryczec !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walnij go odemnie też, tylko zajebiście mocno oby popamietał, serce mi prawie staneło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie raczyl zadzwonic i powiedziec ze to zart !! Ufffff.... prawie zawalu dostalam !!!!!!! no ale dalej czekam na e-mail :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie mow ja to juz siedze zaryczana !!!!! matko swieta ale zart !!!!! mojej lekarz widocznie dzisiaj nie ma w pracy bo juz dawno by mi odpisala. a Ty co tak pozno siedzisz przy kompie ? :) ja to do apteki wlasnie sie wybietam po hormonki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawie zawsze jestem o tej porze, mala spi a ja leże z kompem i czytam forum. Dzisiaj ciągle zaglądam czy napisalaś i tu nagle............ myslałam, że xle przeczytałam. Powiedz bratu, że zajebiste ma poczucie humoru hihi:-) pozdrów go i powiedz ze od mikołaja rózge dostanie a nie prezent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrwało mnie z butów jak napisalas, że Cię lekarz wzywa. A tak apropo która jest u was godzina bo u nas 23:27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz troche mnie to zastanawia czemu lekarz mi nie odpisala ale pewnie byla zajeta lub jej nie bylo przynajmniej staram sie tak myslec :) a czy sie uspokoilam- moze troszke hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
Hej:) eweliza Tu troche inaczej z lekarzami.Dzwonilismy po prostu.Podobno strasznie duzo wirusow i duzo ludzi choruje,a skoro zeszla synkowi goraczka to nie ma potrzeby zeby z nim isc:(W nocy juz mial tak spuchniete oczko,ze nie wiedzialam co mam robic?Dzis kupie w aptece jakies kropelki. sylwia Spisz sobie smacznie jeszcze:)Mam nadzieje,ze dzis dostaniesz wyniki i beda to dobre wyniki,nie moze byc inaczej. Trzymajcie sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jestem nowa na tym forum, zostałam zaproszona przez Sylwie25:) Wspominała na forum, że się pojawię i wreszcie się odważyłam. Nie wiem od czego zacząć, może od tego że też jestem po operacji trczycy z powodu raka brodawkowatego(luty) i jestem już po radiojodzie(lipiec) cały czas leczę się w Krakowie. To ja miałam operację w czasie ciąży ale wszystko sie dobrze skończyło i mam śliczną i zdrową córeczkę. W grudniu idę na kontrolę ale już się boję... Pozdrowienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek miło Cię wreszcie powitać. Sylwia wspominała, iż zaprosiła nowe osoby i pokrótce wspomniała o Twojej historii. Przyznam, że przeszłaś bardzo dużo i jesteś bardzo ale to bardzo dzielna. Super, że córeczka zdrowa i mam też. A jeśli chodzi o kontrolę to napewno będzie wszystko dobrze. Napewno będziemy trzymały kciuki. Ja sama mam córeczkę i teraz w listopadzie idę na jod i najbardziej martwi mnie rozstanie z nią, ale jakoś to będzie. Jeśli będziesz miała ochotę to napisz coś więcej jak się dowiedziałaś chorobie, jakiej wielkości guz i wszystko czym będziesz chciała się z nami podzielić. madzica30 Wiesz co ja bym padła chyba jak bym małej nie mogła zawieść do lekarza jak by coś się działo. Mam nadzieję, że kropelki pomogą na oczko. Napisz czy się poprawia. Sylwia Czekamy na wyniki i wiem, że będą dobre. Uspokoiłam się, ale złość do Twojego brata dalej mam hihi, ale wyciął numer. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
Witaj gosiaczek:) Fajnie,ze napisalas.Jestes dzielna dziewczyna,nie wyobrazam sobie jak ja bym sobie poradzila(pewnie bym sie zalamala)gdybym musiala przechodzic przez cos takiego bedac w ciazy.Dzieki bogu,ze wszystko dobrze sie skonczylo,jestes zdrowa i coreczka tez:) Ciesze sie,ze jestes z nami.Dziewczyny na pewno pomoga Ci uporac sie z niepewnoscia i stresem, zwiazanym z dalszymi badaniami kontrolnymi. Zycze duzo zdrowia,na pewno bedzie wszystko w porzadku. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30
eweliza Tez czasem dostaje tu swira.Jak dzwonisz i prosisz o wizyte to zwasze sa pytania-a co sie dzieje itd.Potem decyduja czy to pilna sprawa i trzeba konsultacji z lekarzem.Kiedys maly byl chory,zadzwonilismy i pani po zadanych pytaniach stwierdzila,ze to nic takiego i wizyta moze byc za tydzien:(Tu ewentualnie zostaje pogotowie,ale to meczace,bo zwykle czeka sie pare godzin niz lekarz przyjmie.Wiadomo,jak sie trafi,ze ludzi nie ma to fuks. Ogolnie nie jest zle,ale takie podejscie jakie tu maja do wszystkiego(lajtowe)czasem denerwuje. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny wynikow dalej nie ma :/ nie wiem co sie dzieje wczoraj jeszcze tak sie wkurwilam ze szok !!!!!!!!!!!!!!!!!!! w aptece nie wydali mi lekow !!! powiedzieli mi ze niby moja lekarz wyslala te leki do innej apteki i tam ubezpieczenie juz za nie zaplacilo wiec tu mi nie dadza !!!!!!!! to nie mozliwe bo ja nigdy z innej apteki nie korzystalam i nie mam pojecia gdzie niby one sa. lekow mi nie dali i powiedzieli ze moga najwyzej dac mi je 6 grudnia hahahaha jak ja potrzebuje ja na sobote. szok !!!!! gosiaczek :) Fajnie ze odrazylas sie napisac :) tak jak mowilam nie piszemy tu o niczym strasznym :) a jak juz cos tam wspominamy to potem okazuje sie ze to nie prawda :) Fajnie ze juz wszystko dobrze i tak juz zostanie :):) zazdroszcze Ci Coreczki :) sama w sumie moglabym miec juz bobasa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyslalam juz lekarzowi z 4 e-maile i nic (pisalam dla niej tez o tej sytuacji w aptece zeby mi powiedziala co sie dzieje) i nic :/ w poniedzialek bede chyba musiala zadzwonic do niej telefonicznie :/ wydaje mi sie ze ona gdzies wyjechala czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eweliza O chorobie dowiedziałam się właśnie w ciąży w 4 m-cu bo moja ginek. skierow. mnie na badania min. tsh i wyszło troche zawyżone i wtedy wysłała mnie do endokrynologa i na usg wyszedł guz i odrazu było podejrzenie że jest złośliwy ale biopsja to tylko potwierdziła ale lekarz, który dał mi wynik powiedział żebym się nie przejmowała bo ten rak jest uleczalny i gdyby miał wybierać Ze wszystkich raków to wybrałby właśnie tego. Ja mimo wszystko bardzo się przejmowałam, płakałam itp. Póżniej ta decyzja o operacji w ciąży to dopiero było... Ale wszystko się udało,bez żadnych komplikacji i najważniejsze że dziecku się nic nie stało a ja nawet szybko doszłam do siebie. Wynik histop. pokazał że był to rak brodawkowaty 1,5 cm ale wychodził troche poza tarczyce bo był tak umiejscowiony. W czerwcu urodziłam córcie a w lipcu poszłam na radiojod, musiałam zostawić malutą na 2 tyg. ale miała dobrą opiekę(została z mężem) .Scyntygrafia ciała wyszła ok.żadnych zmian tylko resztki tarczycy które pewnie wyniszczył jod. Moja lekarka powiedziała mi co może być dalej i mam tego świadomość ale tak naprawde to chyba wszystko jest zapisane co kogo czeka. Madzica30 Tak naprawdę byłam dzielna bo w ciąży stres może spowodować wczesny poród itd. więc wiedziałam że musze jak najmniej o tym myśleć i nie stresować się i tego się trzymałam. Oczywiście jakieś tam myśli były... Sylwia 25 Muszę nadrobić zaległości i poczytać wypowiedzi na forum ale o zajmie mi duuużo czasu. A co do córci to była taka spontaniczna decyzja bo byliśmy 2 miesiące po ślubie ale teraz uważam że to była najlebsza decyzja bo dzięki niej choroba się wykryła i teaz jestem zdrowa jeśli mogę to tak ująć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek Ja tak jak Ty mialam niechciacy zostawiony kawalek tarczycy ale jod mi go zniszczyl :) mialam bardzo mala dawke jodu i uporal sie z tarczyca wiec jestem pewna ze u Ciebie tez tak bylo :):) my wszystkie tutaj mamy raka zlosliwego (taki wlasnie jest rak tarczycy) ale tylko z nazwy on jest zlosliwy :) bo tak naprawde ten rak jest leniwy- nie lubi szybko sie rozwijac i robic szkod w organizmie :) Tak jak Tobie- nam lekarze tez powiedzieli nam ze jakby mieli wybierac raka to wlasnie tarczycy :) wogole wszystkich ktorych spotykalam w czasie leczenia (pielengniarki, lekarzy) mowili mi ze ten rak jest najlepszy :) no i najwazniejsze jest to ze lekarze ktorzy lecza po 30 lat nie mieli pacjenta ktory im na to umarl :) -mojej lekarz tez jeszcze nikt na to nie umarl :) :) :) po tym raku bedziemy zyly tak dlugo jak normalni zdrowi ludzie :) mialas malego guzka ja mialam dwa po 3 cm :/ (dwa na tarczycy) ale dzieki Bogu nie przerzucil sie :) :) a co do dzieciaczka to takie szybkie decyzje sa najlepsze :) ja kiedych ustalilam date zeby starac sie o bobasa i potem jak ten dzien przyszedl to spanikowalam i zmienilam zdanie hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i oczywiscie ze mozesz powiedziec ze jestes zdrowa !!!! ja bylam ostatnio na kontroli i lekarz mi powiedziala ze jesli jest sie juz po leczeniu i wszystko jest ok to mozna uwazac sie za osobe zdrowa :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eweliza Jejku jaki Twoj piesio jest slodki a jaki malutki !!!! (dopiero zobaczylam ze wyslalas mi fotki) :) przesliczna ta Twoja coreczka :) strasznie podobaja mi sie jej wlosy- lubie jak dzieci maja takie krecone wlosy :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×