Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Kasiula to znaczy, ze wynik TG dostaniesz razem z wynikiem scyntygrafii. W sumie ja tez czekalam na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jutro jade robic badanie TSH i wapna. Ciekawe czy mi zrobia na oddziale bo nie chce mi sie jechac do godz 9,30 ( w punkcie pobran na dole). Sa rano takie korki, ze nie dam rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakas
Kurczak2 My tsh robimy prywatnie w pierwszym lepszym laboratorium i wapn tez i bez kolejek to kosztuje pare zotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamakas Ja chce robic to w jednym laboratorium. Dostalam z poradni na Wolowskiej skierowanie do nich na badania to w sumie po co mam latac prywatnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja też jutro wybieram się na krew i ostatnio jak robiłam tsh, wapno anty i tg to zapłaciłam 135 zł. U mnie samo tsh chyba kosztuje 20 zł i 10 wapno. Ciekawe czy jutro też tyle zapłacę czy więcej, bo to było pół roku temu. krzysia po to tutaj jesteśmy by razem się wspierać i sobie pomagać. Pytaj zawsze i o wszystko co tylko Cię dręczy, razem zawsze sobie poradzimy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamakas ja w następnym roku mam scyntygrafię i jak będzie dobrze to też mam cichą nadzieję że co 8-9 miesięcy będę musiała się kontrolować a nie co 6. Strasznie panikuję podczas badań a tym razem to się tak nakręciłam że aż w gardle mi cościk stało kilka dni. Wiem że to nerwy ale potrafię się nakręcać niepotrzebnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja, poniewaz nigdy jeszcze od operacji nie osiagnelam zalecanej normy TSH, musze robic badania co 6-8 tygodni, a poniewaz mialam problem z wchlanianiem wapna, mialam zlecone badanie D3, ktore prywatnie kosztuje 282zl. Teraz musze go powtorzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda 30
hej dziewczyny jestem tu nowa tydzień temu odebrałam wyniki i wyszło mi TSH 0,0025 co to oznacza dodam jeszcze ze do endokrynologa jestem dopiero umówiona na 22 sierpnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Znowu mam dylemat. Otóż ogólnie rzecz biorąc mam wrażenie, że z tą moją tarczycą jest jednak coś nie tak, ale lekarze mówią kontrolować co roku :/ Byłam ostatnio u tej mojej endokrynolog, która jako pierwsza znalazła zmianę w tarczycy. Pokazałam jej te 2 wyniki usg- jedno robione rok temu, a drugie w maju tego roku. W tamtym sprzed roku wyszło, że zmian jest kilka, tzn trzy chyba, a w tym z maja tego roku, że jest tylko jedna i to mniejsza niż była. Pytałam endokrynolog czy to możliwe to powiedziała, że nie mogą one tak sobie same zniknąć. I wychodzi na to, że ta jedna co się zmniejszyła to ta, której była robiona biopsja.. Nic z tego nie rozumiem.. Co wy o tym wszystkim sądzicie? Kilka dni temu powiększyły mi się węzły na szyi i bolą, a przeziębiona czy coś to za bardzo nie jestem. Tylko czasami pokaszluje, więc nie wiem od czego to. Boję się, że z tą tarczycą coś jest jednak nie tak :/ Dziewczyny doradźcie coś, bo się martwię :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dobrze juz byc w domu do gliwic jechalam calkiem wyciszona wogole o tym nie myslalam mialam jakas pustke w glowie z naplywajacymi myslami ze jest dobrze za to panika wdarla sie tuz przed wejsciem do gabinetu i najkrytyczniejszy momet wyniki usg marker anty ok nastepna kotrola za pol roku, rozmawialam z doktor o ryzyku przerzutow z wezlow ktore mialam juz zajete na inne narzady powiedziala ze jest to niewielki procent a jezeli juz to dlatego jestesmy czesto katrolowani zeby wczesnie wykryc ewentualny przerzut i go zniszczyc 90% pacjetow zostaje wyleczonych z przerzutow odleglych ,unikac nadmiernego opalania sie nie stosowac zadnej specjalnej diety pod katem przebytym r. tarczycy masaze ciala wskazane omijajac szyje hydroterapia tez wskazana pod niskim cisnieniem wody lasery o niskim swietle unikac zabiegow pradowych no i oczywiscie wyluzowac i zyc normalnie byla pani okolo 65 lat po r .brodawkowatym z przerzutami na pluca i watrobe jod podali jej 5 razy i jest ok jest juz 10 lat po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda Taki poziom TSH oznacza nadczynnosc. Aga Moj guzek ( rak brodawkowaty) nosilam w sobie od 2007 r ( tzn od tego czasu wiem ze tam jest). Byl malutki bez zadnych cech nowotworowych. Dodam ze leczylam sie dlugo na nadczynnosc tarczycy, bralam METIZOL. Robilam USG co jakis czas i powiem Ci, ze na poczatku guzek rosl, potem zmalal ( sporo). Dr, powiedziala, ze moze po metizolu. Jak juz leczenie nadczynnosci dobiegalo konca i przestalam brac metizol, guzek zrobil sie wiekszy, no i mial juz cechy nowotworu na USG. Ostatnio jak bylam u dobrego endokrynologa to stwierdzila, ze jesli cos mnie niepokoi ( mam powiekszone wezly) to mam drazyc temat, az bede wiedziala, co mi jest. Dlatego osobiscie doradze Ci, ze jesli Cie cos niepokoi to badaj do skutku. USG, biopsja i dobry lekarz. To moja rada. Gutek Fajnie, ze u Ciebie wszystko dobrze. Pocieszylas mnie ta starsza Pania, ktora poznalas. Mam nadzieje , ze u mnie drugi jod zatrzyma chorobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga Ja tez miałam guzek od 2007 r. i cały czas w usg, zreszta do końca nie było podejrzeń, bo guzek owalny o regularnym obrysie hiperechogeniczny, biopsja bez podejrzeń, a po wycięciu okazało się, że to rak pęcherzykowy. Moim zdaniem wszystkie guzki należy usuwać i to szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wszyscy Właśnie wróciłam z urlopu było cudownie zapomniałam o wszystkich problemach, odpoczelam z rodzina i swietnie sie bawilismy. Juz tydzień jestem na "odstawce" ale czuje sie dobrze na razie, chociaż znowu problemy skorne sie zaczynaja, ha ha zrzucamskórę jak wąż. Sypie sie na twarzy hi hi. U was tez tak jest? Kilo kremu i jakoś przeżyje. Kurczak Szkoda ze ci zmnienili termin malysmy podobnie odstawiac to jak pierwsza sie dowiem czy u ie wszystko ok i leczenie przyniosło odpowiedni skutek. Pozdrawiam was kochani trzymajcie sie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak.. Biopsję tego jednego guzka miałam robioną- wyszło ok. Reszta jakby zniknęła. A ten jeden guzek zmniejszył się, a pani endokrynolog powiedziała tylko kontrolować i "miejmy nadzieję, że biopsja dobrze była zrobiona i to co trzeba było nakłute".. Powiem szczerze, że te słowa mnie zdołowały :/ No tak, miejmy nadzieję. I dalej tak naprawdę nie mieć pewności, że wszystko jest ok z tą tarczycą. Teraz węzły na szyi mam powiększone i bolą. Niby bolące to od jakiejś infekcji. Jutro zrobię morfologię, OB i CRP, żeby zobaczyć czy to jakaś infekcja. Nie wiem co robić z tą tarczycą. Do kogo iść, żeby dowiedzieć się czegoś konkretnego, a nie raz usłyszeć, że jest kilka guzków, a innym razem, że tylko jeden. Zgłupieć można przez to :/ Planuję znowu zrobić usg tylko chce wybrać kogoś kto naprawdę się na tym zna. Moja znajoma trafiła u nas w mieście na jakiegoś lekarza, który robi usg tarczycy, ale po zrobieniu on nic nie mówi, nie komentuje tylko wysyła to gdzieś dalej i ktoś w innym mieście to opisuje. Nie wiem czy tak dobrze. Jak myślicie? Ten ktoś nie robiąc sam usg wychwyci te wszystkie ewentualnie guzki itp? Czy raczej dokładnie tego nie zrobi? Zależy mi na tym, żeby ktoś naprawdę dokładnie to zrobił :/ Eh.. nie wiem co mam robić.. Boję się właśnie tego, że mówicie, że często dopiero po operacji wychodzi co to naprawdę było :/ czyli biopsją nie daje pewności, że jest ok :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczak Ale Ty brałaś leki, więc tak jak pani doktor mówiła, od tego mógł Ci się zmniejszyć. A ja żadnych leków nie biorę. W czerwcu jak robiłam TSH to miałam 1,11.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga Napewno, nie musisz panikowac z tego powodu i masz sporo czasu zeby to upilnowac, ze tak powiem. To dziwne jak lekarz sam nie opisuje. Czy faktycznie w takim razie wie czy dobrze robi to badanie? Moze warto pojechac do wiekszego miasta w poblizu i pojsc do fachowca od takiego USG tarczycy. Bedziesz sie wtedy pewniej czula. A co dokladnie masz w tej biopsji napisane? Przewaznie jak patomorfolog ma watpliwosci to pisze tam , ze material sklada sie w wiekszosci z krwi itp. (czyli material zostal zle pobrany), ale jesli masz tam wyraznie napisane ze komorek raka nie ma to raczej pewne ze tak wlasnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opis biopsji jest taki: "W badanym materiale płaty nabłonka pęcherzykowego nie wykazujące cech atypii, masy koloidu, makrofagi i komórki zapalne. Obraz cytologiczny odpowiada zmianie łagodnej- wole guzkowate. Wskazana okresowa kontrola kliniczna i USG." No niby wynik ok. A to, że jakieś tam komórki zapalne to nic? Nie wiem zupełnie do jakiego lekarza się wybrać. Wcześniej sugerowałam się opiniami w internecie i poszłam do takiego lekarza. Wydałam 100zł na wizytę i okazało się, że według niego nie ma żadnych zmian i wszystko jest ok. A dwóch innych lekarzy widziało zmiany, więc weź znajdź dobrego lekarza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga W biopsji jednoznacznie jest stwierdzone, ze jest ok!!! Nie wiem czy mialas robione badania z jakiego powodu ten stan zapalny: Hashimoto czy immunologiczne? Niektorzy lekarze nie widza powodu zeby to leczyc, jesli TSH jest w normie. Nie wiem czemu tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga, biopsja jest ok, teraz musisz mieć pewność ile masz tych guzków, bo jeśli jest ich więcej, a biopsja była tylko z jednego, to oznacza, że dalej nic nie wiesz. Niepokojące są Twoje węzły chłonne, ich powiększenie jest charakterystyczne przy raku tarczycy. Ale może być tak, że są odczynowe, teraz jest gorąco więc w domu robimy przeciągi, w aucie klima i węzły załatwione. Ja tak miałam niedawno i już się bałam, ale powiększony węzeł zniknął po tyg. Zrób spokojnie wszystkie badania i porządne usg. Wszystko będzie w porządku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczak powiem ci ze ta kobitka co rozmawialam ze jest 10 lat po tez sie podbudowalam podadza ci drugi jod i u ciebie bedzie wszystko wporzadku sylwia dlugo tu nie zagladasz mam nadzieje ze u ciebie ok i nie leczysz pecherza w szpitalu aga zrob ponowne usg powiekszone wezly nie oznaczaja raka nie stresuj sie ja powiekszonych nie mialam a bylo skupisko przerzutow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Węzły już się zmniejszyły i prawie w ogóle już nie bolą, ale zrobiłam dzisiaj morfologię, OB i CRP, żeby zobaczyć czy to jakaś infekcja. A po którymś USG miałam zlecone sprawdzenie przeciwciał anty- TPO, chyba tak to się nazywa. Wynik wyszedł: 8,72 IU/ml. Ktoś się orientuje czy to jest dobry wynik? A co do USG to muszę ponownie zrobić.. A tak w ogóle jak już ktoś o tym wspomniał. Biopsję miałam zrobioną tego jednego guzka a jakbym miała więcej guzków to co z nimi? Przecież u wielu osób bywa tak, że kilka jest w porządku, a z jednym coś może być nie tak :/ I to mnie martwi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey kobitki u mnie wszystko ok :) korzystam z troche chlodniejszych dni :) wkoncu mozna wyjsc z domu eweliza pisalas ze masz cicha nadzieje ze bedziesz juz rzadziej chodzila do lekarza na kontrole - ja mam na odwrot :) zawsze prosze lekarza czy moge ja widziec co 5 miesiecy hihi - wtedy jestem spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga Jesli USG ( najlepiej doplerowskie) jest dobrze zrobione to radiolog widzi, ktore guzy sa podejrzane a ktore nie. Nikt mnie nie przekona, ze kazdego guzka nalezy nakluwac. To radiolog jesli ma watpliwosci ( bo widzi cos niepokojacego na obrazie) pisze ze wskazana jest BACC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem. Hmm.. mówisz USG doplerowskie? Ciekawe gdzie takie mogę zrobić. Czym się te USG różni od zwykłego? Szczerze to nie wiem jakie miałam robione, ale wydaje mi się, że nie było to te doplerowskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondek
witam.. poczytałam kilka Waszych wpisów i wydaje mi się, że nie znajdę nikogo lepszego do rozwiania moich wątpliwości... mam guzki w tarczycy, na usg w grudniu '12 radiolog stwierdziła że wyglądają na łagodne, po badaniach endokrynolog zaleciła obserwację i małą dawkę euthyroxu [tsh, ft4 w normie]. podczas usg 2 dni temu ta sama radiolog stwierdziła niezmienioną wielkość guzków jak i samej tarczycy ale wypytywała o biopsję [jeszcze jej nie miałam...], przyglądała się węzłom chłonnym a w opisie mam info że guzki są 'o mieszanej echostrukturze- wskazane BACC'. wizytę u endo mam dopiero za 2 tyg, biopsję nieprędko i moje pytanie jest następujące- starać się o przyspieszenie biopsji i czego się mogę spodziewać...? przyznaję, że trochę panikuję ale jeśli mam do tego powody to wolałabym wiedzieć na co się przygotować. mam 26 lat, temat dla mnie nowy bo jeśli chodzi o tarczycę to spodziewałam się jeśli już tego co miała moja mama- łagodne guzki, operacja usunięcia gruczołu trochę po 40.. pozdrawiam, KaMa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, Blondek Chcialabym zanaczyc, zebyscie pod zadnym pozorem tego forum nie odbieraly jako PORADY FACHOWE. Tutaj wszystkie mamy doswiadczenia i tymi doswiadczeniami mozemy sie podzielic, ale to nie zastapi lekarzy kochane. Aga Doplerowskie jest dokladniejsze. Wykrywa echogennosc guzkow ( co jest wazne przy wykrywaniu tych podejrzanych). Blondek Oczywiscie bez paniki nalezaloby zrobic biopsje skoro radiolog zaleca. Czy przyspieszac? to samo pytanie zadalam mojej endo, uslyszalam : nie trzeba. Przyspieszylam. Dobrze zrobilam. Czego sie mozesz spodziewac? Z calym szacunkiem, ale z kad mozemy wiedziec? Zrob po prostu jak mozesz najszybciej, nie panikujac, bo to moze byc NIC, ale zawsze jest to male ale....... Trzymam kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczak słuszne spostrzeżenie ;) Oj ale się tu dzieje, a ja tak rzadko zaglądam ( nie przychodzą mi już powiadomienia o nowym wpisie na maila ;/) Sylwia kobito jakie bóle? Jaka krew? W ogóle Dziewczyny co to za oddział zamykają, że jest tak strasznie w szpitalu? To w Warszawie? A ja właśnie wczoraj rozmawiałam z moją mamą jak przechlapane mają teraz osoby w szpitalach - chodzi mi o temperaturę i pogodę. Przecież jak się odstawi ten euthyrox to koniec w taką pogodę ;/ Powiedzcie mi, która z Was ma tężyczkę po operacji? U mnie ostatnio endo stwierdził, że no niestety ale chyba na pewno wycięli mi przytarczyce ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×