Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia C.

H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Polecane posty

Wczoraj byłyśmy na szczepieniu, ale był krzyk, a tak poza tym mała zdrowa, dobrze przybiera na wadze, także większych problemów nie ma, martwi mnie tylko że trochę mało się uśmiecha, a może to jeszcze za wcześnie?, a jak jest z tym u waszych pociech? Siwku moja mała też często ma chłodne rączki, ale to tak jak dziewczyny pisały wżne żeby kark i brzuszek był ciepły. Zuziu, no jakoś śpi w tym łóżeczku sama, przyzwycziła się bo od początku w nim spała, a może poprostu taka jej spokojna natura:). Amelko, szczerze mówiąc to ja też spałam z moją pierwszą córcia:), jak skończyła rok, odstawiłam ją od piersi, a ona budziła się w nocy przyzwyczajona do karmienia, to ja ją wtedy siup do swojego łóżka, żeby spokojnie noc przespać i cóż potem jak skończyła dwa lata przeniosła się do swojego pokoiku, a tam miała swoje dorosłe łóżko, owszem zasypiała w nim, ale w nocy się budziła i przychodziła do mnie i tak to trawało jeszcze rok, w końcu powiedziałam dość, nie było łatwo, jak się budziła i przychodziła do mnie, ja ją brałam za rękę i szłśmy do niej, kładłam ją do łóżka siadałam obok i czekałam, az zaśnie:), dopiero teraz mając prawie 5 lat, przesypia całe noce sama w swoim łóżku, ufff:) ale to jest Twój wybór i nie mam zamiaru Cię krytykować:) Pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lekarka mi powiedziała że po 4 tyg. dzieci zaczynaja sie slinić , wczesniej nie potrafia, także nie martwcie sie o to.Co do jedzenia to maluszki są silniejsze i mocniej ciagna wiec jedza krócej, moja w ogole expresowo, 10 min. z jednej piersi i po sprawie. Tylko od wczoraj ciagnie krótko i płacze zaraz , nie wiem co sie dzieje, czesciej tez kicha chyba zaczyna sie katar, poza tym te drzenia raczek sa przerażające, juz się nie moge doczekac wizyty u lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Irlandka
Czesc dziewczyny. Jestem zupelnie tu nowa. Mam 5.5mc Stasia, jest uroczy ale.... Nie chce sam zasypiac, i przy probach nauczania takowego tak sie niemozliwie drze i wrzeszczy ze serce mi peka i kapituluje.i nosze go i karmie i odbijam i nosze go.... I jeszcze jedno.Maly absolutnie nie chce pic z butelki ani z kubeczka. Od urodzenia jest tylko i wylacznie na piersi, nigdy nie byl dopajany i teraz mam problem. co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelka nie martw sie o te drzenia raczek i nozek czytałam ze to normalne u niemowlaków i powinna samo ustąpić. napisz co powiedział lekarz na ten temat. a tak wogóle co tu taka cisza ostatnio???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu niestety nie wiem jak ci pomóc :( jedyne co moge polecić ksiązke \"jezyk niemowląt\" tam jest duzo cennych informacji takze o usypianiu maluchow ;) http://www.torun.mm.pl/~wakietka/jnth.pdf a mi dzis juz psycha siadła-mała cały dzień marudzi :O od 10 rano praktycznie nie spała jedynie co to po 10-15 minut i zaraz sie wybudzała :( kompletnie nie wiem co robić, nie wiem co sie z nią dzis stało-moze ją coś boli??? juz nawet cycuś ani kołysanie ani tulenie ani śpiewanie-ani nawet suszarka (dzieki której usnęła mi raz dziś na 15 minut i mogłam spokojnie zjeść) niestety pozniej juz nie skutkowała-normalnie nic nie pomagało :( krzyczała i płakała calutki dzień :( ja juz padam ze zmęczenia.mała śpi nawet nie budziłam jej do kąpieli bo bałam sie że znowu bedzie płacz. oby w nocy spokojnie spała bo ja juz oczy mam jak sowa :O az sie poryczałam normalnie z tej bezradności :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie Kasiu szczepienie dopiero przed nami... gdyby to było to to bym przynajmniej znała powod tego marudzenia :( na szczescie nocka mineła bezproblemowo...ufff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwek - u mnie z kolei mała dała mi popalić w czwartek , najgorsze że nie jadła, tzn. płakała i nie chciała i krztusiła się i tak cały dzień zadzwonilam wieczorem do lekarza bo juz byłam zaniepokojona - zwłaszcza dlatego że zwykle jest obzartuchem.Lekarka kazała nam przyjechać , był wieczor i na szcescie nikogo więcej w przychodni. malutka miała stan podgoraczkowy al poza tym ok, wazy juz 4500. Wróciłam do domu Hania zasneła w samochodzie lekarka powiedziała żeby jej nie budzic do karmienia no i sama ocknęła sie ok. 24 i dorwała do cyca aż miło:) Także chyba czasem maluszki tak mają...Oczywiście nie wolno lekcewazyc niepkojacych objawów, bo u maluchów szybko sie rozwijaja paskudztwa ale czasami chyba moga sobie po prostu pomarudzić....taka jestem madra ale sama wielka panikara ale mam nadzieje że z tego wyrosnę z czasem:) Aha no i co do snu teraz dzieciaczi bedą spały coraz mniej, trzeba im pozwolic pobuszować w dzień i poznawac świat W nastepnym tygodniu szczepienie i od razu pogadam z lekarka o skierowaniu do neurologa bo oszaleje, drzenia są cały czas tzn. nie ciągle ale jak sie denerwuje. Poza tym ma często zacisniete piastki a tez słyszałam ze to oznaka niewlasciwego napiecia miesni. Piekna pogoda u mnie a u Was????Czeka nas miły spacerek, buziaki dla maluszków w stopki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Ma-Ritko - ja wiem, że przesadzam może z tą alergią, ale musiałabyś zobaczyć Janka - jest potwornie wysypany na buzi, główce, szyjce i klatce piersiowej... a w dodatku ulewał... I już teraz znam powód jego okropnego marudzenia w ostatnich dniach - oprócz nietolerancji mleka uczulił się też na jajko... No i jednak nie mogę jeść smażonego :( bo małemu się to nie podoba... Od wczoraj nie jem nic \"ryzykownego\" i już mam spokojne dziecko, które nie ulewa, a wysypka wreszcie się zmniejsza :D Nie mam więcej czasu :( Trzymam kciuki, żeby Wasze skarby nie chorowały w tą paskudna przejściową pogodę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwek- nie martw sie, maluchy tak maja zwykle ok. 5 tygodnia zaczyna sie taki nieciekawy okres, moze trwac nawet do tygodnia. Maluch wtedy jest placzliwy, nie chce spac, jesc i najlepiej caly dzien spedzalby przy mamie. Tu nazywaja taki okres \"skokiem\" kolejny taki skok dzici maja ok. 8 tyg. pozniej 12 itd. Ian mial taki okres, ale marudzil i dawal koncerty tylko wieczorami, wrzeszczal tak, az sie krztusil :D :D Jonko- wcale nie przesadzasz z alergia, masz prawo sie martwic, bo mialas problemy z Martynka. Co do wysypki Ian w zeszla niedziele dostal wysypki na klatce piersiowej, szyjce i troche na raczkach, na buzi i glowce nie bylo nic. Wykapalam go pare razy w krochmalu i po paru dniach zniklo. Diety nie zmienialam, wiec nie wiem co to moglo byc, moze alergia...tylko, ze ja podchodze chyba do tych spraw troche z zimna krwia. Zreszta moj znajomy, ojciec dwojga dzieci pocieszyl mnie, ze to normalka u maluchow. Postanowilam wiec przeczekac sprawe i przeszlo :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja tak szybko !!!! maly napedzil nam przedwczoraj stracha dostal na wieczor wodnistej kupki normalnie woda siknela mu zpupci, i robil wiecej kupek gdzie normalnie czekalismy na jedna z wielkim bolem brzusia, i wczoraj co szamanko to kupcia my w szoku poszlismy do lekarza ten kazal go przeglodzic i podawalismy mu elektrolity w plynie i juz byly te kupcie takie falne male suche a na wieczor zas woda masakra wiec pedem do szpitala, nadmienie ze lekarz powiedziall ze moze nie chciec tego pic a tem glodomor wessal wszystko co mu sie wleje w buziola, a w szpitalu juz pani dr powiedziala zeee_ to normalnie u maluszkow takie rozwolnienai parodniowe nawet i zaden problem jezeli pije i wszystko je i kazala mi go tez czesto przystawiac tylko problem w tym ze Oli po 40 min po piersi jest glooooodnyyyyy i to ze wrzeszczy domagajac sie papu, na wieczor wymieklam i dallam dziecku flaszke zasnal jak mopsik caly dzien nie spal z glodu i zmieczenia ale byl spokojniutki za to dzis nadrabia boool brzusia bo kupki ustaly i zas problem bledne kolo bo cisna jelitka i jest niespokojny, dziubol a i my tez mamy jakas wysypke na caly brzusiu jak siegaja ubranka czerwone plamki od wzoraj zobaczymy we wtorek przychodzi polozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo pani dr w szpiatlu powiedziala ze to normalne i moze byc np od otarcia delikatnej skorki przez ubranka, czuje ze prrodukcja w barze mlecznym wzrosla ale Oli ssie przez gora 15min i zaczyna sie bawic brodawka i ssie ja jak butelke tak czasem cmoka zeby szybciej mu lecialo, i nalyka sie powietrza tak lapczywie obojetne czy flacha czy cyc i bledne kolko bo potem sa gazy i wzdecia i co za tym idzie nie spi spokojnie bo steka albo budzi sie z placzem i minka krzwywddy, teraz zasnal po calym dniu plakania ze brznaprzemiennie z gaworzeniem glowne slowko to \"eeee czasem juz auuuuu albo aaaa czy wasze skrarby tez robia taka smieszna minke przy wkladaniu do kapieli taka przerazona ale potem jest oki tylko na koniec ubierania zaczyna mnie poganiac ze mam sie sprezac bo zaczyna robic sie glodny a tak to dzisiaj jest strasznie nienajedzony co 2 godz jak wczesniej robil sobie dluzsze przerwy i tylko jesc jesc glodomorek dobrej nocki!!!!! MAMUSKI i nie dajcie sie zwariowac stwierdzilam ostatnio ze musze uczyc sie dystansu bo z takim tempem nie wyrobie emocjonalnie do 6 roku zycia skarba a gdzie cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIRSTEN - swiete słowa napisałas na koniec, całkowicie sie zgadzam.Dzis mam dobry dzień, jestem pozytywnie nastawiona, i staram sie nie martwić tymi niepokojacymi drżeniami czy prężeniem ciałka.W ciagu 1,2 lat pierwszych wiele mozna zdzialac rehabilitacją - jesli okaże się jakis problem...A teraz pytam z ciekawości - nie mam po prostu porównaniu z innymi dziecmi w tym wieku czy wasze dzieciaczki prezą się gdy trzymacie je prosto do odbicia, czy sie odchylają? Moja Niunia tez robi przerazona minke przed kapiu ale potem jest zadowolona w wodzie troszke zdezorientowana, ale podoba jej sie. Za to za wycieraniem nie przepada (delikatnie mówiąc0 Ostatnio robi kupy z takim cisnieniem że ma plecy usmarowane!!!To tyle od nas na dzis msze umyc włosy korzystając z błogiego snu mojej Princeessy paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaale pieknie dzis na dworze🌼wiosna🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzis super pogoda:) my dzis poł dnia na spacerku spedzilismy moja mała tez odchyla główke jak ja sie trzyma na prosto i tez ostatnio robi takie kupki ze az na całe plecy:O prania sterta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my dzis tez po spacerku wiateroek troszke szalal ale dziubol byl zadowolony, i spal jak suselek do teraz niech sobie pagada w koncu noc jest od spania, moj czesem tez tak glowke wygnie ze nie wiadomo jak go chwycic albo glowa mu sie tak kiwa jak malemu pijakowi hihi musze konczyc bo ktos sie nudziIIIi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, witam poniedziałkowo i zycze milutkiegi tygodnia ze szkrabami amelka - ja etz jem tak jak ty, ale jzu mi bokiem wychodzi,dzis mam indyka w jarzynach, wczoraj kurczak w jarzynach; ja nie spotakałam sie akurat z tymi drzeniami,ale głowa do gory, napewno to nic starsznego co do tych lekow na kolki aleni planetk ani espumisan ani boboic, ani inne nie pomagaja, zobaczymy co dalej bedzie z moja córcia, meczy sie strasznie, ale faktycznie przy suszarce uspypia, kupilam juz druga , bo juz jedna sie spaliła ja nie jem wit D, ale małaej podaje d 3, czy to to jest to samo?, boże ale styl a my jutro do okulsity bo małej andal oczka roipeja i łzawia,a w sr na szczepienie, biedna nie dosc ze kolki to ja jescze wymęczą kasia c moze tez na ta fride sie skusze bo ta woda morska strasznie am silny ten rozpylacz, boje sie ze małej krzywde zrobie, zreszta ona tego nie lubi krsten- podziwiam serniczek, jabłecznik, ja te rzeczy ogladam jak na filmie,oststnio pokusiłam sie o pettitki, moje dziecko ma starszliwe kolki, przez cała dobe po 3, 4 godz, a 2 to obowiazkowo ja w ogole nie spie z mała, odkłądam ja za kazdym razem do łzoeczka, po 1 nie chce jej nauczyc sapc ze man a po 2 mam bardzo waski rozkładany fotel i boje sie ze ja zgniote, ale amleka nikt cie nie potepia, napewno wiesz co robisz,jesli wam tak dobrze to spijcie razem :) moja kolzenaka spi jzu z dwojka w jednym łozku a maz na ziemi na materacu i dobrze mu tak , dzieciaki najwazniejsze hihi mnie sie marzy spanie z własnym chłopem w końcu ;), bo spei własnie na w/w fotelu w pokoju Małgosi moje dziecie nadal budzi sie co 2 godz na papu, szcegolnie w nocy, w dzien jesli nie ma kolki,co rzadko sie zdarza spi dłuzej, do 3 godz siwek zawsze tak cieplo ubierasz dzieciaczka?moja ma tylko kaftanik i spiochy,albo sam pajacyk, w pokoju ok 23 stopni, , moze ja wychladzam????????, ja jzu mojej w rozek nie pakuje , jest przykryta tylko kocykiem cieplejszym, nawet sie nie odkrywa, jak ja tak ubieraąlm i przykrywałam to az jej sie potowki porobiły, teraz wszytko zeszlo , jak tylko jedna warste ciuszkow sciagłami jeden i rozek , skarepetek na raczki nie zakaladam bo nie cierpi scaiga sobie sama hihi, cwaniara patti, na typowe usmiechy jescze za wczesnie, tak mi sie zdaje, kasia irlandka, na pocieszenie moja tez tylko cyc wiec jest ciezko, a wlasnie lekaraka zlaecila mi na chwile dac butle zamiast cyca ze wzgledu na te masakryczne kolki, a co do noszenia to boje sie ze przez te kolki moja tez sie tego nauczy, siwek ja tez mam takie dni bezradnosci i buczenia, nie jestes sama w tym wszytkim, jestesmy z toba , fajnie z ejest jkomu sie wyzalic, bo kto nas tak zrozumie jak mys ame siebie- mamusie amelka u ans tez pieknie na zewnatzra , ale wiatr zimny brrr ma - rita mojej idzie 7 tydz a tez marudzi, wiec jak to jest z tymi skokami? fotki doszły 🌼 siwek moja tez ma kupke na pol plecow, hihi ja zasanawiam sie co z eman tzn moimi cycaki, zylki na cyckach robia mi sie takie twarde i bardzo boelsna ale jak mała mnie wydoi tro jest leoiej, czyzby to anwał pokarmu, ale teraz dopiero???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej my dziś byliśmy na usg bioderek-wszystko ok ;) Natalka wazy już 4600 :) Chcąca ja zaczełam zakładać małej body na kr. rekaw pod kaftanik własnie dlatego że miała zimne rączki-ale spocona tez nie jest, potówek nie miała jeszcze. u nas jest zazwyczaj 22 stopnie. podobno każde dziecko jest inne i tak jak dorosły niektóre dzieci nie lubią jak jest gorąco a niektóre to zmarźlaczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze jedno -Ma rita dostałam fotki ślicznie dziękuje :) Ian jest słodziutki i duży już z niego facet :) 🌻 ile juz wazy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka co tu taka cisza??? czyżby wszystkie mamusie ze szkrabami na spacerkach??? śliczna dziś pogoda :) WIOSNA 🌻 a my zaniedługo wyruszamy na szczepienie-będą kuć moją maleńką :( pewnie nie lubi igieł tak jak mamusia :D dziewczyny które czytają lub czytały tą ksiązke \"jezyk niemowląt\" czy staracie sie stosować te rady które są tam opisane??? dotyczące np. identyfikacji płaczu? umiałybyście rozpoznac czy wasze maleństwo płacze bo akurat jest zmęczone czy coś go boli? bo akurat chyba ten płacz \"głodowy\" jest najłatwiejszy do rozpoznania :D moja mała jak jest głodna to jak ją przytulam w pozycji pionowej to zjada mi policzek :D i wogóle wszystko co jest w zasięgu jej ust, takze wkłada sobie palce lub całą piąstke do buzi i ssie :D ale innego płaczu nie potrafie rozpoznać :( cięzka sprawa. wogóle jest tam mnostwo cennych porad ale cięzko moim zdaniem jest wprowadzić je w życie :( np. ten łatwy plan-u mnie to sie nie sprawdzi bo mała nie jada regularnie i nie potrafiłabym jej karmić według ustalonych godzin:( nieraz zje i za dwie lub trzy godz jest dopiero głodna a nieraz juz po pół godz domaga sie cyca :O zwłaszcza w dzień. napizcie co o tym wszystkim myślicie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwus- ja mam \"Jezyk Niemowlat\", ale nie mam czasu go czytac...poki co siedze w kontraktach i Rzymie :O :O Moze w Wielkanoc poczytam w ramach relaksu. Co do placzu...potrafie zidentyfikowac ten \"glodowy\" i jak Ian jest znudzony to takie marudzace Leeee leeeee. Mamy jeszcze czas nauczyc sie odrozniac placz... Co do Iana...nie mam pojecia ile wazy, ostatnio byl wazony i mierzony jak mial rowny miesiac: 4300 i 56 cm. Tzn,ze urosl 7 cm i przybyl mu kilogram. Kolejna wizyte w poradni mam 10 kwietnia i wtedy tez pierwsza szczepionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczyny!!!! Ma-Rita !dziekuje za zdjecia malego!!! jest supciooo!!! U nas jak na razie w miare ok.wczoraj mala dala mi popalic!:( prawie caly dzien wyla:(;( !!! i w dodatku moja starsza jest tez w domu bo ma zapalenie tzn poczatki zapalenia ucha srodkowego i wczoraj ja tez to ucho bolalo i obydwe mi plakaly! a ja albo jedna na rekach mialam by sie po karmieniu obdilo ,a to druga pocieszalam i tulilam by sie uspokoila...i myslalam ze odfrune! i to wszystko jak na zlosc w jednym dniu!!! i obie panny marudne to potegi entej!!.......\"a mialo byc tak pieknie\" ihihhi slowa mojej szwagierki ktore wypowiada jak jej maly da w kosc!!! ale co do wczoraj to chyba byla moja wina bo zmienilam uklad dnia tzn ,spalysmy dlugo bo az do 11 ,a normalnie mala ma pauze od 9.30-11.30 i dopiero po 11 zasypia i wiadome jak wstala po 11 to nie zasnie zaraz i takjej sie to rozstroilo wszystko ze mialam jazde!!! jak trza!a i tak teraz caly plan dnia idzie to kitu bo Olivia jest w domu i nie zaprowadzam jej do przedszkola ,a glupota by bylo je budzic o 8 i wyjsc na \"spacerek\" ... a jak to u was wyglada macie jakis wstepny program dnia?? ja staralam sie zaobserwowac mala i pisalam sobie w kalendarzu o ktorej wstaje ,o ktorej je tzn .glodna jest,i o ktorej jest aktywna przez pare dni i mopglam zaobserwowac ze ma swoje pory dnia ktire sie powtarzaja ,z dokladnoscia do 30 minut :):):):) i funkcjonuje jakos ok:)...tak bylo w tej ksiazce \"jezyk niemowlat\"..a co do reszty polecen z tej ksiazki to jest i mi ciezko to w zycie wprowadzic:):) ponoc jeszcze za wczesnie na to????:):)(:(:( ale staram sie po troche cos tam wprowadzic....ale ..pozyjemy zobaczymy jak tam mala bedie chciala sie do tego przystosowac......wiem..wiem... my zadzimy maluszkami,,ale one nami tez -awet czesciej! hiihihihhiih ...myslalam ze tych samych \"bledow\" po pierwszej corce nie bede popelniac...--owszem nie popelniam ich tak samo,ale na inny sposob ! ihihihhiihhihihi mnie trapi to zasypianie bez stresowe tzn kladziesz dzieciaczka do lozeczka i ma samo zasypiac po chwili.... u mnie zasypia tez po chwili ,ale kolysania na rekach..........no nie powiem czasami sie i zdazylo....ze zasnela sama ale byla juz k.o w trakcie karmienia.... a co do karminia to staram sie w nocy byc pierwsza od niej tzn budze sie przed planowana pauza na jedzenie malej i juz mam gotowa butelke i mala je na pol spiaco ,to tez bylo w tej ksiazce. a co do karmienia to zaczynam karmic chyba tylko butelka bo mala sie wydziera jak chce ja piersia nakarmic..juz drugi dzien tak ma ..wczoraj udalo mi sie ja 2 razy nakarmic..i tyle ,a dzisiaj jak by w nia cos wstapilo,jak zaczelam ja przystawiac do piersi o tej poze co zawsze piers dostawala....wydzierala sie jak nie wiem:( a jak dalam flaszke po paru minutach to bylo dziecko szczesliwe........a teraz moje piersi troszke nabrzmiale sa i tak troche "swedza" ihihh musze upuszczac sobie.........ihihih:):):) by nie bolalo i zeby sie cos nie przytrafilo jeszcze ...mysle ze moze malej przejdzie ,bo nie chciala bym od razu tabletek lykac na spalenie pokarmu...bo jak sie juz ja wezmie to nie mozna karmic pod zadnym pozorem.! a przy Olivi mi sie udalo butelka-herbatka i z poczatku byla dokarmiana w klinice- ai piersia,i karmilam ja do 11 miesiaca.....ale fakt faktem tak dlugo to ja tez nie chcialam malej karmic.....i mam teraz duzo mniej czasu na lezakowanie z cycem...hihih:):):) obowiazki....a mla i tak jest zadowolona.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ..moze zrobimy sobie tabelke z tym jak nasze dzieciaczki teraz rosna?? i ile przybieraja na wadze???...ja ide jutro.tzn w czwartek do lekarza z mala ale jak wazylismy ja na wadze ,najpierw oj maz na wage a puznije z mala na rekach to przybralo jej sie do 4 kg....!! hihih a jaka dluga jest to jeszcze nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajny pomysl ZUZIU ja zaczne 1. Amelka - Hania 7,5 tyg. 4700 cm ?????????????/// lekarka nie chciala jej zmierzyc zmeczylaby sie za bardzo dzis wybieram sie do gin. na wizyte kontrolna 9jak przyjedzie maz i mnie zmieni bo poki co jestesmy znow jednym cialem nawet teraz musze ja trzymac na rekach bo inaczej wyciE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dzis w ramach dnia pieknosci zobilam malej manicure czyli obcielam szponki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Pisałam na Waszym topiku parę razy, pewnie nie pamiętacie.Ja też mam córeczkę urodzoną w lutym. Mam do Was pytanie, w czym kąpiecie swoje niemowlaki. Ja mam problem, bo u mojej małej od tygodnia pojawiają się krostki na twarzy i główce. Potem prawie znikają i znowu powracają. Byłam z nią u lekarza, powiedział że to chyba potówki, ale mi się wydaje że jej nie przegrzewam. Wię c sama nie wiem, może muszę zmienić płyn do kąpieli, czy mydło. Proszę Was o odpowiedź w czym kąpiecie maluszki i jak sobie radzicie z ciemieniuchą. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej elusia ja kąpie małą na zmiane w płynie ziajka, lub w wodzie z dodatkiem oliwki bambino i mydełko bambino. włoski potem wyczesuję szczoteczką. moja mała jeszcze nie ma oznak ciemieniuchy ale nieraz pół godz przed kąpielą smaruje jej włoski oliwką. moja Natalka tez miała przez 2 tyg krostki na główce twarzy, szyjce i karku :O trez na początku myślałam ze to potówki ale potówki szybko znikają a te krostki utrzymywałay sie do 2 tygodni w ośrodku powedziano mi ze musiałam coś zjeść. teraz unikam nabiału i jak narazie tfu tfu jest ok ;) może i Ty coś zjadłaś i od tego te krostki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Amelka - Hania 7,5 tyg. 4700 cm ?????????????/// 2. Siwek- Natalka 6,5tyg. 4500 cm ????????????? też nie chcieli mi córci zmierzyć-powiedzieli ze nie mozna dokładnie takiego niemowlaka zmierzy ć :O mierza tylko obwod klatki piersiowej- 38cm i główki 37cm ;) ja byłam wczoraj u gina, podobno mam mała nadzerke :O i zrobił cytologie o wyniki mam sie dowiadywać za 4 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam sie tez pochwalić ze Natusia wyrosła juz z ubranek o rozm 56 :) co jest namacalnym dowodem że jednak rośnie :) zaopatrzyłam sie wczoraj w samoopalacz bo słyszałam ze nie powinno sie chodzić podczas karmienia na solarium (a ja straszna bladziochateraz jestem) więc posmarowałam sie...i narazie zadnych efektów nie widze :(:(:( buuu a w czerwcu mam wesele i mam nadziej ze do tego czasu ubędzie mi chociaż z 5 kg! bo narazie waga staneła w miejscu i ani drgnie :Oa tu jeszcze jakies 10 kg zostało do pełni szczęścia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski,moj Kuba zachorowal na drogi moczowe,ehhh..............mowie wam.... wazy 6500,za kilka dni skonczy 3 miesiące:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejjj!! elusia,witamy ponownie:):) co do tych krosteczek to moze to tez byc przez oliwke ktora sie wsmarowywuja dzieciaczkowi po kapiei i zatyka ona pory,albo kremik na buzke przed spacerkiem,i jak nie jest buzka przemyta po spacerku ,albo kapiel dopiero na nastepny dzien to tak moze byc:(:) moja starsza miala podobnie-tak zauwazylam :9 i sie sprawdza przy malej:):) moja Lea juz ponad drugi dzien dostaje spazmy i okropnie placze jak jaj piers chce dac..i dostaje samo mleko,musze powiedziec ze jest teraz spokojniejsza i jako tako regularnie teraz je i spi lepiej ,jedynie co to smaruje jej brzuszek taka mascia z olejku kminkowego by kolek nie miala i gazy ladnie \"wychodzily\" hiihhi no i na nocke na brzusio-tzn kolo brzuszka klade woreczek z pestkami z wisni ,oczywiscie wczesniej lekko podgrzany w mikrowelli,bo bylo ciepelko kolo brzusia i lepiej masc sie wchlaniala....tffuu,tfuu,jak na razie dziala!!!!:):):) Amelka!! co do tych rak to tez tak mialam ihihihi mam!! tez !!! ze bez raczek malej ZLE\" hihihi takie te nasze pieszczochy male! ihihiih co do wizyty u gin.to mam jeszcze czas,jedynie co to musze sie z moja polozna skontaktowac bo mam jeszcze szwy:(:(:(:( nie rozpuscily sie same :(:(:(:(:( ale sie juz boje ,bo jak \"przyrosly??? ,mam nadzieje ze drugi raz nie bede mnie szyc! bo pozabijam!:(:) ja bylam dzisiaj na wizycie u dzieciecego ale na takiej zapoznawczej ,bo dopiero W3 -U3 mam na 30 kwietnia w 7 tyg.zycia dziecka. ale wazyli ja i ja mierzyli i sie troche osmialam hii bo AZZ!!! 1 cm urosla hiihih ale za to ladnie na wadze przybiera...:):) 1. Amelka - Hania 7,5 tyg. 4700gr..-- cm ?????????????/// 2. Siwek- Natalka 6,5tyg. 4500 gr..--cm ????????????? 3,Zuzia- Lea 3,3 tyg. 4050gr..--53 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×