H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Kirsten to sie nazywa refleks ;) zaraz powysyłam, cierpliwosci :p nie mam tu swojego outlooka i nie umien rozsyłać seryjnie :P

Mąż ma WZW typu B (w wojsku mu to dziaostwo wszczepili:O ) i strasznie się tym przejmuje tym bardziej jak wyniki mu się pogarszają, od miesiąca dba o diete i bierze lek osłaniający wątrobę i liczył na polepszenie wyników a one są jeszcze gorsze :O wizyte u specjalisty ma dopiero na lutego wyznaczoną...i teraz będzie chodził załamany....:( on wogóle chorowity jest..i ciągle coś go boli tzn brzuch a lekarze nie potrafią stwierdzić od czego :( ja nie lubie jak on taki jest chociaz go rozumiem....ale to już ciągnie się latami a on się załamuje i wmawia sobie najgorsze....ze będzie miał martwicę albo raka wątroby :O :(

jeju to mu sie przytrafilo , brzuch tez moze go juz bolec na tle nerwowym, wiem cos o tym masakra z rtymi specjalistami ja czekalam mc i co dupa, nie moze sobie nic wmawiaac bo depresja tylko oslabia odpornosc, nie bedzie mial ludzie latami zyja i niektorzy nawet nie wiedza ze sa nosicielami, d;a mezusia jesli moge:P

hehe dzięki Kristen przekaże mu:P wiem o czym mówisz...i ja też wiem ze go boli już na tle nerwowym bo za często o tym myśli i się tylko zadręcza....ja już go nawet do psychologa posyłam, bo nieraz to i mi się udziela ta jego nerwica :P ale on naprawde się męczy, jest ciągle śpiący, nie ma chęci do życia i nie może się na niczym skoncentrować, mówi ze jak jest w pracy to sie dobrze czuje a jak wraca do domu to najchętniej by spał zeby nie myśleć....:( a może to ja tak na niego działam? :P ale tak na serio...to szukał w necie czegoś, o tych swoich objawach co to moze być i wyczytał ze to mogą być lamblie...(które kiedyś też miał ) ze z tego latami nie można się wyleczyć a objawy są często takie jak własnie opisałam ze mój M takie ma.... ma sobie teraz znów zrobić badania na te lamblie...:O

SZYT dzieki:):)):):):) jakie faaaajne dwie lasencje kazda calusna i jakze inna, Ninka ma pazur i diabelka w oku jej to solarium nie bedzie potrzebne:):), zas LEnka to delikatna suptelna niebieskooka blondzi:):):):):)

a co do tego \"specjalisty\" to on od kilku lat do niego jezdzi na wizyty kontrolne chyba raz na kilka mcy....już było lepiej z tymi wynikami...a teraz się pogorszyło :O ja mu wmawiam ze to pewnie od tego ze zacząl palić....po 10 latach palenia, przestał i nie palił dwa lata i znów zaczął....podczas asystowania przy moim porodzie:P

jejuuuuuu jakie one słodkie Ninka naprawde jakby z solarium wyszła :D a Lenka niebieskooka blondi ;) w przyszłości oj będą łamać męskie serca....:P widać fajnie się bawiły....a mamusie se fotki nie pstryknęly???

niech nie czyta tyle bo objawow jest tysiac i TY pewinie jakbys poczytala to okazaloby sie ze cierpisz na polowe chorbsk, jezeli czujesz ze problem jest duzy to moze faktycznie przydalaby sie terapia, tylko po to by nabral dystansu do siebie wlasnego ciala, i dolegliwosci, a senny mozeby wiesz taki facet to musi zjesc a na diecie nie poje i troszke szybciej sie meczy, ale ale ale moj luby to kiedys podlogi myl i odkurzal a teraz tez zmeczony i jeszcze nabrudzi, ja chodze spac ze sciera bo taka pojechana jeste zwlaszcza ze mlody zbiera paproszki::D:D::D jak ktorys znajdzie na podlodze a stary jak nazwala te plec ZUZA ciagle sie sypie:D:D:D,

szlak mnie trafi zezarlo mi

SKOWRONEK bo Ci zmarszki wyjda:P:P:P:P:P

Siwku-Kirsten ma racje,ludzie latami chodza nie wiedzac czy cos im dolega,a nerwy tez robia swoje A co do urodzin to podaj adres to my wpadniemy;) a goscie na pewno nadrobia w sobote. Ja mam podobnie jakSzyt,trzy telefony i nie trafiony prezent od meza;)pomimo szczerych checi;)W zeszlym roku jak zrobilam impre, to nikt mi nie zlozyl zyczen, nie mowiac o prezencie, bo nikt nie skumal ze to impreza urodzinowa:( to byl ból, ale nic jakos to wybaczylam i dalej trzymalam ich w nieswiadomosci.Ciekawe jak bedzie w tym roku??? a urodziny tuz tuz;) Szyt ja tez chce fotki,please:):):) aleksandra8111@poczta.fm A ja objadam sie ogorasami w musztardzie PYCHA :D Mam nadzieje ze teraz pójdzie:(

Siwus sto lat Sory Siwus,ale tak sie usmiałam z opisu Twoich urodzin,bo serio masz fajne pióro,opis zabrzmiał tak jakby to jakas babcinka pisała,albo.....conajmniej ja:(:(:( Bo tak sie licytowałyscie wiekiem,własnie przeczytałam 3 ostatnie strony,ze stwierdziłam,ze ja tu raczej nie pasuje:(:(:( Bo Patti,popciesz sie,najstarsza tu nie jestes,masz(albo miałas:( ) tu jeszcze kolezanke o 7 lat starszą:P Całuski,aha,no i pocieszajace ze nie tylko u nas takie cyrki z zarciem.Cmokas dla Patti,Zuzi i Szytki-one wiedzą co to droga przez mękę....do żołądka:D:D Pa dziewczynki,nie bede przynudzac jak stara baba pod kioskiem ruchu:(

Kirsten-nie strasz mnie,bo to nawet botoks nie pomoze;):D Ogóraski sie skonczyły:(:(:( KIrsten-ty masz zawsze racje nawet w sprawach cudzego meza;) ja juz nie moga nic dodac, nic ujac:D

SKOWRONEK a co twoj ma to samo co moj:D:D:D ja idem juz nyny pa stare baby spod kiosku:P:P:P a solenizantka czekolade wmlucila sie nie podzielila i sie zmyla:P:P:P:P i jeszcze narzeka zamiast tu tortem dzielic:P:P my tu jezyki zwieszamy i nic naarka !!!!

Kasiu Ty tu nie ględz żes ty stara tylko się częsciej odzywaj bo już miałam cię ochrzanić ze znów nie zaglądasz :P dzięki za życzenia... tylko wy o mnie pamiętacie....hehe pewnie dlatego ze juz z trzy razy wspominałam ze dziś mam urodziny:P:P:D masz rację Skowronku normalnie nasza wszechwiedząca Kristen, nawet o cudzych męzach się potrafi wypowiedzieć, dzięki no ale to ja się muszę z nim męczyć :P

oooo jest:P:P SIWEK kazda ma swoja meke:P:P:D:D:D:D ale bez tej meki nie mialybysmy naszych kochanych dzidzilow i normalnie masz babo placek:P:D

kristen a Ty uwazaj na ten jęzor bo wiesz....bo ci uschnie i odpadnie :P a czekoladę już sama wszamałam :P:P:P ja też zaraz zmykam \"nyny\" jak to kristen mówi :D a my nie stare baby tylko młode dupy jesteśmy :P :D

Kirsten-przypuszczam,ze jak kazdy facet;):D:D:D Dobrej nocki;)

ja to nawet nie wiem o czym wy mówicie..... a dziecko to w kapuście znalazłam :P a wy nie????????????? :D

hmmm... od czego tu zacząć? nie wiem, czy ktoś z Was mnie na tym topiku pamięta (być może założycielka ale głowy nie dam) ale pisałam jeszcze jak byłam w ciaży. Dziecko straciłam w 21 tc, Ania była bardzo chora a my podjęliśmy najstraszniejszą decyzję w naszym życiu - terminację :( weszłam tu do Was bo jednak mam sentyment kiedy widzę tytuł tego topiku :) a chciałabym się pochwalić że po drugim okresie od tamtego porodu zaszłam w ciążę i urodziłam zdrową córeczkę :D nasza radość nie ma granic! Pozdrawiam Was dziewczyny i Wasze dzieciaczki! trzymajcie się cieplutko

Nie - zwykła Dziewczyno :D:D:D:D:D:D Wprawdzie dołączyłam do topiku juz podczas Twojej nieobecności, ale czytałam o Waszej tragedii i baardzo mnie poruszyła Bardzo, bardzo się cieszę, że udało Wam się i macie zdrową córeczkę :) Pozdrawiam serdecznie! Siwku - dołączam do grona samotnych spędzaczek urodzin :) Moje zwykle wyglądają tak, że od rana pamięta mama (kto by nie pamiętał tak koszmarnego, trwającego dobę porodu ;) ) potem mój mąż wraca z pracy, dostaje obiad pod nos i siada w wysprzatanym pokoju ;) bo przecież mam urodziny i musi być czysto... Po obiedzie składa mi zyczenia i pyta, co bym chciała dostać.. Ja, zawiedziona, że ZNOWU nic nie ma, mówię, żeby się wypchał dobrymi chęciami ;) nie, oczywiście tylko w myślach ;) Mówię, że nic, bo mam wszystko ;) Nie powiem mu przecież, że chciałabym wycieczkę na Dominikanę i kolczyki z brylantami, bo i tak nie dostanę ;) :P Potem przychodzą \"goście\" - moi rodzice, teściowa i szwagierka ;) Zapierniczam w kuchni, żeby ich przyjąć, potem zmywam gary, kładę dzieci spać i sama też \"nyny\" :D A kiedyś jak miałam 25 urodziny (jeszcze nie było słodkich maleństw) chciałam zrobić jakieś fajne party, zrobiłam tort w kształcie jeża, urobiłam się jak głupia... Przyszli goście - w/wym zestaw plus moja koleżanka i kolega... A mój mąż zabrał tego kolegę przed dom do samochodu i naprawiał samochód :O Ciekawe, że jak są urodziny męża, to też sprzatam i gotuje, żeby miał ładnie i czyto jak przyjdą goście ;) A co do chorób... Siwku - mój mąż ma identycznie - bóle brzucha niewiadomego pochodzenia, od dzieciństwa... On twierdzi, że to nie z nerwów, a jak mu ktoś tak sugeruje to się wkurza :O Odkryliśmy po latach prób, że ból pojawia się jak on rano zje za dużo albo za późno, dlatego musimy pilnować pory śniadania. Nie może też pić za dużo rano (mam na myśli napoje bezalkoholowe;) ) No i w ogóle - musi uważać na ten żołądek... Dwie gastroskopie nic nie wykazały, usg brzucha też... Leki nie pomagają...

nie.zwykla dziewczyna-GRATULACJE!!! ciesze sie ze i ty doczekalas sie ukuchanej dzidzi :)wszystkiego naj naj dla waszej caleej rodzinki No i oczywiscie ze cie pamietamy:),ty tez chyba mieszkasz w UK?? Zagladaj czesciej,no i czekamy na fotki:)

Kasiu - mam nadzieję, że z tak głupiego powodu, że my jesteśmy smarkacze dla Ciebie, nie opuścisz nas... Twoja nieobecność byłaby niepowetowaną stratą dla topiku, który nie podniósłby się po tym ciosie... :D Bo ja tak naprawdę to jestem rocznik 68, a nie 78, tylko sobie tak animuszu dodaję;););) ;):D:D:D:D:D Mały wstał, już nie mogę, dlaczego on tak mało spi?????????? Wczoraj - trzy drzemeczki po poł godzinki :O W nocy - od 19.40 do 3.00 - jedzonko a potem do 6.05 i finito :O Gdzie są te dzieci, które w dzień śpią po 3-4 godziny????

Czesć Skowronku :) Jak tam, śniadanko wsunięte :)Bo ja już po - trzy przepyszne kanapeczki z serkiem pleśniowym, majonezem i papryką :):):):):)Miałam się podzielić...ale wiecie jak to jest ;)

Dzien doberek Jonko:D Ja przez ten topik chate zaniedbuje:(a maz to tylko zerka na ta hołde prasowania ktora z dnia na dzien rosnie;) A my dzisiaj idziemy na kinder party, a potem na after party dla doroslych(oczywiscie do 20 :( ) ale jest okazja zeby sie odpicowac;)

A ja wczoraj przy Zagubionych odpracowałam prasowanie, tylko dlatego, że lekko wilgotne zdjełam ze sznurka... Zwykle nie zawracam sobie głowy prasowaniem ;)

Jonko te dodatkowe kg to przez Ciebie;) bo ty caly czas cos zajadasz,a skowronkowi zal,no i wlasnie ide cos zjesc:O ;) KasiaC-ty sie slonko nie przejmuj, bo nie ma jak u babci;););):D

Skowronku, ależ jedz na zdrowie :) Wszak jedzenie jest niezbędne do zycia :)

nie zwykła dziewczyno....gratuluję zaglądaj do nas częsciej no i pochwal się swoim dzieciątkiem ;)

Właśnie obejrzałam zdjęcia :):):):):):):) Nie mogę wyjsć z podziwu - jakie śliczne, jak się ładnie bawiły :) No to pomyślcie, jak by to wyglądało, jakbyśmy mogły tak wszystkie nasze bobaski tak puścić razem :):):):):) Jednak co dziewczynka, to dziewczynka... chłopcy owszem, są fajni, ale dziewczynki mają coś w sobie :) słodziutkie