H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

dziewczyny chyba haseł pozapominały:P:P:P:P stara ciotka ślepota obejrzała i jest pod wrażeniem NInki gaduły:):):), gdzie tam mnie se tak podyskutowac w ludzkim jezyku z moim facetem:), NOrmalnie jakbym widziałą córe mojej znajomej, :dzidzi oc!!!, dzidzi pace??? dzidzi nie pace \"buch dzidzi:D\'\' mama dzidzi pace:D, łaaaaaa OLiwer beczy:D, dzidzi tuli!!! dzidzi pij!!, dzidzi oko \"\" i palec w oku dzidzi:D,,, itd :D:D:D:D a moje didi wołą samo jak mu sie wymsknie dosłownie, na zdjecie z dzidziolem dzi!!!, ko! na kotka, lucze!! gdy wychodzimy żebym, wziełą z takiej mini szafeczki na klucze:), Enie na mamę czyli ania:P:P:P, tam!!! pokazał mi na nocnik pod łąwą że tam jest jego wiaderko:D, zielone auto i czerwone auto jak i sygnalizacje świetlną gdy przechodzimy, i wszystko co ma silnik to jest auuuuto!!!:D:D:D:D:D reszty nie pametam:P:P:P, i czy wógóle ja tu mam tylko pisac??!!!!!!##%%

cześć dziewczyny...dawno się nie odzywałam.Zaciążyłam ....tzn wczoraj ukazały się 2kreski na teście.Jutro idę do lekarza.Pozdrawiam .......

mamusiu ale spucio gratki potem :):), ale trzymam kciukaski za powodzenie:):)

dzięki Kristen:)jestem trochę przerażona...zapowiada się na różnicę wieku między dziećmi=2.5roku.Pozdrawiam!!!!!!!

włąśnie super!!!, myślim o tym, ale stwarzam sobie za duzo problemów, a rzeczywistosci wsio samo sie ułozy, tylko czekamy aż rzeczywistośc sie objawi:P, :):):) bo moje dziecko taka bidA ciagnie do dzieci jak na lep, i jak widze na placu zabaw inne dzieciaczki z rodzeństwem ktore sie super bawia razem, i włąśnie roznice wieku niewielkie to mi tak smutno a jemu jescze bardziej jeżeli ktoreś mama zawija do domu bo zbliża sie pora kąpania, normalnie czaska smutasa:(:(, mam nadzieje ze czujesz sie dobrze:):):)

Hej Dziewczyny! Nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie...:) Wieki mnie tu nie było.... mamusiu-muminka- gratuluję :D i witam w klubie! Chciałam się pochwalić, iż jestem w 9 miesiącu ciąży. Między Mateo, a drugim dziecięciem będzie 2 lata i 3 miesiący różnicy! Mam termina na Maj 2009r. Pozdrawiam Was wszystkie!!

hejka pozdrawiam wszystkie ponownie zaciązone i gratulacje dla was reszte dziewczyn tez pozdrawiam:) ofkors:) nie mam neta w domu buuu :(

dzięki dziewczyny:)pozdrawiam Was i maluszki.Jak idzie ich uczenie się nowych słów?U mnie hitem jest wypowiadane zgodnie z kontekstem-ojejku....albo jejuniu... albo ćekaj,ćekaj:) jak ją poganiam:)

cóż za swietne wiedomosci!!!!!!!!!!! zazdroszę trochę tych ciaz, bo czas ucieka, a różnica wieku między ewentualnym kolejnym potomkiem się powiększa. ja jednak nie mogę póki co myśleć o ciaży ze wzgledu na zoperowany brzuch, ale i sytuacje rodzinną-ledwo wyrabiam z jednym 24h na dobe 7 dni w tygodniu! czasami mam dość. moze kiedyś, ale szkoda mi brzucha :P w każdym razie bardzo gorąco gratuluję!!! Nina gada już wszystko, nie uzywa tylko spójników na, i, do itd. tego co w nawiasie nie mówi: idziemy (do) domku, patrzy (na) nine, rok (i) pół ip,ale mówi np. oskar śpi sobie. już nawet mówi po angielsku :P łi łil rak ju, czy elmo ewribady ;) wymawia słowa czterosylabowe typu oskarżenie. gada tak od siebie, tzn. nie powtarza, ale opowiada swoje historie, przeżywa co zdarzyło się w danym dniu i mówi: dzieci (w) fiku-miku piłke kopały wysoko (i) robiły aty klocku! pokazuje na wszysko i mówi tak smiesznie np klocek, a później dodaje: to jest, piłka to jest. jak czegoś nie chce zrobic to mówi: nie chcę tego. wczoraj sie usmialismy, o mąż poszedł się wykąpać, a nina stała pod drzwiami i wołała: tata ubieraj, chodź do mnie! chodzi spać o 23! to największa zmora dnia, bo czlowiek nie może usiąsć spokojnie, nic obejrzeć, ani \'pogadac\' spokojnie z meżem ;) więcej grzechów nie pamiętam :D

Heeej lasencje :) Pamiętam o Was, pamiętam :) Tylko czasu jakoś mało... Skończyły się dobre czasy, że miałam możliwość siedzieć na sieci i jeszcze coś pisać na klawiaturze... Ale stęskniłam się za Wami... :) Mamusiu Muminka - gratuluję i życzę Braciszka dla HAni :):):):) KAmillo - gratuluję i życzę siostrzyczki dla MAteuszka :) :):):):) Będziecie miały taką różnicę jak między moimi dziećmi:) Martynka miała wszak 2 latka i 4 miesiące jak Janek się pojawił :) Nie było łatwo, ale przeżyliśmy wszyscy :) ;) Jestem pod wrażeniem postępów Waszych Bąbelków :) Oliś taki grzeczny... Ninka MóWI!!! A Janek... może lepiej byłoby go nazwać domowym określeniem - Dżony Rozpruwacz... ;) To diabeł w ludzkiej skórze, a obecność Martynki, która nie jest wcale grzeczniejsza działa na niego wybitnie stymulująco... Razem tworzą duecik nie z tej ziemi :O Jest wielkim chłopiskiem... 17 kilo zywej wagi, 94 cm wzrostu...Apetycik że proszę bardzo... Śpi dość ładnie, od 20 do 6.30 rano, w dzień przesypia regularnie i bez walki ok. godzinę i 20 min. Poza tymi godzinami zachowuje się, jakby codziennie dostawał działeczkę do śniadanka... ;)Nie sposób go zatrzymać... Mówi coraz więcej, właściwie dźwięki wydaje cały czas, ale z reguły są to krótkie wyrazy dźwiękonasladowcze ;) Z nowości - gogoł to gołąb, taptop to kaptur ;)Śpiewa też \"nianie nianie\" czyli panie JAnie ;) O sobie mówi \"ja!\" A najbardziej rozwala mnie jak woła MArtynkę - Nynany!\" Acha - ja w pracy siedzę, dlatego mogę coś napisać ;) Dobra, na razie tyle :) CAłuski dla wszystkich :)

dziękuje za gratulacje!Powoli się oswajam z myślą,że będę kochać 2 dzieci:) na razie plamię i jestem na L4 od 2 tygodni.Ale wszystko jest w porządku.Jeśli będzie chłopiec to na pewno Jaś albo Staś:) mam sentyment do tradycyjnych imion...Hania miała trzydniówkę,ale mimo tej choroby była dzielna.Fajnie ,że potrafi się skomunikować z nami.Jak bolało ją gardło to pokazywała szyjkę i mówiła:boli TU. Buziaki.

Hej :) Mamusiu Muminka :) Ja do końca drugiej ciąży nie wierzyłam, że uda mi się pokochać Janka tak mocno, jak MArtynkę... HEhehehe się okazało... Serce jest pojemne :) Acha - ładne imiona wybralaś :) ;) Jak tam u pozostałych naszych Koleżanek? A KAmilla - mam nadzieję, że nie poprzestaniesz tylko na jednym wpisie... Opowiedz troszkę jak tam Twój MAti??????? Skowronku - pewnie nie będę dawać więcej zdjęć JAnka na nk, Tatuśkowi się to nie podoba... Ale wrzucę trochę na bobasy i wtedy dam Wam znać i wkleję jeszcze linka... ;) Miłego łikendu!!!!!!!

hej hej !!!! Jonka!!!! MAMUSIU , bynajmniej troszke od poczniesz od pracy choc nie wiem :D, SZYTKA nooo wiesz co :P my na razie raz próbowaliśmy i bez efektu wiec dałąm sie spokój , ja jestem taka że jak sie na coś napale to musi byc ,a ztym tak sie nie da, może kiedyś zaś sie trafi ślepej kurze ziarno:D:D:D:D:D:D my tez jeszcze żyjemy Olisiek przezszedł zapalenie gardełka i migdałkow, ale juz git szybki jak struś pędziwiatr z niszczycielska siła diabła tasmańsdkiego, mogłąbym juz powoli zaczac zakłądac topik ::moje dziecko nie daje mi pogadac z kolezankami na spacerze:P:P:P:P:P:P nie bede sie wdawac w szczegóły co już wyprawia:P:P:P, kłądzie sie na ziemi też już:Onp wczoraj nie chciał wyjsc od kolezanki bo tam jest starszy kolega i ptaszki i piesek a w domu buuuuu:D:D:D, i zrobił szopke, normanie zaczyna nam sie ten słyyny bunt dwulatka wsio na opak ucieka niby na żarty ale nigdy juz nie wiadomo kiedy sie koncza, i juz boli mnie szczena od tego zagadywania odwracania uwagi nie mówiac ze musze byc niezłą dyplomatka by wyegzekwowac to co chce bo po prosbie ani grosbie nic nie wskóram, a niekiedy jeszcze zazwyczaj :) jest kochany i grzeczniutki az sie zastanawiam gdzie te rogi:D:D:D:D: sie schowały za uszaMI:):):):), np OLiś idziemy spac czy jeszcze zrobisz sisi??? ee eeeeee (tzn nie) jak nie chcesz spac to na nocniczek?? eecheeee:):):) tzn tak, :):):) buziale dla wszystkich mamusiek i dzieciaczków skrobnijcie co u was!!!!!!!

Hej! U mnie samopoczucie coraz lepiej, a najważnejsze jest to , że mogę już jeść.... Jupi!!!! ;) Biszkopty poszły w odstawkę, a do łask powróciło mięcho, ziemniory....suróweczki, itp. :D A grejfruty są najlepsze na świecie :D Kolejna wizyta u ginki pod koniec listopada. Teraz zaczęłam 15 tydzień! Myślę o imionach....cosik mi tam chodzi po głowie, ale tak naprawdę dokonamy wyboru jak dowiemy się kto zamieszkuje brzusio. Ja na razie pracuję w domu. Mati jest zawożony do dziadków i wraca z tatusiem po pracy /moi tesciowie miszkają niedaleko nas i obydwoje są na emeryturze, więc Mati ma raj!/ U Mateo ulubionym słowem ostatnio jest \"Nieee\" :) , śmieje się przy tym jak łobuz! Mały buntownik! Poza tym za dużo nie mówi, oczywiście jest dużo krótkich słówek które ładnie wypowiada, rozumie wszystko do niego mówimy. Naśladuje odgłosy zwierząt, itp. Jak zrobi kupkę w pieluchę to przychodzi i pokazuje, że zrobił \"be\".Nie ma czasu siedzieć na nocniku, postanowliliśmy sadzać go na nakładkę sedesową... zobaczymy co z tego wyjdzie. W żadenj kwesti nie naciskam na niego ani specjalnie niczego nie przyspieszam. Uważam, że przyjdzie na niego czas jak będzie gotowy!!! I jeszcze jedno: największa miłością mojego syna są auta!!! :D To najlepsze zabawki, ma motor i samochód do jeżdzenia po domu. /w domu powoli barkuje miejsca ;)/Rozpoznaje marki samochdów...:) /efekt spacerów z Mężem/! Ojjj....można by jeszcze pisaći pisać... ale nie chcę zanudzać! To tak w wielkim skócie! Pozdrowienia dla wszystkich!:)

KAMILLA pisz pisz nie nudzisz może i inne mamusie sie zmobilizuja:P:):):), a u nas auta tez sa na topie AUUUUTO!!!! to wszystko co ma silnik i brzęczy czyli pralki, suszarki, ekspresy, odkurzacze, wentylatory itd chłopak mi sie nie rozdrabia:):):):):):), JAK SUPER że możesz juz nareszcie sobie zjesc nie ma nic gorszego niz nudności:( a zwłaszcza gdy trezba sie jeszcze na kimś innym skupic !!!! ale super!!!! mOj Olisiek na razie gdy zabawiam dzidzie innych koleżanek nie oponuje:):):), mądrala wie że to dzidzi i tak tam zostanie:D:D:D i jest bardzo pomocny poda smoka i naśladuje jak dzidzi płącze:):):)zabawia ....... buziole dla ,wszystkich!!!!

Hej Dziewczęta :) Kirsten, Kamilla - no to Janek dołącza do grona miłośników motoryzacji :) ADU ADU! czyli auto :) Kluczyki do samochodu to podstawowy rekwizyt... A poza tym też coraz więcej gada :) Wczoraj mnie rozłożył na łopatki :) Jest niestety chory - od piątku dostaje antybiotyk :( MA chore gardełko i w związku z tym nieco przytępiony apetyt... Dałam mu obiad - a ciągle zazwyczaj daję mu zmiksowane zupki z mięskiem - nie mam cierpliwoąci do karmioenia go normalnym obiadem... Z tą różnica, że juz nie gotuję dla niego osobno, tylko miksuję to, co i my jemy... No i wczoraj właśnie dawałam mu zmiksowaną zupę pomidorową, a jego widocznie bolało gardło - nie mógł przełykać i ciągle wołał:"ototne, błe!" (okropne :))Oczywiście zjadł wszystko, bo jednak ja mam silniejszą motywację do nakarmienia go niż on do niezjedzenia ;) A po południu przybiegł do mnie i krzyczy"nanio, nanio, da nanio" Pokazywal w odpowiednią strone, więc domyśliłam się, że chodzi o namiot :) MAją taki dla dzieci namiocik i im go rozkładam :) Jestem w szoku - nie spodziewałam się, że tak szybko nastąpi rozwój gadania ;) RAczej pogodziałm się z myślą, że potrwa to u niego dłużej niż u MArtynki :)

Witam.Gratuluje przyszłym nowym mamusiom,a was ciotki klotki moje kochane pozdrawiam wszystkie!!!

AMELKA 07 (nawet nie pamietam mojego hasła ale Was pamietam) Kochane Mamuski widze że forum umiera śmiercia naturalną, ale ja zawsze bede o Was pamietać! Dziekuje za wspolnie spedzone chwile, było super dzielic te niesamowita i niepowtarzalna radość. Może spotkami sie jeszcze z brzuszkami gdzie indziej:) Buziaki ode mnie i Hani!!!!!

Kamilla i Mamusia Muminka - GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ups co to za wymor

chyba nie byliscie blisko zwiazane bo padl wam topik

Mylisz sie :) Jestesmy nadal razem,ale w innym miejscu :-)

fajnie :-) widzę, że większość zmienia fora na prywatne

hej!co u Waszych pociech?mnie do rozwiazania został miesiąc..

hej kochane:) ale mnie tu dawno nie było..ale jakie pustki:( gdzie sie przeniosłyście?i czemu???

HEJ siwku-co u Ciebie?Jak się ma Natalka?? Ja już jestem na dniach...tzn niedługo rodzę :)ciążę przechodzę super!

czasem zagladam na stronkę Kubusia Kasi C.Ale z niego kawał faceta:)

no u nas po staremu... Nati rośnie, wcina jak stara, zaczyna jz trajkota ze nieraz to głowa mi pęka od tego jej gadania :D troche po swojemu i juz sporo po \"naszemu\" :) widze ze mało kto tu zagląda ale pozdrawiam wszystkie kafeteryjne mamusie Szyt i Kasie C oczywiscie tez:))) no i gratulje tym odwaznym cojuz drugie dziecie mają w drodze...:) pozdrawiam kobietki

Siwku a Natalka to niezła gospocha!Nie tylko wcina ,ale pomaga kucharzyć:) U nas też podobnie-może załączę zdjęcie na bobasy jak robiłyśmy pierogi.Apropo-przestałam być odważna....jutro mam termin...a maleństwo siedzi jak trusia:)

to wszystko przez n-k ;) jesteśmy z sobą na bieżąco :D Siwku, dlaczego Ciebie nie ma tam? ile waża i mierzą Wasze dzieciaki, bo Nina 15kg i 93 cm. troche dużo tych kg co? a wbrew pozorom duzo nie je! można nawet powiedziec, ze wysmradza. ciał