H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

cześć! Jonka to miałaś przeboje ;) Jesteś szalona, mówię Ci.... :D Chcaca kuruj się! Siwku, Wy sie macie z tym katarem paskudnym! biedne jesteście, dla Was A ja muszę zapamiętać ta date 04.12.2007 to pierwsza w życiu Ninki przespana noc od A do Z!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja tak nie spałam, bo stale sprawdzałam, czy oddycha, bo nie mogłam w to uwierzyć :) W ogóle Nina od dwóch nocy śpi sama w pokoju i moze tu był pies pogrzebany? Mam nadzieje, że ta noc będzie taka sama!!!!! Ząb nadal jeden, hmm już sie staję niecierpliwa, nosz ile można czekać?! Laski, co mnie spotkało wczoraj to po prostu masakra! poczłam wczoraj z ninką w wózku do pobliskiego mini marketu, po podpaski i sok pomidorowy, nie wziełam w zwiazku z tym koszyka, bo szybko złapałam te dwie rzeczy z półki i ustawiałam sie do kasy. stoję tak przytulona do kartonika z sokiem i paodpasek, aż tu kobitka obok mówi, ze sok mi cieknie! ja patrze, a kartonik cały przegniły i spleśniały od spodu, a ja calusieńka w soku pomidorowym!!! tak się wściekłam że pizgnełam tymi podpachami i udałam sie do kierownika!!! zarządałam conajmniej zwrotu za pranie w pralni, facio sie ostatecznie zgodził, ale nie dał mi tego na pismie... byłam tak wku...na za przeproszeniem, że rzucałam miechem na prawo i lewo (psychiczna jestem, ale złozyło sie na to kilka innych przezyc z tego dnia-popsztrykałam sie z Radem (puszczają nerwy z natłoku spraw do zrobienia), potem przyciełam sobie wargę takim pudełeczkiem do przechowywania smoka i lała mi sie krew jak z wiadra!) kierownik dał mi łaskawie ściereczkę i na mokro z grubsza usunełam ten sok. wróciłam do chawiry taka zaplamiona i wściekła aż kipiałao, zadzwoniłam do pralni, facio przyjechał, powiedziałam mu, ze przy kurtce sa brązowe elementy skórzane (kurtka beżowa) i spytalam, czy to nie problem, powiedzial, że nie... rano telefon, że elementy puściły kolor i kurtka zniszczona! normalnie rece mi opadły! kupiłam ja w październiku w espricie, więc troche na nią wydałam, a w dodatku byłam z niej bardzo zadowolona. bedę walczyła, tylko, ze już nie mam na to wszystko siły. ma tyle na głowie, a tu dodatkowa rzecz do pamiętana, jeźdżenia, użerania się! jestem stale sama (na szczęsie tylko do końca tyg.) ale bez kurtki conajmniej do świąt :o nie mam zastepczej, bo rok temu, jak byłam już ze sporym brzuszkiem, poszedł mi zamek :p przy schylaniu. nie wiem co mam nosic, chyba tylko narciarka mi pozostaje :o i dodam jeszcze, że piszę te wypociny calusieńki dzień! a w dodatku jak już wysyłała to się łaskawie zacieło i wszystko skasowała, na szczęsie w trakcie pisania skopiowałam sobie i musiałam odtworzyć już \'tylko\' połowę wypocin powiem szczerze, że nie ma siły już nawet tego czytac, wiec pewnie byków 100000 jest gud najt

szyt ale przezycia, wiesz co kurde myslałam ze na filmach takie rzeczy sie zdarzaja, ja bym walczyła a co?!!!!!!!!

chcąca aa Ty nie śpisz jeszcze???:PP:P:P:P SZYTKA waaalcz dzielnie, nie daj sie, nie odpuszczaj, niech płacą,

Szyt- walcz jak lwica,niech wyskakuja z kasy!Kurta na pewno byla extra,wspolczuje straty. Jonko- to sie nagonilas po tym lotnisku, nie wspomne o twoich nerwach ;) wiem niestety co to znaczy,zawsze mam stresa przed wylotem ,bo przejscie prez odprawy i dostanie sie do samolotu to nielada wyczyn:Ojeszcze z niemowleciem:O ale teraz chwal sie co przywiozlas ciekawego z wypadu;):P Kirsten-To Oli mial zabawe:D:D:D a ty pewnie mu ja przerwalas w najciekawszym momencie;) oj niedobra mamuska:P:P:P

Wkleiłam Mikołajkowe fotki;) co to mnie wysilku kosztował:O co za uparty Mikołaj, nie chciał robic z siebie pajaca:P

Siwek-ogladalam foty:) co za dwie laski,wow,tatus musi byc z Was dumny:) Aaa,Mati zaliczyl trzy dni temu pierwsza jajecznice,naszczescie obylo sie bez objawow alergi:)młody wygladal na bardzo zadowolonego;) Dobrej nocki! bo nie wiem czy sie na ktoras z Was doczekam:(

SKOWRONEK ależ skad wychlapał sie do woli i wiadro przestało być już tak interesujące wogóle zauważyłam żę jak nie zabraniam to szybko staje sie nunde i mam spokój, tylko te nieszczesne kwiatki ale Mati całuśny, czapa i Twoje babe swietne, OLi nie ma takich policzkow papuśnych,taak zaraz po jedzeniu a potem to mu sie broda szpiczasta robi, a gdy zadużo zje, że sie przeje to potem puszcza mi śmieldolące pawiki, czyt odbija sobie

Oj widzisz to sie pomylilam,ja bym mu pewnie zabrala:( to ja jestem ta wyrodna matka:( Tak poliki to on ma !:) wszyscy mowia jaki on podobny do mamusi,a ja zaraz dodaje - taaaak bo tez ma takie pyzy;) a na tym zdjeciu to wyszedl wyjatkowo pulchnie,bo udalo mi sie zrobic tylko dwa, a tylko na tym jest do poznania:P moj synek nie lubi bawic sie w mikolaja,ciekawe czy mikolajkowych prezentow tez nie bedzie lubiał?:P

aaa bo kurcze mop mi sie złamal i myłam podłogi na kolanach bo prosiły o troszke szuru szuru, a ten w chodziku, przecież nie puszcze go na na komandosa a łożęczko dopiero dziś tatuś obniżył na 4 dorobiony przez nas poziom i bałąm sie go tam wrzucic, wiec zawinełąm mu tylko rękawy i patrzyłąm potem czy tylko palcow nie oblizuje:D bo z dzieciaczkami nigdy nic nie wiadomo, wymoczył jedna ręke pod łokieć potem drugą a potem to tylko pilnował czy mama dobrze myje , a pewnie to bysmy sie szarpali o to wiadro, aż rozlali, bo tak to z mopem mam je miedzy nogami, że nie zdaży luknac,

Jednak te chodziki to fajna rzecz,pozwalaja dotrzec tam gdzie maluch chce,ale nie do konca;) Ja to zdzieram gardlo powterzajac w kolko NIE WOLNO!!! a mlody i tak nic sobie z tego nie robi:( a ulubionym miejscem ktorego chyba nic nie przebije jest stolik telewizyjny(tam jest duzo za duzo sprzetu);) Ostatnio moj stwierdzil ze postoi przy nim (zeby nie narazac sprzetu) i poczeka az mu sie znudzi i moze sam dojdzie do wniosku ze to wcale nie jest taka fajna zabawa-ale czekal i czekal i jeszcze raz czekal i sie nie doczekal:O

No popatrz Skowronku,w równym czasie bez umawiania wklejałysmy foty naszych Mikołajów:) Ja tez zapraszam do zagladniecia na Kuby stronke,bo mój Mikołaj jest na foto ze swoim Najlepszym Przyjacielem:D:D:D Mati jest obłędny!!! Skowronku jezdzidełko ok,ale Kuba jeszcze tak dobrze go nie prowadzi,bo jest malutki,ma za krótkie nózki:D Ale polecam,dostał na chrzciny, jest firmy Chicco,polecam jak szukasz,ma super panel z fajnymi dzwiekami. Jonko:D Jak pisałam miało byc \"Jonko\",a wyszło \"Jono\"niekcacy,ale uwazam ze bardzo dostojnie brzmi;-) Bużka Jonko:D Szyt.....zostawiam se Twoj pasztet na deser..................... O kurna,a ja Ci wczoraj jeszcze \"D\" zawaracałam wodą.....po takich przejsciach!!!Ja bym nie zdierzyła!!!!Ja zrobiłam dzis raban,bo w supermarkecie(a propo foto Kuby w koszyku jest tez nowe) stoją takie pajace,co to sie wrzuca monete i sie buja.No i wrzuciłam 2 zeta a to nic,stoi:D No to ja raban , a pan ochroniarz ze na zabawce jest tel do własciciela,a oni mu tylko wynajmują teren,wiec ja sie nadarłam,ze jaja se robią itp.//Pisze to Wam dla zobrazowania,byscie mogły sobie wyobrazic co ja bym zrobiła na miejscu SZytki,kurna adrenalina by mnie chyba nosiła pod sufitem:D:D Szyciu na spokojnie idz do pana od sklepu ,pokaz kwit eksperta z pralni i zazadaj zwrotu kasy za kurtke, jesli nie zgodzi sie,powiedz ze rozmawiałas ze swoim adwokatem i ze sprawe masz wygrana i ze w tej sytuacji dojdą mu jeszcze koszty sadowe.Zapłaci jak nic!!!Ale sie zdenerwowałam!!!! Całuje WAS!!!!Jakub jutro konczy 11 miesiecy..........................

Skowronku mam tak samo:D:D jesli idzie o sprzet:) I tez powtarzam \"nie wolno\", Kuba sie wtedy na mnie spojrzy i powie \"Ne ne ne\" i......robi swoje:D:D:D Kirstenko kochana to masz ubaw po łokcie dosłownie i w przenosni:D

KasiaC-no to dla Jakubakwiatek]:D Kubula to mikolaj pierwsza klasa!jest Świetny!no i z chodzeniem jak sobie radzi!chodzi juz sam ,czy jeszcze troszke musimy poczekac?? Dzieki za rade w sprawie jezdzidla,wlasnie myslimy mu zapodac na gwiazdke.A z tym prowadzeniem to chodzilo mi jak wam sie go prowadzi z Kuba na pokładzie?:D A kuba siedzi na nim z radochą??? Jak Jakub zniosl role mikolajka?? bo Mati juz prawie plakal ze zlosci, zeby matka sciagala mu to cos z glowy jak najszybciej:O A i widze Ze Kuba dostal swoj osobisty odkurzacz na Mikolaja:D:D:D:P

Ale mnie Skowronku rozsmieszyłas:D:D He he,no nam sie prowadzi jezdzidło tak jakby miało wspomaganie:D Serio,lecutko.Obecnie Kubie szkoda czasu na siedzenie w jezdzidle,ale jak go wsadzic to owszem chetnie,wczoraj obalił je sobie na głowe wiec sie na nie pewno na troche obraził:D:D No niestety,osobisty odkurzacz jest jeszcze w sferze jego marzeń:D IA wiesz ze na czapke mokołaja nawet uwagi nie zwrócił,no bo widzisz przy czym foty robiłam(własciwie to mój mąż robił:P?:D Przy czyms,przy czym cały swiat przestaje istniec i są tylko Kuba i Odkurzacz:D:D:D:D:D

A no dzieki za pierwszezyczenia!!!!ło Matko,to juz prawie roczek-SZOK!

No tak faktyczniie!!!:D ze ja niewpadlam na to:P jutro jeszcze jedna sesja;):P A fura jak ma wspomaganie to biore;) Jezu,to juz rok,az to SZOK! Za chwile bedziemy sobie opowiadac pierwsze smieszne teksty naszych dzieci,to bedzie ubaw:D a co niektore to pewnie beda chodzic w koljnej ciazy;):P i zapomna o tym topiku;)

Ejjj,no chyba nie zapomną :D:P

kasia c- dla kubusia my w nd konczymy 10 no a moje dzieice mnie rozpuszcza wstaje ok 7 w tym tygodniu, wiec ja chodze spac miedzy 21-22 szok jakis nie?

Cześć witam z pracy :) Jestem uzależniona i powinnam się leczyć ;) Wszędzie jak tylko zobaczę komputer to wstukuję kafeterię ;) Zamiast się na przykład dokształcać ;) Bo niby po to ten sprzęt tu stoi :D A ja czekam na pacjentów i plotkuję ;) Szytko - moja Ty! Dzielna jesteś, że nie rozniosłaś tego sklepu w drobny mak... Ja nie wiem, jak bym się zachowała... Ale kurtki szkoda :( Siwku - mam nadzieję, że zdrówko Wasze lepiej Zaraz jak mi się uda pooglądam zdjęcia :) A w Irlandii jest cudownie :D I jak tylko przekonam męża to jedziemy :) Ja jestem już na 100% przekonana, że chcę tam zamieszkać, choć na trochę... MOże za krótko byłam, żeby się zrazić ;) Ale na przykład mój brat, który jest zwykłym kierowcą dla TNT, zarabia 550 euro tygodniowo... A ja w przeliczeniu to tyle mam w dwa miesiące... Zresztą nie tylko chodzi o kasę... Po prostu strasznie mi się podobało w Baile Atha Cliath :D:D:D Pogoda super :D Ciepło, co chwilę deszczyk, potem słoneczko, raz nawet widziałam tęczę :D Brat z bratową mieszka sobie w wynajmowanym domu, są głonuymi najemcami, oprócz nich mieszkaja tam jeszcze dwie rodziny z dziećmi i kilku samotnych strzelców :) JAk się wszyscy wieczorem w sobotę zejdą w kuchni jest super wesoło... A co do sklepów - zawieźli mnie do Blanchardstown - największe centrum handlowe w Dublinie :) W Penneys straciłam głowę - buszowałam między wieszakami i oczom nie mogłam uwierzyć, że tak tanio można kupić tak sliczne ubranka :) Byłam niestety ograniczona tym, że miałam tylko bagaż podręczny :( Potem byłam w Adamsie - tam drożej ale też super, a potem zobaczyłam Smiths\'a :D:D:D Sklep zabawkowy z zabawkami dla dzieci w każdym wieku :D Dostałam oczoplasu :) Kupiłam Jankowi kierownicę z bajerami a Martynce kasę sklepową :) Oczywiście chciałam kupić 100 innych rzeczy, ale ten nieszczęsny bagaz :O Byłam też w Next i Ladybird - ceny niestety wyższe, ale co tam, raz się zyje... żałowałam tylko, że co znalazłam fajną rzecz, to nie było rozmiaru... W sumie nakupowałam dużo ciuszków Martynce, Jankowi kilka (nie umiem kupować chłopięcych ubranek ;) a poza tym on ma sporo) sobie ze dwie koszulki i... walizka wypełniona :(

Oczywiście dla Kubusia :) 11 miesięcy... A dopiero co się urodził... :)

sto lat sto lat dla KUBUSIA Kasiu poproszę o fotki Kuby na maila bo jak wiesz mi się jego stronka nie otwiera :( Szyt, Jonko to miałyście przejścia.....wspólczuje Szyt ja tez ostatnio walczyłam z włascicielami sklepu z butami o pieniądze za buty na które czekałam 3 tygodnie!!! ile ja sie nerw najadłam to szkoda gadać, zresztą pisałam wam troche o tym...wkońcu oddali kasę z wielką łaską:O u mnie z tym przeziębieniem juz troche lepiej...dzięki za fluidki:) Niestety Nati jeszcze katarek nie minał :( a pani doktor dzis przyjmuje do 12 a ja moge dopiero po 12 iść i musze czekać jeszcze do jutra :( chciałam schudnąć troche przed świętami a wczoraj nie mogłam sie oprzeć i wszamałam kfc:O no cóz...moze schudne innym razem:P:D Jonko ja tez jestem uzalezniona :P i jak mi dziś kafe sie nie otwierało to myślałam ze tego kompa o ściane rzuce:) wogóle to powinnam być w trakcie pisania pracy magisterskiej a ja nawet nie mam pomysłu o czym pisać :O firma o której miałam pisać i wszystko miałam zaplanowane- splajtowała i wynieśli sie zagranice zostawiając długi:O a kiedys w niej pracowałam i miałam sporo materiałów, licencjata własnie o nie j pisałam zaraz pooglądam foty ;)

Skowronku z Matiego słodki Mikołaj :)

KUBUS I LEA moc życzeń Kasia Kubuś ciassteczko aż schrupać, a córcia cała Ty jak kopia tylko wersja Jung:):):):):), wygladasz świetnie widać że kondycja Ci dopisuje:):):):) Zuzanka teraz pewnie po tej siłowni też powali nas figurą, i mieśniami, nie to co ja tu wisi tam wisi, ale pocieszam się że chociaż dzieki spacerkom moje życi jakuś sie wciąga:P:P:P:P:P wczoraj łaziłam ponad 2h i najlepsze że gdy już zmarzłam i musiałam sisi to moje dzieciątko ucie,ło sobie drzemke, ale sasiadka uratowała mnie z opresji:P:D:P:D:P

Kasiula, szkoda ze nie byłyśmy we dwie w tym sklepie ;) Joncjo---trzeba było nakupić co Ci sie podobało, wsadzić w pakę i nadać pocztą! ja bym nie umiała się powstrzymać :p a swoja drogą to mega Ci zazdroszczę tych zakupów! ja mam szwagra w anglii i też bym sie chciała wybrać na 2 dni na zakupy. niby mogę mu pokazać, co bym chciała (w necie) i on kupi, ale nie ma to jak samemu pobuszować :D prawda jest taka, ze Nina stale śmiga w rajtkach, bo po domu jej wygodnie, a pod kombinezon też ;) więc jak już zacznę jej kupować to z myślą o wiośnie, jak już sama będzie śmigała :) o ile to nastąpi na wiosnę, bo póki co to nawet porządnie nie raczkuje, tylko staje na czterech i się buja, a jak coś wypatrzy to sie czołga jak żołnierz (po tacie) :), no i wspina się na mnie- raczej na kolankach, ale na nóżki też już staje. generalnie liniwa jest (po mamie) :) Siwku, wiem co to znaczy reklamacja, ostatnio buty się rozkleiły mojemu Radowi i jeździliśmy do tego sklepu z 5 razy zanim łaskawie nam kase oddali (chcieli wcisnąć inne buty, chociaż żadne nam się nie podobały, ale te głupie baby nie umiały tego zrozumieć!) ja mam 3 mozliwości odzyskania kasy, lub nowej kurtki. - od pralni; - od esprita (pralnia twierdzi, ze wyprała zgodnie z zaleceniami producenta) czyli reklamacja :o ; - mini market (ale to chyba ostatecznosć i najmniej realne). tak sie składa, ze mój brat i jego laska są prawnikami i mają swoją kancelarie (zjmuja sie m.in. takimi sprawami) i już mam gotowe do druku 3 pisma :) tak wiec myśle, ze sprawa jest do załatwienia, ale najgorsze jest to, ze ja nie mam co na siebie założyc!!!!!!!!!! no i to, że zadna inna kurtka mi się nie podoba, tylko ta :( Skowronku i Kasiulo ale mikołaje fajne :) :):):):):):):):) kochane te nasze bobasy :D

ło, z tego całego zamieszania zapomniałam o Lence (31.11) i dzisiejszym 11-miesięczniaku Kubusiu! (to wręcz niewiarogodne! pamietam jak dzis jak dostałam mmsika od Kasiuli ze zdjeciem kubusia dopiero co wyjętego z brzucha! :D:D:D:D:D Buziaczki dla maluszków!

no i słodka, najmłodsza Lea ofkorst :)

Dziekuje wam kochane w imieniu Kuby za zyczenia:) Wersja Jung kirsten,hi hi hi,dobre,kurna,a wersja Old sie tak przed chwilą obzarła,ze ledwo tu wjezdza do kopmpa i ledwo do klawiatury siega;-) Siwku wyslałam:) szyt myslałam o tym cały bezsenny poranek,ze własnie musisz odzyskac kase,ale od esprita lub pralni!! Bo mini market sie wybroni tym,ze trzymalas sok w rece,a nie w koszyku.Oj no działaj,bo mnie az nosi z nerwów! Ło Matko Jonko ale miałas raj :D , ale szyt ma racje,mimo ze Kuba ma ze 30 par fajnych spodni,to nie korzysta z nich.Po domu rajstopy i bluzka,gdy wychodzimy kombinezon,a pod spodem tez tylko rajstopy!!!!Ostatnio w niedziele w \"Uwierz w ducha\" padł nawet tekst,Patryk mowi cos do kumpla,ze ida wieczorem z Molly do teatru na jakis balet,bo Molly \"lubi facetów w rajtuzach\":D a mój mąż na to,ze my tez:D:D:D Zwłaszcza tego naszego faceto w rajtuzach. Wiec dobrze Jonko zrobiłas,ze glownie obkupilas Martynke,bo ja po Kubie to nówki sztuki na allegro bede wystawiac:( No dobra,nie przynudzam juz:D pa pa pa!!!!

KAsiu - właśnie obejrzałam zdjęcia Kubusia :) ale śliczny chłopczyk, mam nadzieję, że się nie obrazi, ale wygląda jak słodka dziewczynka ;) :) te rzęski :) Mmmmmmm :) A Monika to faktycznie Twoja kopia :) Szytko - zapomniałam napisać, że gratuluję Ci sukcesu w spaniu Ninki - dziecko dojrzewa :) No i trzymam kciuki, żeby juz jej ten dobry zwyczaj został :) Janek od mojego wyjazdu śpi całą noc bez przerw na jedzenie :D Dziś w nocy się przebudził, ale tatuś do niego wstał :D poklepał go po pleckach i mały spał do 6.30!!!!!!!!! A jak się obudził to sobie siedział w łóżeczku i przemawiał do zabawek!!!!!!!!! Szok!!!

Siwku - NAtalka to z kolei tatusina kopia :) Może synek będzie do Ciebie podobny :) A zdjęcie, gdzie jest u Ciebie na rękach jest super - Ty wyglądasz pięknie, a NAtalka się świetnie opiera łokciem o Ciebie ;)

Upsss, oczywiście życzenia dla słodkiej Lei i LEnki!!!!!!!!! Acha - Szytko... Miałam niewiele czasu na te sklepy... Nie mogłam spędzić całego czasu w centrum handlowym, skoro przyjechałam w odwiedziny do brata i jego rodziny - z nimi musiałam trochę czasu spędzić ;) A tak nawiasem mówiąc... Tłumy przedświąteczne we wrocławskich centrach handlowych to miały pikuś w porównaniu z tym, co się działo na początku grudnia w Dublinie... I w dodatku u nas te tłumy to w większości gapie i wzdychulce ;) - wejdzie do sklepu, pogapi się na towary, poślini się, popatrzy na cenę i wychodzi wzdychając... A tam ludzie faktycznie napełniali koszyki i wózki... Do kas w tych wszystkich butikach i sklepach były masakryczne kolejki....