cudni wspaniali wolni faceci, gdzie jesteście??

u mnie nie tylko dla mamusi musialbyc kwiaty kupic ale tez dla siostry:P

Nie zgadzam się, Setunia. Mi się nie podoba zabawa w miłość. Jak się kochać, to na całego. Albo wóż, albo przewóz. Raczej wyraź podziw dla moej stanowczości i zdecydowania. To cechy szalenie męskie. Takich dupków, co to nie bardzo wiedzą że są mężczyznami znajdzieć wokół siebie na kopy.

Dla siostruni kwiaty także się znajdzie. I niech papcio zaczyna już czatować z flakonem w ręku w oknie, żeby nie było potem niespodzianek.

Marmelada ale w sieci to nie robi wrazenia bo tu kazdy moze pisac sobie co mu sie podoba a w rzeczywistosci to kto wie jaki jestes:D ;)

papcio czyli moj tata?:D moj "papcio" z innym szklem bedzie czekal:P ;)

Zatem chcesz mnie poznać? Setunia? Proszę bardzo! Tylko musisz wziąć coś na wzmocnienie. Zadrżą Ci łydki od emocji. Naprawdę jesteś na to gotowa?

...i papcio rozbije flakonik na mądrej główce Marmelady...

Co marszczysz nos, królowa? Co to? Uważasz, że nie mogę się ożenić z Setunią? A właśnie że mogę! Właśnie przedłożyłem stosowne oświadczenie woli.

NIe ma powodów, Królowa. Rozumiałbym powody niechęci papcia, gdyby córuchna zakomunikowała, że wnet zostanie dziadkiem, za moją przyczyną.

Krolowo czemu taki sie zielenisz???;) :D

nowa sztuka teatralna wlasnie chbya sie dzieje:D [ide do kuchni na moment]

Kuchnia ważniejsza niż oświadczyny mężczyzny? Jeszcze się w kuchni zdążysz nasiedzieć.

Potrzebne jest jednak zgodne obustronne oświadczenie woli. Ja tu widzę tylko ofertę jak na razie.

Są aktualnie prowadzone stosowne negocjacje, Królowa. Setunia, dla zachowania pozorów, udała się chwilowo do kuchnie. Siedzi sobie teraz zapewne ne zydelku i ze szczęścia oraz wzruszenie nie może dojść do słowa. Możliwe też, że na skutek ponadnormalnych emocji, została jej na jakiś czas mowa odjętą.

marmelada jak juz pisalam wczesniej co innego by bylo gdybys tak spontanicznie zaczal mi sie oswiadczac na ulicy , na chodniku, w sklepie;)

nie jestem w temacie ale czesc wszystkim moze sie zorientuje w sytuacji ale troche to potrwa:D

Przyjedź do mnie, Setunia, a oświadczę Ci się na alesztackim dworcu w chwili, kiedy będziesz wysiadała z pociągu. Przez kolejowy megafon Ci się oświadczę. Będzie to słyszała połowa Alensztata.

Cześć, Linger.

[setunia udala sie do kuchni w celu wylaczenia palnika pod garnkiem, gdyz odr\\grzewala golabki dla jednego z domownikow;)]

Ciekawam co z tego wyniknie...

I zapewne je przypaliłaś, Setunia. Trudno się Ci zresztą dziwić. Na Twoim miejscu od wzruszenia przepaliłbym wodę w czajniku.

Marmelada juz zepsules ta romantyczna niespodzianke:( Linger:D:)

Jak to? Królowo? Brakuje Ci wyobraźni? A cóż takiego może wyniknąć z sytuacji, kiedy mężczyzna oświadcza się kobiecie szukającej mężczyzny?

Nic nie zepsułem, Setunia. To się mieści w konwenansie.

Marmelada ma pazura:D

nic sie nie przypalilo:P

Secia, Ty czesto cos gotujesz:D podaj jakis fajny przepis na ulubione danie:D

Ligner? Jeśli się ładnie uśmiechniesz, mogę Ci coś w dziedzinie kulinariów zaproponować :-)

:D moze byc?