Gość Marta . Napisano Listopad 5, 2010 . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Marta . Napisano Listopad 5, 2010 Witam w razie jakich pytań o leczeniu chętnie odpoowiem, proszę kierować na emaila jolajola@amorki.pl Jestem studentka 4 roku stomatologii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zębolek Napisano Listopad 6, 2010 Marta, jeśli możesz, podaj swoje gg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nesty greeb Napisano Listopad 6, 2010 Marta dziękuję Ci abrdzo za wsparcie :) Dzisiaj rano byłam z tym zębem, Od razu na wstępie dostałam znieczulenie, zawsze bałam się chodzić do dentysty, ale po 2 dniach meczarni, nna wstepie powiedzialam ze chce po prostu zeby mnie nie bolalo. Jest to dolna 5 , ktora ukruszyla mi sie 2 dni temu , Dentysta zaczela borowac z 15 min bez przerwy potem wstrzyknela takim pilniczkiem cos porobila, i igielkami , i tu przy jednym kanale bardzo bolalo, az znowu sie poplakalam,Mam teraz leakrstwo i otwartego zęba, Jem druga stroną, a w poniedzialek mam znowu sie zglosic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marta. Napisano Listopad 6, 2010 31036181 a to jest moje gadu. Przewaznie jestem niewidoczna jak coś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malena29 Napisano Listopad 7, 2010 Tak, leczenie kanałowe można przeprowadzić na jednej wizycie ale żeby było przeprowadzone z sukcesem to leczenie przebiega pod mikroskopem, to jednak kosztowny sprzęt i dysponuje nim raczej Endodonta. Stomatolog tez sobie radzi z takim leczeniem, aby było jednak skuteczne, rozłozone jest w czasie co z racji mniejszych możliwości niz Endo jest właściwym postępowaniem. Na co jednak należy zwrócić uwagę przy leczeniu kanałowym u zwykłego lek. stom: - RTG, zdjęcia diagnostyczne, przed i po leczeniu. Czasmi lekarz po leczeniu nie robi zdjęcia kontrolnego, które jest tak istotne aby miec pewnośc czy kanały są wypełnione do końca. - używanie endometru, spotkałam się z tym, że stomatolog zamiast tego uzywał własnego nosa :) Moja sugestia tutaj to by do leczenia kanaowego nie wybierać "wiekowych" stomatologów tzw. stara szkoła - wybieranie gabinetów gdzie raczej nie ma problemów z sytuacjami emergency, wiadomo jak to przy kanałówce czasami może coś zacząć boleć, lub pacjent może coś zgubić i wtedy należy umówić się na wizytę możliwie jak najwscześniej - wybierać lekarzy którzy lubią Endo, tacy co nie lubią zazwyczaj nie potrafią leczyć kanałowo.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malena29 Napisano Listopad 7, 2010 Tak, leczeni kanałowe można przeprowadzić na jednej wizycie musi to być jednak pod mikroskopem aby było skuteczne czyli najczęściej u Endodonty który takim sprzętem dysponuje. Lek. Stom tez takie leczenie przeprowadza ale z racji mniejszych możliwości , leczenie owe jest rozłożone na etapy. Z tymi kanałówkami u Stomatologów to różnie bywa. Na co nalezy zwrócić uwagę kierując sie do danego gabinetu na tego typu leczenie to czy lekarz robi RTG czyli zdjęcia diagnostyczne przed i PO leczeniu. Musowo Endometr, spotkałam sie z lekarzami tzw. "starej daty" którzy zamiast tego używali własnego nosa :) Dobrze jest też, kiedy Stomatolog w razie gdyby coś się działo (częste przy kanałówkach) jest w miarę uchwytny i jest w stanie pomóc nam nie odsyłając nas do innego miejsca. - Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pare dni temu poszlam Napisano Listopad 8, 2010 do stomatologa z bolem zeba.Zrobila mi kanalowo.Usunela nerw i wsadzila trutke.Pierwszy dzien,zab mnie nie bolal.Bardziej przeszkadzal ten smrod i to ze po jednej stronie musialam jesc.I jedynie bolal przy popijaniu goracej herbaty itd.Z trutka chodzilam 4 dni-ostatni tragedia.Jak zaczal bolec to cala noc sie meczylam.Tabletki zadnej nie bralam.Dzis bylam i mowilam,ze mnie nadal boli.Sprawdzala i mowila,ze nerw zostal usuniety.Bolu tez zbytniego nie odczuwalam,dopiero jak puknela w zeba---ałłłłłłaaaaa....Zatrula i mam przyjsc za 3 dni.Mam nadzieje,ze w koncu bedzie dobrze i go zaplombuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pare dni temu poszlam Napisano Listopad 8, 2010 Tak czytam,ze niektorzy z was mieli najpierw trutke a przy nastepnej wizycie dopiero leczenie kanalowe.Ja mialam za pierwszym podejsciem,wyczyscila,zalozyla fleczer.Dzis miala juz zaplombowac ale nadal boli jak scisne gorna o dolna szczeke,przy zimnych i goracych daniach...Zastanawiam sie czemu skoro nerw usunela :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość keft Napisano Listopad 9, 2010 Ja byłem dzisiaj u dentysty i mi usuwała dentystka miazgę i to strasznie bolało. Cały czas krwawiło. znieczulenie nic nie dało. co ja mam zrobić?! Tak się boje, że jak tylko pomyślę o tym, że mi wyciągała miazgę to już odzcuwam ten ból!!!Masakra jakaś!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość włoszka__64 Napisano Listopad 15, 2010 3 tygodnie temu byłam u dentysty z dolną 6-ką.Ząb został zatruty i po wizycie nic mnie nie bolał.Tydzień temu druga wizyta i dalsze leczenie. Kiedy znieczulenie przestało działać,to się zaczęło.Okazało się,że język mam mocno poraniony,co przy jedzeniu sprawiało mi ból,tak ,że po tej stronie w ogóle nie jadłam.Teraz język jako tako się zagoił, i co się okazało dalej nie mogą jeść po tej stronie,bo ząb przy każdym nagryzieniu boli,czy to jest normalne???Nie wiem co było robione podczas tej drugiej wizyty,ale wiem ,że kanały były czymś wypełniane.Za tydzień ma ostatnią wizytę.Nie wiem czy dzwonić wcześniej i umówić się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pare dni temu poszlam Napisano Listopad 15, 2010 włoszka_64 Pewno wlozyla Ci trutke,skoro Cie jeszcze bolal.Musi sie dobrze zatruc aby mozna bylo zapolombowac.Ja mialam wlozona 2 razy i dopiero za 3 razem wypelnila mi kanaly i zaplombowala zeba.Teraz mam juz spokoj a po leczeniu ani sladu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość emenemsss Napisano Listopad 15, 2010 mi leczyli kanaowo jedynkę. bylam osrana, bolalo jak choler amimo znieczulenia.. praktycznie wytryzamc sie nie dalo, ogolnie jak chdoze dod entysty to nie biore znieczulen, bo wytrzymuje bol. po kanalowce mi elcialy lzy same. masakra. zatrula mi najpierw, po tygodniu przyszlam i wtedy mi juz dokoncyzla wszystko. w sumie to sama sie dziwilam ze tak szybko. a nacyztalam sie w necie ze po kanalowym ząb ciemnieje , przestarszylam sie jak choelra ze bede miec ciemnego na przodzie, a mi nie zciemniał :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malena29 Napisano Listopad 16, 2010 emenemsss tak po leczeniu kanałowym zeby ciemnieją u Ciebie jest zawcześniej, nie ciemnieją na drugi dzien po leczeniu :) do pare dni temu poszłam: kolejnośc moja droga jest odwrotna najpierw zatrycje następnie opracowanie czyli "usuwanie nerwu" , pisząc zatrucie pewnie masz na myśli fleczer czyli tzw opatrunek tymczsowy plus lekarstwo typu dexadent lub jemu podobne. keft, nie powinno boleć, to komfort dla Ciebie i dentysty. Poproś o znieczulenie lub po prostu sygnalizuj, że odczuwasz ból Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pare dni temu poszlam Napisano Listopad 16, 2010 do Malena_29 Tak mam na mysli fleczer ;).Ja przy pierwszej wizycie mialam usuwany nerw a pozniej zalozyla mi fleczer z tym czyms smierdzacym ;) aby go zatruc bo mnie bolal.I jak bol minal mozna bylo spokojnie wyleczyc do konca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
diabel_ek 0 Napisano Grudzień 7, 2010 Moja historia zaczyna się tydzień temu w środę. a w zasadzie to 3 tygodnie temu podczas wizyty u ortodonty. Po podkręcaniu drutów ból utrzymywał się bardzo długo. Tydzień temu w nocy nie mogłam wytrzymać, bardzo bolała mnie górna dwójka. w srodę poszlam do dentysty, stwierdziła, że aparat spowodował zbyt duzy nacisk na ząb i nerw został uszkodzony. Rozwierciła mi zęba, wyjęła nerw, załozyła jakąs truciznę. następnej nocy bolała mnie niemiłosiernie trójka, obok. to samo co z dwójką. Ortodontka się zapiera, że to na pewno nie od aparatu. a zęby były zdrowe, bez grama próchnicy (staram się bardzo dbać, szczególnie, że noszę ten aparat, sporo kasy w to inwestuje, a tu taki cyrk), Dentystka wyczyścila te oba zeby, w międzyczasie miałam stan zapalny w dziaśle nad tymi zębami, gule z ropą, policzek spuchnięty aż pod oko... antybiotyk pomógł. dziś kolejna wizyta, znów wyczyściła i jakiś lek tam wpakowała. i boli tak, że znowu wychodzę z siebie, ketonal nie pomaga... Boje się o moje zęby, o to co, będzie dalej. i dlaczego tak boli, skoro nie ma nerwów?! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rybszon 0 Napisano Grudzień 12, 2010 Hej Kochani Kanałowi! Ja mam zapytanie czysto materialne - jak wygląda sprawa z kosztami? czy płci się za całość ok.200 czy za każdą wizytę? bo chyba to mnie przeraża najbardziej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1desiree1 0 Napisano Grudzień 19, 2010 Witam Wszystkich. Mam pytanie i prosze o szybką odpowiedź. Jakieś 3 tygodnie temu miałam leczenie kanałowe zęba. Po tygodniu miałam kolejną wizytę i czyszczone kanały już bez znieczulenia. Mam zaplombowanego zęba oraz kanały i w poniedziałek ( 13.12) miałam isc na zdjęcie plomby jednakże byłam chora i nie poszłam. Z kolei od piątku zaczął mnie bolec ( pulsowac) ten ząb. Czy może ktoś z was wie co może byc powodem tego bólu ? Z góry dziękuję za odpowiedź Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 12 lat Napisano Grudzień 21, 2010 Ja miałam dzisiaj leczenie kanałowe i też się strasznie bałam .Tak miesią temu byłam zapląbować zęba ale dowiedziałąm się ,że będzie leczony kanałowo z początku nie wiedziałam o to jest :) (jestem dzieckiem ) Dał mi trucizne choby pląbe .Tydzień po tym pojechałam na zdjęcie i powiedział ,że dwa kanały do robienia .Ale nie moszłam do niego bo on za dużo brał za 1 kanał 200zł tak po 2 tygodniach pojechałam do pani Patrycji (dentystki )ona powiedziała ,że 4 kanały są do roboty :(Ale nic nie bolało naprawdę prawie nic nie robiłą przy tym zębie . Ps:Nie dawała mi znieczulenia bo powiedziała jak ząb jest już martwy to po co :) (przez trucizne ):D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 12 lat Napisano Grudzień 21, 2010 Weście nie przeżywajcie ja dzisiaj byłam na leczeniu kanałowym (4 kanały ) nic mnie nie bolało absolutnie nic !!! Ps:Nie miałam znieczulenia bo powiedziała ,że ząb jest już martwy (miałam trutke (trucizne ) ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PANchybaZARADNY Napisano Grudzień 23, 2010 Hej, ja generalnie byłem dzisiaj u stomatologa z moim ubutkiem w zebie ktory to zab w wakacje zgubil telenk cynku (stosowany jak wiecie po borowaniu) bidulek mial 2 lata wiec sie wykruszyl i od tamtej pory jest bylo coraz gorzej ... najmniejsza drobinka zywnosci gdy tylko dostala sie do srodka zeba bolal ale nie tak jak przez 2 h po zalozeniu trucizny ... napoczatk utrzymalo mnie znieczulenie i tak i tak bolalo, nastepna godzina katorga wiec czym predzej udalem sie na stacje metra zakupic ratunek. opierniczylem 2 x ibuprom sprint caps i wszystko jest oki :) generalnie moj ojciec mowil mi ze wystarczy jeden dzien zeby przestalo bolec.... Pozatym czemu sie dziwicie skoro nie usuwa sie nerwu i miazgi chirurgicznie czyli fizycznie tylko biologicznie badz chemicznie jak kto woli ... skoro narazamy swoja zywa tkanke nerwowa na trucizne no to niestety trzeba sie z tym liczyc (dopiero pozniej to do mnie dotarlo) genealnie licze ze za te 3 tyg jak pojde do tej babeczki zab padnie jak kon po westernie i nawet niebedzie mialo co bolec... :) pozdrawiam Mateo. Jak chcesz o cos spytac pisz 3430912 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MichalinkaKraków Napisano Grudzień 23, 2010 W zeszlym roku moja jedynka też padla, bez niczyjej pomocy... no może trochę ja się dolożylam, bo jeżdżąc na ślizgawce przewrócilam sie i między innymi uderzylam zęba. Trochę pobolalo i przestalo, ale po jakimś czasie ściemnial, lekarz orzekl zgon ;(( Nie dalo się nic zrobić, do tego na rtg wyszlo, że jest drobne pęknięcie, które ciągnie się poniżej linii dziąsla. Jedynym ratunkiem dla mojego wyglądu i zdrowia byl implant, którego noszę z dumą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciężko chory Napisano Grudzień 31, 2010 od pażdziernika męczę się zmoimi zębami już mam otwarte dwa jeden dopiero kobitka pewnie skończy za miesiąc i do diabła dlaczego to tak durzo kosztuje powiedzcie mi drodzy czy za jakieś 300 400 stuwy mogę wyleczuć ząb kanałowo ale trzonowy bo tu już wyciągniento odemnie 500 i końca nie widać a przecież płacę składki na zus i gdzie one do cholery są Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mosia. Napisano Styczeń 2, 2011 ja z leczeniem zębów męcze się już od Listopada miałam 2 zęby leczone kanałowo i nic mnie nie bolało. :) Mam tak świetną dentystkę że nic mnie po prostu nie boli. I szczerze to lubię zawsze do niej wracać. :) NIE NA WIDZĘ TYLKO ZNIECZULENIA. ;/ A mam go przy każdej wizycie bo inaczej nie dałabym zębów dotknąć. ;] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ciężko chory Napisano Styczeń 3, 2011 a moja za to się strasznie grzebie już wydałem 400 zł a ząb dalej nie zrobiony jednak dalej to samo na nfz stażyści uczą się na nas jak leczyć a w gabinecie prywatnym już bym miał zrobiony ząb pewnie za troszke większe pieniądze . Niedość że przez tyle lat się uczą za nasze pieniądze to póżniej nawet w przychodni gdzie powinno być taniej inkasują pieniądze jak w prywadce . i niemówcie mi że powinienem dbać o zęby ateraz nie narzekać bo jak jakiemu dentyście zepsuje mu się smochód to nikt mu nie powie że o niego nie dbał tylko go naprawia i to żetelnie bez wymówek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz padne z bólu!!!!! Napisano Styczeń 4, 2011 Witam. Rozbolał mnie ząb w sylwestra i spuchłam cała. Dziś dopiero przyjął mnie mój dentysta. Okazało się że wymaga leczenia kanałowego. Dwa kanały były normalne i zostały oczyszczone natomiast ten trzeci jest jak to powiedział dentysta " zrośnięty czy zwapniony" . Chodzi o to że żadne narzędzie do niego nie wchodzą nawet te najmniejsze. Dziś męczyło się z tym kanałem 2 dentystów. W końcu zdecydował że w te 2 założy antybiotyki i jak przez tydzień nie będzie bolało to znaczy że ten 3 kanał jest tak zrośnięty że nie dostaną się do niego bakterie. Miałam iść w przyszły wtorek a tymczasem jestem od 3 godz w domu i umieram z bólu. Łzy lecą mi po policzkach i wyje dosłownie. Lekarz mówił że żadne środki przeciwbólowe nie pomogą. Dziś lekarz skończył przyjmować na dziś więc muszę czekać do jutra. Nie wiem jak wytrzymam. Nie chcę jechać na pogotowie bo nie wiem co by mi tam dali ( morfinę?). Została mi natomiast w domu tabletka Tramalu. Czy ktoś z was musiał kiedyś ratować się takim lekiem??? Bo Ketonal nie działa . :( Ból niestety pojawił się i dentysta mówił że w takim wypadku to czeka mnie leczenie pod mikroskopem albo usunięcie zęba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość NIE BOLI Napisano Styczeń 5, 2011 WLASNIE WROCILAM Z LECZENIA KANALOWEGO I NIC MNIE NIE BOLALO :) SERIO ! TYLKO BOLI JAK ZATRUWA SIE ZABEK ALE TAK TO NIE BOLI WIEC BEZ OBAW I WIZYTA MOJA TRAWAŁA 30 MINUT .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość grygi Napisano Styczeń 20, 2011 jak lekarz ma dobra reke to nic nie boli /ale glebikosc musi zobaczyc czyli zakuje igielka w nerwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość razdwatrojka Napisano Styczeń 20, 2011 No i to zakłucie igiełką w zęba powoduje, że mam ochotę mordować ;)) Potem faktycznie nie boli, bo nie ma co boleć, ponieważ ząb jest martwy. Czym się różni znieczulenie konwencjonalne nasiękowe od przewodowego??? Mają różne ceny i nie wiem dlaczego??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stały bywalec u stomatologa Napisano Styczeń 20, 2011 Znieczulenie nasiękowe polega na nasyceniu tkanek roztworem środka znieczulającego. Stosowane jest przy ekstrakcji lub leczenia (najczęściej endodontycznym) zębów górnych. Związane jest to z tym, że zewnętrzna blaszka kostna wyrostka zębodołowego szczęki jest cienka i porowata, a kość jest głównie gąbczasta. Środek dzięki temu szybko i dobrze wnika w głąb tkanki. Natomiast w przypadku żuchwy budowa blaszki kostnej pozwala na dobrą penetrację roztworu znieczulającego tylko w przypadku zędów przednich (do siekaczy dolnych). Pozostałe zęby w żuchwie wymagają znieczulenia przewodowego. tutaj srodek podawany jest w pobliżu pnia nerwowego (znieczulamy głównie nerw zębodołowy dolny). Znieczulenie tego nerwu pozwala na bezbolesne prowadzenie zabiegów na zębach i wyrostku zębodołowym żuchwy. Różnica w cenie wynika ze stopnia trudności wykonania, ilości zużytego środka i koniecznych do wykonania czynności. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach