Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Venice

Pamietacie te czasy?

Polecane posty

Klej biurowy taki w tubkach - wszyscy go zjadali, słodki był :D Nie bylo lakieru do paznokci, to pamietam, że malowałyśmy bezbarwną gumą arabską :D:D:D:D potem schodziło to przy jednym pociągnięciu - jakby taka skórka z wierzchu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam chyba 8 lat i byłam na koncercie Papa Dance! To było tak ogromne przeżycie dla mnie, że do dziś pamiętam te emocje, że Pan z plakatu śpiewa tak blisko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o cholera ale lala
pamiętam jak wezło disco polo pierwsze utworki,,mmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwa szalopne - na poprzedniej stronie śpiewałam Pankracego :D \"łapy, łapy cztery łapy...\" - ostatnio dziecku ściągnęłam - siedzi i zasłuchuje do upadu :D Limahl, potem Europ...George Michael - konkretnie Wham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam cały pokój w plakatach a jak się zdobyło niemieckie Bravo to \"historyjkę\" ogladało się aż do zdarcia. A juz naklejka z Bravo to był szczyt sukcesu! Polska \"Banda i Wanda\" ---> Nie będę Julią wierną na balkonie..... Albo Urszula ----> Szał sezonowej mody, bajerów nowy dziwny blask, coroczny zawrót głowy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj było, było... pamiętam że wszystkie dzieciaki przynosiły kanapki na podwórko, zamiast jeść w domu... budowalismy domki z piasku..całe miasta...dorosli bardzo pilnowali, żeby nikt nam tego nie zniszczył, pamiętam jaka była afera jak ktoś to rozdeptał...:) magnetofony - jamniki :D, wszyscy uskuteczniali jakieś zbieractwo - naklejki, kapsle, temperówki, papierki po słodyczach... budowaliśmy domki na drzewach (a raczej wielkich krzaczorach)... u was też wszyscy przesiadywali na trzepaku?? :D koszmar z dzieciństwa - grube parówki i biały ser...bleeee absolutnie nie do przełknięcia :D pamiętam całkiem sporo smaków - chleb z truskawkami, smażony chleb z cukrem, świeżo złowione raki, leniwe mojej mamy... a teraz spoglądam na to podwórko czasami, jak przyjeżdżam z rzadka do domu i dzieciaków jakoś nie widać... chociaż całkiem sporo ich tam teraz mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arabelle tez pamiętam , tam był Blekota i Klekota , tak przezywałyśmy chłopaków na pdwórku, była tez bajka Latający czestmir, i ruska Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz dzieci jakieśbiedniejsze są. siedzą na tych kompach, na jakiś czatach.. Dla mnie \"czaty\" były, jak jedna banda robiłą coś drugiej, to jeden czy dwóch stało na czatch ;) a spotkania na trzepaku :) ile guzów miałam od wirowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"łapy, łapy...\" to byla moja ulubiona piosenak!!! Do tego Fasolki i innestraczkowe :D No i mloda Kukulska!!!! Pamietam jak szalalysmy z kolezanka w przedszkolu przy Kukulskiej :D A w przedszkolu to byly tez znaczki przy wieszaczkach z recznikami. I kazdy mial swoj znaczek. I lezakowanie bylo! Ech, fajnie bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie było , u mnie na podwórku tez cisza, żadnego grania w gumę , w 2 ognie, podchody, nic z tych rzeczy. trzepak pusty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo ne wiem
utorzsamiam sie z wszystkim, co piszecie, tylko nei wiem, co to sa te "buleczki" :D co je psy obsikiwaly :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zawsze sie balam fiknac na trzepaku do tylu. Tak jak teraz mysle sobie to moje takie dziecinstwo, szalone, tu opisywane, to jakby skonczylo sie gdy mialam 9 lat. Przeprowadzilismy sie daleeeko. I byly niby nowe dzieci, nowe zabawy, ale jakos nigdy sie nie odnalazlam wsrod nich. Nie bylo tak jak wczesniej :( Ale gralismy w palanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to samo - pusty trzepak, dzieci na kompach czatują:P A ja z lukiem po drzewach biegałam, wszyscy biegaliśmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano biedniejsze... kurcze, jak sobie przypomnę ile mialam strupów na łokciach, kolanach, ile razy rozcięłam sobie głowę...łomatko :DD o, robiliśmy też bomby z proszku do pieczenia i wody :classic_cool: ale to później bylo trochę. i miałam cały pokój zaklejony plakatami - NKOTB, Jason Donovan, Sandra, Samantha Fox...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak ktoś przyniósł piłkę to w zbijaka się grało i grało, jakaż była wtedy szybka organizacja! raz dwa i piłka, trzy cztery i już wymalowane boisko i już gra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pooooomarańczka
apropo muzyki, przyszlo mi jeszcze do glowy: byla taka piosenkarka Sabrina a potem taki gościu dr Alban i jeszcze chyba mc Hammer czy cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam bo nie wiem----> to była taka trawa na której rosły takie zielone \"bułeczki\" i to sie jadło :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A robilyscie, dziewczyny, domki? Takie z naczyniami (czyt: jakies puszki, puste znicze - takie gliniane, bo szklane to byl jeszcze rarytas) i gotowanie obiadow, herbatek itp? Podbieranie prawdziwych warzyw babaci z ogrodu :P Tylko w sumie ja to bardziej u babci na wsi mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co to te buleczki
??????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co to te buleczki
dzieki Pariss :D :D u nas ta moda nie doszla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te \'buleczki\' to pyszne byly :P Tylko, rzeczywiscie, trzeba bylo szukac malo uczeszczanych sciezek, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, takie bułeczki :) twarde :) i oczywiście zabawa w sklep na osedlu. Ławka to lada, trawa to szczypiorek, piasek to mąka, kamienie to zieniaki. Asortyment ubogi, ale pół osiedla kupowało za liście z drzewa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niunka5302
A pamietacie akie kolorowe karteczki, z roznymi postaciami z bajek. Zbieralo sie i wymienialo z kolezankami. I jeszcze piosenka,zawsze mi sie kojarzy z dziecinstwem- My dziwczyny zgrana paka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×