Pamietacie te czasy?

A ja pamiętam lambade,kuku-ruku, plisowane spódniczki,getry z lajkry, pewex,barbi za 4 dolary :D ale dla mnie najfajniejsze były czasy liceum,skończyłam je w 2003 roku i bardzo żałuje,że nie da się cofnąć czasu! Pozdrawiam rocznik 84 :D

ja pamiętam jak się w lekarza bawiliśmy hahhahhahah to było zboczenie

w paczce z pomarańczami był. Nie wiedział kim jest i skąd przybywa, dlatego dali mu na imię Kiwaczek/ kiwał się trochę ze względu na duże uszy :)/. ale najfajniejsza była w tej bajce ''zła'' babajaga ze swoim pupilkiem szczurem Ogryzkiem i wołała do niego : '' Ogryzek do torby '' :D i on wskakiwał do jej torebki hihihi, a potem oczywiście stała się dobrą kobietą :) . fajne te ruskie bajki były, ''Nu pogodi '' też było super :)

bo fantazja jest do tego aby bawić się aby bawić się aby bawic sie na całego :D

ja jestem pan Tik-Tak ten zegar to mój znak, tak, tak, tak to ja Tik-Tak :D nie koziołek, nie biedronka - lecz to ja ! zając Poziomka !!! :D

Ogorek ogorek ogorek zielony ma garniturek... Zuzia lalka nieduza.... Myje zeby bo wiem dobrze o tym kto ich nie myje ten ma kłopoty... Moj dziedek dał mi psa. Pies cztery łapy ma - ale Natalk smieszna wtedy była :D Pozdro dla rocznika 77 !!!

:D bo fantazja, fantazja, bo fantazja jest od tego żeby bawić się , zeby bawić się, żeby bawić się na całegooooo mydło wszystko umyje, nawet uszy i szyję, mydło , mydło pachnące jak kwiatki na łące :D

Molus :) ja tez \'77 !!!!!! a pmietacie...\"fantazja, fantazja, bo fantazja jest od tego...\" albo cos jakby przepis na casto za sliwkami... dyskoteka pana Jacka..za bardzo tego nie lubilam... i w zime teleferie-ale mi sie teskni do tych czasow-takie blogie nierobstwo-same rozrywki, a i tak sie narzekalo...:P

i jeszcze ten serial \"Przygrywka\" bardzo go lubilam

buty czeszki i saszki paqmiętacie miałam chyba 10 takich samych par

saszek nie pamietam..:(

jam jest rocznik 89:P heh pamietam jak to musialam miec oryginalne lalki barbie,klocki lego belville,furbyego:D potem dostalam szalu na punkcie spice girls...stary z anglii rprzywozil mi oryginalne firmowane przez ich wytowrnie gadzety, Np: lalka(victoria) gra na playstation,kubek,t-shirty, a nawet posciel :D) mialam kazdą gazete gdzie o nich pisalo(no prawie) , 2 razy bylam w kinie na filmie z nimi i mialam VCD z ich koncertem:P potemw iadomo aguilera&co:P gdy skonczylam 5 klase,mialam 11 lat kupilam se pierwszy koloryzujacy blyszczyk( z inglota) nosilam topy ,spodnice,bojowki czy dzwony...wszystko to bylo z orsaya,kaapahla czy trolla:P:O , mialam 13 lat byl bunt,zaczelam sluchac metalikki,iron maiden:D czy linkin park.chodzilamw glanach:Ppotem mi preszlo..wiec do dzis dzien slucham i metalu,i hip-hopu czy electro a nawet reagee :D a i jescze hulajnogi aluminiowe...A jak mialam 9lat dotalam konsole Playstation i godzinami gralam w Tomb Raidery :D

jam jest rocznik 89:P heh pamietam jak to musialam miec oryginalne lalki barbie,klocki lego belville,furbyego:D potem dostalam szalu na punkcie spice girls...stary z anglii rprzywozil mi oryginalne firmowane przez ich wytowrnie gadzety, Np: lalka(victoria) gra na playstation,kubek,t-shirty, a nawet posciel :D) mialam kazdą gazete gdzie o nich pisalo(no prawie) , 2 razy bylam w kinie na filmie z nimi i mialam VCD z ich koncertem:P potemw iadomo aguilera&co:P gdy skonczylam 5 klase,mialam 11 lat kupilam se pierwszy koloryzujacy blyszczyk( z inglota) nosilam topy ,spodnice,bojowki czy dzwony...wszystko to bylo z orsaya,kaapahla czy trolla:P:O , mialam 13 lat byl bunt,zaczelam sluchac metalikki,iron maiden:D czy linkin park.chodzilamw glanach:Ppotem mi preszlo..wiec do dzis dzien slucham i metalu,i hip-hopu czy electro a nawet reagee :D a i jescze hulajnogi aluminiowe...A jak mialam 9lat dotalam konsole Playstation i godzinami gralam w Tomb Raidery :D

Furious , chyba nie mowisz o tych samych czasach co autorka. ja jestem rocznik 79 i pamietam jak w podstawowce polowa klasy nie wiedziala jak smakuje banan .i jedna kolezanka opowiadala ze podobno jak slodki ziemniak ;) ja tez cay dzien spedzalam na trzepaku, albo skakalam w gume-uwielbialm to!!!! a gral ktos w noże? rysowalo sie na ziemi kolo i rzucalo nozem tak zeby wbil sie w pole przeciwnika. no i pamietam jak nie mozna bylo dostac butow i w zime nosilam zawsze ohydne kozaki, takie jakie akurak byly w sklepie.

Ja też jestem rocznik 79. Do dzisiaj pamiętam smak mleka w butelce które przynosili i stawiali pod drzwiami (to byl dopiero luksus).

O jak fajnie G*O*S*I*K :) Furious bez urazy ale twoje czsy to nie to co nasze ;) Moj brat jest 85 i jak mowie własne o mleku w butelce czy orezadzie w torebce to patrzy sie na mnie jakbym z innej epoki była- hehe Pamietam jak mi tato banany przywiozł ze Szwecji to tak sie delektowałam smakiem i jadłam tego banana na raty by jak najdłuzej go miec/ A pamietacie jak sprzedawali taki \"blok\" czekoladowy - pychota!!!

ja tez rocznbik 79 :) ja z mlodsza siostra caly dzien spedzalysmy na trzepaku, pamietam jak z kolezanka podstawialysmy jej cegly zeby mogla sie wdrapac bo byla taka mala , moze maila z 5 lat :) i pamietam jak na podworku robilismy namiot z koca zaczepionego o ławke i jedna kolezanka z klasy miala wujka ksidza i oni dostawali paczki.i czasami ona od niego dostawala slodycze.pamietam do dzis jak przyniosla do klasy snickersa i jadla go przez wszystkie lekcje, po trochu, zeby na jak najdluzej wystarczyl

Czytam i czytam... Się wzruszyłam... Też jestem 79.

ale fajnie ze duzo nas tu :) :) :)

:P usmiech mam dokladnie taki, jak czytam wasze wspomnienia...jaz tez jadlam banany porcjami- aa pamietacie jaki to byl rarytas dostac delicje-jedno ciastko jadlam przez 10 minut... i mowilo sie ze jak cos jest super dobre to\"smakuje jak delicje\" wtedy mialy takie zwykle szeleszczace opakowanie a i tak smakowalo lepiej niz dzisiaj-z tymi roznorodnymi samkami i w pieknych opakowaniach... mleko w butelkach i takie same tlyko mniejsze smietany, i moja babcia zawsze miala te maslo slone z

...wcielo mi koncowke no wiec maslo slone z Niemiec-chyba dary z Kosciola. a i pamietam choinki u mojej mamy w pracy i paczki ze slodyczami-byl tam taki krem czekoladowy a\'la Nutella z wiewiorka na sloiczku-uwielbialam go!!!

A pamiętacie prażynki z obleśnej foliowej torebce? W środku była zatłuszczona karteczka z nazwą produktu. Zawsze śmierdziały starym olejem.:D Ojej, jak one mi smakowały.:D I jeszcze groszki - prototyp naszy draży kokosowych ze Skawy.;) Były twarde jak kamyki.:D Niedawno zbesztalam dziesięciolatka za to, że nie je pomarańczy i gniją a zamiast tego zapycha się chipsami. Opowiedziałam jak to \"za moich czasów\" pomarańcze się pod choinkę dostawało. A on mi na to: \"Eche... A na urodziny pewnie kartofle dostawałaś?\":D;)

a ja jak bylam mała(miałam z 6,7 lat) bardzo chciałam wiedzieć jak smakuje banan. Nie wiem jak moja mama to zrobiła ale jeden banan znalazł sie w mojej paczce mikolajowej. Ucieszylam sie jakbym gwiazdke z nieba dostała az do czasu dopuki go nie spróbowałam. Do tej pory nie wiem czego sie spodziewałam (jakiego smaku) ale ugryzłam kawałek i wyplułam. Do tej pory jest mi wstyd...

A ja zawsze marzylam o takich czeczeszkach, tylko nigdy ich nie mialam :( Wiecie czy mozna je jeszce gdzies kupic? Bo chetnie bym nabyla ;) A pamietacie taki program jak dzieciaki spiewaly rozne piosenki i do tego byly uklady choreograficzne. Takie przerobki, cos jakby dzisiejsza szansa na sukces czy cos takiego. Nie pamietam jak to sie nazywalo! Ale wiem, ze strasznie lubilam ten program :) A ja rocznik 82 :]

relaksy rrruuullleeezzzzzzzz, albo żeby guma donaldówa była jakaś taka fajna kolorowa zgryzało się wraz z nią rysik...albo pierwsze reklamy ....jeśli pumeks to tylko fluorescencyjny firmu pulokolor...

Ja jestem rocznik 80, i tak rzeczywiście przypomniałaś mi o tym namiocie z koca latem to obowiazkowo i znosiło się do niego różne rzeczy z domu. Strasznie tam ciemno było! A ta gra noże to właśnie czarne piwko na przeciwko. Nie mam pojęcia skąd akurat te słowa bo z tego co pamiętam to rysowało się kijem koło i każdy miał jakieś państwo i się zabierało czyjeś ziemie i jeszcze jakaś ucieczka była i rzucanie w siebie tym kijem.:D I wiecie co, te czasy przypominają mi również orenżadę w szklanych butelkach. U mojego daziadka na wsi zawsze była cała skrzynka w szopce i ciągle chodziłam sobie tam i piłam.

dzieweczka; pamietam ten program. I mam nawet nazwe na końcu języka. Dziciaki chyba spiewały z play back-u. No i pamietam jeszcze Tęczowy music box z małą Sadowską i taki program ktory szedł chyba w soboty rano - Czas na piknik.

Furious --- przylaczamie do dziewczyn. Ty to juz inna epoka jestes :P My tu mowimy o byle jakich kozakach na zime, bo nie bylo wyboru i zeby na boso nie chodzic, a Ty o orsayu i trollu... Chmmm.. to zupelnie inne czasy :O A pamietacie reklame \"...i nie zobaczysz, dopoki nie kupisz anteny satelitarnej firmy Arkon\" :P Ja tez tekst do dzis stosuje :P

Czytam i czytam i łza w oku mi się kręci.Pamiętacie taki film amimowany\"Delfin Um\"albo \"Załoga Dżi\"?Kto mial aparat fotograficzny to robił zdjęcia i potem w szkole się nimi handlowało. Wwakacje przed 9rano lecialam do sklepu po bułki by zrobić sobie kanapki z pomidorem i usiąść przed telewizorem bo zaczynaly sie \"Wakacje z duchami\".Plulam potem na nie by bracia mi nie podjadali(byli młodsi ode mnie).Trochę żal,że to już nie wróci. Pamiętam też torby robione z takiego sznurka od snopowiązałek.To był hit,nie kazda miala rodzinę na wsi by dostać taki sznurek.

Plomykowka...te zaolejone prazynki pamietam-takie biale-dobre byly..;) a odnosnie owocow przypomnialo mi sie jak stalam z kolzanka w jakims bardziej eksklyzywnym warzywniaku w ktorym byly zdjecia roznych egzotycznych owocow-m.in. kiwi(takie przekrojone na pol)-a my sie tak zastanawiamy na glos...co to moze byc-ja wypalilam, ze to chyba jest zielony pomidor...a jeden gosc za nami-..\" Nie dziewczynki to jest KIWI...\"