Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Awionetka

Oswiadczyl sie. Zgodzic sie czy nie?

Polecane posty

Gość Awionetka

Jestesmy razem juz naprawde dlugo, bo ponad rok. Wczoraj mi sie oswiadczyl, ale nie powiedzialam jeszcze ostatniego slowa. Opowiedzialam ze sie zastanowie. I teraz pytam sie Was, kobietki? Co byscie zrobily na moim miejscu. Problem polega na tym, ze on nie jest najprzystojnieszy. Ma troche nadwagi, a wiadomo jak sie w dzisiejszych czasach liczy ladna sylwetka u faceta. Jest mi z nim dobrze, jest sympatyczny i milusi, ma dobrze platná prace, ale.... no wlasnie, i tu pojawia sie ale. Nie wiem czy po prostu nie bede kiedys tego zalowac, bo wiadomo, ze jak slub to na cale zycie a ja nie wyobrazam sobie jakbym miala sie kiedys z nim gdzies pokazac na wiekszym przyjeciu, gdzie sa przystojni faceci i ladne dziewczyny. Troche nie pasujemy do siebie po prostu i nie wiem czy warto sie pakowac w cos takiego. Poradzcie co mam zrobic, dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaabbbbbbbbbb
jezus, no comments

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka_malutka
ile macie lat oboje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygląd nie ejst najwazniejszy liczy sie to co w człowieku przekonałam się już o tym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teodora z wora
domyslam się ze jestes z nim bo akurat nie by lo na oku lepszego więc lepszy rydz niz nic, i tak roczek zleciał, ty kwitniesz a on nie chudnie, a wokół pełno facecików przystojnych prawda? jestes pewnie młoda kobietka i zajmij się najpierw studiami, znajdz pracę, pomyslcie o mieszkaniu a potem cos jak zaręczyny i slub. ps. jezeli kiedykolwiek i gdziekolwiek pojawia się"ale" to znaczy ze to nie jest TO. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja nick inny
Wiesz co? Dla Niego będzie lepiej jak się nie zgodzisz... Jak Ci się nie podoba, to po cholerę z Nim jesteś? Pewnie, lepiej mieć przystojniaka ze spaczonym charakterem niż kochanego, ale niezbyt ładnego. Gratulacje za takie podejście. Ciekawe jak Ty byś się czuła gdyby jakiś facet o Tobie kiedyś powiedział: no miła, sympatyczna, serdeczna, właściwie dobrze mi z Nią, ale wstyd ją kolegom pokazać... Odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teodora z wora
dodam jeszcze ,że co w takim razie z nim robisz skoro jest brzydki i gruby i wtyd z nim wyjśc? przeciez mogłas go zostawić i szukac lepszych, ale czy teraz znajdziesz ? i potem bedzie gorzej jeszcze. mysle ze zostaw go on popłacze i przecierpi ale zrozum , on nie zasługuje na ciebie - przykro mi, pokocha inna która zaakceptuje go, a ty idz i dalej szukaj , ale uwazaj obys nie została kiedys sama , stara panna w pieknych tipsach, blond włoseczkach i abys na straośc nie rozmawiała z kotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to moja rada - powiedz \"nie\". Zrobisz mu tylko przysługę. Nie życzę mu takiej żony która ocenia go głównie po wyglądzie i \"dobrej pracy\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111
jeżeli teraz masz wątpliwości to po ślubie moze byc tylko gorzej... a powiedz mi skoro Ty taka pieknośc to dlaczego ci przystojniacy dookoła nie walcza o Twoje względy tylko musiałas brac tego nienajprzystojniejszego i zwodzic go ponad rok? wg mnie jestes nie w porzadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teodora z wora
miało byc ty nie zaśługujesz na takiego dobrego faceta, powinnas miec przystojnego który by cię lał pałą codziennie w ten twój piekny pyszczek dziecinko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowokacja cuchnie poza tym ponad rok to naprawde nie jest dlugo ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Awionetka
Wcale nie mam tak malo lat, bo mam 26 i nie jestem jakas gowniara, jak mowicie. Po prostu mowie jak jest. On jest naprawde bardzo mily i go nawet kocham ale wiecie jak to jest? Kobieta by chciala miec przy swoim boku przystojnego, wysportowanego faceta, za ktorym sie wsyzscy ogladaja. A on jest po prostu nie urodziwy, zeby nie powiedziec strasznie oblesny. Nie chce zeby sie rodzina na weseu smiala ze mnie. wiem ze milosc jest najwazniejsza i ze wnetrze czlowieka tez wiem. Ale nie chce zeby jak przyjada goscie, to zeby potem wszyscy sie smiali ze nikogo lepszego nie znalazlam tylko takiego oblecha. :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaabbbbbbbbbb
proponuję tego nie komentować, bo się przykro robi, że są takie osoby na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w szoku. I jeszcze mi wstyd że jesteś kobietą. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem
że to prowakcja...........!!!!!!!!!!!!!????????????? :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teodora z wora
nawet go kochasz mówisz? no ładnie nawet...... wybrałas sobie grubasa oblesnego i skąd wiedziałas ze bedzie super milutki? przeciez mogłas wziąść wczesniej ubiegających się przystojniaków bo kto powiedział ze nie będa milusi? czy tak juz jest ze tylko gruby musi byc kochany i milusi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Awionetka
Jesli ktos nie chce komentowac, to nie musi. Ja prosze o rade tych, co chca pomoc i doradzic. Mowicie ze wyglad sie nie liczy, ale ciekawe czy same byscie chcialy miec za meza kogos, kto jest brzydki i was nie pociaga. Mnie pociagaja faceci tacy jak na filmach sa, ale wiadomo, nie mozna miec wszystkiego dlatego z nim jestem. Nie myslalam nigdy powaznie o tym zwiazku, ale teraz widze ze czas zaczac. Nie chce zeby potem zalowac tego kroku. I nie napisalam nigdzie ze jestem blondi z tipsami. Jestem po prostu ladna zadbana kobieta, co wie ze sie podoba facetom. Wiem ze moglabym sie dobrze z nim ustawic, ze by mi wszystko mogl kupuwac co bym chciala, bo on nigdy nikogo nie mial. Ale przeciez pieniadze to nie wszystko, co nie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teodora z wora
idziesz sobie i patrzysz jest przystojniak i jest gruby no i dajesz sie uwieść grubemu, poznajesz go i jest Ok . jednak przeciez mogłas na początku wziąśc tego powiedzmy piękniejszego a jednak wybrałas grubego widzisz? jakbys wybrała innego moze okazałoby się ze nie dośc ze chudy, piekny, ma prace, to tez kocha i jest milutki.......wziełas tego to był twój wybór, noa le jak się wstydzisz go................nie ma sensu zyc tak,.ty jeszcze patrzysz na urode a to znak ze dopiero dojrzewasz do zycia w dorosłosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love generation
Do autorki Jesli to nie jest prowokacja to po prostu brak mi słów.Wstydze sie w tej chwili, ze jestes przedstawicielka tej samej plci co ja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgadzaj się
Jedno szybkie ciecie i po sprawie. Zrobisz mu o wiele wiekszą przysługe niżbyś miała go tak "kochać" całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teodora z wora
nie pociaga ciebie facet z którym rok jestes? to jak wy zyjecie i obcujecie? no jasne ze mi sie podobaja napakowani bruneciki z wyzelowanymi włoskami, opaloną skórka, nadzianych, wysokich.....wymieniac jeszcze? ale czy bedzie dobrym męzem? ale ktos powiedział ze gruby niski z łysa głową bedzie żłym mezem? nigdy sie nie wie tego, ale poznając człowieka juz ni epatrzysz na jego urok, na jego wychudzxona kletkę, na jego zakole, czy siwiejące skronie, w pewnym wieku nie patrzysz czy nosi okulary czy nie, ale patrzysz na poczucie humoru, na zaradnośc, elokwencję , kulturę i obycie. Powiem ci jest wysoki własnie tak jak lubisz przystojniak i nie ma za grosz kultury i obycia, wyzywa, bije, przeklina a przy innych zle się zachowuje potem znów jest Ok.........no ale charakteru sie nie zmieni, albo sie ma kulturę i inteligencję i obycie albo sie jej nie ma. Woałabym takiego co ma mimo iz jest np grubszy bądz bardzo suchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teodora z wora
dopisze ze wcale nie jest powiedziane ze ten przystojniaczek bedzie dobrym facetem dla ciebie, ze zapezpieczy ci byt, ze bedzie duszą towarzystwa, i zaradny......lepszy czaami mniej urokliwy ale twój, ale kochający ciebie, szanujący.............ja byłam tez kiedys taka jak ty tylko ze miałam wtedy 20 lat jak tak myslałam.teraz inaczej mysle juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwionnnaaa
Awionetka jedno pytanko skoro on taki... niedoskonały, to po co z nim jesteś...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Awionetka
Nie chce sie z nim rozstawac bo on naprawde jest czasem taki pocieszny i zabawny, zawsze mi poprawia humor. A w ogole to nie moglabym go tak zranic, bo wiem ze on mnie bardzo kocha i nie zniosl by tego jakbym mu powiedziala ze z nim zrywam. Ale nie wiem czy slub to dobre wyjscie, bo moge tego zalowac cale zycie. Zaczelam z nim chodzic troche z litosci, bo mi go bylo zal. Taki misiaczek byl z niego kochany. A poza tym tak jak juz mowilam kocham go bo naprawde jest fajny i w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za poprawienie humoru i zycze szczescia na nowej drodze zycia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teodora z wora
jestes z nim z litości bo ciebie kocha i jest pocieszny ,....i nagle piszesz ze tez go nawet kochasz, no to jestes z litosci czy dlatego ze kochasz? jezeli głupio ci zerbac bo on bedzie cierpiał to dziwna jestes, chcesz kogos uszczęsliwic a sama bedziesz nieszczęsliwa na to wychodzi. zrywając z nim uszczęsliwisz i jego i ją. Cos mieszaja ci sie opisy, albo kochasz albo jestes z litosci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadziwionnnaaa
Awionetka gdybyś go kochała to byś tak nie pisała :O Jeśli się kocha, to wtedy nie robi się problemu z tego, że ktoś nie jest przystojny... i nie wstydzi się tej osoby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co z nim jestes
po prostu bedziesz sie z nim wstydzixc, nie bedzie seksu, zacziesz Zdradzac i wstyd bedzie jeszcze wiekszy, bo rodzina zacznie sie zastanawiac dlaczego i przyjdzie im do glowy tysiace powodow, a kobieta jest zawsze obwiniana, ze slaba w lozku, ze nie gotuje, ze to .........ze tamto... upraweicie skes, skoro on taki oblesny? ja mialam takiego chlopaka, tyle ze on za chudy byl, tez bym sie mogla ustawic, ale nei chce byc z kims kto mnie NIE pociaga a wrecz odpycha, co z tego ze charakter bardzo dobry, jak nie ma milosci? nie rob mu nadziei, krzywdzisz go, kiedys diostaneisz za swoje w ten sam sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teodora z wora
racja, miłośc przykrywa wtedy wszystkie niedoskonałości .On chyba musi byc naprawde strasznie koszmarny oblesny i smierdzący skoro ona niby kocha a dostrzega a w nim potwora i mysli o tym ze nawet inni zauwazą ze on taki brzudki. ale jazda i gdzie tu milośc?szukam i szukam a tu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×