GANGLION - Torbiel galaretowata

ja już miałam 2 razy usuwany ganglion operacyjnie,już mam dwie blizny na prawym nadgarstku,jedna koło drugiej i ręka jeszcze mnie boli,to może się odnawiać 8 razy

Ja też mialam to paskudztwo. Wyskoczył mi na ręce 9 lat temu. Chirurg odessał strzykawką , już po tygodniu odrosnął. Lekarz mnie uprzedził, ze tak bedzie. Zaproponował leczenie operacyjne. Nie poszłam. Ganglion raz jest na ręce, raz nie. Znika sam, nic z nim nie robię. Teraz już go nie ma okolo roku, moze w koncu na dobre zniknąl? U mnie to dziwna sprawa. Gangliona mam ja, moj ojciec i brat. Ja na prawej dloni (jestem leworęczna), a oni na lewej.

ja mam chyba coś takiego na stopie. Miałam to już raz jakieś2 tygodnie temu i zniknęło samo, ale 3 dni temu znowu to zauważyłam. Mam to na prawej stopie:( Trochę bolało na początku, ale już przestaje. Myślicie, że to jest ten ganglion? Bo ja mam dopiero 14 lat:)

W 4 klasie po wakacjach zrobiła mi się jakaś wypustka na nadgarstku.POwiedziałam rodzicom, ale oni myśleli że tylko się uderzyłam, a ja tą ręką nie mogłam ruszyć.Bardzo chciałam trenować siatkówkę, no ale niestety przez to nie mogłam.Po roku pojechałam do szpitala, miałam stan zapalny, przez pół roku nosiłam ręke w uszywnieniu, znikneło.Jednak po jakimś czasie wróciło.W 1 gimnazjum na wf pękło mi.Po paru mięsiącach dostałam się do lekarza, który powiedział mi, że nigdzie w Warszawie nie robią operacji ponieważ nie mają podpisanej umowy z ONZ.Powiedzieli,żebym zostawiła to w spokoju i żebym normalnie ćwiczyła na wf, chyba że mi urośńie i będzie naciskało na (niepamiętam dokładnie nazwy) chodziło coś o promieniu.Trzeba wtedy będzie szukać prywatnie jakiegoś chirurga (dobrego!) ponieważ jest to w takim miejscu, gdzie każdy najmniejszy ruch tam gdzie nie trzeba może mi uszkodzić nadgarstek.Narazie jest dobrze.Mój ganglion podzielił się na 3 komory po pęknięciu i wygląda to niebyt przyjemnie ale ważne że nie boli

dziś byłam u lekarza i dowiedziałam się, że moja"kulka" na prawym nadgarstku to ganglion.. dostałam skierowanie do chirurga i w przyszłym tyg. się wybieram do kliniki..., oczywiście nie wytrzymałam i zaczęłam szukać w necie wiadomości co to jest ten ganglion- widzę po Waszych wypowiedziach, że będzie mi bardzo ciężko się tego pozbyć...:/ załamka..

A może ktoś miał do czynienia z ganglionem na nodze? Dokładnie w stawie kolanowym. Dotknęło to mojego 4-letniego synka. Póki co lekarz zaproponował obserwację i wizytę za 3-4 miesiące. Może w międzyczasie mogę coś z tym robić? Czasem syn narzeka na ból. Pozdrawiam gorąco wszystkich forumowiczów

a ja miałam to na kostce. byłam u ortopedy i wsadził mnie w gips na dwa tygodnie. nic to nie dało wiec skierował mnie na zabiegi i przez dwa tyg tam smigałam no i ustapiło

A ja mam to na wierzchu stopy:/

czesc. Ja miałam wczoraj zabieg. Chirurg starszy dziadek był totalnie niemiły i nawet mnie nieznieczulił. Po czym grzebał i odsysał mi to igłą. Nie ukrywam, że bolało :( Dostałam na dowidzenia recepte z proszkami przeciwzapalnymi i odesłał mnie do domu. O żadnej kontroni nie było mowy :( Z waszych wypowiedzi wynika, ze to powraca- ale ja nie chce. W sumie to chodziłam z tym 8 miesiecy- nie bolało- nie przeszkadzało- tyle ze brzydko wygladało. Oby nie wrociło

Mam na imię Magda..walczę ze swoim ganglionem od 4 lat. Umiejscowił się jak większość na prawym nadgarstku.Miałam już cztery razy robione odsysanie (przez strzykawkę). Oczywiście za każdym razem powracał.W kwietniu zdecydowałam się w końcu na zabieg chirurgiczny...Jak to zwykle bywa termin dopiero na sierpień...idę w ten piątek...Myślę, ze to definitywnie skończy moje problemy...wiecie jak to boli kiedy lekarz wkuwa się tą strzykawką.... Ja będę miała zabieg na oddziale chirurgii plastycznej ...zobaczymy..pozdrawiam

w czwartek mialam nakłuwany ganglion u ortopedy , nic nie bolało .Jak rekę mam prosto to nic nie ma ale jak ją zegnę to to jeszcze coś tam widać. Nie wiem czy to samo zniknie czy to już nowy ganglion rośnie

A moj ganglion nie pokazuje się juz od miesiaca:) Ale nigdy nie mow hop zanim nie przeskoczysz;)

ja mialam to paskudztwo ponad 2 lata temu i poki co mam spokój. tylko ze chirurg usunal mi go w dosc osobliwy sposob. Kazal mi zgiac reke, przylazyl drewniana linijke w do gangliony i mocno w to uderzyl. Podobno tak rozbity nie wraca. tylko teraz nadgarstek boli przy wyginaniu :/ czy ktos mial w podobny sposob usuwany ganglion? bo troche sie zastanawiam nad ta metoda :/

ja tez to mialam, a w zasadzie mam. znów. ponad rok temu wyskoczył mi jeden na nadgarstku. lekarz stwierdził,że trzeba usunąć. najpierw szczepionki na żółtaczkei skierowanie do szpitala. ale troche to trwało i zanim poszłam na wycięcie było ich już 4:-(. wycięli wszystkie. ręka bolała została brzydka blizna. po roku pojawił się kolejny. i tym razem sobie daruje cięcie. nie przeszkadza mi to w niczym.no może czasem boli. nie chcę kolejnej blizny na ręce. więc pogodziłam się z moim ganglionem i póki co nie dokuczamy sobie nawzajem:-)

Witam! Tak samo jak Paczus swojego ganglionka pozbywam się dosyć brutalnie. PO prosty mocno o ściane i sie go rozgniata. Po takim zabiegu mam ok. 5 miesięcy spokoju. Jest to brutalne ale ból aż taki straszny. Inni częstują gangliony deską kuchenną:))))

A mnie wczoraj mąż rozmiażdżył ganglion deską (tak jak 2 lata temu chirurg w gabinecie). Takim sposobem nie musiałam czekać w kolejce do lekarza. Zresztą lekarz sam mi powiedział, żebym to w domu robiła, na jakiś czas wystarczy, ale może też nie powstać nowy. Spróbujcie sami. Pozdrawiam.

CZyli deska to dobre roziązanie:)))))))

Ja to miałam na lewej ręce w dzieciństwie, bolało od czasu do czasu, ale podejrzenie szło w kierunku - zwichnięcie stawu, okresowo było mniejsze lub znikało. masowałam. Aż w końcu pojawiła się gula , bolało i rwało. Nie mogłam nic robić tą ręką. Udałam się do chirurga, bo myślałąm , że zwichnięcie. A tymczasem Pani doktor wzięła strzykawę i wyciągnęła z nadgarstka płyn i to dużą ilość. Zakleiła plastrem i powiedziała, że może się pojawić ponownie. Ściągnęła ten płyn chyba w całości, bo minęło kilkanaście lat i nic się nie robi. Więc jeśli mam radzić , to proponuję ściąganie strzykawką u chirurga. Nadal nie wiem , jaka jest przyczyna powstawania gangliona.

ehh no widze ze rozmowa sie toczyla juz jakis czas temu ale coz..ja mecze sie z ganglionem juz 2 lata..pewnego slonecznego dnia urosl mi po prostu na lewej dloni przez pewien czas zupelnie go ignorowalam nic nie bolalo wszytsko bylo ok..potem gdy urosl noo i pojawil sie lekki bol..udalam sie do ortopedy, nie zdecydowal sie na usuniecie szczykawka bo jak stwierdzil jest uz zbyt gesty..no i nie byl pewny czy to chrzestniak czy ganglion. Pojechalam wiec na rezonans...no ganglion sie okazalo..i coz operacja..milo nie bylo...przez nast 4 tyg zasuwalam w gipsie zeby sie nie odnowill...niestety..odnowil sie w tepie blyskawicznym..reka znowu boli... a mnie najwyrazniej znowu czeka operacja...eh

od niedawna mam to dziadostwo .Wyskoczyło nagle po kilkukrotnych pobolewaniach nadgarstka .Byłam u medyka ale dał mi skierowanie do chirurga i nie mam odwagi iść.Boję się komplikacji po jakimś zabiegu. Najgorsze jest to że jestem masażystką i to chyba będzie koniec mojej karjery a tak bardzo to lubię robić .POMOCY- poradzcie coś.

pogadaj z lekarzem i sie go nie bój. Moje z zycie z ganglionem nie jest problemem. Jak sie go pozbywam to nie boli i można wykonywac wszelkie częste ruchy. Więc wg. mnie będzie mogła nadal masować:) Poradź sie lekarza, to nie boli:)

Może masz rację że nie powinnam się bać.Kiedy dowiedziałam się o moim nowym koledze i kiedy poczytałam trochę w necie to ogarnął mnie strach przed kalectwem. Z czasem jednak doszłam do wniosku że nie mogę tak myśleć i z góry przekreślać wszystkiego .Kiedy konsultowałam się z lekarzem to mówił ze to jest efekt mikro urazu lub wynik zapalenia a jeśli chodzi o leczenie to trzeba unieruchomić nawet w szynie, działać przeciw zapalnie ,nie nadwyrężać , a kiedy zapytałam o naświetlanie lampą Bioptron ,odpowiedział iż nie da to żadnego efektu , a lepszy był by Magnetronik. Tak więc będę próbowała leczyć to w jakiś sposób .Może się uda .A jak nie to niestety zabieg chirurgiczny i niech sie dzieje wola nieba.

Myślę jednak że będę musiała się przebranżowić. śmiałyśmy się z koleżanką że przez nawiedzenie kolegi zostaje mi tylko wykonywanie TAJSKIEGO masażu bo leczniczy przynajmniej na jakiś czas odpada .Tak prawdę mówiąc to chyba nie przełamała bym się ...............Dzięki.

witajcie... ja gangliona miałam na duzym palcu nogi(pod spodem)- chirurg był zadziwiony tym umiejscowieniem, niemniej własnie tak zdiagnozował tę narosl. przekłuł igłą, wycisnął taka galaretowatą maź i kazał mi to w domu robić samej. Tak robiłam, przy chodzeniu miałam calą stopę mokrą od tej wydzieliny, trwało to dosyć długo...no ale dziś nie ma śladu po ganglionie. teraz mam gangliona na szyi w okolicy tarczycy(zobaczyłam guzek, zrobiłam usg i lekarz stwierdził gangliona - mam tego nie ruszać). Trzasną żadną deską go nie mogę, a przebijać też miałabym stracha, no nic , poczekam. A może ktoś miał w takich nietypowych mierscach to paskudztwo? pozdrawiam

Ja mam gangliona na nodze,w okolicy głowy prawej kości strzałkowej.Rok temu miałam ściągany płyn,ale ganglion odnowił się.Mój mąż twierdzi że powinnam to usunąć,ale ja się nie moge zdecydować.Czasami jak się w niego uderze to boli.Pare dni temu mocno w niego się uderzyłam,ganglion zmiejszył się,ale pobolewa.Troszke boje się zabiegu ponieważ nie wykluczają komunikacji z torebką stawową,boje się ze mogą coś uszkodzic.

Tez mi się zrobił ganglion. Zauważyłam go w zeszłą sobotę rano, a w piątek na pewno go jeszcze nie było. Załamałam się, bo myślałąm, że to rak! Mam go chyba w nietypowym miejscu, przy stawie mostkowo-obojczykowym. Na usg wyszło, że \"pozostaje w związku z tym stawem\". Wygłądało to tak, jakby kant obojczyka przy szyji przesunął mi się trochę niżej. Nic nie bolało, ale wyglądało nieciekawie, przecież to dekolt. Usunęli mi to wczoraj zaraz po usg. Nakłuli strzykawką i wyciągnęli. Bolało! Tutaj przeczytałam, że to wraca i jestem trochę przerażona... Lekarz zdiagnozował, że ganglion mie się zrobił od przeciążenia stawu. Chodzę o kulach, bo mam złamaną nogę, no i idzie przeciążenie na ramiona i obojczyki. Postanowiłam ograniczyć chodzenie o kulach, może nie odrośnie... Nie chcę chodzić z taką gulą na dekolcie... Jak mi się zagoi rana po nakłuciu, spróbuję to masować i wcierać oliwę.

Super ;D Denerwuje mnie ten caly ganglion ;/ jutro lece do hirurga i niech mi to wypompuje bo ja pierdziele nic sie nie da zrobi ;/ mam to na lewym nadgarstku i nie moge cwiczyc na silownie ani robic pompek Grrr :( mam nadzieje ze po jutrzejszym zabiegu zniknie i nie wruci ten alfons ;))

tez mi sie zaczyna podobno robic.reka bolala bardzo w nadgarstku i poszlam w koncu do lekarza, bo przeszkadzalo mi to w wykonywaniu pracy i w uzywaniu myszy od kompa :)) dostalam zelik i moze wstrzyma ale jak nie to juz mam zapowiedziane ze nacinanie i usuwanie galarety.brrrrrr...chyabsprobuje sposobu z biblia jak pisal pocztus ;) teraz mi sie przypomina ze kiedys tez to mialam na kolanie od przetrenowania na silowni-w sylwestra mi wyskoczylo i ja tez wyskoczylam jak debil z kulka na kolanie w krotkiej kiecce.ale tamten nie bolal i sam zniknal.chirurg naciska ale nie udalo sie rozgniesc-po 2 dniach sie wchlonal.i raz tez na szyi kolo ucha mialam -tez zniknal sam.ale ten jest inny-boli mnie pray nadgarstek od miesiaca i boje sie ze ma polaczenie ze stawem bo reka strasznie strzela

A ja juz mojego nie mam !!:):):) Samo sie wchłonęło.

probuje sie do was dostac i nic haslo bledne