Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ganglionowa

GANGLION - Torbiel galaretowata

Polecane posty

Gość patty
hejj tez mam gangliona prawy nadgarstek. paskutstwo lub nawracac a ja jeszcze mam chude rece i slabe nadgarstki! mialam wysysane 2 razy i tak wracalo, smaruje maścią oszczedzam reke i samo przechodzi, nie die na anstepne wysysane ani zadne operacje bo to i tak wroci;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalina
Witam. wracając do blizny to mi lekarz zabronił smarowania czymkolwiek przez kilka miesięcy. na początku wydawała mi sie duża i brzydka ale z czasem zmimenia kolor i bardzo sie nie wyróżnia. blizna nie jest moim największym problemem wychodzi mi kolejny tym razem na zgięciu nadgarstka. martwi mnie tylko jedno tym razem jest on twardy, poprzedni był galaretowaty i nie wiem czy to napewno ganglion. czy ktoś z was miał takie coś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziara2705
Witam wszystkich! Mój ganglion też jest twardy- myślałam że to jakaś narośl na kości, bo wyrósł mi przy podstawie trzeciego palca. Kiedy mnie zaczął boleć przy uciskaniu, poszłam z nim do lekarza i tak zaczęło się odsyłanie mnie od jednego doktora do drugiego. Dzisiaj dostałąm skierowanie na zabieg- nawet się mnie nie zapytano o zdanie, nie dano żadnego wyboru. Kazano mi też iść do swojego lekarza po skierowanie na badania na przeciwciała chyba, bo być może będę musiała się doszczepić na żółtaczkę, w każdym bądź razie powiedział, że ten będzie wiedział o co chodzi. Ale nie wiedział, choć przypuszcza, że o morfologie itp., ale na to nie dają skierowania tylko muszę to zrobić odpłatnie. A póki ich nie zrobię nie dostanę terminu zabiegu. A jak bedę go znać to na tydzień przed mam przyjść na badania morfologii chyba właśnie. Więc dlaczego dwa razy? Jak to u Was wyglądało? Jakie badania musieliście wykonać i czy płaciliście za nie? Niczego nie mogę się dowiedzieć od tych lekarzy i jeszcze odpowiadają mi z wielkim zniecierpliwieniem, bo zajmuję im więcej niż 5 minut!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madz89
mi kazali zrobic podstawowe badania krwi i czasy. za czasy sie placi, a za morfologie i ob nie. jesli wezmiesz skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu przynajmniej u mnie tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahrletka
Ja nie musiałam robić żadnych badań ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziara2705
co to są czasy? Morfologie bede miala tydzien przed zabiegiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil1994
Mam ganglion. Dzis wróciłem z szpitala. Miałem mieć operacje ale okazało się że jest za blisko nerwa i tetnycy. Wszyscy który maja ganlion, a w szczególnosci po wewnetrznej stronie niech szybko skonsultuja sie z chirurgie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania22bis
mam pytanie czy pierwsze objawy to bol nadgarstka, bo ja tak mam od ok. pol roku pobolewa mnie a teraz sie nasililo ( mam problem z podniesieniem kubka z kawa ) i czasami sie w nocy budze i nie moge zasnac tak mnie rwie. Ale nie mam zadnej kulki i sie zastanawiam co to moze byc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra dusza
Aniu to nie koniecznie musi być gangrion w Twoim przypadku może byc to \"zespół cieśni nadgarstka\" ale ja nie jestem lekarze.Ból sie nasila właśnie w nocy. Mogą wystąpić drętwienia palców.Poczytaj troszke o tym i sama stwierdz czy objawy są podobne. I skonsultuj się z lekarzem. pozdrawiam Sylwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stasiek
ja też to mam. od ponad roku. i dowiedzialam sie co to jest przypadkiem jak bylam u chirurga ze stluczona reka. i wytlumaczyl co i jak. no i ktoregos dnia na wfie gralismy w kosza i uderzylam reka kilka razy w ta kulke i zeszla. co prawda reka troche bolala. ale po jakims tygodniu znow sie pojawilo. i teraz jest wieksze niz bylo. niedlugo bede szla na usuniecie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madz89
jestem 6 tygodni po zabigu. moja reka jest prawie jak nowa. tylko nadgarstek nie do konca sie zgina,od poniedzialku zaczynam rehabilitacje. ciesze sie,ze zdecydowałam sie na ten zabieg. pierwszy raz od 3 lat reka mnie nie boli;) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalina
WItam. od mojego zabiegu mineło trzy miesiące, blizna jest malutka ale teraz w lecie bardzo sie wyróżnia na tle opalenizny. wyskoczył mi kolejny ganglion tym razem na zgieciu nadgarstka. dwa razy już sie schował ale ostatnio wyskoczył i już raczej nie zniknie. narazie nie zamierzam go usuwać. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MI ZSZEDŁ
Ja się pozbyłam tego paskudnika, a smarowałam go żelem biszolin ,już ktoś o tym nim też pisał że mu pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina D. -
ja tez mam gangliony w obu rekach, miałam juz je 5 razy usówane strzykawka i chirurg mi powiedział,ze nastepnym razem juz mi wytnie...akurat złozyło sie tak,ze mam 18 lat i musiałam lekarza zmienic bo tamten był tylko od chirurgi dzieciecj, w ten sposób zapisałam sie do ortopedy i ten zlecił mi fizykoterapie, a konkretniej jonoforeze( pod wpływem pradu masc dpstawała sie do chorego miejsca) pomogło na chwile, bo zniwelowało ból, ale ganglion był, cały czas go, je mam i nic sie nie zmienia... casem mnie tak boli, ze nie moge ruszac reka, tak jak w tej chwili,pisze jedna reka wiec wybaczcie mi błedy....ortopeda z kolei powiedział mi, ze to jest małe i ze jak mi to wytnie to moze sie pkazac ze bede miała niedowład albo cis takiego bo to głeboko miedzy stawami siedzi.... OD NAKŁUWAN I QSTRZYKIWANIA PREPARATU ZROBIŁY MI SIE BIAŁE PRZEBARWIENIA I MOGE SOBIE POLICZYĆ DZURKI OD NAKŁUĆ:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussi
Hej .Ja mam 17 lat. i tez pojawil mi sie ganglion. lekarz stwierdzil ze trzeba mi to wcisnac. mial ktos wciskany ganglion? czy jest przy tym jakies znieczulenie? bardzo boli? jak cos to piszcie na nr gg 8006829

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka1977
jussi, powiedz dla swojego lekarza, zeby sobie mozg wcisna, bo chyba mu wyplywa. Zmien lekarza i popros o bardziej skuteczna metode pozbywania sie gangliona. Ja mialam wciaskany chyba z 10 razy i zawsze wychodzil spowrotem, bedziesz sie tylko dluzej meczyc. Zmienilam lekarza i ten po prostu zrobil mi zabieg i jak na razie mam spokoj. Oprocz usuwania chirurgicznego jest wiele innych bardziej skutecznych metod niz wciskanie. Radze ci, zmien lekarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalina
Hej. wyciskanie gangliona nic nie pomoże bo za jakiś czas wyskoczy kolejny. mój pojawił sie na początku sierpnia lekarz przepisał mi laser ale niewiele pomaga. ale dzisiaj mocno wsparłam sie na nadgarstku i ganglion pękł i rozlał sie. ale na jak długo mam spokój to nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madz89
ja jestem po zabiegu. zeby bylo ciekawiej moja mama tez miala ganglion, jak byla mloda miala wtedy niecale 20 lat, lekarz zrobil punkcje i do tej pory ma spokoj. moj kolega mial na obydwu nadgarstkach,lekarz zalecil masowanie i sie wchlonely. mysle,ze kazdy przypadek jest indywidualny i tzeba wyprobowac jednak wszyskie dostepne metody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arletkaa
jussi zwracam się teraz do Ciebie.. nie pozwoł na żadne wciskanie!!! miałam to robione.. nawet nie wiedziałam ,że mi to zrobią i jak wyszłam z gabinetu to ryczałam jak wuł!! nie z bólu a ze złości.. bo jezdzilam z tym '' cholerstwem '' pol roku po lekarzach .. a ten przedostatni mądry lekarz takie coś mi zrobił.. mi to nie pomogło.. nie pomogly mi tez punkcje, gipsy i te wszystkie metody.. w koncu zdecydowalam sie na zabieg ale PRYWATNIE [ zaden lekarz na kase chorych nie chcial mi tego zrobic..ciekawe dlaczego mhm ;/ $.. ] od zabiegu minęło może jakies nie cale pol roku a ganglion się nie pojawił.. także dla mnie najskuteczniejszą metodą był zabieg.. Ewka 1977 ma racje zmien lekarza jak najszybciej. ;) POZDRAWIAM!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalina
Ja też miałam robiony zabieg prywatnie i ganglion sie pojawił po jakimś czasie. lekarz mi powiedział,że nigdy nie ma 100% pewności,ze sie nie pojawi ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Riley
Nadgarstki bolą mnie już kilka lat i to głównie podczas jazdy na rowerze. Od pewnego czasu prawy nadgarstek zaczął boleć bardziej i kiedy go zginam uwidacznia się lekka wypukłość. Sam postawiłem sobie diagnozę :) Wyznaję zasadę, żeby przede wszystkim nie dać się pokroić. Przeczytałem wszystkie posty i postanowiłem trzasnąć nim ze 2 razy w kant biurka i rozmasować. Nie wiem czy to było mądre rozwiązanie, ale boli mniej niż przed \"zabiegiem\" :) Zdecydowałem się na taki krok bo zauważyłem, że w okolicy stawów ręki, paliczków od czasu do czasu wyrastają mi takie dziwne rzeczy pod skórą i kiedy zaczynają mi dokuczać to ja dokuczam im. Po jakimś czasie wszystkie znikają. Będę stosował maści przeciwzapalne, opaskę uciskową, postaram się nie przeciążać prawej ręki, no i masować, masować i jeszcze raz masować. C.D.N.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madz89
witam. jestem 3 miesiace po zabiegu. wszystko jest ok, poza malymi problemiam z nadgarstiem. czy ktos z Was mial przypadek,.ze bliznowic wciagnął prostowacze i nie mozecie zginac nadgarstka razem z palcami??lekarz powiedzial,ze to trzeba zoperowac,tyle ze nie wiem na ile to jest powazne... bede wdzieczna za kazda informacje pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ComaamoC
Witam, widzę że wielu ludzi dotyczy tan problem,także mnie.Pierwszy raz miałem go w zimie kiedy chyba trochę przesiliłem rękę no ale po jakimś miesiącu sam znikł. Teraz mam go znowu,wielkość taka jak wcześniej i też mnie nie boli.Do lekarzy się nawet nie wybieram bo po co?raz że nie boli a dwa to mam tracić na nich czas i wogóle żeby go na chwile usunęli??Może sam zejdzie albo zastosuję metode jak koledzy z Youtube : http://uk.youtube.com/watch?v=6df37_KFcb4&feature=related. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziunia_dziunia
Witam wszystkich mam 30 lat i jestem tzw. kurą domową, trzy miesiące temu na lewym nadgarsu urosła mi jakaś tajemnicz kulka. Na początku nie miała dla mnie żadnego większego znaczenia (tylko estetyczne) Jednakże kiedy zaczełam mieć bule promieniujące w kierunku łokcia, postananowiłam pokazać \\\"obcego\\\" mojej mamie ze służby zdrowia. Diagnoza była natychmiastowa GANGLION. Mama kupiła mi czerwoną maść końską i opaskę uciskową. Ograniczyłam wysiłek nakładany na tą rękę, wcierałam maść 2 razy dziennie i chodziłam w opasce po domu, a nawet w niej spałam. Dziś miną miesiąc a ja zapomniałam już o ganglionie. Spróbujcie może i wan pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arletkaa
w takim razie gratuluje , że zniknął. Jednak to jest " dopiero" miesiac.. wieć lepiej nie cieszyć się na zapas. :) Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta2344
Mo ganglion pojawił sie jakiś rok temu...początkowo ręka nie bolała ale koszmar zaczął sie po wizycie u ortopedy....lekarz złapał mnie za nadgarstek (prawy)i powiedział "siadaj i walcz z bólem". Myślałam,że zwine się z bólu...próbował na siłe rozcisnąć guzek ale z marnym skutkiem...od tego czasu reka zaczeła bolec...w lipcu ganglion zniknął ale za jakis czas znowu sie pojawił....tym razem udałam się do chirurga...a na dzień przed wizytą ganglion znów zniknął...lekarz powiedział ze lepiej nic z tym nie robić....wiec zyje dalej z bolącą ręką a intruz na nadgarstku raz się pojawia a raz znika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerka to ja
"siadaj i walcz z bólem" :D o zgrozo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta2344
No niestety tak było....i teraz ból jest czasami nie do zniesienia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość art7
Drodzy ganglionowcy! Tez mialem łobuza. Wyskoczył mi na wierzchu prawej dłoni po dużym wysiłku fizycznym ( "przebrałem" rekę).Byłem bardzo wkurzony a do tej pory nie wiedziałem, ze tylu z was ma już tę przyjemność. Było to półtora roku temu.. Zacząłem więc czytać i tak natknąłem sie na to forum. Ostrożnie zacząłem stosować różne, zalecane przez was środki, jak smarowanie oliwką z oliwek, zażywanie tabletek ze skrzypem polnym itd. Na pójscie do lekarza nie zdecydowałem się. Nie pozwoliłbym też na żadną interwencję chirurgiczną. Może i oni się na tym znają... Po głębszym przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku, że to musi być wynik zbyt dużego ciśnienia galaretowatej masy, wypełniajacej torebkę stawową - taka dodatkowa "poduszka", mająca połączenie z torebką stawową. Wszelkie " odessanie" lub wycięcie, jakkolwiek może przynieść efekt estetyczny, to jednak jest ingerencją w całą "konstrukcję" stawu. Tymczasem łobuz, mimo masaży, smarowań itd. trwał w najlepsze, nawet się powiększył do rozmiarów orzecha włoskiego. Wygladało to niepięknie, maskowałem długimi rekawami. I co powiecie? W momencie, gdy juz pogodziłem się z jego istnieniem (około pół roku temu) jednej nocy znikł do połowy, a po natepnej - całkowicie! Zostało jedynie lekkie stwardnienie w miejscu, gdzie był. Do dziś spoglądam z niedowierzaniem, na miejsce, w którym był. Nie ma śladu! Oczywiscie staram się oszczedzac rekę, na ile jest to możliwe, choć pracuję fizycznie. Wniosek? Jeśli przypadkowo pojawi się znów, jakoś to przeżyję! A więc, drodzy ganglionowcy, głowa do góry! Życzę wam wszystkim tak bezbolesnego zakończenia ganglionowej przygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość issska26
Witajcie! Ja walcze z ganglionami nadgarstka od ponad 10 lat, na prawej jednej ręce miałam usunięty poprzez zabieg chirurgiczny bo punkcje rozwiązywały problem na krótki czas, nie było źle, i co więcej od ponad 8 lat juz mi się na tej ręce nie pojawił żaden, chociaż jest taka możliwość, blizna jest malutka i przywykłam do niej więc mi wogóle nie przeszkadza. Żeby jednak nie było zbyt dobrze ganglion pojawił się też na lewym nadgarstku i miałam już go wyciąganego igłą ze 2 razy,ale wrócił, umówiłam się na zabieg chirurgiczny i chyba ze strachu sam zniknął więc nie poszłam. Teraz za to mam poważny problem bo nieco przeciążyłam rękę i walczę od kilku dni z takim bólem, że doprowadza mnie on do łez (a płaczliwa nie jestem),poprostu koszmar, ale gulki jeszcze nie mam. Generalnie jestem zwolenniczkę wycięcia tego wątpliwego "przyjaciela", bo to chociaż rozwiązuje problem na znacznie dłużej, jeśli nawet nie na zawsze. Podziwiam tych którzy się decydują na "wciśnięcie" gangliona, ja na samą myśl mam dreszcze. Zalecam też ostrożność z lekami zawierającymi sterydy wstrzykiwanymi po nakłuciu gangliona, bo mi się zrobiła odbarwiona plama na skórze,podobno na całe życie. Biedne te nasze nadgarstki...Pozdrawiam wszystkich ganglionowców!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×