Zawsze robie się czerwona na buzi na widok znajomych twarzy.

Hej,tez mam ten problem co wy ...nie wiem co robic..Mam tak od roku .Gdy ktos mowi cos do mnie ,zwraca uwage lub tp robie sie czerwona...:(Czesto mam na lekcjach wrazenie ze kazdy sie gapi na mnie i mnie obgaduje a ja sie robie czerona:(BLAGAM POMOCY.CO MAM ROBIC ABY TAK NIE BYLO CO ROBIC O CZYM MYSLEC ABY TEMU ZAPOBIEC????????MOZE JAKIS PODKLAD TYLKO JAKI???POMOCY

PROSZE PISZCIE DO MNIE NA GG 8522610 CO MAM ROBIC

jakiego mam uzywa podkladu jakiej firmy napiszcie pełna nazwe mi na gg najlepiej 8522610

kiedys bylam pewna siebie dziewczyna mialam dyuzo kolezanek a teraz??:(nie:(To wszystko trwa od roku a zaczelo sie gdy kolega nabijal sie z mojegoimienia az mi nerwy puscily i burak sie zrobilam a teraz obojetnie co kto powie zaskoczy mnie jakims pytaniem lub tp.to robie sie czerwona:(Na dworzu radze sobie z tym najgorzej jest w malym pomiesczeni np.klasie itp.CO ROBOIC???JAKI TEN PODKLAD DOKLADNIE???

pomuzcie mi ja jestem czerwony niechce tak bo sie zabije:(

Na problem ze skórą a zwłaszcza na naczynka proponuje Mikrodermabrazje z płynną wit.C i bierz Rutinoskorbin przez miesiąc-ja tak robie i pajączki znikają.Pozdrawiam :-)

Ja mam na nogach po solarium :-(

witam. Ja mam 27 lat i te same problemy ble ble ble. Nie chce sie znowu powtarzac po wszystkich. Powiem tak:napewno powodem tego sa 1.przezycia z przeszlosci(cos to musialo wywolac) 2.maseczki, nieodpowiednie kremy i/lub niedaj boze peelingi mechaniczne(czyli z piaskiem np) 3.wrazliwa osobowosc(nie chciejcie byc az tacy doskonali)zaakcepyuj siebie powiedz sobie co ladnego masz na tej swojej twarzy.Moze jak ktos na Ciebie patrzy to widzi np ladne usta, oczy itp..A TY GLUPI/A OD RAZU DOSZUKUJESZ SIE ZE WIDZI JAKIES NIEDOSKONALOSCI NA TWOJEJ TWARZY I wlasnie przez to sie czerwienisz RADA: odwracaj mysli wiem ze to trudne ale da sie tylko trzeba nad tym dlugo pracowac. To samo robila oja mama jak chorowala na depresje maniakalna a jest to ciezka depresja, nawet probowala sie zabic.Trwalo to chyba z 3 lata ale wyszla i pokonala to. Uwierz ze tez mozesz!!!!!!!!!!!!!!!!!! 4.alkohol 5.papierosy 6.solarium 7.zbyt dlugie przebywanie zima na dworze(szczegolnie w polsce jak zimy sa takie ostre-masakra) Kiedys mialam na tym tle wrecz obsesje tez mnie piekla twarz, glownie policzki mialam czerwone i nos. w ciagu lata nawet czolo, ale najbardziej irytowalo mnie to ze nawet na szyji zaczelam miec czerwone plamy(glownie sprzodu patrzac mialam taki trojkat czerony na szyji no porazka. Zaczelam wiec nosic golfy zeby to zakryc i zylam z tym problemem pare ladnych lat. Potem zamieszkalam z paroma ludzmi i byla to dla mnie proba charakteru bo to o to glownie ludzie chodzi! Nie dalo sie juz zawsze w golfach chodzic o nie a z reszta w pracy musialam nosic uniform z dekoldem to nie bylo wyjscia. Tak zaczela sie proba. W miedzyczasie poznalam chlopaka, zaczelam z nim wspolzyc i to regularnie pare razy w tygodniu. Seks bardzo odstresowuje a szczegolnie jesli go uprawiasz czesto. Powiem Wam ze naprawde pomoglo. Ogolnie dopuscilam do siebie kogos az tak blisko i przelamalam bariere strachu, ze on zobaczy ze jestem czerwona. No i zobaczyl a za chwile bylam blada i odprezona. Wiec milosc i seks pomagaja. W pracy mysl o pracy a nie o tym jak wygladasz a jak juz sie zrobicie czerwoni to spuscie glowe i wezcie oddech i usmiechnijcie sie. JESLI KTOS SPYTA DLACZEGO: ???? poprostu usmichnij sie jeszcze raz i powiedz wiem, czuje i zmiencie temat poprostu przyznajcie fakt, ze sie stalo i zobaczycie za chwile zniknie. To wam doda pewnosci siebie. Kremy na naczynka koniecznie uzywajcie bo sa dobre.Nie bede tu polecac jaka firma bo to indywidualna sprawa. Po prostu najlepiej bedzie droga prob i bledow dojs do tego. Doradzam tylko aby nie byly bardzo drogie takie za nawet 50 zl bo to nie ma sensu. To nie cena mowi o jakosci. Z reszta ziola to ziola tanie sa a firmy to wykorzystuja. Ogolnie uzywajcie rzeczy z aloesem, dobre sa.

aha i jeszcze jedno te lasery IPL to najnowsze odkrycie i widzialam zdjecia na internecie ,wyglada ze naprawde pomagaja. Jak masz maly rumien to mysle ze dwa, trzy razy i zalatwione. Potem moze za pare lat trzeba bedzie powtorzyc. Jak cala twarz np tradzik rozowaty to pewnie fortune trzeba sprawdzic. JEDNO JEST PEWNO, ZBIERAJCIE KASE I SZUKAJCIE DOBREGO SPECJALISTY. A tu w przeciwnosci do tanszych kremow bedzie to drogo kosztowalo bo usluga ludzka musi kosztowac. Upewnijcie sie ze to lekarz a nie kosmetyczka oglada i diagnozuje wasza skore przed zabiegiem, a sam zabieg bedzie wykonywac z pewnoscia pielegniarka wykwalifikowana. Dobrze jest spytac ja o dyplom potwierdzajacy ukonczenie kursu ze szkolenia obslugo laseru IPL. Ja sama sie napewno na niego wybiore!!!!Pozdrawiam ludzie a i jeszcze jedno to stres w duzym stopniu wplywa na czerwienienie sie wiec polecam tabletki bellergot, ktore dostalam od psychiatry. Ziolowe i bardzo tanie ale tylko na recepte(kazdy lekarz moze wam je dac) nie sa zbyt mocne ale badzcie wytrwali i bierzcie je najpierw trzy dziennie a potem juz tylko po jednej rano i wieczor. Pamietajcie o zrobieniu przerwy po kazdy miesiacu na tydzien i heja do boju !pa

Wiem, wiec powiem: seks nie pomoże/ kremy nie pomogą/ nawet zabieg jeśli przypadek jest poważny. WSZYSTKO TO - ZASZKODZI . Wszystko się tyczy KRĘGOSŁYPA i krążenia krwi- dlaczego w danej chwili popowane jest tyle krwi do ..twarzy? I tu moja wiedza sę konczy ale pomóc wam może joga (ZMNIEJSZENIE NAPĘCIA MIĘSNI KRĘGOSŁUPA- nauczenie ciała transportowac krew w inne miejsca) lub góru w tych sprawach dr Tombak. Tylko on widziałem jak leczy taki przypadek skutecznie. Sęk w odżywianiu i kręgosłupie. TECHNIKA KONTROLI EMOCJI JEST JEDNA: MÓWCIE WSZYSTKIM ŻE MACIE RUMIEN- TAK TO NAZWIJCIE- I POLUBIJCIE SŁOWO "CZERWONY/A" mówcie je codziennie i przy innych..to tak naprawdę NIC WIELKIEGO LUDZISKA. A DZIALA. Poza medycyną jest ważniejsza sprawa. Jesteście wszyscy ludźmi wkurzającymi ..Boga. Nie wazne czy wierzycie. Jestescie i tak bo WYBRZYDZAC ZACZELISCIE KIEDYS. (na swa cere) TO SPOTEGOWAŁO WASZĄ KARĘ/FATUM. Wszyscy chcecie byc ładni poczas gdy inni mają np raka.Wszyscy stawiacie nieswiadomie wygląd na 1szym miejscu a Bóg w pismie pisze "jestem Bogiem zazdrosnym" +" kto mnie stawia niżej ten tworzy sobie Bożka" i "tych pokarzę" .. Sam miałem to co wy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

mam 14 lat i to samo,pojawiło się to u mnie jakiś rok temu, tylko z tego co czytam u was tylko pojawiają się rumieńce, a ja robie się cała czarwona -czoło, nos, broda , a policzki mam aż krwiste. u mnie widać to bardzo bo mam okrądłą twarz i jestem bladą osobą, ale jak zrobie się czerowna wszyscy od razu to zauwarzają. narazie walałam to tylko i wyłącznie na psychikę ale widzę, że inne powody też tutaj opisujecie

Podajcie mi pelna nazwe tego zielonego podkladu i firme BLAGAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a co zamaist zielonych podklładow?? niechce jakis podkładow na twarza! mam 13 lat! co innego? pomozcie!

Witam wszystkich! Za kilka tygodni skoncze 26 lat. Nie pamietam od kiedy mam problem z rumiencami, wiem tylko, ze z wiekiem jest coraz gorzej!!! Robie sie czerwona gdy sie wszytdze, gdy sie zdenerwuje badz nawet z wysilku! Glosno mowie o swoim problemie! W sytuacji kiedy mam "pozar na twarzy" mowie "tak wiem jestem czerwona". Czasem sie temu poddaje i nic mnie to nie obchodzi, ale sa tez takie chwile kiedy nienawidze samej siebie! Najgorzej wkurza mnie, ze ludzie widzac rumieniec na twarzy pytaja dlaczego jestem czerowna!! Zielonych podlkadow nie stosuje innch kosmetykow tez, bo mam uczelenie. Pozostaje mi chyba jedynie walka ze swoja psychika! Pozdrawiam wszystkie "buraczki". Pamietajcie nie jestescie sami!!

na zabieg elos - bardzo pomaga, nie boli

to erytrofobia

hej:) ja równiez mam ten problem ..Mam tego dosyć ..ostatnio np.na lekcji nauczyciel cos do mnie powiedział i już sie ,,zburaczyłam,, i gdy cała klasa zaczeła muwic oburak..ato jeszcze bardziej sie zrobiłam czerwona ..tak mnie to denerwuje...próbuje opanować emocje..ale gdy znajde sie w niekomfortowej sytuacji to poprostu niedaje rady i odrazu ,,burak" ..moze poprostu musze sie z tym pogodzic ,bo niewiem co mam robić..?

Hey dziewczyny!! Mam ten sam problem ! I przedewszystkim jest temu winna nasza psychika! Mamy kompleksy, dostałyśmy kilka razy w dupe przed większą grupą znajomych, którzy zaczęli się z nas śmiac albo ktoś nam coś przykrego na nasz temat powiedział co nie było prawdą tylko tak z zazdrości przy rówieśnikach :D i później nasza psychika tak reaguje. Jeżeli przez te docinanki np. z urodą mamy na swój temat kompleksy i znajdziemy się w gronie dziewczyn, które są również takie ładne jak my (ale myślimy inaczej) próbujemy sie odezwac i od razu puszczamy buraka :D tak to właśnie jest :) stajemy się nieśmiałe chociaż kiedyś byłyśmy towarzyskie, publiczne itp. ale po prostu docinki innych osób i co najważniejsze przejmowanie się tym wpływa negatywnie na naszą psychike :) Stajemy się skryte, nieśmiałe a tak nie powinno byc!!!!!!!!! Dziewczyny nie możemy się przejmowac innymi ludźmi! Ich docinkami itp! I pamiętajcie zawsze kiedy czujecie, że robicie się czerwone w tym momencie powiedzcie sobie po cichu " ZNOWU ROBIE SIĘ BLADA" xD to również pomaga ;)) pozdrawiam

Cześć dziewczyny mam ten sam problem co wy i wiem co to jest kiedy dosłownie płoną policzki ,ale wiecie co powiem wam, ze z wiekiem zaczyna sie o tym mniej myslec! a nawet zapomina sie! też probowalam wiele kremow,tonikow itp.itd.ale mysle ze to tak naprawde rodzi sie w naszych glowach, bo zaczynamy o tym myslec intensywnie ,w takich sytuacjach ja odwracam mysli od tego problemu .... też mysle zeby sprobowac laseru zeby moja twarz nie byla tak zaczerwieniona ,zobacze jakie beda efekty, napewno napisze do Was ... ale pamiętajcie dziewczyny zeby to nie przesłaniało nam wszystkiego ..... trzymajcie sie moje drogie.

witam:)mam 15 lat i tez tak jak wszyscy na tym forum robie sie czerwona bez powodu.to jest najgorsza rzecz jaka mnie spotkala w zyciu.z tym nie da sie zyc poprostu.nawet nie moge miec zadnego chlopaka bo by mnie odrazu wysmial z mojego buraka na twarzy...nawet niewiem skad sie wzielo to ze robie sie czerwona.za rok ide do liceum i niewiem jak ja tam przezyje!!w pierwszy dzien napewno bede sie robic taka czerwona ze nikt nie bedzie chcial sie ze mna kolegowac...blagam was pomozcie mi jak mam sie tego pozbyc!!uzywalam kremu ruboril ale ani troche mi nie pomogl

witam ,nie moge!!! czytam was jakbym sama siebie słyszała!ja przez jakis czas piłam wyciąg z jemioły troszke pomagało ale powiem wam że za smaczne to to nie jest i szukam innego sposobu.powiem wam że grunt to zdać sobie sprawe że jest to wewnętrzny dramat i nikt nie pomoże ci puki nie wyjdziesz z połapki jaka sama sobie zrobiłaś.ja zdałam sobie sprawe że jestem upośledzona psychicznie tak jak np.anorektyczka (tylko że ona w innym kierunku poszła),tak sobie to tłumacze i zbieram się do wyzyty u psychologa bo wiem że sama z tego nie wyjde potrzebuje pomocy!!

Ja również mam ten problem i jest mi z tym ciężko. Powiem do tego,że nie jestem nieśmiałą osobą tylko po prostu kiedy widzę jakiegoś dość przystojnego chłopaka, którego znam z widzenia bo moi znajomi się z nim widzą to pale buraka. Ostatni wchodziłam na naszą placową miejscówkę to gdy go zobaczyłam twarz zaczęła mi płonąć. Boję się teraz spotkać z moim znajomym, z którym chodziłam trochę czasu bo mam problem ,że twarz mi się rumieni. [RUMIENI TO MALO POWIEDZIANE!!]. Życie takich osób jak my wcale nie jest takie proste.Boże ile ja bym mogła gdyby nie ta czerwień. Jestem dość ładną i wysportowaną dziewczyną. A mimo to czuje się niepewnie.I nie mogę sobie po zarywać. Bo zaraz spale buraka nie wiem z jakiego powodu. Podobnie jest w szkole gdy ja coś mówię, a wszyscy odwróceni w moją str. się patrzą pale buraka. PROSZE O RADY!!!! Wydaję mi się też,że to wszystko siedzi w naszej psychice.

Kochani moi rzeczywiście ten problem tkwi w waszych główkach-piszę w waszych ponieważ ja JUŻ nie mam tego problemu. Jeszcze nie dawno miałam tak samo jak wy i postanowiłam wziąc się w garśc i wreszcie z tym skończyc. jak? zaczęłam stosowac krem "SORAYA-łagodzący rumień, krem na dzień" i co dziennie łykam rutinoskorbin, uwierzcie mi że tylko te dwie rzeczy mi pomogły. skórę na twarzy mam teraz bladziutką i oczywiście lepsze samopoczucie:)

Moim zdaniem to jedynie brak pewnosci siebie a wyżej wymieniony rutinoscorbin to jedynie efekt placebo. oczywiście mnie ten problem dotyczy również od 2 klasy gimnazjum do dziś. nie zawsze sie tym przejmuje gdy fakt nastapi ale gdy mysle ze ktoś mnie widzi morda zalewa sie krwią. Należy wyluzować. Gdy mam buraka na twarzy nie wyluzuje sie i twarz nie otrzyma normalnego koloru ale jak od razu przychodze w towarzystwo z nastawieniem ze bedzie git to raczej udaje mi sie nie buraczyć. Jakies wystepy publiczne w ogóle nie wchodzą w gre bo wiem ze jak tam wyjde to nikt mnie nie pozna bo bedzie mnie szukał miedzy polem buraków które zasieje :D nie jestem osoba towarzyska wiec mi łatwiej znieść ten problem ale najgorzej jest w klasie przy odpowiedzi. Pamiętajmy ze nikt nie jest idealny i kozaki i cwaniaki którzy nas wysmieją nie czerwienią sie tylko dlatego bo myslą ze mogą nas przerzyczec, wysmiac a my jako osoby skryte palniemy buraka i tak sie skonczy. Ja radze sobie z tym jeszcze w ten sposób ze gdy widze ze nie bede władać w szkole i trząść klasą to wole usunąc sie w cień i trzymac z prawdziwymi ludźmi którzy nie odbieraja ci pewności siebie

Hej wszystkim tez mam taki sam problem co wy i powiem wam ze oddalbym wszytsko zeby nie robic sie taki jaki sie robie ale raczej nie ma na to zadnego lekarstwa (ja napewno o takim nie slyszalem) ciezko napewno jest z tym czy na dworze czy gdzies indziej jest tak samo no szkoda gadac dziewczyny i chlopaki widocznie taki nasz los ale mimo tego Jestem z wami i zycze wam szczescia i tego zeby to cos na twarzy przestalo sie pojawiac!!

Witam! Ja też mam podobny problem. Podoba mi się pewien chłopak i na jego widok robię się czerwona jak burak, nie którzy się ze mnie nabijają i robią mi na złość wołając go czy nawet mówiąc o nim! Ogólnie ciągle jestem czerwona, przechodzę obok jakiegoś chłopaka, idę do odpowiedzi... itp. Fakt że nie używam żadnych podkładów czy kremów. Proszę pomóżcie mi bo już sama nie wiem co robić. Naprawdę bardzo mi zależy aby mój problem znikł bo niedługo wakacje a chcę żeby wreszcie popatrzył na bladą cerę a nie jakiegoś buuuraka:) Chcę wreszcie czuć się komfortowo i pewnie.... Liczę na waszą pomoc:) :* Z góry dzięki:*

I nie chcę żadnych zabiegów... Polećcie jakiś POMOCNY kremik czy podkładzik... będę bardzo wdzięczna.... piszcie na moje gg 9518424... czekam:* :)

jak czytam wasze wypowiedzi to jakby ktoś mnie opisywał :( czasami nie daje juz sobie z tym rady i jak wracam do domu to placze, postanowilam sie za to zabrac i nie zwarac na to uwagi co bedzie trudne. My wszyscy powinniśmy sie nawzajem wspierac bo mamy to samo i wiemy jak to jest a osoba ktora tak nie ma to sie dziwi jak mozna robic sie czerwona np idac do odpowiedzi. Aha chcialam dodac za mam 14 lat a czerwona robie sie od 4 klasy podstawowki normalnie masakra. Nie mam zamiaru taka byc cale zycie i chce sie za to zabrac

Gdybyscie wiedzieli jak to usunac bede wam wdzieczny ...To prawda co Ola napisala powinismy sie wszyscy wspierac ..moje gg nr.439201 piszcie jak bedziecie znac jakis sposob na to ..z gory dzieki :)