Co cechuje Ślązakow? jacy oni są?

?

nie owijaja w bawelne,wala prosto z mostu :P

ale dobre

może miał rację ... i chyba mówił po góralsku

pracowite chłopoki o mocnych głowach :P

goralska, mazurska i inne sa miastowe i gornolotne, a slaska wiejska i obrzydliwa?:D:D:Dto jest chyba logika rodem z ciemnogrodu.

ze gwara to "miód na ustach" pani bardzo miastowa :-P gwara to element folkloru, etniczności, takich rzeczy się nie wartościuje.

Hakuna...być moze \"mosz pikny ryj\" ale na pewno nie trafiłaś na Ślązaka:D Toś sie dziołcha nie popisala hehehe

słyszę te cudowne dziołcha, synek, przestoń itd. na codzień i powiem szczerze, że jet to obrzydliwe!

jak wyrazy moga byc obrzydliwe same z siebie? może ci sie gawra nie podobać, ale nie moze byc obrzydliwa, takie stwierdzenie to głupota.

pszestońcie, to fajne synki i dziołchy. Pyrsk!

gwara jest bardzo hmmm zabawna ? mnie sie podobaja slowa ktore znam ( nie potrafie slaskiego , nikt w mojej rodzinie nie jest slazakiem ani z jednej strony ani z drugiej) a slazacy sa bardzo zabawni maja takie zajebiste specyficzne poczucie humoru ;d

Obrzydliwa gwara???.....przeklenstwa sa obrzydliwe. Gwara jest elementem kultury calego narodu. Takie myslenie to zascianek.

U Niemca zapierdalają na czarno, ledwo co mówiąc po niemiecku, a w Polsce to już zapominają polskiego i straszni z nich Niemcy! Prymitywne to strasznie, Niemcy także się z nich śmieją i traktują jak tanią siłę roboczą. Poza tym Ślązacy są tak kiczowaci, że sorry ale potrafą tak zjebać najnowsze samochody że można się zrzygać, mam na myśi ten ich cały tiuning! Domy Ślązaków to oazy bezguścia i wreszcie sami Ślązacy niedość że z wykształceniem na bakier( bo od młodych lat na dachu w Niemczech zamiast do szkół) to fryzurą i ubraniem reprezentują no cóż... giełde Gliwicką!!!

No właśnie to cechuje Ślązaków, że jeśli ktoś napisze np. że ich gwara jest obrzydliwa to bardzo trudno jest im siez tym pogodzić i o mało oczu nie wydrapią. O niebo ładniejsza i jakoś taki bardziej melodyjna jest dla mnie np. góralszczyzna, i ten klimat w górach o niebo lepszy a niżeli Śląsk.

oni bardzo nieładną majątę swoją mowę !!!!!!!!!!!!!!!!!! ble,ble,ble

Ślązaków cechuje: - sprzątanie podwórek w soboty ( np. grabienie liści) Taki niemiecki zwyczaj - nie lubią górali i wszystkiego co z nimi związane - mówią łamaną niemczyzną - każdy ma rodzina w Rajchu - lubią krasnale ogrodowe, ba oni je kochają!:)

ja tam nic do gwary niemam. Ale dręczy mnie jedno zagadnienie z nią związane. Może ktoś tu mnie uświadomi jak to jest mianowicie w gwarze nie odmieniają przez przypadki często a jakślązacy (bo oni dziś są na tapecie) piszą? piszą poprawnie? Odmieniają? a jak przyjdzie im napisać pismo urzędowe? po prostu coś istotnego?

mnie taki jeden zostawil z dzieckiem bez grosza przy duszy. Pozdrawiam wszystkie samotne matki na opiece spolecznej.

a co to znaczy synek po slasku?

widzicie nie nawidza wprost górali czy jak to oni mówia goroli, wiem o tym bo kiedys miałam koleżankę w klasie, która przeprowadziła się ze Śląska i jak tylko kogoś chciała obrazić to od razu wyzywała go od górali, i że on to pewnie góral!!!

zgryźliwy tetryk - jak im przyjdzie to piszą po polsku , a gwara to się porozumiewania , przy piwku i w kontaktach z dziadkami ;) Może to dziwne , ale tu sa szkoły :) Wiem to niepojete :(

tak tak wiem o szkołach. no ale u nas w pracy tak mówią- ja nie chce być wścipski i nie podglądam w ich papiery- spytać niewypada. No ale co jeśli się zapomną? wiedzą które słowa i zwroty są konkretnie z gwary które nie? To nie wolą już odmieniać na stałe?

a za co oni tak górali nie lubią???

puknijcie się wszyscy w czoło !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zgryźliwy - jak słowo daje jestes uparty :D A po , co niby mieliby cos zmieniac w gwarze ? Zmieniaja przyjezdni , wbrew pozorom to oni najżarliwiej nią mówią ;) A ślazak - wiem to tez niepojete - rozróznia gware od jej braku ;)

Prawda jest taka, że polski to oni kaleczą, a po śląsku to nie tylko z dziadkami rozmawiają, tylko po prostu w domach, między sobą. Ja także pracuję w firmie gdzie w biurze wszyscy jesteśmy Polakami. Bardzo jednak nam sie nie podoba gdy ktoś z magazynu przychodzi i mówi do nas po śląsku, lub przychodzą dwaj panowie i tak jakby nas nie było rozmawiają po śląsku, oczywiście to zwykli robotnicy, więc czego wymagać. P.S. Mieszkam w Polsce i chciałabym aby mieszkańcy tego kraju w tym moi podwłani zwracali sie do mnie w ojczystym języku!

Bo to własnie od poziomu wykształcenia zalezy :D Kobieto litosci - a w innych regionach klasyczny niewykształcony robotnik to piekna polszczyzna operuje ? :D Przejzyj to forum i bedziesz miec odpowiedź :D

Nie wiem dlaczego nie lubia górali, może to przez zazdrość, że oni mają ładniejszagwarę i kumają sie z Ameryką , a nie Niemcami:) Acha i oni jeszcze nie lubią warszawiaków, może nawet bardziej niż górali.