Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kalalala

Co cechuje Ślązakow? jacy oni są?

Polecane posty

Gość do Slazakow
jestem Slazaczka ale nie umiem mowic slaska gwara.Nigdy nie wypre sie swojego pochodzenia.Mam zaszczyt byc Slazaczka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciasto z kremem 🖐️ znowu Cię spotykam na topiku o Ślązakach :) A ja wam powiem jedno. Nie ma znaczenia gdzie kto mieszka. Owszem nie lubię jak ktoś zarzuca cos Ślązakom, bo uważam to za bezpodstawne. I będe wtedy bronic ich jak lwica :P Ale jedno jest prawdą. Prawdziwy sląsk zanika. Piszecie o tym jak było kiedyś. Dzisiaj ślązacy to Polacy. I bardzo ku*wa mać prosze odczepic sie od nas! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyśląsk
Nic nie mam do ślązaków, ale nie znosze ich mowy, ich akcentu, takie "knuty" nie wiem jak nazwać ich. Ja nie potrafię ich zrozumieć. Są porywczy, awanturniczy no w ogóle inny gatunek ssaków. Ja jestem z centrum i staram się mówić prawdziwym polskim językiem. Wiem, że już nic się nie da z nimi zrobić, nie nauczą się poprawnie mowić, szkoda mi tylko dzieci bo przejmują ten dialekt i cechy tych ludzi. Czy to prawda, że chcieli utworzyć sobie swoje państewko, autonomi im się zachciało, a szkoda, że im nie pozwolono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możemy wymyślić śląski odpowiednik nicka :D Oby tylko nie powstało cudo w rodzaju "zwisa męskiego" ;) Stereotypy są bardzo silne i ulegają im często nawet osoby, których o to nie podejrzewaliśmy. Byłam bardzo zaskoczona, kiedy ojciec Leon Knabit zdziwił się, że jestem ze Śląska, a mówię po polsku. No, a jak miałam mówić w Tyńcu? ;) Jednak śląskość w nas tkwi. Moje dziecko, które mówi po polsku, po głupim jasiu w szpitalu zaczęło mówić gwarą :D Prawda, że "Śląska w Śląsku" jest coraz mniej i niektórych tradycji szkoda. Kiedy poznałam trochę bliżej górali (nie goroli ;) ), żałowałam, że my nie potrafimy ochronić tradycji tak, jak oni. Nie mówię tu oczywiście o "pokazówkach" dla turystów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antyślazak- nie prawda. Ja sie urodziłam i wychowałam na sląsku. Moje dzieci też i Mówia tylko czysto po Polsku. Ja potrafie i tak i tak, ale syn nie rozumie gwary wogóle. I uważam, ze jestesmy dobrymi ludzmi. A dobrzy i żli są wszedzie.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cziucieła
antyśląsk No, kurczę blade, szkoda, że nie ma autonomii. Ale będzie. I wiesz ty co? Rzeczywiście, tak jak każdy Ślązak, nie umiem ani mówić ani pisać po polsku. I chyba już się nie nauczę. Ale powiem ci jedno. Często coś napiszę i wtedy Polacy to czytają. Nie tylko ci, którzy mieszkają w Polsce. Bardzo prawdopodobne, że i ty jesteś wśród moich czytelników. A Pigmejów też nie cierpisz? Wszak ich języka też nie znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, Ślązacy to knuty? Ale ten bat to na kogo? Bo w języku polskim słowo knut oznacza bat. :D A może do zoo nas wsadzisz, bo na getto to chyba nie zasługujemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cziucieła
Wanilia Masz jakiś pomysł? Może zapytamy tych, którzy próbują chronic śląskość i kolekcjonują wszelkie materiały na ten temat. Są prawdziwi znawcy języka ślaskiego. Może z nim należałoby pogruchać?:) Mam pod ręką takiego fachowca. Zapytam, może mnie nie pogoni. :D Co Ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cziucieła
No to by bylo pełne zaskoczenie. Ale chyba nie. A może? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyśląsk
Mam schizy i musiałam sobie ulżyć. Nie lubię gwary, żadnej i dlatego źle mi się to kojarzy. To tyle, nic nie wiem i nic nie chcę wiedzieć. Zwijam żagle,serwus!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyśląsk
Przepraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cziucieła
antyśląsk To idź rąbać drewno, albo wypij setkę zamiast siać wrogą propagandę. Z ciebie to dopiero oryginał. Nie lubie cię, a rzadko mi sie zdarza aby kogoś nie lubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może się odezwij na gg do mnie :D 7384046 Sprawdzimy, czy się znamy albo czy znamy tych samych fachowców :D Teraz muszę wyjść, ale niedługo wrócę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyśląsk
Myślę, że bys mnie polubił/a ale ja musiałbym i Ciebie polubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyśląsk
i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyśląsk
nie mów, że pstro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyśląsk
Wybacz! nic nie powiem, dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blue moon
Uwielbiam Ślązaków! Moja babcia jest ze Sląska i gotuje najlepszy na świecie żurek na prawdziwym, domowym... Palce lizać... Do tego świeżutki chlebek... A jakie ogórki kiszone robi... Czasmi tylko nie rozmiem co do mnie mówi... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do anyslaska
Ty jestes z jakies dziwnej planety! jestes niereformowalna! Tyle ci tu tluka w glowe,a ty swoje.A ja jestem uczulona na wschodnie 'zaciaganie"--ta jusko i co mam nie lubic ludzi? dlaczego tacy ludzie dyskutuja,skoro maja g....pojecie o nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glywinka
Wow,czy czasami nie przesadziliście,aż tacy kryształowi to nie jesteśmy.Też jestem Ślązaczkom,uważam ,że jesteśmy całkiem normalni,ani lepsi ni gorsi,mamy zalety ale i wady,jesteśmy bardzo rodzinni,eh.. zdrady też się zdarzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czucieła
Antyśląsk Ja tam pamiętliwa nie jestem. Masz rację - Ciebie też bym polubiła, bo kocham cały świat. A że nie lubisz mojej mowy to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do antyslaska
mowie o pojeciu ogolnie o ludziach! Nie mam na mysli tylko Slazakow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glywinka
Cziuciela,Wanilia I co z"nickiem",dogadałyście się z fachmanami?W końcu tak jak każda mowa,tak i nasza żyje:)Co do autonomi,to wydaje mi się,że jeszcze bardzo daleka droga.Większość ludzi nie rozumie na czym ma polegać:(Pierwsze skpjarzenie ,które każdemu się nasuwa to oderwanie Śląska od Polski(chociaż ja jestem też za tym:) ).O RAŚ-iu też było głośniej przed wyborami,teraz znowu jakby zapadli w drzemkę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berrtinka
Nie przepadam za Ślązakami, pomimo, że mój ojciec jest rdzennym Ślązakiem... Ale za to Ślązacy mają talent do interesów- potwierdził to kolejny film Rogalskiego- Śląski interes. Okazuje, że na Śląsku ze wszystkiego da się zrobić interes! Może dzięki Ślązakom będziemy mieli większy wzrost gospodarczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glywinka
Berrtinko Ja tam też nie przepadam za moją sąsiadką,ale to nie znaczy,że taki sam stosunek mam do wszystkich Polaków. Filmu nie oglądałam,nie wiem jak tam tn interes sie kręcił:),ale na ogół lubimy spokój,stabilizację,nie lubimy zmian,jesteśmy konserwtywni,zwłaszcza starsze pokolenie(dinusie):(,młodzi już są otwarci na zmiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glywinka 🖐️ Bertinka moze to z powodu biedy ktora zawsze byla na slasku nasze babcie i mamy gotowaly zupe z \"gwozdzi\"?? Moze z powodu bogactwa jakie mial i ma slask i byl ciagle biedny,moze nauczylo nas zycie \"kombinowac\" czyli przetrwac nie tracac wiary i poczucia humoru??? Moze to sila przezycia nauczyla nas z \"niczego\" zrobic pieniadz i zyc?? Moze................... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glywinka
Pierona fakt, mamy(kobiety) dużo silniejszą psychę:)niżli faceci.To wielu z nich po "rybich"odprawach stoczyło się na dno i żyje z tego co wyciągnie ze śmietnika.Ale rybakowi daje się wędkę a nie rybkę!Właśnie tu na Śląska większość pań(w stosunku do całego kraju)wzięła interes:) w swoje rece. Te potrawy z biedy są teraz rarytasem,nie raz oddałabym szynkę czy schaboszczaka za wodzionkę,ańtop,czy sznitkę ze fetym:) Byliśmy zawsze skromni,nie było u nas"zastaw się a postaw".To tak apropos tej ..biedy. Bieda zaczęła się,gdy...... "dano małpie zegarek":( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glywinka
„Przede wszystkim, rzeczowość istotna, nie dająca się ponieść nierealnym marzeniom. Idealizm w czynach, nigdy w słowach. Słowa są twarde, szorstkie i treściowe: Oszczędność i pracowitość, o jakiej w innych dzielnicach nie mają pojęcia. Wytrwałość. Wytrwałość jest może cechą najbardziej charakterystyczną w psychice śląskiej. Głęboka szczera religijność. Jako zaś proste uzupełnienie tych zalet, silne życie rodzinne, przywiązanie do starego obyczaju. Brak Ślązakom gładkości, wdzięku, umiejętnego prześlizgiwania się po powierzchni życia, ale nie tymi zaletami buduje się państwa, jeno tamtą twardzizną, w której czyny dźwięczą lepiej od słów”. Zofja Kossak-Szczucka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×