Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomocy pomocy

Ospa w ciąży....

Polecane posty

Gość ospaw8tyg
ju28lka jak na usg genet. 3 tyg po chorobie jest OK to będzie OK :) NA PEWNO!! gdyby miał się płód zarazić już byś poroniła! wiem z doświadczenia:) trzymajcie się dziewczyny i nie dajcie się dołować co niektórymi wypowiedziami !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkasb
witam wszystkich-ja oczywiście nia bede oryginalna-Ospe miałam w 8-9 tyg ciąży. JESTEM PRZERAZONA!!!!!!!!!!!!!!!!!! teraz jest 11 tydz. i widziałam się dzisiaj z ginekologiem, który jak mnie zobaczył stwierdził, że ciążę powinno się usunąć, bo wysyp był tak duży ze raczej nie obędzie się bez konsekwencji....... nie wiem co robic, co myslec. czytałam wczesniejsze posty od kobiet które urodziły zdrowe dzieci, ale usłyszec cos takiego od lekarza to jak dostac niezłego placka w twarz,..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, najpierw zrób badania USG genetyczne. Znajdź dobrego lekarza, który się na tym zna. Wiem, że boli Cię to co powiedział lekarz ale mnie tez powiedział tak na początku. że można by usunąć etc. Nie łam się tylko zrób badania. Ja przeszłam ospę w 1 tyg od zapłodnienia, w 12 tyg idę na badania i napewno wszysto będzie dobrze. Także trzymam kciuki i czekam na info po Twoich badaniach:):) Zrób je koniecznie!! i jeśli wtedy coś będzie nie tak to się zastanowisz co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkasb
dzięki, też trzymam kciuki za was, ja po tym wszystkim byłam w szoku-jak lekarz ginekolog bez żadnych badań ot tak poprostu może coś takiego komuś powiedzieć-dla mnie to był ogromny wstrząs, w poniedziałek ma mi zrobić zwykłe USG, a potem wybiorę się na genetyczne-bez względu na jego opinie. I pewnie zmienię lekarza ale na razie jestem w kropce bo cała jeszcze jestem w strupach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie powiedział dokładnie to samo. Bez podstaw, bez jakiejkolwiek pewności, że coś mogło się stać. ja zachorowałam w 1 tyg i miałam łagodny przebieg ale brałam Heviran 800. Taki lekarz może tylko zaszkodzić a nie pomóc. Ja odrazu poszłam do innego i powiedział, że ryzyko zawsze jest w końcu to choroba. Ale trzeba zrobić badania i dopiero one mogą coś wykazać. Byłam jeszcze u jednej gin i powiedziała żeby nie panikować, że jesli płód się zakaził to raczej poronie. Też płakałam, przeżywałam dramat ale zaczęłam szukać w fachowych światowych i anglojęzycznych źródłach medycznych i wyraźnie jest napisane, że ospa może zaszkodzić płodowi u ok 3 kobiet na 10,000! Są to naprawde żadkie przypadki. I to są źródła medyczne nie z rynku:):)(jak mowią co niektórzy) Pozatym uważam, że jeśli nie miałaś robionego USG powinnaś zrobić natychmiast! Nie czekaj do pon i idź do innego lekarza. Każdy dobry gin robi USG odrazu a w 11 tyg będzie juz jakiś zarys. Nie martw się na zapas Chociaż rozumiem co czujesz.Ale lekarz lekarzowi nie równy. Coś o tym wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkasb
dzięki za wszystko-mam jeszcze pytanie, bo nie mogę nigzie znalezc tego-czy usg genetyczne to usg 3d czy 4 d, u mnie jest tylko to, a nie wiem czy to to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkasb
dzięki, nawet nie myślałam o tym-byłam w totalnym szoku, nigdy nie zrobilibyśmy krzywdy naszemu maleństwu, ale słów mi barkuje, poprostu nie da się opisać tego uczucia bezradności, gdy lekarz-niby specjalista mówi takie rzeczy.... dzięki jeszcze raz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usg genetyczne to USG 3d i badania z krwi. Poszukaj w swoim mieście a jeśli mieszkasz w małej miejscowości to musisz udać się do wiekszego miasta. Są to bardzo popularne badania. Znajdź jakąś klinikę albo najlepiej prywatnie i podzwoń. Zgadzam się z koleżanką. Wiem, że przeżyłaś szok ale uwierz mi, że lekarze to tylko ludzie i niestety większośc z nich nie ma pojecia o leczeniu czekogolwiek. Nie martw się i idź na badania jak najszybciej, zobaczysz, że będzie dobrze. Im szybciej je zrobisz, tym lepiej dla Ciebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkasb
byłam na I badaniu usg genetycznego i wszystko dobrze, mało tego-okazało się ze mój wczesniejszy lekarz tego nie widział-jestem w ciazy bliziaczej-nasze szczescie jest podwojne, ale to dopiero początek badań, a jak u Ciebie Zuzanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguszasza
Witajcie ja jeszcze nie jestem chora ale prawdopodobnie mogę być zarażona. Jestem w 8tc i wlasnie sie dowiedzialam ze u mojego dziecka w przedszkolu w grupie jest ospa... jestem w kropce bo nie wiem co zrobic czy zabrac malego i siedziec z njim w domu az sie wszyscy wychoruja czy co...? dzwonilam do giny powiedzila ze juz po ptakach bo skoro w piatek szymon bawil sie z tym dzieckiem to raczej sie zarazil wiec pewnie i ja... no przeciez nie odizoluje sie od malego na nie wiem ile... no i kazala sie nie marwic tylko myslec pozytywnie zadzwonilam tez do swojej rodzinnej i tez powiedziala zebym sie nie wyglupiala i nie martwila na pewno wszystko bedzie dobrze!!! i powiem Wam ze sie uspokoilam bo nakrecalam sie od rana jak diabli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguszasza
co ma być to będzie, jak mówił mój dziadzio "Bóg dobry gospodarz nie pierwszy rok rządzi i wie co robi"... wierzę w to całym sercem, choć może rozum podsuwa czasem co innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka jaka jestem happy z Twojego szczęścia:):)suuuuuuuperrrrrr!!!!! Naprawde buzia mi się śmieje:))Gratuluje i mam nadzieje, że jesteś teraz spokojna:) No i wogóle, że bliźnięta, niezła niespodzianka:) Ja ide na badanie za ok 3 tyg. Też mam nadzieje, że jest ok. Sama widzisz jacy są lekarze, poprostu brak słów. Napisz jak wyglądało badanie:):)Domyślam się, że bardzo pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkasb
u mnie było skomplikowane troche, bo okazało się, ze trzeba je zrobic podwójnie, no i dziecko musi ułozyc się w odpowiedniej pozycji-tak by było widac kosc nosową. lekarz badał mi po kolei wszystkie narzady, kregosłup i fałd karkowy, miałam tez robiony test z krwi, który razem z usg daje 95% pewność. ale to dopiero poczatek. kolejne badanie za 5 tyg-majace potwierdzic wyniki, a w 20 tyg jeszcze dokładne badanie serduszek. mi jeszcze o ospie przypominają czerwone plamki po strupach. ostatnio nawet pani pielegniarce zrobilo sie slabo, gdy pobierała mi krew-ale teraz po tym wszystkim jestem przekonana ze bedzie dobrze, m.in. dzieki Tobie Zuza-zycze wam wszystkiego naj...i napisz jak poszło na usg i wszystkim których dopadnie ospa-to nie jest koniec świata:teraz to wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam już pierwsze badania prenatalne, te same które ty julka. Wyszło wszystko ok. Żadnych problemów. Nie miałam tylko z krwi i dzis zapytam o to lekarza. Za 5 tyg mam badanie narządów wew. dzidziusia. Także jestem spokojna. Lekarka powiedziała tylko: dziecko jest zdrowe:)Mam nadzieję, że kolejne badanie to potwierdzi. Trzymajcie kciuki. Julka napisz jak u ciebie. Czy wszystko gra. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Coni26
mam dwójke małych dzieci 3 lata i 10 miesiecy i świadomie ich nie szczepiłam bo chciałam zeby pszeszły ospę, poza tym że dla mnie szczepionka to swinstwo (szczepie tylko tym co musze) to panowała u nas epidemia na osiedlu i tylko czekałan żeby dzieci sie pochorwały, bo akurat wole żeby były po bo, bo raz sie pochoruja a nabedą odpornośc na całe zycie i jak córka kiedys bedzie w ciazy to nie bedzie sie bała że załapie ospe bo bedzie na nią juz odporna......a ciazy nie zawsze przewidzisz:P:P fakt co innego gdybym ja osobiscie nie miała ospy a chciałabym miec dziecko no i szczepienie nie zawsze daje odporność!!!! a Wam dziewczyny zycze zdrówka i zdrowych dzieciaczków:):):) co na pewno sie sprawdzi jak widac na przykładach innych dziewczyn:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkasb
Cieszę się Zuza ogromnie, ja mam kolejne badanie za 2 tyg, a potem jeszcze raz-nie wiem dokładnie kiedy. test, który miałam robiony to był test PAP-A daje 95% pewności i wg. testu prawdopodobieństwo wad nieodwracalnych jest 1 do kilkuset tysięcy- takze teraz jestesmy spokopjni pozdrawiam, a kiedy dzidziuś się urodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha to już wiem. Mnie lekarz powiedział, że nie musze robić tego PAPA. Termin mam na ok 12 luty. Napisz jak będziesz po badaniach. P.S Ostatnio dowiedziałam się, że znajoma miała ospę na samym początku ciąży. Też się stresowała i przeżywała. Chłopak urodził się zdrowy jak ryba:)Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkasb
Ja mam miesiąc wcześniej, ale z dwójką to nigdy nie wiadomo. Ostatnio badaliśmy serduszka i robiliśmy echo- wszystko ok, ale czekamy na powtórke badań koło 20.09 pozdrawiamy we trójkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peestkaa
15 stycznia br. pisałam na tym forum, bo okazało się, że zaraziłam się od córki ospą, będąc w 5 tyg. ciąży. To był dla mnie koszmar! Wysypało mnie dosłownie wszędzie. Zastanawiałam się, czy krosty mogą wyskoczyć też na paznokciach (nie wyskoczyły!). Wiele nieprzespanych nocy, morze łez, tysiące przeczytanych artykułów na temat ospy w ciąży, i w końcu to forum i wpisy dziewczyn, które potwierdzały, że ich dzieci urodziły się zdrowe. Te wpisy czytałam codziennie i modliłam się, żeby mój finał był taki sam - zdrowe dziecko. Mój lekarz uspokajał mnie, że wszystko bedzie dobrze, bo gdyby było coś nie tak, doszłoby do poronienia. Zatem nie rozważałam możliwości usunięcia ciąży, bo to byłaby dla mnie bardzo trudna decyzja. Dziś trzymam w ramionach miesięczne, zdrowe dziecko - synka, mojego kochanego syneczka. Dziękuję Bogu, że go mam, że jest zdrowy, i że ta cholerna choroba nic mu nie zrobiła. Ale co przeżyłam przez te 8 miesięcy, te tysiące myśli, łez... - zrozumie tylko mama, która w czasie ciąży chorował (np. na ospę). Lekarki od noworodków, z którymi spotykałam się po urodzeniu synka też mi tłumaczyły, że gdyby moja ospa miała coś zrobić dziecku to z pewnością by się nie urodziło - doszłoby do poronienia. Dziewczyny chore na ospę w czasie ciąży - życzę Wam byście urodziły zdrowe dzieci, byście nie martwiły się za bardzo, bo jak widać pomyślnych finałów jest mnóstwo (wystarczy poczytać to forum). Życzę wszystkiego dobrego. Szczęśliwa Peestkaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ju28lka
Bardzo się ciesze że masz zdrowego synusia:) ja tez przeszłam ospe (pisałam wczesniej) . teraz jestem w 27 tyg ciąży i na usg okazało się że dziecko może mieć wodogłowie!!! zastanawiam się czy po tak długim czasie po ospie mogło sie dopiero teraz pojawić??????????? nie wiem co mam mysleć jestem załamana gdyz do tej pory wszystko było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę być najmądrzejsza ale nie sądzę żeby ospa miała jakikolwiek wpływ. Pozatym może mieć? wodogłowie czy ma? Idź do dobrego lekarza na szczegółowe USG i nie zastanawiaj się bo być może wszystko jest OK. Wiem, że szuka się winy wszędzie ale trzeba to dokładnie sprawdzić. Trzymam kciuki i wiem, że wszytko będzie OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ospa8tyd
Kochana, sprawdziłaś ten wynik z innym usg? byłaś u innego lekarza? ja też nie sądzę żeby przyczyną była ospa, zresztą ....może jest ok. Koleżance też jeden lekarz sugerował wodogłowie, ale okazało się po kilku tyg, z nastepnym usg, że się mylił i dziecko jest zdrowe. trzymam kciuki!!! moja córka (miałam ospe w 8 tyg) nie dawno skonczyła roczek - biega już po całym domu, wszędzie jej pełno - jest okazem zdrowia !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ju28lka
byłam na bardzo szczegółowym usg i moja córcia jest zdrowa:) to były tylko jakieś tam podejrzenia lekarza,ale ja ciągle mysle o tej ospie! Mam nadzieję że moja córka złapie ospe w dzieciństwie i nie bedzie musiała przeżywać tego co MY kobiety teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ospaw8tyg
moja jest teraz w wieku (1 rok), kiedy mogłabym ją zaszczepić na ospę - wczoraj się dowiedziałam ze teraz są dwie dawki po 200 zł każda, jak myślicie warto? zastanawiam się czy córka ma p/c jakieś ode mnie? wydaje mi się że powinna mieć Ig G dodatnie bo one przechodzą przez łożysko i potem z mlekiem a ja miałam ich dużo, skoro chorowałam w 8 tyg - i były świeże... jak myślicie? może ona już ma jakaś lekką odporność ode mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ospaw8tyg
aaa. i najważniejsze : SUPER ŻE TWOJA CÓRCIA ZDROWA!!! POWODZENIA!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ju28lka
ja mojego synka też chciałam szczepić przeciw ospie jak miał 5 lat ale lekarka mi odradziła.Stwierdziła że lepiej bedzie jak ją przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ospa 9 tydz
Witam, też miała ospę w 9 ty ciąży.Ale leżałam w szpitalu i dostawałam leki antywirusowe.Synek jest zdrowy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka12tydz
Cześć dziewczyny, też mnie dopadła w poniedziałek, choć byłam święcie przekonana, że przechodziłam ją w dzieciństwie :( jestem w środku 12 tygodnia, od informacji przekazywanych przez lekarzy można zwariować ! Na oddziale zakaźnym w Gliwicach Pan X powiedział, że bardziej zaszkodzi Heviran dziecku niż ospa. Skierował na oddział do Szpitala Wojewódzkiego w Tychach, gdzie usłyszałam, że bardziej zaszkodzi wirus niż lek... biorę te tabletki, stwierdziłam z nadzieją, że lekarz ze szpitala wojewódzkiego wie lepiej niż ten miejski rejonowy. Strach jest ogromny, szukam pocieszenia w internecie, ale jak się tylko uspokoję, to za chwilę przeczytam coś, czego wolałabym nie wiedzieć :) Gratuluję Wam dziewczyny zdrowych dzieciaczków po tym koszmarze ! Bardzo się cieszę z Wami ! Wiem, co przeżywacie i Wy wiecie co przeżywam Ja - dlatego módlmy się za siebie nawzajem ! Chyba tyle nam pozostało ! Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ospa8tyd
trzymamy kciuki! na pewno wszystko będzie dobrze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×